Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Moja reakcja podczas czytania tej książki to na przemian aww i szloch. Jednakże nie przekonuje mnie teza o tym, że ktoś przestaje się odzywać po traumatycznym przeżyciu (hmm 18 lat to szmat czasu) po czym nagle zaczyna krzyczeć (?!? wtf wcześniej nie była zła i wściekła). Ogólnie polecam, bo warto!

Moja reakcja podczas czytania tej książki to na przemian aww i szloch. Jednakże nie przekonuje mnie teza o tym, że ktoś przestaje się odzywać po traumatycznym przeżyciu (hmm 18 lat to szmat czasu) po czym nagle zaczyna krzyczeć (?!? wtf wcześniej nie była zła i wściekła). Ogólnie polecam, bo warto!

Pokaż mimo to


Na półkach:

agrrhhh jak ja nienawidzę takich książek. Kto to widział, żeby tak zaciekawić czytelnika i w 2/3 książki spuszczać taką bombę. Po prostu zostałam zmuszona żeby przeczytać tą resztę becząc nieustannie aż do samego końca, którego się nie spodziewałam. Oczywiście najpierw ominęłam w końcówce listy, gdyż moje oczy już nic nie widziały i chciałam tylko dojść do nieuniknionego zakończenia, a tu taka niespodzianka, że beczałam jeszcze bardziej.

agrrhhh jak ja nienawidzę takich książek. Kto to widział, żeby tak zaciekawić czytelnika i w 2/3 książki spuszczać taką bombę. Po prostu zostałam zmuszona żeby przeczytać tą resztę becząc nieustannie aż do samego końca, którego się nie spodziewałam. Oczywiście najpierw ominęłam w końcówce listy, gdyż moje oczy już nic nie widziały i chciałam tylko dojść do nieuniknionego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zauroczyła mnie ta książka. Idealnie poprawiła mi nastrój. Wzbraniałam się, żeby przeczytać tą książkę. Wręcz jej unikałam, miałam mieszane uczucia co do tej całej książki, zaczynając od okładki a kończąc na recenzjach. Błąd. Wielki błąd. Ta książka jest obłędnie wspaniała. Polecam. Sama się wchłania w całości

PS. Akcja u jubilera -> You made my day :)

Zauroczyła mnie ta książka. Idealnie poprawiła mi nastrój. Wzbraniałam się, żeby przeczytać tą książkę. Wręcz jej unikałam, miałam mieszane uczucia co do tej całej książki, zaczynając od okładki a kończąc na recenzjach. Błąd. Wielki błąd. Ta książka jest obłędnie wspaniała. Polecam. Sama się wchłania w całości

PS. Akcja u jubilera -> You made my day :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Player Sam Crescent, Jenika Snow
Ocena 4,1
Player Sam Crescent, Jenik...

Na półkach:

Nie wiem dlaczego tak niskie notowania tej książki, a raczej opowieści. Wg mnie to fajna, bardzo króliczka opowiastka emoty zna typu jeden epizod. Nic dodać, nic ująć. Wiadomo jak na jej długość przystało, nie ma co liczyć na wciągająca akcję czy zakończenie

Nie wiem dlaczego tak niskie notowania tej książki, a raczej opowieści. Wg mnie to fajna, bardzo króliczka opowiastka emoty zna typu jeden epizod. Nic dodać, nic ująć. Wiadomo jak na jej długość przystało, nie ma co liczyć na wciągająca akcję czy zakończenie

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając tą książkę, pomijając fakt, że jest ona bardzo przewidywalna, miałam wrażenie,że czytam jakiś szkic czy zarys a nie gotową książkę.

Czytając tą książkę, pomijając fakt, że jest ona bardzo przewidywalna, miałam wrażenie,że czytam jakiś szkic czy zarys a nie gotową książkę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogólnie słaba ksiazka. Bohaterowie płytcy, akcja mizerna, a fabuła naprawdę nie wciąga. Główna bohaterka jest strasznie nieudana.

Ogólnie słaba ksiazka. Bohaterowie płytcy, akcja mizerna, a fabuła naprawdę nie wciąga. Główna bohaterka jest strasznie nieudana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cała książka to jeden wielki miszmasz. Czego tu w niej nie było. Akcja rozgrywa się hmm błyskawicznie? Ale gdy psychicznie chora bohaterka okazuje się być "magiczna" to już dla mnie trochę przesada. Imiona bohaterów prześmieszne, co rusz gadające zwierzaki. Ehh szkoda słów

Cała książka to jeden wielki miszmasz. Czego tu w niej nie było. Akcja rozgrywa się hmm błyskawicznie? Ale gdy psychicznie chora bohaterka okazuje się być "magiczna" to już dla mnie trochę przesada. Imiona bohaterów prześmieszne, co rusz gadające zwierzaki. Ehh szkoda słów

Pokaż mimo to

Okładka książki Never Never Tarryn Fisher, Colleen Hoover
Ocena 7,7
Never Never Tarryn Fisher, Coll...

Na półkach:

Bardzo ciekawie zapowiadająca się historia, szczególnie podobała mi się końcówka ..

Bardzo ciekawie zapowiadająca się historia, szczególnie podobała mi się końcówka ..

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kompletne dno. Akcja i fabuła tak "ciekawa" że skutecznie odstrasza przed sięgnięciem po następny tom.

Kompletne dno. Akcja i fabuła tak "ciekawa" że skutecznie odstrasza przed sięgnięciem po następny tom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca, jak na ostatnią część. Całkiem ciekawa i powiedziałabym, że najbardziej podobała mi się z całej trylogii tylko mam małe ale. Cały czas zastanawiam się co się stało z niejaką Eryką wspomnianą przecież jako narzeczoną głównego bohatera. W całej książce była wspominana i nagle puff koniec, znikła nikt o niej nie pamięta ... tak tylko pytam, a może się tylko czepiam szczegółów

Wciągająca, jak na ostatnią część. Całkiem ciekawa i powiedziałabym, że najbardziej podobała mi się z całej trylogii tylko mam małe ale. Cały czas zastanawiam się co się stało z niejaką Eryką wspomnianą przecież jako narzeczoną głównego bohatera. W całej książce była wspominana i nagle puff koniec, znikła nikt o niej nie pamięta ... tak tylko pytam, a może się tylko czepiam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka lekka i szybko sie czyta. Końcówka nie zachwyca.

Książka lekka i szybko sie czyta. Końcówka nie zachwyca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dotrwałam do połowy, więcej nie dam rady. Książka jest tak bardzo przewidywalna, ze wiem jakie będzie zakończenie i nie mam ochoty czytać w swoich myślach :)

Dotrwałam do połowy, więcej nie dam rady. Książka jest tak bardzo przewidywalna, ze wiem jakie będzie zakończenie i nie mam ochoty czytać w swoich myślach :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na jesienną pluchę, książka jak znalazł. Wyciskacz łez idealny, akurat takiego od pewnego czasu było mi trzeba. Polecam na długie jesienne wieczory. Cholera przyznam się, czytając ta książkę wsród ludzi musiałam robić kilkuminutowe przerwy. A wracając do książki od razu oczy zachodziły łzami. Ale nie ma tego złego . . . .

Na jesienną pluchę, książka jak znalazł. Wyciskacz łez idealny, akurat takiego od pewnego czasu było mi trzeba. Polecam na długie jesienne wieczory. Cholera przyznam się, czytając ta książkę wsród ludzi musiałam robić kilkuminutowe przerwy. A wracając do książki od razu oczy zachodziły łzami. Ale nie ma tego złego . . . .

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę zawiodłam się ta książką. Nie tego oczekiwałam, wieje nudą

Trochę zawiodłam się ta książką. Nie tego oczekiwałam, wieje nudą

Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmmm no nie wiem, ta książka jest na tyle dziwna, ze półprostu muszę przeczytać następne części. Tyle niewiadomych, tyle niedopowiedzeń, porostu muszę się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Proszę nie przeszkadzać czytam . . . .

Hmmm no nie wiem, ta książka jest na tyle dziwna, ze półprostu muszę przeczytać następne części. Tyle niewiadomych, tyle niedopowiedzeń, porostu muszę się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Proszę nie przeszkadzać czytam . . . .

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie wciągnęła mnie na tyle by siegnąć po następne części tej serii. Nie żeby była zła, porostu po tej pierwszej części kolejne wydają się na tyle oczywiste. Ogólnie fajna lecz bez szału

Książka nie wciągnęła mnie na tyle by siegnąć po następne części tej serii. Nie żeby była zła, porostu po tej pierwszej części kolejne wydają się na tyle oczywiste. Ogólnie fajna lecz bez szału

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemna książka choć trochę chaotycznie napisana. Świat magii? Czemu nie.

Przyjemna książka choć trochę chaotycznie napisana. Świat magii? Czemu nie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W książce zderzają się dwa skrajne światy. Bogata i rozpuszczona dziewczyna z amerykańskiego miasta, która opływa w luksusach, znudzona życiem zostaje przyłapana na wciąganiu koki. Za to sędzia skazuje ją na półroczny pobyt w wiosce w Ugandzie, w Afryce. Tam spotyka biedę i okrucieństwo, z którymi wcześniej nie miała styczności. Jej spojrzenie na otaczający świat diametralnie się zmienia. W tle toczy się także wątek miłosny.

W książce zderzają się dwa skrajne światy. Bogata i rozpuszczona dziewczyna z amerykańskiego miasta, która opływa w luksusach, znudzona życiem zostaje przyłapana na wciąganiu koki. Za to sędzia skazuje ją na półroczny pobyt w wiosce w Ugandzie, w Afryce. Tam spotyka biedę i okrucieństwo, z którymi wcześniej nie miała styczności. Jej spojrzenie na otaczający świat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie przypadła mi do gustu. Jakoś polskie realia oderwane od rzeczywistości

Książka nie przypadła mi do gustu. Jakoś polskie realia oderwane od rzeczywistości

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna książka napisana wedle znanego schematu (tudzież zwanego eee serio?):
Ona zakompleksiona ale hojnie obdarzona przez naturę, piękna - chociaż nie zdaje sobie z tego sprawy (eee serio ?) nastolatka z liceum.
Akcja zaczyna się gdy dotychczasowy chłopak zrywa z nią po wakacjach gdyż zakochał się w jej koleżance (serio?). Po jakże żenującym rozstaniu w fastfoodzie podczas ucieczki bohaterka wpada na "najprzystojniejszego faceta". Pomijając szczegóły po czasie zakochują się w sobie (serio?). Ale, ale przecież nie może być tak fajnie. Facet okazuje się że oszukiwał ją cały czas i ukrywał swoją prawdziwą tożsamość. Okazuje się, że on tak naprawdę jest gwiazdą - piosenkarzem (eee serio?) mało tego jej ulubionym (szok) a ona go nie rozpoznała. Jak zawsze w takich historiach para rozchodzi się, gdyż ona nie może mu tego wybaczyć jak strasznie i okrutnie ją oszukał. Koniec końców wracają do siebie gdy ona dochodzi do wniosku jak strasznie jest żyć bez niego (serio?) i żyli długo i szczęśliwie....
A chyba zapomniałam dodać że ich rodzice się pobrali a oni są dla siebie przyrodnim rodzeństwem. To chyba najdziwniejsza rzecz w tej książce, ale polecam parę razy nawet się zaśmiałam, może nie tak strasznie ha ha ha ale ok.

Kolejna książka napisana wedle znanego schematu (tudzież zwanego eee serio?):
Ona zakompleksiona ale hojnie obdarzona przez naturę, piękna - chociaż nie zdaje sobie z tego sprawy (eee serio ?) nastolatka z liceum.
Akcja zaczyna się gdy dotychczasowy chłopak zrywa z nią po wakacjach gdyż zakochał się w jej koleżance (serio?). Po jakże żenującym rozstaniu w fastfoodzie...

więcej Pokaż mimo to