-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2021-08-14
2021-08-08
2021-04-26
2021-04-26
2021-01-02
2021-04-15
2020-10-14
2020-10-09
2020-07-26
2020-05-17
2020-04-09
Zaczęło się świetnie, opisany niewinny dzieciak podglądający zboczonego, perwersyjnego dziadka. Jednak większość książki to były opisy ćpania, uprawiania dzikiego seksu i opowieści o wyczynach na haju. Trochę się rozczarowałam, aczkolwiek treść bardzo kontrowersyjna jak jej autor. Bardzo dziki i nieokiełznany człowiek, jednocześnie niesamowicie inteligentny.
Zaczęło się świetnie, opisany niewinny dzieciak podglądający zboczonego, perwersyjnego dziadka. Jednak większość książki to były opisy ćpania, uprawiania dzikiego seksu i opowieści o wyczynach na haju. Trochę się rozczarowałam, aczkolwiek treść bardzo kontrowersyjna jak jej autor. Bardzo dziki i nieokiełznany człowiek, jednocześnie niesamowicie inteligentny.
Pokaż mimo to2020-04-04
2020-03-26
Językowo nie najlepiej, ale nie czytało się źle dzięki ciekawej historii, choć niektóre momenty mogłyby być bardziej rozwinięte i zagrać na emocjach. Za to świetne, wbijające w fotel zakończenie.
Językowo nie najlepiej, ale nie czytało się źle dzięki ciekawej historii, choć niektóre momenty mogłyby być bardziej rozwinięte i zagrać na emocjach. Za to świetne, wbijające w fotel zakończenie.
Pokaż mimo to2020-03-17
2020-02-18
Dość sceptycznie podchodzę do wszelkich poradników na temat życia. Ten trafia do mnie całkowicie, forma i przekaz świetny. Czemu ja tego Pana wcześniej nie znałam?
Dość sceptycznie podchodzę do wszelkich poradników na temat życia. Ten trafia do mnie całkowicie, forma i przekaz świetny. Czemu ja tego Pana wcześniej nie znałam?
Pokaż mimo to2020-02-07
W obecnej modzie, która panuje teraz w literaturze bardzo sceptycznie podchodzę do książek o tematyce obozowej. Tak więc nieufnie sięgnęłam po książkę i gdy tylko zaczęłam poznawać losy Adele, lektura pochłonęła mnie bez reszty.
Adele jest młodą utalentowaną skrzypaczką, która zakochuje się w koledze z orkiestry. Z wzajemnością. Niestety nie jest to miłość akceptowana przez jej rodzinę. Ona - córka austriackiego generała, on - syn kupca. W tamtych czasach w szanowanych rodzinach mezalians to wstyd i hańba. Młodzi dopóki mogli ukrywali swą miłość, pełną pasji i całkowitego oddania dla drugiej osoby.
Fabuła nie toczy się jednotorowo. Poznajemy również Serę James, właścicielkę galerii sztuki, niegdyś bardzo skrzywdzoną. Od dziecka, że tak powiem, ma bzika na punkcie obrazu, na którym widnieje wizerunek Adele i za cel honoru postawiła sobie odnaleźć oryginał obrazu i bez reszty się temu poświęca. Pewnego dnia razem ze swoją asystentko-przyjaciółką trafiają na pewien trop, który namiesza trochę w jej życiu.
Decyzją ojca dziewczyny, Adele wraz z ukochanym zostają brutalnie rozdzieleni i obydwoje zesłani do obozów. Zdecydowanie bardziej wciągnął mnie wątek obozowy. Był przesycony emocjami, był ból, były łzy, było cierpienie, ale z każdego rozdziału biła nadzieja. Nadzieja, która pozwalała tym kobietom przetrwać ten okropny czas w samym centrum piekła. Czytamy o kobietach, które trafiły do obozowej orkiestry, które bezustannie się wspierały, były dla siebie cudownym podparciem w chwilach zwątpienia na przeżycie kolejnego dnia. Adele nie pozostało nic oprócz muzyki, którą tak bardzo niegdyś kochała, która zawsze płynęła prosto z jej serca, a teraz musiała grywać przy egzekucjach, nie do tego została stworzona muzyka, nie tak Adele chciała wykorzystać swój talent i umiejętności. Niestety wie doskonale, że musi się dostosować, aby kiedyś móc odnaleźć swego ukochanego. Pomaga jej w tym niezachwiana wiara w Boga.
Z kolei wątek współczesny wydał mi się zbyt naiwny, momentami zbyt przesłodzony. Mało rozbudowany, właściwie zbędny. Myślę, że autorka mogłaby o te rozdziały rozbudować historię Adele, bardziej zagrać na emocjach czytelników, choć i tak co rusz przechodziły mnie ciarki, a moje oczy wzbierały łzami.
Jestem miło zaskoczona tą lekturą, już wiem, że nie każda pozycja obozowa jest wydmuszką, sposobem na wybicie się. Przekonałam się, że te książki mogą skrywać pięknie opowiedziane historie, tak jak jest w przypadku “Motyla i skrzypieć”.
Polecam tę pozycję fanom literatury obozowej, a przede wszystkim wszelkim sceptykom takim jak ja.
Serdecznie dziękuję wydawnictwu Znak za możliwość poznania tej wzruszającej historii przedpremierowo.
W obecnej modzie, która panuje teraz w literaturze bardzo sceptycznie podchodzę do książek o tematyce obozowej. Tak więc nieufnie sięgnęłam po książkę i gdy tylko zaczęłam poznawać losy Adele, lektura pochłonęła mnie bez reszty.
Adele jest młodą utalentowaną skrzypaczką, która zakochuje się w koledze z orkiestry. Z wzajemnością. Niestety nie jest to miłość akceptowana...
2020-01-26
2020-01-06
Chyba tylko King potrafi sprawić, że czytelnik pała ogromną sympatią do płatnego zabójcy i kibicuje mu w dalszej drodze. Trzyma poziom, warto.
Chyba tylko King potrafi sprawić, że czytelnik pała ogromną sympatią do płatnego zabójcy i kibicuje mu w dalszej drodze. Trzyma poziom, warto.
Pokaż mimo to