-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-04-18
Książkę przeczytałam jakoś dwa lata temu. Jest to świetna opowieść o rodzinie, przyjaźni, o pasji, niezwykłym darze i magii.
Meggie mieszka z ojcem, którego bardzo kocha. Robią razem wiele rzeczy jednak dziewczyna nie może zrozumieć dlaczego Mo jej nie czyta nigdy na głos pomimo tego, że dzielą się miłością do książek. Przyjście do ich domu pewnego dziwnego osobnika zapoczątkuje falę pościgów i niezwykłej próby.
Polecam! Moim zdaniem lektura obowiązkowa dla każdego książkocholika.
Książkę przeczytałam jakoś dwa lata temu. Jest to świetna opowieść o rodzinie, przyjaźni, o pasji, niezwykłym darze i magii.
Meggie mieszka z ojcem, którego bardzo kocha. Robią razem wiele rzeczy jednak dziewczyna nie może zrozumieć dlaczego Mo jej nie czyta nigdy na głos pomimo tego, że dzielą się miłością do książek. Przyjście do ich domu pewnego dziwnego osobnika...
2017-08-02
WOW WOW WOW!
PETARDA!
Super książka! Nie spodziewałam się tego po niej. Po raz pierwszy, aż tak polubiłam główną bohaterkę mimo, że jej decyzje czasami wydawały się dziwne to jakże piękne!
Ale od początku:
Madeline Whiter od osiemnastu lat mieszka w wysterylizowanym domu i nie wychodzi z niego. Jedyne osoby, z którymi ma kontakt to jej matka i pielęgniarka Carla. Życie Madeline toczy się codziennym rytmem. Dziewczyna czyta pełno książek i rozmawia z Carlą, która sprawdza jej stan zdrowia. Do czasu. Kiedy do domu na przeciwko wprowadza się Olly z rodzicami i siostrą Mad nie może przestać o nim myśleć. Czatuje z nim przez internet, ale w końcu pewne bariery się przełamią, a życie narzuci bohaterom książki nowy tor.
Polecam gorąco przeczytać tę książkę! Nicola Yoon śwetnie wykreowała bohaterów. Pomocną i miłą Carlę, rozbrykanego, ale i opiekuńczego Ollyego i jakże sympatyczną i uroczą Madeline!
WOW WOW WOW!
PETARDA!
Super książka! Nie spodziewałam się tego po niej. Po raz pierwszy, aż tak polubiłam główną bohaterkę mimo, że jej decyzje czasami wydawały się dziwne to jakże piękne!
Ale od początku:
Madeline Whiter od osiemnastu lat mieszka w wysterylizowanym domu i nie wychodzi z niego. Jedyne osoby, z którymi ma kontakt to jej matka i pielęgniarka Carla. Życie...
2015
Martyna jak zwykle pokazała klasę. Świetne teksty i śliczne fotografie. Pięć opowiadań o dzieciach z różnych z krańców świata i ich kulturze. Jest to zdecydowanie książka dla młodszych czytelników, ale myślę, że i starsi znajdą coś dla siebie.
Martyna jak zwykle pokazała klasę. Świetne teksty i śliczne fotografie. Pięć opowiadań o dzieciach z różnych z krańców świata i ich kulturze. Jest to zdecydowanie książka dla młodszych czytelników, ale myślę, że i starsi znajdą coś dla siebie.
Pokaż mimo to2017-06
Super książka! Jedna z moich ulubionych!
Wydaje się to lekkie young adult, ale w tej powieści autorka porusza takie tematy jak anoreksja, nieśmiałość, zaborczość, patologia i oczywiście miłość!
Osiem dziewczyn, których życie dramatycznie się zmieniło po trafieniu na TĄ LISTĘ.
Wartka akcja, bez nudnych opisów! Bardzo polecam!
Super książka! Jedna z moich ulubionych!
Wydaje się to lekkie young adult, ale w tej powieści autorka porusza takie tematy jak anoreksja, nieśmiałość, zaborczość, patologia i oczywiście miłość!
Osiem dziewczyn, których życie dramatycznie się zmieniło po trafieniu na TĄ LISTĘ.
Wartka akcja, bez nudnych opisów! Bardzo polecam!
Bardzo dobry poradnik zarówno dla tych, którzy mają swojego pierwszego króliczka jak i dla zaprawionych w boje. Zachowania królików, szczegółowy opis warzyw, gałązek, owoców, informacje o objawach chorób, pomysły na zabawy, informacje o odpowiednim wyposażeniu, charakterystyka poszczególnych ras.
Dzięki książce Anne Warrlich zawsze wiedziałam, czy mogę podać mojemu króliczkowi dane warzywo, czy owoc, bo jak wiadomo w internecie każdy napisze to co chce, ale ta pozycja została napisana przez eksperta.
Bardzo polecam!
Bardzo dobry poradnik zarówno dla tych, którzy mają swojego pierwszego króliczka jak i dla zaprawionych w boje. Zachowania królików, szczegółowy opis warzyw, gałązek, owoców, informacje o objawach chorób, pomysły na zabawy, informacje o odpowiednim wyposażeniu, charakterystyka poszczególnych ras.
Dzięki książce Anne Warrlich zawsze wiedziałam, czy mogę podać mojemu...
Przeczytałam tę książkę już kilka lat temu. Miałam wtedy 10 lat i była to moja ulubiona powieść. Do dziś powracam do niej z wielkim sentymentem jednak teraz patrząc z perspektywy czasu dostrzegam kompletnie inne rzeczy. Zachęcam wszystkich do przeczytania tak mało znanej (a szkoda) "Magicznej cukierni". Zachwycam się teraz będąc nastolatką i zachwycałam się wtedy będąc dzieckiem. Ta historia porusza!
Przeczytałam tę książkę już kilka lat temu. Miałam wtedy 10 lat i była to moja ulubiona powieść. Do dziś powracam do niej z wielkim sentymentem jednak teraz patrząc z perspektywy czasu dostrzegam kompletnie inne rzeczy. Zachęcam wszystkich do przeczytania tak mało znanej (a szkoda) "Magicznej cukierni". Zachwycam się teraz będąc nastolatką i zachwycałam się wtedy będąc...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04-06
Na Mikołajka nie można być za starym! Tak samo zabawne za pierwszym jaki i za dziesiątym razem! Przeczytałam w pół dnia.
Na Mikołajka nie można być za starym! Tak samo zabawne za pierwszym jaki i za dziesiątym razem! Przeczytałam w pół dnia.
Pokaż mimo to2018-05
Świetna książka, która udowadnia, że nawet w niecałe dwa tygodnie da się wspaniale przeżyć w swoje życie.
Książka pisana w formie listów do Boga, ale nie jest to żadna religijna powieść, bo nawet ja - ateistka byłam głęboko poruszona historią Oskara i z zapartym tchem czytałam stronę za stroną.
TO TRZEBA PRZECZYTAĆ
Świetna książka, która udowadnia, że nawet w niecałe dwa tygodnie da się wspaniale przeżyć w swoje życie.
Książka pisana w formie listów do Boga, ale nie jest to żadna religijna powieść, bo nawet ja - ateistka byłam głęboko poruszona historią Oskara i z zapartym tchem czytałam stronę za stroną.
TO TRZEBA PRZECZYTAĆ
2017-06
Bardzo dobra książka! ŚWIETNA!
Kryminał młodzieżowy. Koncepcja duchów skutecznie obalona logiką- tak to bym ujęła w jednym zdaniu.
Przeczytałam w jeden dzień.
Dwunastolatka Billie przeprowadza się do małej miejscowości gdzie dowiaduje się, że w jej domu straszy. W raz ze swoją przyjaciółką Simoną i nowo poznanym Aladdinem odkrywa kolejne informacje domu szklanych dzieci z przeszłości. Przypadki oraz celowe działania nadają tajemniczości przez co nie można się oderwać do póki nie poznasz zakończenia.
Bardzo dobra książka! ŚWIETNA!
Kryminał młodzieżowy. Koncepcja duchów skutecznie obalona logiką- tak to bym ujęła w jednym zdaniu.
Przeczytałam w jeden dzień.
Dwunastolatka Billie przeprowadza się do małej miejscowości gdzie dowiaduje się, że w jej domu straszy. W raz ze swoją przyjaciółką Simoną i nowo poznanym Aladdinem odkrywa kolejne informacje domu szklanych dzieci z...
2015
2017
Bardzo ciekawa książka opowiadająca o życiu gimnazjalistów. Autorka porusza wiele wątków, które ubarwiają książkę. Czytając nie można się nudzić!
Jest też druga część "Loteria", która jest kontynuacją "Klasy Pani Czajki" i zwiera przygody tych samych bohaterów tylko, że są oni już w liceum.
Nieśmiała Małgosia, Kamila- córka bogatych rodziców oraz przyjaciółka Małgosi, prymuska Kinga, pasjonat gier Maciek, rozrabiaka Michał trafiają do klasy polonistki Barbary Czajki. Różne sytuacje przybliżają, ale i oddalają niektórych od siebie.
Nie zniechęcaj się początkiem, który niestety oparty jest na kłótniach, ale później akcja się rozkręca!
Bardzo ciekawa książka opowiadająca o życiu gimnazjalistów. Autorka porusza wiele wątków, które ubarwiają książkę. Czytając nie można się nudzić!
Jest też druga część "Loteria", która jest kontynuacją "Klasy Pani Czajki" i zwiera przygody tych samych bohaterów tylko, że są oni już w liceum.
Nieśmiała Małgosia, Kamila- córka bogatych rodziców oraz przyjaciółka Małgosi,...
2018-05-08
Na początku książka nie zapowiadała się na tak wspaniałą jak to wielu wychwalało, ale...
Książka opowiada o Conorze O'Malley, którego matka choruje na nowotwór. Mało tego chłopca co noc prześladuje ten sam koszmar. Wszystko zaczyna się robić jeszcze mroczniejsze gdy Conora odwiedza potwór.
Tak jak wspominałam nie łatwo wciągnąć się na początku w tą historię. Ale później nie jest się w stanie odłożyć "Siedmiu minut po północy". Podczas czytania pozna się trzy pełne mądrości historie, aby dojść do czwartej. Tej najbardziej przerażającej.
Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to główny bohater. Był w trudnej sytuacji, ale mimo wszystko czasami był denerwujący. Jednak nie zrażaj cię się tym tylko dalej płyńcie przez tą książkę!
Żeby dobrze zrozumieć tą historię na pewno potrzeba dojrzałości i odporności psychicznej, ale na prawdę warto.
Na początku książka nie zapowiadała się na tak wspaniałą jak to wielu wychwalało, ale...
Książka opowiada o Conorze O'Malley, którego matka choruje na nowotwór. Mało tego chłopca co noc prześladuje ten sam koszmar. Wszystko zaczyna się robić jeszcze mroczniejsze gdy Conora odwiedza potwór.
Tak jak wspominałam nie łatwo wciągnąć się na początku w tą historię. Ale...
2018-03-06
Było to moje pierwsze spotkanie z Johnem Greenem (poza opowiadaniem z książki "W śnieżną noc") i muszę wam powiedzieć, że mam dość mieszane uczucia.
Na wstępie już zaznaczam, że nie było to żadne wielkie dzieło, Oscar książkowy itp.
Ale o czym opowiada książka (bo po tym opisie z tyłu okładki obawiam się, że nie wiele wywnioskujecie, a niektórzy są ciekawi).
Miles Halter wyjeżdża z rodzinnego domu do Culver Creek - liceum z internatem. Podczas pobytu tam poznaje wielu przyjaciół, wycina wiele numerów i przede wszystkim stara się odkryć toksyczną Alaskę, która jest wielką tajemnicą.
Na pewno plusem książki jest ciekawy podział na ileś tam dni przed, ileś tam dni po. Bardzo fajnie również Green wykreował postaci bohaterów (no może poza Alaską, która mnie trochę wkurzała). Zdecydowanie bardziej interesująca jest druga część książki, choć momentami trochę filozoficzna. Jednak najbardziej ciekawi moment gdy zbliżamy się do dzień przed, bo wiem nie masz pojęcia o co chodzi z tym podziałem, acz kolwiek po ostatnich zdaniach "części przed" już się można skapnąć co trochę mnie zirytowało, że autor zmarnował to fajne napięcie.
Ale podsumowując warto to przeczytać, jednakże nie jest to takie must read. Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki dlatego przepraszam jeżeli chwilami pisałam nie składanie, ale nie mogłam wytrzymać z recenzją do następnego dnia. Jeżeli ktoś też już przeczytał "Szukając Alaski" i chciałby podyskutować o tym to zapraszam serdecznie na priv.
Było to moje pierwsze spotkanie z Johnem Greenem (poza opowiadaniem z książki "W śnieżną noc") i muszę wam powiedzieć, że mam dość mieszane uczucia.
Na wstępie już zaznaczam, że nie było to żadne wielkie dzieło, Oscar książkowy itp.
Ale o czym opowiada książka (bo po tym opisie z tyłu okładki obawiam się, że nie wiele wywnioskujecie, a niektórzy są ciekawi).
Miles Halter...
2018-07-07
Historia Emmy i Josha - dwóch amerykańskich licealistów, którzy zaraz zajrzą w swoją przyszłość.
Jest rok 1996. Facebook jeszcze nie istnieje, a internet jest mało popularny. Mimo to Emma zachwilę znajdzie swoje konto na Facebooku. Zobaczy tam swoją przyszłość, a za chwilę przyszłość Josha - jej byłego przyjaciela. Licealiści zaczną eksperymentować z przyszłością, ale do czego dojdą? Czy to co zrobią dla przyszłości będzie rzutowało na teraźniejszość? Czy eksperymentowanie z tym co ma się zdarzyć będzie dobre dla tego co teraz?
Książka jest dość przewidywalna. Nie powiem, żeby zakończenie mnie jakoś zaskoczyło jednak bardzo przyjemnie się ją czyta. To jak zżyłam się z głównymi bohaterami bardzo rzadko mi się zdarza. Zarówno z Emmą jak i z jej przyjaciółką Kellan podczas czytania książki, aż chciałam iść na pogaduchy. Przyjaciela Josha - Tysona chciałam zaprosić na imprezę, a Josha po prostu przytulić. To byli tacy przyjaźni ludzie, że chyba z tego wzięła się taka wysoka ocena ode mnie dla tej książki.
Plusem tej pozycji na pewno też jest jej styl. Rozdziały napisane są na zmianę z perspektywy Emmy i Josha i nie są długie co nie wątpliwe jest na plus zwłaszcza, gdy macie na książkę tylko kilka minut.
Jest to typowa młodzieżówka i chociaż nie wniesie ona nic do waszego książkowego życia to na pewno chwilę nad "Ty, ja i fejs" nie będą dla was zmarnowane! Zwłaszcza teraz w ten wakacyjny czas
Historia Emmy i Josha - dwóch amerykańskich licealistów, którzy zaraz zajrzą w swoją przyszłość.
Jest rok 1996. Facebook jeszcze nie istnieje, a internet jest mało popularny. Mimo to Emma zachwilę znajdzie swoje konto na Facebooku. Zobaczy tam swoją przyszłość, a za chwilę przyszłość Josha - jej byłego przyjaciela. Licealiści zaczną eksperymentować z przyszłością, ale do...
2018-01-06
Bardzo ciepła, miła przyjemna książka. Trzy historie, które (zwłaszcza w ostatniej opowieści) się łączą.
Pierwsze opowiadanie chyba mi się najbardziej spodobało. Główna bohaterka Jubilatka zamiast Wigilii że swoim chłopakiem musi jechać do dziadków. Gdy pociąg ulega wypadkowi i okazuje się, że pasażerowie będą czekali w zimnym pociągu dziewczyna wraz z kilkoma osobami idzie do pobliskiej kawiarni. Tam poznaje przedziwnych ludzi, a z jednym decyduje się na nie bezpieczną wędrówkę.
Drugie opowiadanie napisał John Green znany z takich książek jak "Gwiazd naszych wina", czy "Szukając Alaski". W tej historii trójka przyjaciół wyrusza w wigilijną noc do baru, gdzie pracuje ich znajomy, jednak oprócz kilku metrowych zaspokoić czekają ich o wiele strasznie szerokość przygody. Ale jak to u Greena nie zabraknie też wątku romantycznego.
Trzecie opowiadanie jest o dziewczynie, która całe święta spędza z głową w poduszce rycząc z powodu rozstania z chłopakiem. Wiele więcej nie mogę powiedzieć, żeby nie za spoilerową ćwiczenia, ale podczas tej historii główna bohaterka poznaje także swoje wartości oraz dowiaduje się jak ją postrzegają inni.
Tak jak pisałam wcześniej najlepsze było opowiadanie o Jubilatce. I choć wielu uważa, że Green napisał najgorzej z tej trójki to moim zdaniem dwie ostatnie historie były na podobnym poziomie, bo u autora "Gwiazd naszych wina" ardo podobali mi się bohaterowie, ale akcja była mniej ciekawa, a w ostatniej opowieści było bardzo dobrze spinające zakończenie, ale początek był dość nudny.
Podsumowując to za historię 1 dałabym 9/10 za cudowny klimat, dobrze wykreowany chyba bohaterów i zakończenie, po którym nie mogłam znieść myśli, że to koniec, bo polubiłam Stuarta.
Za opowiadania 2 i 3 przyznałabym 7/10.
Bardzo ciepła, miła przyjemna książka. Trzy historie, które (zwłaszcza w ostatniej opowieści) się łączą.
Pierwsze opowiadanie chyba mi się najbardziej spodobało. Główna bohaterka Jubilatka zamiast Wigilii że swoim chłopakiem musi jechać do dziadków. Gdy pociąg ulega wypadkowi i okazuje się, że pasażerowie będą czekali w zimnym pociągu dziewczyna wraz z kilkoma osobami idzie...
2018-03-29
Trzecia część serii o Dawidzie i Larisie na pewno utrzymuje poziom z poprzednich dwóch tomów, a może nawet jest najlepsza! Mroczna intryga, naukowe dochodzenie i wątek miłosny to moim zdaniem przepis na udaną książkę. Kiedy jeszcze kucharz (w tym przypadku Martin Widmark) doda trochę inwencji twórczej i pokaże klasę oraz doświadczenie powstaje na prawdę smaczny kąsek!
Zalecane zarówno do pożerania w chłodny zimowy wieczór, upalne lato, depresyjną jesień jak i przeplataną pożądanymi i niepożądanymi zjawiskami atmosferycznymi!
Trzecia część serii o Dawidzie i Larisie na pewno utrzymuje poziom z poprzednich dwóch tomów, a może nawet jest najlepsza! Mroczna intryga, naukowe dochodzenie i wątek miłosny to moim zdaniem przepis na udaną książkę. Kiedy jeszcze kucharz (w tym przypadku Martin Widmark) doda trochę inwencji twórczej i pokaże klasę oraz doświadczenie powstaje na prawdę smaczny...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-21
"Zemsta" była moją lekturą w tym roku i powiem wam, że jak na dramat napisany staropolszczyzną to wypadła całkiem nieźle. Rymy na pewno ułatwiły szybkie czytanie i nie była to nudna historia. Był wątek przygodowy, komediowy i romantyczny. Tekst jest również świetny jako tekst na zajęciach teatralnych (przynajmniej w moim przypadku się to sprawdziło). Polecam obejrzeć film "Zemsta" w reżyserii Andrzeja Wajdy gdyż jak na ekranizacje powieści jest to bardzo dobre dopełnienie do lektury.
Dramat jest krótki to też szybko i przyjemnie się to czyta.
Głównymi bohaterami są Cześnik i Rejent. Dwóch sąsiadów, którzy są jak ogień i woda. W książce dochodzi między nimi do kłótni i intryg. Dodam jeszcze tylko, że zakończenie jest satysfakcjonujące, żeby więcej nie zaspoilerować.
Polecam to nadrobić jeżeli ktoś jeszcze tego nie przeczytał.
A i tylko jedna rzecz do wydania. Na okładce jest napisane: "specjalna czcionka ułatwiająca czytanie". Ja się pytam jak? Ona tylko utrudnia, bo te odstępy są tak małe, że oczy aż bolą.
"Zemsta" była moją lekturą w tym roku i powiem wam, że jak na dramat napisany staropolszczyzną to wypadła całkiem nieźle. Rymy na pewno ułatwiły szybkie czytanie i nie była to nudna historia. Był wątek przygodowy, komediowy i romantyczny. Tekst jest również świetny jako tekst na zajęciach teatralnych (przynajmniej w moim przypadku się to sprawdziło). Polecam obejrzeć film...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-08-08
Bardzo dobra, poruszająca książka, która zostanie w mojej głowie na całe życie. Ukazuje nam problemy z jakimi boryka się każdy, ale nie każdy sobie z nimi radzi, nie każdy potrafi je dostrzec i nie każdy jej zrozumie.
Clay wraca ze szkoły i na wycieraczce znajduje pudełko. Pudełko z siedmioma kasetami nagranymi przez Hanah Baker- dziewczynę z jego szkoły, która popełniła samobójstwo. Clay podążając za głosem koleżanki przemierza miasto odkrywając to nowe tajemnice, widząc coraz to nowe oblicza wielu ludzi, a najdziwniejsze, że on jest jednym z nich...
Nie zgadzam się z tymi wszelkimi opiniami, a propo tej książki, że ukazuje, że śmierć jest lepszą drogą, że opisuje jak się zabić. Właśnie dzięki tej książce może wielu nastolatków zacznie rozglądać się wokół siebie, dostrzegać te znaki.
Mankamentem wydania jest mała czytelność to znaczy w książce czytamy i historię opowiadaną przez Hanah i komentarze Claya, ale jak dla mnie jest to za mało rozróżnione. Pochylona czcionka i zwykła zmieniana co zdanie jest mało charakterystyczna.
Drugim minusem jest dla mnie fakt, że niektóre z tytułowych 13 powodów są za bardzo wyolbżymione i dochodzą trochę już do paranoi w stylu ty jesteś jednym z powodów, bo się krzywo popatrzyłeś na mnie.
Mimo wszystko uważam, że każdy powinien przeczytać tą wyjątkową książkę. Dlaczego? Ponieważ daje wiele do myślenia.
Bardzo dobra, poruszająca książka, która zostanie w mojej głowie na całe życie. Ukazuje nam problemy z jakimi boryka się każdy, ale nie każdy sobie z nimi radzi, nie każdy potrafi je dostrzec i nie każdy jej zrozumie.
Clay wraca ze szkoły i na wycieraczce znajduje pudełko. Pudełko z siedmioma kasetami nagranymi przez Hanah Baker- dziewczynę z jego szkoły, która popełniła...
2017-06
Całkiem ciekawa książka fantasy. Z początku nudna, później denerwująca, a na koniec wzruszająca!
Ale powiem wam, że warto było przebrnąć te trzysta stron, żeby się wzruszyć!
Nie za wiele mogę zdradzić, żeby nie za spoilerować, ale Gena Showalter niejednokrotnie doprowadza do łez, czasami buduje dreszczyk namiętności i zaciekawia. Ale od początku.
Ojciec Alicji boi się o zmroku wychodzić z domu i zabrania też tego swojej żonie i córką- szesnastoletniej Alicji i ośmioletniej siostrze. Jeden dzień, jeden wyjątek, jedna chwila, wieczna tragedia!
Super książka dla fanów zjawisk nadprzyrodzonych!
Denerwująca? Niektórzy bohaterzy są po prostu denerwujący.
Całkiem ciekawa książka fantasy. Z początku nudna, później denerwująca, a na koniec wzruszająca!
Ale powiem wam, że warto było przebrnąć te trzysta stron, żeby się wzruszyć!
Nie za wiele mogę zdradzić, żeby nie za spoilerować, ale Gena Showalter niejednokrotnie doprowadza do łez, czasami buduje dreszczyk namiętności i zaciekawia. Ale od początku.
Ojciec Alicji boi się o...
Do tej pory myślałam, że nic nie przebije "Ponad wszystko", ani temu nie dorówna. Ale "Anna i pocałunek w Paryżu" to równie fantastyczna powieść!
Anna Oliphant wcale nie jest zadowolona z faktu, iż jej ojciec wysłał ją na rok do amerykańskiej szkoły z internatem w Paryżu. I choć na początku dziewczynie brakuje rodzinnej Atlanty to potem zaczyna dostrzegać pewne plusy miasta miłości...
Ta książka to roller coster emocjonalny! Bohaterowie są cudowni, a wątki poboczne sprawiają, że ta książka jest tak urocza (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), że nie mogłam przestać jej czytać!
Jedynym maluteńkim minusikiem jest fakt, że w kilku miejscach przewidziałam co będzie dalej. Ale to nie było tak, że przewidziałam co będzie za 30 stron itp. tylko np. coś o czym pomyślałam było za 5 zdań wypowiedziane. Po za tym takich momentów było dosłownie do policzenia na palcach jednej ręki.
Po raz pierwszy (ponieważ pożyczyłam książkę z biblioteki) chcę kupić książkę, którą już przeczytałam, bo muszę mieć "Annę i pocałunek w Paryżu" na swojej półce.
Kochani czytajcie to czytajcie, bo to jest wspaniała pozycja!
Do tej pory myślałam, że nic nie przebije "Ponad wszystko", ani temu nie dorówna. Ale "Anna i pocałunek w Paryżu" to równie fantastyczna powieść!
więcej Pokaż mimo toAnna Oliphant wcale nie jest zadowolona z faktu, iż jej ojciec wysłał ją na rok do amerykańskiej szkoły z internatem w Paryżu. I choć na początku dziewczynie brakuje rodzinnej Atlanty to potem zaczyna dostrzegać pewne plusy miasta...