Popularne hasła / tagi
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Amanda Hocking

- Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura dziecięca
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
Dwudziestosześcioletnia Amanda Hocking zrealizowała marzenie każdego pisarza. Udowodniła, że żeby stać się sławnym autorem, nie są potrzebne wielkie pieniądze, agenci ani renomowane wydawnictwa. Trzeba po prostu napisać coś wyjątkowego...
Do 2010 roku Amanda pracowała w opiece społecznej. W wolnym czasie napisała 17 powieści. W kwietniu 2010 zaczęła je wydawać samodzielnie, umieszczając na platformach księgarni internetowych, m.in. Amazonu. Do marca 2011 sprzedała ponad 1 000 000 e-booków i zarobiła 2 000 000 dolarów – więcej niż jakikolwiek autor przed nią publikujący samodzielnie. Na początku 2011 roku sprzedawała po 9000 e-booków dziennie. Jej fenomen odbił się głośnym echem we wszystkich mediach. Pisały o niej „New York Times” i "USA Today”.
Wtedy wydawcy na całym świecie rozpoczęli aukcje o prawa do wydania jej książek w formie drukowanej. Prestiżowe amerykańskie wydawnictwo zapłaciło 2 000 000 dolarów za prawa do jej czterech powieści (w tym trylogii Trylle) i wydaje je od początku 2012 w 250 000 nakładu każdego tomu. Wytwórnia Media Rights Capital kupiła prawa do ekranizacji. Scenarzysta Dystryktu 9 pracuje nad scenariuszem.
Wszystkie tomy Trylli zadebiutowały i utrzymują się w Top 10 listy bestsellerów " New York Timesa".
- 2 995 przeczytało książki autora
- 3 780 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Głupcowi wydaje się, że wie wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.
Głupcowi wydaje się, że wie wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.
Nie rób wszystkiego, co mówi ci serce, ale go słuchaj. Czasami ma rację.
Nie rób wszystkiego, co mówi ci serce, ale go słuchaj. Czasami ma rację.
- Loki? - Odgarnęłam mu włosy z twarzy. Uniósł powieki. - Wendy. - Uśmiechnął się słabo. - Gdybym wiedział, że omdlenie to cena za znalezienie się w twoich ramionach, zrobiłbym to już dawno.
- Loki? - Odgarnęłam mu włosy z twarzy. Uniósł powieki. - Wendy. - Uśmiechnął się słabo. - Gdybym wiedział, że omdlenie to cena za znalezien...
Rozwiń Zwiń