Daniel Estulin

Książka jest tak trudna do oceny, jak i trudna jest w odbiorze. Spora ilość nazwisk i miejsc, które polskiemu czytelnikowi mogą (i pewnie będą) wydawać się zupełnie obce, przez co jeszcze trudniej przyswoić treść książki, która pisana jest w sposób podręcznikowy/ naukowy. Czy to jej wada? raczej nie, ot taki sposób narracji, jednak warto mieć to na uwadze przy wyborze lektury. Co mogę zarzucić tej pozycji to chaotyczność (miałem wrażenie, że czytam przypadkowy zlepek artykułów napisanych kiedyś tam przez Estulina i wrzuconych w losowej kolejności do książki). Drugą wadą jest 'paranoiczność' autora. Czasem (na szczęście bardzo rzadko) Estulin wrzucał jakieś komentarze, które brzmiały jak żywcem wyjęte ze słabych filmów kryminalnych. Nie chce negować, bo może rzeczywiście opisane wydarzenia miały miejsce i spotkały autora, ale myślę, że można to było opisać w inny, bardziej stonowany sposób. A dlaczego warto przeczytać książkę? Myśle, że każdy powinien zapoznać się z informacjami w niej zawartymi i wyrobić sobie własne zdanie na temat władzy dzisiejszego świata. Chciałbym zaznaczyć, że sama lektura może nie wystarczyć i z czytelnika zrobić jeszcze większego sceptyka w kwestii New World Order, dlatego warto jeszcze samemu poszperać w Internecie i zainteresować się tematem, a wtedy na pewno inaczej zaczniemy postrzegac problem jednego światowego rządu.