-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2018-03-29
2015
2015
2016
2017-07-07
Jestem wielką fanką książek pani Ewy Nowak. Ta pozycja mnie nie zawiodła. Może nie było to największe dzieło tej autorki, ale też bardzo dobre. O dojrzewaniu, współczesnych problemach i trudnych wyborach. Idealne dla wszystkich fanek pani Ewy.
Jestem wielką fanką książek pani Ewy Nowak. Ta pozycja mnie nie zawiodła. Może nie było to największe dzieło tej autorki, ale też bardzo dobre. O dojrzewaniu, współczesnych problemach i trudnych wyborach. Idealne dla wszystkich fanek pani Ewy.
Pokaż mimo to2017-07
Świetna książka! Z początku wydawała mi się nudna, ale później strony same się przerzucały i ani się obejrzałam, a już był koniec! Bohaterka Marcelina momentami była denerwująca, ale tak czasem w książkach bywa! W każdym bądź razie książka warta przeczytania.
Świetna książka! Z początku wydawała mi się nudna, ale później strony same się przerzucały i ani się obejrzałam, a już był koniec! Bohaterka Marcelina momentami była denerwująca, ale tak czasem w książkach bywa! W każdym bądź razie książka warta przeczytania.
Pokaż mimo to2018-01-18
Mimo, że mam 13 lat to dalej uwielbiam sięgać po te książkeczki.
W tym tomie w więzieniu jest wystawiana sztuka teatralna jednak po przedstawieniu aktorzy więźniowie znikają. Czy uciekli, czy zostali porwani?
Nie będę ukrywała, że jest to pozycja na 20 minut, ale był to dla mnie bardzo miły powrót do dzieciństwa.
Rozwiązanie nie jest zbyt zaskakujące, ale jest to dobra książka, żeby się trochę rozerwać.
Szkoda tylko, że książka to jest głównie pościg, a nie jakaś zagadka w stylu "kto to zrobił".
Mimo, że mam 13 lat to dalej uwielbiam sięgać po te książkeczki.
W tym tomie w więzieniu jest wystawiana sztuka teatralna jednak po przedstawieniu aktorzy więźniowie znikają. Czy uciekli, czy zostali porwani?
Nie będę ukrywała, że jest to pozycja na 20 minut, ale był to dla mnie bardzo miły powrót do dzieciństwa.
Rozwiązanie nie jest zbyt zaskakujące, ale jest to dobra...
2018-04-19
Historię początków czerwonego krzesła znałam już wcześniej z filmu na podstawie tej książki także jeżeli chodzi o treść to wiedziałam co będzie się działo co nie odbierało przyjemności z czytania. Nie jest to lektura, która wpłynęła na moje życie, ale miło spędziłam dzień.
Historię początków czerwonego krzesła znałam już wcześniej z filmu na podstawie tej książki także jeżeli chodzi o treść to wiedziałam co będzie się działo co nie odbierało przyjemności z czytania. Nie jest to lektura, która wpłynęła na moje życie, ale miło spędziłam dzień.
Pokaż mimo to2018-03-15
Myślę, że to będzie bardzo przyjemna książka dla dzieci, ale nie tylko. Ja mam prawie 14 lat i mi się podobała. I ludzie nie przejmujcie się jak ktoś się będzie z was śmiał, że jesteście za starzy na to. Bo nie można być za starym na czytanie!
Myślę, że to będzie bardzo przyjemna książka dla dzieci, ale nie tylko. Ja mam prawie 14 lat i mi się podobała. I ludzie nie przejmujcie się jak ktoś się będzie z was śmiał, że jesteście za starzy na to. Bo nie można być za starym na czytanie!
Pokaż mimo to2018-06-27
Jakieś dwie godziny temu przeczytałam czwartą część serii o Dawidzie i Larisie. Na razie jest to ostania wydana w Polsce książka z tej serii, chociaż właśnie się dowiedziałam, że 29 czerwca wychodzi 5 część, po którą też pewnie sięgnę.
Tym razem Dawid i Larisa wyjeżdżają ma ostatnie tygodnie wakacji na północ kraju do domku Johana - znajomego chłopca oraz jego rodziców, który co roku wynajmował im urokliwy domek pośród natury. Jednak teraz dzieci jadą nie tylko, aby wypocząć, ale też wesprzeć Johana, którego syn miał wypadek samochodowy w dość dziwnych okolicznościach. Jednak gdy przyjeżdżają na miejsce dzieją się tam dziwne rzeczy. Śledzący ich ptak, niebezpieczny mężczyzna mierzący do przyjaciół z karabinu i zniknięcie Johana to dopiero początek dramatycznego wyścigu nie tylko z czasem.
Czwarta część nie dorównuje poziomu 3 tomu (który jest moim ulubionym), ale fanom serii na pewno się spodoba. Jednak widzę pewną tendencję autora do co raz to krótszych książek. Nie jest to nic złego oczywiście, ale uprzedzam, że tą historię połyka się w półtorej godziny. Sama książka nic nadzwyczajnego, zakończenie dosyć oczywiste, jednak sama książka bardzo sympatyczna. Nie mam wielu uwag, ale szczególnych żale też nie dostrzegłam. Takie guility read - raz przeczytać i odstawić na półkę.
Jakieś dwie godziny temu przeczytałam czwartą część serii o Dawidzie i Larisie. Na razie jest to ostania wydana w Polsce książka z tej serii, chociaż właśnie się dowiedziałam, że 29 czerwca wychodzi 5 część, po którą też pewnie sięgnę.
Tym razem Dawid i Larisa wyjeżdżają ma ostatnie tygodnie wakacji na północ kraju do domku Johana - znajomego chłopca oraz jego rodziców,...
2015
2016
2018-05-08
Na początku książka nie zapowiadała się na tak wspaniałą jak to wielu wychwalało, ale...
Książka opowiada o Conorze O'Malley, którego matka choruje na nowotwór. Mało tego chłopca co noc prześladuje ten sam koszmar. Wszystko zaczyna się robić jeszcze mroczniejsze gdy Conora odwiedza potwór.
Tak jak wspominałam nie łatwo wciągnąć się na początku w tą historię. Ale później nie jest się w stanie odłożyć "Siedmiu minut po północy". Podczas czytania pozna się trzy pełne mądrości historie, aby dojść do czwartej. Tej najbardziej przerażającej.
Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to główny bohater. Był w trudnej sytuacji, ale mimo wszystko czasami był denerwujący. Jednak nie zrażaj cię się tym tylko dalej płyńcie przez tą książkę!
Żeby dobrze zrozumieć tą historię na pewno potrzeba dojrzałości i odporności psychicznej, ale na prawdę warto.
Na początku książka nie zapowiadała się na tak wspaniałą jak to wielu wychwalało, ale...
Książka opowiada o Conorze O'Malley, którego matka choruje na nowotwór. Mało tego chłopca co noc prześladuje ten sam koszmar. Wszystko zaczyna się robić jeszcze mroczniejsze gdy Conora odwiedza potwór.
Tak jak wspominałam nie łatwo wciągnąć się na początku w tą historię. Ale...
2018-03
Czytałam fragmenty + opracowanie. Całości nie byłam w stanie. Wszystko przez język, bo pomysł na fabułę całkiem spoko. Przynajmniej lepiej niż w "Dziadach"
Czytałam fragmenty + opracowanie. Całości nie byłam w stanie. Wszystko przez język, bo pomysł na fabułę całkiem spoko. Przynajmniej lepiej niż w "Dziadach"
Pokaż mimo to2018-04-18
Do tej pory myślałam, że nic nie przebije "Ponad wszystko", ani temu nie dorówna. Ale "Anna i pocałunek w Paryżu" to równie fantastyczna powieść!
Anna Oliphant wcale nie jest zadowolona z faktu, iż jej ojciec wysłał ją na rok do amerykańskiej szkoły z internatem w Paryżu. I choć na początku dziewczynie brakuje rodzinnej Atlanty to potem zaczyna dostrzegać pewne plusy miasta miłości...
Ta książka to roller coster emocjonalny! Bohaterowie są cudowni, a wątki poboczne sprawiają, że ta książka jest tak urocza (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), że nie mogłam przestać jej czytać!
Jedynym maluteńkim minusikiem jest fakt, że w kilku miejscach przewidziałam co będzie dalej. Ale to nie było tak, że przewidziałam co będzie za 30 stron itp. tylko np. coś o czym pomyślałam było za 5 zdań wypowiedziane. Po za tym takich momentów było dosłownie do policzenia na palcach jednej ręki.
Po raz pierwszy (ponieważ pożyczyłam książkę z biblioteki) chcę kupić książkę, którą już przeczytałam, bo muszę mieć "Annę i pocałunek w Paryżu" na swojej półce.
Kochani czytajcie to czytajcie, bo to jest wspaniała pozycja!
Do tej pory myślałam, że nic nie przebije "Ponad wszystko", ani temu nie dorówna. Ale "Anna i pocałunek w Paryżu" to równie fantastyczna powieść!
Anna Oliphant wcale nie jest zadowolona z faktu, iż jej ojciec wysłał ją na rok do amerykańskiej szkoły z internatem w Paryżu. I choć na początku dziewczynie brakuje rodzinnej Atlanty to potem zaczyna dostrzegać pewne plusy miasta...
2018-03-06
Było to moje pierwsze spotkanie z Johnem Greenem (poza opowiadaniem z książki "W śnieżną noc") i muszę wam powiedzieć, że mam dość mieszane uczucia.
Na wstępie już zaznaczam, że nie było to żadne wielkie dzieło, Oscar książkowy itp.
Ale o czym opowiada książka (bo po tym opisie z tyłu okładki obawiam się, że nie wiele wywnioskujecie, a niektórzy są ciekawi).
Miles Halter wyjeżdża z rodzinnego domu do Culver Creek - liceum z internatem. Podczas pobytu tam poznaje wielu przyjaciół, wycina wiele numerów i przede wszystkim stara się odkryć toksyczną Alaskę, która jest wielką tajemnicą.
Na pewno plusem książki jest ciekawy podział na ileś tam dni przed, ileś tam dni po. Bardzo fajnie również Green wykreował postaci bohaterów (no może poza Alaską, która mnie trochę wkurzała). Zdecydowanie bardziej interesująca jest druga część książki, choć momentami trochę filozoficzna. Jednak najbardziej ciekawi moment gdy zbliżamy się do dzień przed, bo wiem nie masz pojęcia o co chodzi z tym podziałem, acz kolwiek po ostatnich zdaniach "części przed" już się można skapnąć co trochę mnie zirytowało, że autor zmarnował to fajne napięcie.
Ale podsumowując warto to przeczytać, jednakże nie jest to takie must read. Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki dlatego przepraszam jeżeli chwilami pisałam nie składanie, ale nie mogłam wytrzymać z recenzją do następnego dnia. Jeżeli ktoś też już przeczytał "Szukając Alaski" i chciałby podyskutować o tym to zapraszam serdecznie na priv.
Było to moje pierwsze spotkanie z Johnem Greenem (poza opowiadaniem z książki "W śnieżną noc") i muszę wam powiedzieć, że mam dość mieszane uczucia.
Na wstępie już zaznaczam, że nie było to żadne wielkie dzieło, Oscar książkowy itp.
Ale o czym opowiada książka (bo po tym opisie z tyłu okładki obawiam się, że nie wiele wywnioskujecie, a niektórzy są ciekawi).
Miles Halter...
2018-04-05
Wyjątkowo mało ciekawa książka z tej serii. Od początku przewidziałam rozwiązanie.
Wyjątkowo mało ciekawa książka z tej serii. Od początku przewidziałam rozwiązanie.
Pokaż mimo to2018-04-06
Na Mikołajka nie można być za starym! Tak samo zabawne za pierwszym jaki i za dziesiątym razem! Przeczytałam w pół dnia.
Na Mikołajka nie można być za starym! Tak samo zabawne za pierwszym jaki i za dziesiątym razem! Przeczytałam w pół dnia.
Pokaż mimo to2018-02-17
Jestem prosto po przeczytaniu tej książki. Jest to fantastyka w wyjątkowej postaci, bo zmieszana trochę z obyczajkówką.
Poznajemy historię Łukasza, który razem ze swoją mamą jedzie autem na utęsknione wakacje. Jednak wypadek samochodowy, szpital, śpiączka mamy sprawia, że chłopak trafia do swojej ciotki Agaty, którą widzi pierwszy raz. Dni upływają Łukaszowi niezwykle nudno i monotonie, aż pewnego razu odkrywa tajemniczy świat, w którym nie wiadomo co jest dobre, a co złe...
Przez pierwszą połowę książki główny bohater bywał irytujący, a jego myślenie mnie miejscami denerwowało. Miał 12,czy tam 11 lat, a zachowywał się trochę jak 8 latek. Jednak moją ocenę tej książki zdecydowanie ratują dwie rzeczy. Pierwsza to sama postać ciotki Agaty. Bardzo dobrze wykreowana trochę mi przypominała Elinor z "Atramentowego serca" Cornelii Funke. Drugim plusem była tajemnica świata, którą Marcin Szczygielski bardzo ciekawie i dobrze wymyślił oraz rozbudował.
Podsumowując nie jest to nic niesamowicie ambitnego, ale jeżeli poszukujecie jakiejś krótkiej, lekkiej historii to "Za niebieskimi drzwiami" jest idealna!
Jestem prosto po przeczytaniu tej książki. Jest to fantastyka w wyjątkowej postaci, bo zmieszana trochę z obyczajkówką.
Poznajemy historię Łukasza, który razem ze swoją mamą jedzie autem na utęsknione wakacje. Jednak wypadek samochodowy, szpital, śpiączka mamy sprawia, że chłopak trafia do swojej ciotki Agaty, którą widzi pierwszy raz. Dni upływają Łukaszowi niezwykle nudno...
2018-01-22
Bardzo ciekawa książka, w której Ewa Nowak porusza temat faworyzowania jednego ze swoich dzieci przez rodziców, ale przeczytamy także o nastoletnich problemach takich jak pierwsza miłość, czy przyjaźń.
Marta ma 15 lat. W klasie nie ma znajomych, za to w domu jest w bardzo dobrych relacjach z mamą w przeciwieństwie do jej siostry Jagny, która wszystko robi na złość matce i Marcie, ale gdy dziewczynki przyjeżdżają do ojca i jego nowej partnerki to Jagna jest przyjemna i miła tak jak wśród znajomych.
Na pierwszy rzut oka widać, że to Jagna jest tą gorszą, nieprzyjemną, niemiłą, przeszkadzającą tytułową "Drzazgą" jednak podczas tej 300 stronnicowej powieści zrozumiemy, że problem jest znacznie głębszy, a inni ludzie postrzegają ten problem z kompletnie innych perspektyw.
Gorąco polecam wszystkim uwielbiającym podobne historie!
Bardzo ciekawa książka, w której Ewa Nowak porusza temat faworyzowania jednego ze swoich dzieci przez rodziców, ale przeczytamy także o nastoletnich problemach takich jak pierwsza miłość, czy przyjaźń.
Marta ma 15 lat. W klasie nie ma znajomych, za to w domu jest w bardzo dobrych relacjach z mamą w przeciwieństwie do jej siostry Jagny, która wszystko robi na złość matce i...
Trzecia część serii o Dawidzie i Larisie na pewno utrzymuje poziom z poprzednich dwóch tomów, a może nawet jest najlepsza! Mroczna intryga, naukowe dochodzenie i wątek miłosny to moim zdaniem przepis na udaną książkę. Kiedy jeszcze kucharz (w tym przypadku Martin Widmark) doda trochę inwencji twórczej i pokaże klasę oraz doświadczenie powstaje na prawdę smaczny kąsek!
Zalecane zarówno do pożerania w chłodny zimowy wieczór, upalne lato, depresyjną jesień jak i przeplataną pożądanymi i niepożądanymi zjawiskami atmosferycznymi!
Trzecia część serii o Dawidzie i Larisie na pewno utrzymuje poziom z poprzednich dwóch tomów, a może nawet jest najlepsza! Mroczna intryga, naukowe dochodzenie i wątek miłosny to moim zdaniem przepis na udaną książkę. Kiedy jeszcze kucharz (w tym przypadku Martin Widmark) doda trochę inwencji twórczej i pokaże klasę oraz doświadczenie powstaje na prawdę smaczny...
więcej Pokaż mimo to