Columbine. Masakra w amerykańskim liceum
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Seria reporterska
- Tytuł oryginału:
- Columbine
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 2022-08-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-08-10
- Data 1. wydania:
- 2009-04-06
- Liczba stron:
- 636
- Czas czytania
- 10 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367324472
- Tłumacz:
- Adrian Stachowski
- Tagi:
- columbine strzelanina literatura faktu non-fiction obsesja okrucieństwo przemoc psychopata reportaż USA szkoła śmierć trauma true crime zabójstwo
- Inne
Arcydzieło true crime o najgłośniejszej szkolnej strzelaninie.
Eric Harris i Dylan Klebold wyglądali na zwykłych licealistów. Chodzili do szkoły na przedmieściach Denver, umawiali się z dziewczynami – lub próbowali je podrywać – i podłapywali pierwsze prace. Lada chwila mieli iść na studia. Jednak na wiele miesięcy przed balem maturalnym zaczęli planować zamach bombowy na swoich rówieśników. Zrobili to 20 kwietnia 1999 roku. Bomby nie wybuchły, więc zastrzelili dwanaścioro uczniów i nauczyciela, ranili jeszcze dwadzieścia cztery osoby. To wydarzenie przeszło do historii jako masakra w liceum Columbine. Właśnie do tej tragedii porównywano wszystkie kolejne strzelaniny w amerykańskich szkołach.
Dave Cullen był jednym z pierwszych dziennikarzy na miejscu zdarzenia. Dokumentował tę książkę aż dziesięć lat, demaskując wszystkie narosłe wokół tej sprawy mity i przyglądając się losom zmagającej się z dramatem lokalnej społeczności. Korzystając z obszernego materiału dowodowego, stworzył wielokrotnie nagradzany klasyk współczesnego reportażu. To historia drogi do morderstwa, ale też krzepiąca opowieść o gojeniu się ran i nadziei.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W Columbine wszystko się zaczęło
W minionym roku szkolnym na terenie Stanów Zjednoczonych doszło do 193 strzelanin w szkole. Jest to dwukrotnie więcej niż w roku poprzednim. Nie ma roku, w którym z telewizorów nie patrzylibyśmy na dramat rodziców i uczniów, którzy jak co dzień wybrali się do placówki oświatowej, żeby się uczyć oraz spotkać z przyjaciółmi, i część z nich już z niej nie wyszła. Dramat zastępowany przez kolejny dramat, przetykany dyskusją o potrzebie posiadania broni w USA, który ma się wrażenie, nigdy się nie skończy. Dave Cullen latami pracował nad tekstem o jednym z pierwszych tego typu zamachów na placówkę oświatową, nad początkiem tej „plagi”, jak sam to nazwał. I zabrał nas tam, gdzie wszystko się zaczęło, do Columbine.
Autor przeprowadza czytelnika przez kolejne minuty zamachu, jednocześnie robiąc głęboką analizę psychiki zamachowców i ich zapisków. Łamiąc trochę chronologię, zachowuje jednocześnie porządek w głowie czytelnika i skupia jego uwagę na tym, co mogło doprowadzić do jednej z największych tragedii w historii USA. Cullen próbuje znaleźć odpowiedź na to, dlaczego dwóch całkiem normalnych chłopców nagle postanowiło skonstruować bomby i wejść do szkoły z bronią palną. Jak to się stało, że nikt nie zauważył i nie zgłosił, że planowali to od drugiej klasy? Jaka była tego geneza? I najważniejsze: czy ktokolwiek mógł temu w jakikolwiek sposób zapobiec?
Dave Cullen z reporterskim zacięciem skupia się na tej historii. Mamy głębokie analizy, rozmowy ze świadkami, z rodzinami i specjalistami. Ogrom pracy, którą wykonał, wręcz wyziera ze stron. Ilość materiałów jest przerażająca, ale autor przedstawia w je tak specyficzny sposób, że czytelnik w żadnym momencie nie odczuwa zmęczenia, a wręcz przeciwnie, wsiąka całkowicie.
Dodatkowym plusem dla mnie był również fakt, że autor nie wyciął z reportażu rodzin sprawców całego wydarzenia. Rodzice obu chłopców i ich tragedia są jak najbardziej obecni. Nie ma tutaj tematów tabu, Cullen porusza tak szerokie spektrum problemów i zagadnień, że aż odejmuje czytelnikowi mowę. Pozostaje jedynie śledzić kolejne punkty, które doprowadzą do tragedii, której czytelnik nie może w żaden sposób zapobiec. I ta nieuchronność jest najbardziej przytłaczająca.
Nie powiem, że jeśli macie przeczytać tylko jeden reportaż w tym roku, to musicie przeczytać „Columbine”. Głównie dlatego, że mam nadzieję, iż wasza lista publikacji non-fiction do przeczytania jest bardzo długa, ale zdecydowanie warto zatrzymać się przy tym tytule i nie bacząc na jego grubość – tak, wiem, grube reportaże potrafią przerażać – po niego sięgnąć. Na pewno zrobi na was wrażenie i nie przepadnie w stosie innych pozycji, które przeczytacie w tym roku. I będzie was nawiedzać jeszcze długo po przewróceniu ostatniej strony.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 1 171
- 546
- 149
- 64
- 30
- 24
- 21
- 19
- 14
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
arcydzieło to może za dużo powiedziane, wybitny reportaż o tragedii, z bardzo dobrze udokumentowanym przebiegiem, motywacjami, świetnie napisanymi postaciami
niestety, po połowie już brakuje napięcia, tempo siada, pojawiają się powtórzenia
arcydzieło to może za dużo powiedziane, wybitny reportaż o tragedii, z bardzo dobrze udokumentowanym przebiegiem, motywacjami, świetnie napisanymi postaciami
Pokaż mimo toniestety, po połowie już brakuje napięcia, tempo siada, pojawiają się powtórzenia
Niesamowicie wciągnęła mnie ta książka. Widziałam liczne uwagi o braku chronologii, ale dla mnie to było plusem. Tak na prawdę ostatnie rozdziały (relacja działań Erica i Dylana minuta po minucie) dopiero są klamrą, która spina wcześniejsze wydarzenia.
Początkowy chaos reportażu doskonale oddaje chaos informacyjny i medialny, plotki, czy zatajenia.
Wokół tragedii roi się mnóstwo pijawek np. dziennikarzy, osób lansujących się (pewien piekarz z krzyżami) oraz cały wachlarz zachowań ludzkich: nienawiść, oskarżenia, procesy, wzmożenie religijne, kłamstwa, plotki, wybaczenie, wstyd i przerażenie...
Swoją drogą, nie zazdroszczę Ameryce dostępu do broni i strzelanin, ale zazdroszczę traktowania uczniów po partnersku przez nauczycieli, czy demokratycznych zasad decydowania o niektórych sprawach (odnowa biblioteki, pomnik). Zazdroszczę natychmiastowego powstania centrum pomocy psychologicznej oraz oddania przestrzeni na wyrażanie emocji.
Niesamowicie wciągnęła mnie ta książka. Widziałam liczne uwagi o braku chronologii, ale dla mnie to było plusem. Tak na prawdę ostatnie rozdziały (relacja działań Erica i Dylana minuta po minucie) dopiero są klamrą, która spina wcześniejsze wydarzenia.
więcej Pokaż mimo toPoczątkowy chaos reportażu doskonale oddaje chaos informacyjny i medialny, plotki, czy zatajenia.
Wokół tragedii roi się...
Ledwo co czytałem wybitny reportaż o zbrodni w Teksasie, a tu już skończyłem kolejny, prawie równie fenomenalny. Chyba każdy słyszał o zbrodni w szkole Columbine, gdzie dwóch uzbrojonych uczniów dokonało masakry i uśmiercili i poranili wiele osób. Za 5 dni będzie równo 25 lat od tego zdarzenia, które miało miejsce 20 kwietnia 1999 roku. Autor w najdrobniejszych szczegółach przedstawia to tragiczne wydarzenie. Od sceny zbrodni, po przedstawienie zbrodniczych nastolatków, ofiar, rodziców morderców i zamordowanych. Przedstawia historię zmarłego nauczyciela, który się wykrwawił i umarł w męczarniach, a jego śmierć później była marginalizowana, co było tragedią dla rodziny zmarłego. Opisuje psychopatyczne umysły, ale też zmagania z traumą. Przecież każdy człowiek chodził do szkoły, mogę się tylko domyślać jaka to trauma przeżyć coś takiego. Ale wielkie firmy zbrojeniowe zacierają ręce. Opłacane i fałszywe media sieją spustoszenia w ludzkich umysłach, jadą na ostro z propagandą prowojenną, a "zbrojenia" odmieniają przez wszystkie przypadki. Kiedy ludzkość pójdzie do rozum do głowy? Ile jeszcze ma być morderstw? Jako pacyfista marzę o życiu na całkowicie rozbrojonej planecie, gdzie nie ostała się ani jedna sztuka śmiercionośnej broni, gdzie nie istnieje obrzydliwy syf zwany wojskiem, firmy zbrojeniowe mają status hitlerowskich kolaborantów. Ten reportaż był genialny i straszliwie daje do myślenia.
Ledwo co czytałem wybitny reportaż o zbrodni w Teksasie, a tu już skończyłem kolejny, prawie równie fenomenalny. Chyba każdy słyszał o zbrodni w szkole Columbine, gdzie dwóch uzbrojonych uczniów dokonało masakry i uśmiercili i poranili wiele osób. Za 5 dni będzie równo 25 lat od tego zdarzenia, które miało miejsce 20 kwietnia 1999 roku. Autor w najdrobniejszych szczegółach...
więcej Pokaż mimo toWydaje mi się, że masakra w Columbine nie odbiła się w Polsce szerszym echem. Z pewnością nie wpłynęła na nas tak mocno jak na Stany Zjednoczone. To zresztą jest zrozumiałe, bo sam temat szkolnych strzelanin na szczęście nas nie dotyczy. Uważam jednak, że warto w temat się zagłębić, bo pojawia się on dosyć często w popkulturze. I należy dodać, że NIESTETY się pojawia, ponieważ dokładnie o to chodziło Ericowi Harrisowi - pomysłodawcy zamachu.
Książka w szczegółowy sposób opisuje wydarzenia przed, w trakcie i po ataku w Columbine. Dzięki tytanicznej pracy autora poznajemy historię i perspektywę zamachowców, ale także ofiar i ocalałych. Sporo miejsca poświęcono także na kontrowersje wokół śledztwa i próby tuszowania niewygodnych faktów. Jednym zdaniem - prawdziwe kompendium wiedzy na temat tego ataku.
Osobiście przeczytałem całość z zaciekawieniem. Nie zauważyłem żadnych dłużyzn, mimo ogromu szczegółów. Aczkolwiek dla części osób męczące może być przeskakiwanie w czasie i pomiędzy wątkami. Na pewno nie jest to książka, którą można czytać z doskoku, bo pomieszają nam się imiona, chronologia itd.
Podobało mi się, że Dave Cullen w żaden sposób nie romantyzuje tej tragedii. A już szczególnie sprawców. To nie była zemsta prześladowanych odrzutków. To był po prostu atak psychopatów na niewinne osoby.
Wydaje mi się, że masakra w Columbine nie odbiła się w Polsce szerszym echem. Z pewnością nie wpłynęła na nas tak mocno jak na Stany Zjednoczone. To zresztą jest zrozumiałe, bo sam temat szkolnych strzelanin na szczęście nas nie dotyczy. Uważam jednak, że warto w temat się zagłębić, bo pojawia się on dosyć często w popkulturze. I należy dodać, że NIESTETY się pojawia,...
więcej Pokaż mimo toMam wrażenie, że dużo informacji w książce w kółko się powtarza. Reportaż jest obszerny, dość męczący, w pewnych miejscach już nie wiedziałam o której osobie czytam. Przeskoki czasowe, błędy (jest różnica czy ktoś jest zastrzelony czy postrzelony). Mimo wszystko oceniam dość wysoko i zachęcam do przeczytania.
Mam wrażenie, że dużo informacji w książce w kółko się powtarza. Reportaż jest obszerny, dość męczący, w pewnych miejscach już nie wiedziałam o której osobie czytam. Przeskoki czasowe, błędy (jest różnica czy ktoś jest zastrzelony czy postrzelony). Mimo wszystko oceniam dość wysoko i zachęcam do przeczytania.
Pokaż mimo toMam zastrzeżenia do tłumaczenia i niektórych form odmiany wyrazów. Temat poruszający i wstrząsający. Dla mnie najciekawszy był wątek motywacji tych chłopców..
Mam zastrzeżenia do tłumaczenia i niektórych form odmiany wyrazów. Temat poruszający i wstrząsający. Dla mnie najciekawszy był wątek motywacji tych chłopców..
Pokaż mimo toKsiążka z pewnością bardzo szczegółowa, zachęca do dalszego zgłębienia tematu i chociażby z tego względu zasługuje na pozytywną ocenę. Niestety wystarczy powierzchowny research i zaczyna się dostrzegać wiele nieścisłości albo przemilczeń, które pozwoliły autorowi na podbudowę własnych konkluzji co do zdarzeń z 1999 r. Trudno jest mi ją tak naprawdę ocenić - z jednej strony ogromny plus za skrzętne przedstawienie chronologii i faktów oraz uwagę poświęconą ofiarom i ich rodzinom. Z drugiej strony autor stara się wmówić mi, że jego spostrzeżenia są jedyne, słuszne i zasadne, zdaje się odpowiadać jednoznacznie na wszelkie pytania, nie pozostawia pola do dyskusji i alternatyw. Osoby blisko związane ze środowiskiem Columbine przedstawiają pewne kwestie zgoła inaczej, poddając pod wątpliwość wersję prezentowaną przez Dave'a Cullena. Mowa tu chociażby o prześladowaniach uczniów w szkole (którym całkowicie tutaj zaprzeczono),rzekomej popularności Erica Harrisa, czy też o stosunku Dylana Klebolda do planowanej masakry i jego insynuowanego w książce ślepego posłuszeństwa. Nie do końca podobają mi się zabiegi autora, który za wszelką cenę próbował wejść zamachowcom do głowy i opowiedzieć nam w szczegółach o czym myśleli. Wydaje się, że pewne wnioski są po prostu za daleko idące albo dopowiedziane tak, aby pasowały do całości. Niemniej jednak - książka daje nam sporo konkretnych informacji i jest warta polecenia z zastrzeżeniem, że po lekturze warto uzupełnić ją o dodatkowe materiały, aby zyskać możliwie obiektywny obraz historii.
Książka z pewnością bardzo szczegółowa, zachęca do dalszego zgłębienia tematu i chociażby z tego względu zasługuje na pozytywną ocenę. Niestety wystarczy powierzchowny research i zaczyna się dostrzegać wiele nieścisłości albo przemilczeń, które pozwoliły autorowi na podbudowę własnych konkluzji co do zdarzeń z 1999 r. Trudno jest mi ją tak naprawdę ocenić - z jednej strony...
więcej Pokaż mimo toNie umiem ocenić tego reportażu. Temat wstrząsający i przerażający, ale sposób pisania i opowiedzenia nie przypadł mi do gustu.
Nie umiem ocenić tego reportażu. Temat wstrząsający i przerażający, ale sposób pisania i opowiedzenia nie przypadł mi do gustu.
Pokaż mimo toNie wiem czy to jest dobra książka. Autor dość daleko idzie w swoich rozważaniach i wysnuwaniu wniosków. Oczywiście na pewno bazują one w dużym stopniu na przeanalizowaniu mnóstwa materiałów ze śledztwa i wielu rozmowach z uczestnikami wydarzeń, i tu doceniam ogrom pracy. Ale czy tylko na ich podstawie można tak głęboko wejść w myśli i motywacje dwójki zabójców? Kogoś kogo kompletnie się nie znało i nigdy nie spotkało? Wątpię. Przeszkadzał mi też styl, który wydał mi się momentami bardzo prosty, jakbym słuchał dialogów rodem z amerykańskiego teen movie. Ale tu trudno ocenić czy jest to winą autora, czy kiepskiego tłumaczenia. Podsumowując, trochę się zawiodłem. Daleko jej do "Jeden z nas" który jest majstersztykiem w tej kategorii.
Nie wiem czy to jest dobra książka. Autor dość daleko idzie w swoich rozważaniach i wysnuwaniu wniosków. Oczywiście na pewno bazują one w dużym stopniu na przeanalizowaniu mnóstwa materiałów ze śledztwa i wielu rozmowach z uczestnikami wydarzeń, i tu doceniam ogrom pracy. Ale czy tylko na ich podstawie można tak głęboko wejść w myśli i motywacje dwójki zabójców? Kogoś kogo...
więcej Pokaż mimo to