Możliwe, że na tle tych wszystkich pozytywnych opinii moja ocena brzmi jak herezja... No, ale trudno.

Wielką wielbicielką mang nigdy nie byłam i nie jestem. A jednak, z racji tematyki, która mnie interesuje (historia),oraz licznych pochwał nt. Hetalii ze strony przyjaciółki, postanowiłam zakupić, spróbować, posmakować.

Podoba mi się ten pomysł - państwa jako osoby. Bardzo mi się podoba. Jest ciekawy, oryginalny, i świetnie nadaje się na powieść (ktoś mógłby o tym napisać, prawda?). Ale wykonanie mnie nie zachwyciło, wcale a wcale.

Postaci mi się nie podobają. Są stereotypowe (prawdopodobnie miały takie być, ale nie wnikajmy "co autor miał na myśli"),dziecinne i według mnie mocno drażniące. A kiedy nie ma postaci, którą by się pokochało, to wtedy pojawia się problem. Fabuła również nie powala, zresztą nie jestem zwolenniczką ukazania historii - bądź co bądź przepełnionej tragedią ludzką - w sposób humorystyczny. Pomijając już fakt, że niejedne przedstawienie faktów można by podważać.

Nie przeczę, że Hetalia pomaga w pewnym sensie zapamiętać daty, bitwy, itp. To na pewno plus tej mangi. Jeden z nielicznych, w moim odczuciu.

Powiedzcie, że się nie znam, że się mylę. Całkiem możliwe, że po prostu o dobrych/złych mangach zbyt dużego pojęcia nie mam. Ale, jak powiedziałam, wielbicielką nie jestem. Stąd moja niska ocena.

Możliwe, że na tle tych wszystkich pozytywnych opinii moja ocena brzmi jak herezja... No, ale trudno.

Wielką wielbicielką mang nigdy nie byłam i nie jestem. A jednak, z racji tematyki, która mnie interesuje (historia),oraz licznych pochwał nt. Hetalii ze strony przyjaciółki, postanowiłam zakupić, spróbować, posmakować.

Podoba mi się ten pomysł - państwa jako osoby....

Ta część różni się od innych dość mocno. Po pierwsze - wprawniejszą kreską. Po drugie - postacie są bardziej charakterystyczne. Trzecie - mamy więcej krajów, wydarzeń, humor bardziej wyrafinowany, choć wciąż obecny, jednak po prostu na innym poziomie. Piąte, co może nieco mieszać w głowie - obok krajów pojawiają się królowie i inne postacie historyczne typowe dla danych państw. Sześć - dużo więcej ciekawostek i tego typu rzeczy o krajach.
Wciąż bardzo dobre i kocham.

Ta część różni się od innych dość mocno. Po pierwsze - wprawniejszą kreską. Po drugie - postacie są bardziej charakterystyczne. Trzecie - mamy więcej krajów, wydarzeń, humor bardziej wyrafinowany, choć wciąż obecny, jednak po prostu na innym poziomie. Piąte, co może nieco mieszać w głowie - obok krajów pojawiają się królowie i inne postacie historyczne typowe dla danych...

Tak jak każda Hetalia, jest dla mnie super mangą. Pewnie dzięki niej(i nowemu nauczycielowi) polubiłam historię ;)

Tak jak każda Hetalia, jest dla mnie super mangą. Pewnie dzięki niej(i nowemu nauczycielowi) polubiłam historię ;)

Przezabawna manga, miło się ją czyta, ale denerwują mnie błędy historyczne. Niektóre rzeczy po prostu nie są prawdą, ale to w końcu pisał Japończyk.

Przezabawna manga, miło się ją czyta, ale denerwują mnie błędy historyczne. Niektóre rzeczy po prostu nie są prawdą, ale to w końcu pisał Japończyk.

Jak zwykle nie mogę się powstrzymać od obsypywania Hetalii komplementami. Wszystkie cztery części przeczytałam przynajmniej dwa razy i jeszcze mi się one nie znudziły. Jest tam spora dawka humoru, jak również trochę historii. Można tam się sporo dowiedzieć o przekroju pierwszej oraz drugiej wojny światowej, a zwłaszcza tego co się działo pomiędzy, oraz pobocznych bitew, niektórych mocno związanymi z Polską, a inne oddalone od nas o pół świata. Bardzo polecam osobą, które nie szukają tylko czegoś aby się pośmiać, ale również takiej rzeczy, która nauczy ich trochę czegoś o historii. Jest to przedostatni tom, oraz (narazie) najbardziej mi się podobał. Już nie mogę się doczekać przeczytania piątego tomu!

Jak zwykle nie mogę się powstrzymać od obsypywania Hetalii komplementami. Wszystkie cztery części przeczytałam przynajmniej dwa razy i jeszcze mi się one nie znudziły. Jest tam spora dawka humoru, jak również trochę historii. Można tam się sporo dowiedzieć o przekroju pierwszej oraz drugiej wojny światowej, a zwłaszcza tego co się działo pomiędzy, oraz pobocznych bitew,...

I znów ta Hetalia.... Tym razem wymiękałam przy opowieściach 'Dziadza Rzymu' i tego jak genialnie narysowany jest 'Holandia-san'. Oby tak dalej!

I znów ta Hetalia.... Tym razem wymiękałam przy opowieściach 'Dziadza Rzymu' i tego jak genialnie narysowany jest 'Holandia-san'. Oby tak dalej!

No w końcu udało się ją dorwać! Szczerze powiem, że po przeczytaniu mam mieszane uczucia. Niewątpliwie dużym plusem tego tomiku jest ładna grafika, wiele nowych państw oraz masę trafnych nawiązań do historii, jednakże nie porwała mnie ona tak, jak się spodziewałam. Zdecydowanie zabrakło mi opowiastek związanych z Danią, Szwecją, Norwegią, Polską.. Spodziewałam się czegoś ciekawszego, niemniej tomik można uznać za bardzo dobry. Polecam.

No w końcu udało się ją dorwać! Szczerze powiem, że po przeczytaniu mam mieszane uczucia. Niewątpliwie dużym plusem tego tomiku jest ładna grafika, wiele nowych państw oraz masę trafnych nawiązań do historii, jednakże nie porwała mnie ona tak, jak się spodziewałam. Zdecydowanie zabrakło mi opowiastek związanych z Danią, Szwecją, Norwegią, Polską.. Spodziewałam się czegoś...