-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2015-12-20
2015-12-31
2015-12-23
polscy autorzy fantasy znów trafiają w moje gusta. (za) długo się przymierzałam do kłamcy, a szkoda. pierwszy tom zupełnie nic nie wyjaśnia, ale mnie to - tradycyjnie - nie zraża. bo wiem, że to musi być ledwie wprowadzenie (a jakże przyjemne, szczególnie scena z licytacji - gabrielu ♡ ) do czegoś większego i znacznie bardziej skomplikowanego. a im wyższy poziom skomplikowania, tym rin szczęśliwsza.
polscy autorzy fantasy znów trafiają w moje gusta. (za) długo się przymierzałam do kłamcy, a szkoda. pierwszy tom zupełnie nic nie wyjaśnia, ale mnie to - tradycyjnie - nie zraża. bo wiem, że to musi być ledwie wprowadzenie (a jakże przyjemne, szczególnie scena z licytacji - gabrielu ♡ ) do czegoś większego i znacznie bardziej skomplikowanego. a im wyższy poziom...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-03-01
I love it. Totally a fan xD ale Steven Erikson na zawsze zostanie moim guru ♡
NEXT PLZ
I love it. Totally a fan xD ale Steven Erikson na zawsze zostanie moim guru ♡
NEXT PLZ
2015-01-01
2015-01-03
2015-06-02
2015-12-30
przerwa od fantasy, przypadkowy tytuł w ramach poszerzania horyzontów. brutalny świat służącej w kuwejcie hinduski. zdecydowanie nie jest to gatunek dla mnie.
przerwa od fantasy, przypadkowy tytuł w ramach poszerzania horyzontów. brutalny świat służącej w kuwejcie hinduski. zdecydowanie nie jest to gatunek dla mnie.
Pokaż mimo to2015-12-28
wydawało mi się, że magicznych stworzeń wymienionych we wszystkich siedmiu tomach było więcej... nie mogę oprzeć się wrażeniu, że książeczka stworzona naprędce. cóż, jako fanka i tak ją przeczytałam, i tak mi się podobała, bo przecież cokolwiek z serią o potterze związanego będzie mi się podobać, prawda? na tym polega bycie fanką... tymczasem, kolejny zapychacz i podkręcacz liczby przeczytanych książek, przyznaję. ale jak szaleć to szaleć.
wydawało mi się, że magicznych stworzeń wymienionych we wszystkich siedmiu tomach było więcej... nie mogę oprzeć się wrażeniu, że książeczka stworzona naprędce. cóż, jako fanka i tak ją przeczytałam, i tak mi się podobała, bo przecież cokolwiek z serią o potterze związanego będzie mi się podobać, prawda? na tym polega bycie fanką... tymczasem, kolejny zapychacz i podkręcacz...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-28
może i zapychacz, może i podkręcacz liczby przeczytanych książek, ale przecież i tak miałam baśnie w planach. spodziewałam się czegoś więcej, bo właściwie, to można by takich historyjek uzupełniających świat pisać bez końca, a tu ledwie kilka, plus jedną znamy na pamięć z 7 części. czytając opowieść o trzech braciach słyszałam głos joanny kudelskiej dubbingującej hermionę granger, ale to było, myślę, nieuniknione :)
może i zapychacz, może i podkręcacz liczby przeczytanych książek, ale przecież i tak miałam baśnie w planach. spodziewałam się czegoś więcej, bo właściwie, to można by takich historyjek uzupełniających świat pisać bez końca, a tu ledwie kilka, plus jedną znamy na pamięć z 7 części. czytając opowieść o trzech braciach słyszałam głos joanny kudelskiej dubbingującej hermionę...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-28
no, jest i apokalipsa. jest i lucek ze swoją armią. akcja niby się rozwija, ale pod koniec było trochę przynudnawo. może się przyzwyczaiłam do przeskakiwania przez kolejne wyrwane z kontekstu sytuacje, bo zawężenie do trzech, czterech jakoś tak ujęło trochę tej książce. niemniej jednak - czytam. zostały jeszcze dwa tomy^^
no, jest i apokalipsa. jest i lucek ze swoją armią. akcja niby się rozwija, ale pod koniec było trochę przynudnawo. może się przyzwyczaiłam do przeskakiwania przez kolejne wyrwane z kontekstu sytuacje, bo zawężenie do trzech, czterech jakoś tak ujęło trochę tej książce. niemniej jednak - czytam. zostały jeszcze dwa tomy^^
Pokaż mimo to2015-12-26
niesamowicie szybko się czyta. pękła w dwa podejścia^^ uwielbiam lokiego tutaj. i gabryś... no, szipuję.
niesamowicie szybko się czyta. pękła w dwa podejścia^^ uwielbiam lokiego tutaj. i gabryś... no, szipuję.
Pokaż mimo to2015-12-21
** spoiler alert ** trzyma poziom reszty. uwaga spojler: DLACZEGO BELIAL ZGINĄŁ? *PUACZE* serio, od początku go lubiłam, ale w tej części stał się moim ulubieńcem ♡
** spoiler alert ** trzyma poziom reszty. uwaga spojler: DLACZEGO BELIAL ZGINĄŁ? *PUACZE* serio, od początku go lubiłam, ale w tej części stał się moim ulubieńcem ♡
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-13
Nadal uważam, że inaczej poprowadzona narracja i mielibyśmy świetną powieść...
Nadal uważam, że inaczej poprowadzona narracja i mielibyśmy świetną powieść...
Pokaż mimo to2015-10-06
blogowa jakość, tak w fabule jak i narracji. minusy: moja wyobraźnia spała w trakcie czytania, a to niewybaczalne. wszystko podane na tacy. na rzecz wartkiej akcji zrezygnowano z opisów. kanciaste postacie. za mało miejsca - co to jest 300 stron?! plusy: bohaterka logicznie myśląca, która nie wkurza debilizmem popularnym w young adult.
w ramach przerwy między porządnymi powieściami, na odmóżdżenie. ot, dobrej jakości blog, w papierku.
blogowa jakość, tak w fabule jak i narracji. minusy: moja wyobraźnia spała w trakcie czytania, a to niewybaczalne. wszystko podane na tacy. na rzecz wartkiej akcji zrezygnowano z opisów. kanciaste postacie. za mało miejsca - co to jest 300 stron?! plusy: bohaterka logicznie myśląca, która nie wkurza debilizmem popularnym w young adult.
w ramach przerwy między porządnymi...
2015-10-10
skrypt scenariusza w formie nowelki. nie zważając na fakt, że książka została napisana na podstawie filmu, który powstał na podstawie opowiadania philipa k dicka postanowiłam przeczytać. no ok, trafiła się tanio, to kupiłam. ale nawet tych kilku złotych nie była warta. rzadko kiedy nie zostawiam na książce suchej nitki, ale nie mam dla piersa litości. pozostaje mi przeczytać oryginał i chociaż za krótkimi tekstami nie przepadam, to zamierzam oddać hołd rzeczywistemu twórcy.
skrypt scenariusza w formie nowelki. nie zważając na fakt, że książka została napisana na podstawie filmu, który powstał na podstawie opowiadania philipa k dicka postanowiłam przeczytać. no ok, trafiła się tanio, to kupiłam. ale nawet tych kilku złotych nie była warta. rzadko kiedy nie zostawiam na książce suchej nitki, ale nie mam dla piersa litości. pozostaje mi...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-01-18
och, nareszcie ostatnia strona! mogło być tak fajnie... ale nie było.
och, nareszcie ostatnia strona! mogło być tak fajnie... ale nie było.
Pokaż mimo to2015-06-25
bardzo naciągane 4 gwiazdki. z czasem pewnie zmienię na 3. ale... ostatnia scena, sztuczne ognie i brak Magnusa i Aleca... którzy zapewne są razem... awwww~ moja wyobraźnia!
a tak analityczne podchodząc do tematu to znów mnóstwo braków i błędów, które aż znudziło mi się wytykać. trzeci tom trzyma wyższy poziom niż wcześniejsze, ale i tak... mogłoby być wiele lepiej.
bardzo naciągane 4 gwiazdki. z czasem pewnie zmienię na 3. ale... ostatnia scena, sztuczne ognie i brak Magnusa i Aleca... którzy zapewne są razem... awwww~ moja wyobraźnia!
a tak analityczne podchodząc do tematu to znów mnóstwo braków i błędów, które aż znudziło mi się wytykać. trzeci tom trzyma wyższy poziom niż wcześniejsze, ale i tak... mogłoby być wiele lepiej.
2015-06-20
additional stars for malec only. ta książka jest tak źle napisana, że to aż boli. ma tyle odniesień do harry'ego pottera, że to boli jeszcze bardziej. a szczytem jest fact, że edytor/redaktor/agent nie zrobił NIC, żeby poprawić oczywiste oczywistości. nie mówię, że znam się nie wiadomo jak na pisaniu książek, ale nie muszę.
nie lubię jak się traktuje czytelnika jak ślepego idiotę, który nie zauważa braku logiki. ja zauważam. zmarnowany potencjał.
blame INTP personality. #sorrynotsorry
ale i tak przeczytam resztę, bo mnie drażnią rozpoczęte serie... :/
additional stars for malec only. ta książka jest tak źle napisana, że to aż boli. ma tyle odniesień do harry'ego pottera, że to boli jeszcze bardziej. a szczytem jest fact, że edytor/redaktor/agent nie zrobił NIC, żeby poprawić oczywiste oczywistości. nie mówię, że znam się nie wiadomo jak na pisaniu książek, ale nie muszę.
nie lubię jak się traktuje czytelnika jak ślepego...
2015-06-12
historia może i ciekawa, ale wykonanie... nic się tu nie klei, fabuła jest nie spójna, poszczególne sceny zamiast do siebie przylegać, jak puzzle, wydają się połączone nitką, a bohaterowie skaczą z jednego na drugi. brak płynności, niska jakość narracji (drętwe, szkolne opisy) i jeszcze nielogiczne zachowania postaci to główne moje zarzuty. całe szczęście tylko, że narracja trzecioosobowa i bohaterka nie aż tak irytująca.
sto razy lepsze od Niezgodnej, ale i wiele gorsze (o ile dobrze pamiętam) od Zmierzchu.
zdecydowanie nie dla mnie, ale kazali przeczytać, bo Magnus i Alec xDDD
historia może i ciekawa, ale wykonanie... nic się tu nie klei, fabuła jest nie spójna, poszczególne sceny zamiast do siebie przylegać, jak puzzle, wydają się połączone nitką, a bohaterowie skaczą z jednego na drugi. brak płynności, niska jakość narracji (drętwe, szkolne opisy) i jeszcze nielogiczne zachowania postaci to główne moje zarzuty. całe szczęście tylko, że narracja...
więcej mniej Pokaż mimo to
nadal dwóch bohaterów, nadal dwa punkty widzenia i niejasne przeczucie, że ich ścieżki w końcu się zejdą. przeczucie jak najbardziej właściwe. czyta się względnie wolno, ale łatwo się wciągnąć. jestem wielką fanką stylu grzędowicza, dlatego dam sobie chwilę przerwy i sięgam po czwarty, ostatni tom. ciekawa jestem jak to wszystko się skończy...
nadal dwóch bohaterów, nadal dwa punkty widzenia i niejasne przeczucie, że ich ścieżki w końcu się zejdą. przeczucie jak najbardziej właściwe. czyta się względnie wolno, ale łatwo się wciągnąć. jestem wielką fanką stylu grzędowicza, dlatego dam sobie chwilę przerwy i sięgam po czwarty, ostatni tom. ciekawa jestem jak to wszystko się skończy...
Pokaż mimo to