Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę kupiłem z sentymentu do muzyki zespołów ze Seattle i okolic. Niby wszystko w porządku, ale dla mnie zabrakło tego czegoś, jakiegoś pazura, jakiejś bardziej oryginalnej myśli. A tak to jest po prostu poprawnie.

Książkę kupiłem z sentymentu do muzyki zespołów ze Seattle i okolic. Niby wszystko w porządku, ale dla mnie zabrakło tego czegoś, jakiegoś pazura, jakiejś bardziej oryginalnej myśli. A tak to jest po prostu poprawnie.

Oto do czego może doprowadzić realizacja wizji socjalistycznej utopii - wspólnoty, której członkowie wyzbyli się swoich pieniędzy i posiadłości, żeby w znoju i upale tropikalnej dżungli zapierdalać za miskę ryżu dziennie ku chwale "wielkiego wizjonera", a w końcu się zabić. Tam rzeczywiście wszyscy byli równi, bo każdy miał tak samo przejebane. A wszystko zaczęło się od przysłowiowych dobrych chęci.

Kawał wstrząsającej, ale zarazem fascynującej lektury - efekt benedyktyńskiej pracy dziennikarskiej opartej na rzetelnym researchu i wywiadach z mnóstwem osób. Nie ma tu miejsca na spekulacje ani jałowe dywagacje - autor daje przemówić faktom, przez co czytelnik musi sam sobie w głowie ułożyć własną interpretację tragicznych wydarzeń. Pierwszorzędna rzecz.

Oto do czego może doprowadzić realizacja wizji socjalistycznej utopii - wspólnoty, której członkowie wyzbyli się swoich pieniędzy i posiadłości, żeby w znoju i upale tropikalnej dżungli zapierdalać za miskę ryżu dziennie ku chwale "wielkiego wizjonera", a w końcu się zabić. Tam rzeczywiście wszyscy byli równi, bo każdy miał tak samo przejebane. A wszystko zaczęło się od...

Dlaczego ta książka jest klasyfikowana jako reportaż, a nie autobiografia?

Dlaczego ta książka jest klasyfikowana jako reportaż, a nie autobiografia?

Ważna społecznie książka. Historia wyjścia na jaw seksualnych występków Harveya Weinsteina ukazana "od kuchni" - warto przeczytać ją zamiast opierać się na click-baitowych internetowych nagłówkach. Smutna prawda jest taka, że takich Harveyów jest więcej. Ale czy tak naprawdę możliwe jest zbudowanie (męskiego) imperium medialnego bez wykorzystywania kobiet...?

Ważna społecznie książka. Historia wyjścia na jaw seksualnych występków Harveya Weinsteina ukazana "od kuchni" - warto przeczytać ją zamiast opierać się na click-baitowych internetowych nagłówkach. Smutna prawda jest taka, że takich Harveyów jest więcej. Ale czy tak naprawdę możliwe jest zbudowanie (męskiego) imperium medialnego bez wykorzystywania kobiet...?

Czy ludzie są źli sami z siebie czy zło wychodzi z człowieka pod wpływem sytuacji i środowiska? Z tego, co wiem, to nie znaleziono jeszcze czegoś takiego, jak "gen zła". Philip Zimbardo, autor Stanfordzkiego eksperymentu więziennego stawia tezę, że to nie osobiste predyspozycje, lecz czynniki sytuacyjne wyzwalają zło w człowieku. I o ile dzisiaj sam eksperyment Zimbardo można bez trudu podważyć, to wnioski, które wysnuwa w "Efekcie Lucyfera" jak najbardziej zasługują na uwagę. Warto przeczytać i wyciągnąć także swoje własne konkluzje. Książka ważna społecznie.

Czy ludzie są źli sami z siebie czy zło wychodzi z człowieka pod wpływem sytuacji i środowiska? Z tego, co wiem, to nie znaleziono jeszcze czegoś takiego, jak "gen zła". Philip Zimbardo, autor Stanfordzkiego eksperymentu więziennego stawia tezę, że to nie osobiste predyspozycje, lecz czynniki sytuacyjne wyzwalają zło w człowieku. I o ile dzisiaj sam eksperyment Zimbardo...