Złap i ukręć łeb. Szpiedzy, kłamstwa i zmowa milczenia wokół gwałcicieli
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Seria Amerykańska
- Tytuł oryginału:
- Catch and Kill: Lies, Spies and a Conspiracy to Protect Predators
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2020-09-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-02
- Data 1. wydania:
- 2019-10-15
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381910453
- Tłumacz:
- Anna Dzierzgowska, Sławomir Królak
- Tagi:
- Hollywood gwałty literatura faktu molestowanie seksualne skandale
- Inne
W 2017 roku Ronan Farrow, syn słynnej hollywoodzkiej pary, Mii Farrow i Woody’ego Allena, prowadził dziennikarskie śledztwo w związku z przemocą seksualną w Hollywood. Sprawa dotyczyła producenta filmowego Harveya Weinsteina, jednej z najbardziej wpływowych osób w branży. Farrow poznawał kolejne ofiary Weinstaina, jednak to nie ich liczba zbulwersowała dziennikarza – najbardziej szokujące było to, jak wielu ludzi od lat wiedziało o całym procederze i uczestniczyło w jego tuszowaniu lub tolerowało go w milczeniu.
Wkrótce okazało się, że wpływy Weinstaina sięgają daleko poza granice jego filmowego imperium. Telewizja NBC, dla której pracował Farrow, zaczęła rzucać mu kłody pod nogi, a w końcu nakazała przerwanie prac nad reportażem. Dziennikarz i świadkowie, którzy zdecydowali się z nim rozmawiać, byli zastraszani przez prawników producenta i inwigilowani przez zatrudnionych przez niego detektywów oraz agencje szpiegowskie. A kiedy wreszcie reportaż ujrzał światło dzienne, wyszło na jaw, że sprawa Weinsteina to tylko wierzchołek góry lodowej – podobnych do niego było więcej, a sieć powiązań między światem polityki, biznesu i mediów przez lata zapewniała im bezkarność.
Za ujawnienie sprawy Weinsteina Ronan Farrow wspólnie z redakcjami „New Yorkera” i „New York Timesa” otrzymał w 2018 roku Nagrodę Pulitzera.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Najgroźniejsze drapieżniki Hollywood
O tym, drodzy Państwo, jak ważną kwestią stały się prawa kobiet (choć „stały się” pisane w tym kontekście w roku 2020 dowodzi jednoznacznie, że wciąż nie radzimy sobie z życiem w cywilizacji) nie muszę chyba nikogo przekonywać, niezależnie od tego, jakie ma na ten temat poglądy (nawet jeśli są one barbarzyńskie). Może w Polsce brzmi to nieco śmiesznie, szczególnie w obliczu ostatnich wydarzeń, ale ważną rolę w budowaniu globalnej świadomości o nierówności płci odegrała sprawa Harveya Weinsteina, która wręcz wstrząsnęła Hollywood. A człowiekiem, dzięki któremu rozlało się kwaśne mleko amerykańskiego producenta filmowego, jest Ronan Farrow – syn Mii Farrow, aktorki, oraz Woody’ego Allena, reżysera, a także laureat Nagrody Pulitzera.
Zacznę może od napisania rzeczy oczywistej: „Złap i ukręć łeb” to książka zarazem przerażająca i bardzo przykra, jak i, w ostatecznym rozrachunku, oferująca ogrom pozytywnych emocji związanych z tym, że mimo przeciwności losu zwyciężyli ci dobrzy; czytelnicy pamiętający „Elegię dla bidoków” J.D. Vance’a (niedługo wersja filmowa),pewnie kojarzą ten klimat – gorzki smak wygranej, która nigdy nie może objąć wszystkich, nawet „tych dobrych”. Farrow swoją narrację opiera o nieustanne oscylowanie pomiędzy tymi dwoma biegunami: w chwilach najmroczniejszych, kiedy wydaje się, że stojąca za Weinsteinem machina medialna ukręci sprawie łeb, czytelnik może przypomnieć sobie o niosącym nadzieję zakończeniu, ale nigdy nie traci świadomości, jak wiele zła wyrządzono. Jako dzieło dziennikarza jest więc „Złap i ukręć łeb” niezwykle ważne, jego funkcję demaskatorską trudno przecenić, a jednoznaczność i kategoryczność sądów moralnych Farrowa trudno podważać. Nazywa swojego wielkiego antagonistę złym człowiekiem nie tylko dlatego, że ten popełnił rzeczywiste zbrodnie (bo tak należy to nazwać, choć jego obrońcy lubują się we wszelkich „nieświadomych nadużyciach władzy),ale i ze względu na to, jak rozpaczliwie bronił się przed wzięciem za nie odpowiedzialności, wykorzystując wszelkie możliwe środki (czyli, co za zaskoczenie, dopuszczając się kolejnych „nadużyć władzy”). Dostaje się oczywiście nie tylko producentowi, ale także środowiskom, które albo kolejne afery ignorowały, albo, co przeraża najbardziej, pomagały w ich tuszowaniu zarówno biernie, jak i czynnie. Co znaczy bierne tuszowanie? Tutaj sprawa robi się ciekawa, bo Farrow opisuje między innymi, jak sam stał się persona non grata wśród reprezentantów śmietanki amerykańskich demokratów, kiedy ci dowiedzieli się, że rozpracowuje jednego z ich najhojniejszych sponsorów. Co to mówi o świecie? Wszystko, co najgorsze – ludzie niosący wartości na sztandarach są gotowi szybko z nich zrezygnować, gdy w grę wchodzą pieniądze. Inny przykład to próba zabicia śledztwa przez NBC, macierzystą telewizję Farrowa, która próbowała się opierać, ale w końcu skapitulowała pod naciskami Weinsteina. W połowie tego roku odrodziła się dyskusja na temat rozmiarów winy poszczególnych spółek medialnych i metod dziennikarskich autora (w której udział wziął choćby Matt Lauer, jedna z postaci przedstawionych w bardzo negatywnym świetle),ale spory te w żaden sposób nie próbują podważać doniosłości śledztwa Farrowa (a więc i „Złap i ukręć łeb”).
Książka ma jednak i drugie oblicze, bo jest przecież nie tylko sprawozdaniem ze śledztwa, ale i literaturą. Nawet długi artykuł czy esej dziennikarski nie wymagają od czytelnika poświęcenia takich ilości czasu i uwagi jak pełnoprawna książka licząca trzysta czy więcej stron. I niekiedy widać, że Pultizer Farrowa obejmuje zasługi społeczne, a nie pisarstwo. Bardzo razi OGROM nazwisk, którymi autor zarzuca odbiorcę. Dla kogoś zanurzonego głęboko w świecie amerykańskiej telewizji ten potop może być nieco prostszy do ogarnięcia, ale z własnego doświadczenia wiem, że znajomość hollywoodzkich aktorów to wciąż za mało. Nie chodzi oczywiście tylko o postaci, ale i o powiązane z nimi historie, a także ich gradację — pomylenie jednego dziennikarza z drugim to żaden problem (dla czytelnika, dziennikarz ma prawo czuć się urażony),natomiast to, że często trzeba przerwać na chwilę, aby przypomnieć sobie, o której właściwie ofierze Farrow pisze – to już poważniejsze utrudnienie. Druga sprawa to wątek szpiegowski stanowiący swoistą odskocznię od głównego śledztwa (chociażby ze względu na zmianę perspektywy, narrator skojarzony z autorem na chwilę się od niego odrywa). Trudno powiedzieć, żeby ten odpowiednio wybrzmiał; stanowi dodatek, który zapewne miał tekst zdynamizować, ale przez to, jak mały i niewinny wydaje się względem dochodzenia Farrowa, ciężko potraktować go poważnie w kontekście literackim (choć musiał być dla autora olbrzymim obciążeniem psychicznym, z czym nie da się dyskutować).
„Złap i ukręć łeb. Szpiedzy, kłamstwa i zmowa milczenia wokół gwałcicieli” to książka niezwykle ważna. Ma swoje wady, oczywiście, i to wady w kontekście lektury całkiem spore, ale jej demaskatorskiej wartości nie sposób przecenić. A choć sprawa Harveya Weinsteina nigdy nie była w Polsce tematem numer jeden, to w kontekście światowej dyskusji o prawach kobiet odegrała kluczową rolę. Cieszę się, że dzisiaj mamy okazję spojrzeć na nią z perspektywy ludzi, którzy znajdowali się w samym oku cyklonu.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 1 240
- 532
- 159
- 43
- 29
- 20
- 18
- 16
- 15
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
CIekawy temat i wzbudzający emocje ale mogła by być lepiej napisana. Momentami można się pogubić w zawiłościach, strasznie rozwlekła, sporo powtórzeń.
CIekawy temat i wzbudzający emocje ale mogła by być lepiej napisana. Momentami można się pogubić w zawiłościach, strasznie rozwlekła, sporo powtórzeń.
Pokaż mimo to"Złap i ukręć łeb" to reportaż poświęcony przemocy wobec kobiet w Hollywood. Początkowo miał dotyczyć tylko Weinsteina, jednak z czasem bohater, który miał być głównym, okazał się być przykładowym, bo takich Weinsteinów w Hollywood jest więcej. I można na reportaż Farrowa patrzeć tylko w ten sposób — jak na mroczniejsze oblicze Hollywood. Można też na reportaż spojrzeć szerzej, jako na przykładowy opis tego, jak osoby mające władzę — nieważne czy w wielkim świecie, czy na głuchej prowincji, bezkarnie nadużywają swoich wpływów oraz dlaczego kobiety molestowane przez mężczyzn, którzy mają nad nimi władzę, milczą,
"Złap i ukręć łeb" to reportaż poświęcony przemocy wobec kobiet w Hollywood. Początkowo miał dotyczyć tylko Weinsteina, jednak z czasem bohater, który miał być głównym, okazał się być przykładowym, bo takich Weinsteinów w Hollywood jest więcej. I można na reportaż Farrowa patrzeć tylko w ten sposób — jak na mroczniejsze oblicze Hollywood. Można też na reportaż spojrzeć...
więcej Pokaż mimo toProponuję zmianę tytułu na bardziej adekwatną: „Ronan: człowiek który za wszelką cenę chciał zrobić karierę”. Druga uwaga dla Wyd. Czarne - błagam, zainwestujcie w dobrych tłumaczy serii amerykańskiej. Te przekłady 1:1 są dramatyczne.
Proponuję zmianę tytułu na bardziej adekwatną: „Ronan: człowiek który za wszelką cenę chciał zrobić karierę”. Druga uwaga dla Wyd. Czarne - błagam, zainwestujcie w dobrych tłumaczy serii amerykańskiej. Te przekłady 1:1 są dramatyczne.
Pokaż mimo toPokochałam Ronana Farrowa po tej książce i dopinguję go w dalszej karierze. Facet zaprezentował dziennikarstwo przez wielkie "D". Takim ludziom kibicuję - mimo rzucanych kłód pod nogi, mimo utrudnień, gróźb, nieustającej inwigiliacji i opóźnień w pracy - tylko po to, by oprawcy pozostali bezkarni. Nagroda Pulitzera w pełni zasłużona dla niego i grupy współpracowników, którzy jeszcze wierzą w prawdę i sprawiedliwość.
Pokochałam Ronana Farrowa po tej książce i dopinguję go w dalszej karierze. Facet zaprezentował dziennikarstwo przez wielkie "D". Takim ludziom kibicuję - mimo rzucanych kłód pod nogi, mimo utrudnień, gróźb, nieustającej inwigiliacji i opóźnień w pracy - tylko po to, by oprawcy pozostali bezkarni. Nagroda Pulitzera w pełni zasłużona dla niego i grupy współpracowników,...
więcej Pokaż mimo to"Koniec końców nic nie pokona odwagi kobiet. A ich historie - wielkie, prawdziwe - można złapać, ale nie sposób poukręcać im łbów".
Gdybym miała podsumować krótko o czym jest ta książka powiedziałabym, że o kulturze zastraszania. O kobietach, które mimo przeciwności i strachu przed konsekwencjami podejmują walkę z niesprawiedliwością. O "wielkich" mężczyznach, którzy myślą, że dzięki władzy i fortunie są niezniszczalni.
Książka dotyka kwestii molestowania seksualnego, zatajania zeznań i uciszania ofiar związanych głównie z postacią Harvey'a Weinsteina. Dla osoby mało obytej w rynku amerykańskim, a szczególnie z pamięcią, w której nazwiska różnych osób zostają przez 5 sekund - z początku książkę czytało się dość ciężko. Jest w niej ogrom nazwisk, nazw własnych, które mi osobiście ciężko było na początku spamiętać (a nawet pod koniec książki niektóre wspominane postaci dalej musiałam sprawdzać w internecie).
Uważam jednak, że książkę naprawdę warto przeczytać, ponieważ pokazuje jak skorumpowane są różne wielkie firmy i co niosą za sobą wielkie nazwiska. Podkreśla mocno kwestie podważania zeznań kobiet, ich strach przed zemstą i to, że mimo wszystko, pozostają one silne i chcą zeznawać. Dlaczego? Ponieważ jeśli one nie wskażą agresora, to na jego konto wpłynie kolejne, kolejne i kolejne nazwisko.
ocena 7,5/10!
"Koniec końców nic nie pokona odwagi kobiet. A ich historie - wielkie, prawdziwe - można złapać, ale nie sposób poukręcać im łbów".
więcej Pokaż mimo toGdybym miała podsumować krótko o czym jest ta książka powiedziałabym, że o kulturze zastraszania. O kobietach, które mimo przeciwności i strachu przed konsekwencjami podejmują walkę z niesprawiedliwością. O "wielkich" mężczyznach, którzy...
Świetna rzecz! Czyta się jak dobrą powieść kryminalną i aż strach pomyśleć, że to prawda. Wyłaniający się z tego reportażu obraz świata show-biznesu jest przerażający. Autor dobitnie pokazuje, jak bardzo środowiska, w których łączy się pewna władza i pieniądze, staja się hermetyczne, a jednostki zdegenerowane są w nich chronione. Moralność, wartości takie jak godność drugiego człowieka, wolność osobista czy w końcu wolność słowa wydają się być jedynie pustymi sloganami, którym mydli się oczy gawiedzi. Z drugiej strony - jak bardzo wiele cierpienia czeka tych,którzy w tym środowisku chce cokolwiek znaczyć. Nadal jestem pod wrażeniem ogromu pracy i odwagi autora.
Świetna rzecz! Czyta się jak dobrą powieść kryminalną i aż strach pomyśleć, że to prawda. Wyłaniający się z tego reportażu obraz świata show-biznesu jest przerażający. Autor dobitnie pokazuje, jak bardzo środowiska, w których łączy się pewna władza i pieniądze, staja się hermetyczne, a jednostki zdegenerowane są w nich chronione. Moralność, wartości takie jak godność...
więcej Pokaż mimo toNiechlujnie napisana lub przetłumaczona oraz wydana.
Zdublowane rozdziały świadczą , że albo nikt nie sprawdzał, albo tak spieszyło się , żeby zarobić parę groszy na nośnym temacie, że szacunek do czytelnika zmarginalizowano. Z łezką w oku wspominam czas, gdy po wydruku nakładu i SPRAWDZENIU, dołączano erratę, aby nie utylizować całego nakładu.
Temat ważny, więc aż dwie gwiazdki.
Niechlujnie napisana lub przetłumaczona oraz wydana.
więcej Pokaż mimo toZdublowane rozdziały świadczą , że albo nikt nie sprawdzał, albo tak spieszyło się , żeby zarobić parę groszy na nośnym temacie, że szacunek do czytelnika zmarginalizowano. Z łezką w oku wspominam czas, gdy po wydruku nakładu i SPRAWDZENIU, dołączano erratę, aby nie utylizować całego nakładu.
Temat ważny, więc aż dwie...
W Pazdzierniku 2017r The New York Times i The Yorker oskarza znanego producenta filmowego Herweya Weisteina o molwstowanie seksualne.Cala spolecznosc ludzi zwiazanych ze sztuka filmowa i Hollywood jest w szoku.Finalnie 80 kobietoskarza producenta o molestowanie i napasci seksualne i to na przestrzeni 30 lat.W 2018 Weistein zostaje aresztowany,a w marcu 2020 skazany na 23 lata pozbawienia wolnosci.I ta ksiazka jest o tym jak doszlo tego z producent zostal oskarzony i skazany.Ta ksiazka to kwal dobrej roboty i rzetelnego dzienikarstwa sledczego,a nie bylo latwo.Weistein byl bogatym i bardzo wplywowym czlowiekiem,w srodowisku panowala zmowa miczenia po mimo ze wiele osob z jego grona znalo jego upodobania.Kiedy poczul ze traci grunt pod nogami ,a ronan Farrow zaczyna upubiczniac jego seksualne ekscesy,zaczyna wszelkimi sposobami utrudniac sledzcywo w swojej sprawie.Przez swojego adwokata wynajmuje agencje dedektywistyczna zeby szpiegowac i zastraszac swoje ofiary,zastrasza Ronana Farrowa i dziennikarzy pracujacych przy tej sprawie.Tylko ogromej determinacji i uporowi dziennikarza i ofiar H.W sprwe doprowadzono do konca.Ciekawostk jest ze Ronan jest synem Woody Allena,ktory w latach 90 nyl oskrzony o naduzycia seksualne wobec swojej pasierbicy,ale po dlugim sledzctwie oczyszczono go z zarzutow.Ronan Farrow "odwalil" kawal dobrej roboty i to w dwuch aspektach sledczym i literackim.Za wklad w sprwe H>weisteina zostal nagrodzony Pulitzerem.
W Pazdzierniku 2017r The New York Times i The Yorker oskarza znanego producenta filmowego Herweya Weisteina o molwstowanie seksualne.Cala spolecznosc ludzi zwiazanych ze sztuka filmowa i Hollywood jest w szoku.Finalnie 80 kobietoskarza producenta o molestowanie i napasci seksualne i to na przestrzeni 30 lat.W 2018 Weistein zostaje aresztowany,a w marcu 2020 skazany na 23...
więcej Pokaż mimo toTrudna i bolesna książka, podróż autora, który zmaga się nie tylko z przeciwnościami naturalnymi w przypadku takiego tematu, to podróż wgłąb siebie, własnej przeszłości, własnego dzieciństwa, tabu, które ciążylo nad jego znanymi rodzicami i całą rodziną.
Trudna i bolesna książka, podróż autora, który zmaga się nie tylko z przeciwnościami naturalnymi w przypadku takiego tematu, to podróż wgłąb siebie, własnej przeszłości, własnego dzieciństwa, tabu, które ciążylo nad jego znanymi rodzicami i całą rodziną.
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się szybko i bardzo dobrze. Pokazuje ona kulisy śledztwa dziennikarskiego, razem z autorem śledzimy koleje ujawniania jednej z największych afer Hollywood ostatnich lat. Trzeba jednak powiedzieć, że książka ma dość wysoki próg wejścia. Dla niezorientowanych w zawiłościach rynku telewizyjnego i prasowego USA, gąszcz nazwisk i nazw zarówno ze świata mediów informacyjnych jak i przemysłu rozrywkowego może on wzbudzać poczucie pewnego zagubienia. Książka zwalnia również tempo po ujawnieniu afery Weinsteina, kiedy Farrow opisuje dalsze koleje śledztwa dotyczącego już bezpośrednio samej sieci. Nie jest to najłatwiejsza lektura, ale zdecydowanie godna polecenia
Książkę czyta się szybko i bardzo dobrze. Pokazuje ona kulisy śledztwa dziennikarskiego, razem z autorem śledzimy koleje ujawniania jednej z największych afer Hollywood ostatnich lat. Trzeba jednak powiedzieć, że książka ma dość wysoki próg wejścia. Dla niezorientowanych w zawiłościach rynku telewizyjnego i prasowego USA, gąszcz nazwisk i nazw zarówno ze świata mediów...
więcej Pokaż mimo to