Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nigdy nie śledziłam zbytnio kariery Pameli Anderson – znałam oczywiście serial „Słoneczny Patrol” a samą aktorkę kojarzyłam najbardziej z tabloidów, które swego czasu żyły burzliwym związkiem Pameli z jej mężem Tommym Lee oraz z okładek Playboya. Życie gwiazd jest jednak na tyle tajemnicze i fascynujące, że byłam ciekawa jaką opowieść chce nam przedstawić sama Pamela, która postanowiła, że opowie o sobie swoimi słowami, użyje własnych emocji i wspomnień i nie da się przepuścić przez filtr jakiegoś autobiografa, który mógłby zbytnio zaingerować w historię, którą postanowiła opowiedzieć. I jest to historia naprawdę fascynująca, która myślę, że zburzy wiele mitów, które narosły wokół tej gwiazdy. Wszystko ma jakiś początek, wydarzenia mają swoje konsekwencje, a dzieciństwo Pameli, okres jej dorastania na pewno odcisnął na niej swoje piętno. Jej osobowość i charakter zostały zbudowane z miliona drobnych zdarzeń, złych i gorzkich ale również barwnych i fascynujących. To co mnie zaskoczyło, to to, że Pamela okazała się niezwykle wrażliwą, empatyczną i uduchowioną osobą. Wiedziałam nieco o jej działalności na rzecz ochrony zwierząt i ekologii – nie wiedziałam jedynie jaką siłę rażenia ma jej działalność. Po przeczytaniu tej lektury Pamela jawi mi się jako kolorowy ptak – nieokiełznana, żywiołowa, namiętna i szalona. Myślę, że takie osoby jak ona nie potrafiłyby prowadzić zwykłego, normalnego życia – to jest zdecydowanie przykład osobowości, która ciągle będzie wymykała się ustalonym regułom, na przekór, po to aby zarażać innych swój energią, inspirować i pobudzać do działania. Historia jej życia to istny rollercoaster, a sama Pamela to piękna i niezwykła osoba, której słowa naprawdę mogą poruszyć i zmusić do niejednej refleksji.