-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2023
2023
2022
2022
2022
2022
2022
2021-12-31
2021-10-23
2021-01-07
Spodziewałam się czegoś o niebo lepszego. Z początku zadania i przerzucanie co chwilę kartek wydawało mi się ciekawą opcją, ale z każdym następnym wyzwaniem książka robiła się coraz bardziej nudna. Sama treść nie wnosi nic, poznajemy przyjaciela Profesora, który nie jest interesującą postacią; przez całą książkę są wzmianki na temat napadu na mennicę oraz szczątkowe ilości z dzieciństwa spędzonego w szpitalu. Mimo że jestem fanką serialu, to akurat tę pozycję niekoniecznie polecam.
Spodziewałam się czegoś o niebo lepszego. Z początku zadania i przerzucanie co chwilę kartek wydawało mi się ciekawą opcją, ale z każdym następnym wyzwaniem książka robiła się coraz bardziej nudna. Sama treść nie wnosi nic, poznajemy przyjaciela Profesora, który nie jest interesującą postacią; przez całą książkę są wzmianki na temat napadu na mennicę oraz szczątkowe ilości...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-02
2021-03-13
2021-03-05
2021-02-07
Ale to była przyjemna książka. Historia zbliżona do kultowego ,,Pamiętnika'' N.Sparksa, jednak usytuowana w innym czasie. Bardzo ciekawe postacie, barwne opisy, a lekkie pióro autorki zachęca do zapoznania się z następną i następną stroną. Jeśli masz ochotę na lekką, przyjemną i przepełnioną skrajnymi emocjami książkę, to ta jest idealna.
Ale to była przyjemna książka. Historia zbliżona do kultowego ,,Pamiętnika'' N.Sparksa, jednak usytuowana w innym czasie. Bardzo ciekawe postacie, barwne opisy, a lekkie pióro autorki zachęca do zapoznania się z następną i następną stroną. Jeśli masz ochotę na lekką, przyjemną i przepełnioną skrajnymi emocjami książkę, to ta jest idealna.
Pokaż mimo to2021-01-27
Na tle pozostałych pięciu książek autora ta wypadła najsłabiej. Opowieści nieco mniej szokują, główna bohaterka jest odrobinę irytująca, czasami przeplatanie historii różnych osób tworzy chaos. Można przeczytać, ale raczej nie zachwyci jak na przykład ,,Była arabską stewardessą''. Mimo wszystko czekam na kolejną lekturę spod pióra Pana Marcina.
Na tle pozostałych pięciu książek autora ta wypadła najsłabiej. Opowieści nieco mniej szokują, główna bohaterka jest odrobinę irytująca, czasami przeplatanie historii różnych osób tworzy chaos. Można przeczytać, ale raczej nie zachwyci jak na przykład ,,Była arabską stewardessą''. Mimo wszystko czekam na kolejną lekturę spod pióra Pana Marcina.
Pokaż mimo to2021-01-14
Na tle innych książek o takiej tematyce ,,Była/żona'' jest warta każdej strony. Podoba mi się pomysł, postacie (choć niektóre okropnie denerwujące), opis emocji, przeszłość bohaterów i poruszenie wielu tematów jak naprzykład problemy psychiczne, czy samookaleczanie. Historia rozwiązuje się dopiero na ostatnich stronach (dosłownie) i właściwie dopiero tam dowiadujemy się jak rozwiązała się ta pokręcona sytuacja. Przeczytaj, nie pożałujesz.
Na tle innych książek o takiej tematyce ,,Była/żona'' jest warta każdej strony. Podoba mi się pomysł, postacie (choć niektóre okropnie denerwujące), opis emocji, przeszłość bohaterów i poruszenie wielu tematów jak naprzykład problemy psychiczne, czy samookaleczanie. Historia rozwiązuje się dopiero na ostatnich stronach (dosłownie) i właściwie dopiero tam dowiadujemy się jak...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-12-31
2020-12-15
2020-11-24
Na tle wszystkich innych książek tego autora ta pozycja jest najsłabsza. Za dużo zamieszania, za dużo pobocznych wątków, które psują ten główny, który też nie jest jakoś specjalnie ciekawy. Oby następna była na poziomie poprzednich
Na tle wszystkich innych książek tego autora ta pozycja jest najsłabsza. Za dużo zamieszania, za dużo pobocznych wątków, które psują ten główny, który też nie jest jakoś specjalnie ciekawy. Oby następna była na poziomie poprzednich
Pokaż mimo to