Philip G. Zimbardo

- Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), popularnonaukowa, poradniki
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 23 marca 1933
Amerykański psycholog, od 1968 roku profesor Uniwersytetu Stanforda, obecnie na emeryturze.
Znany z przeprowadzenia eksperymentu więziennego, założyciel Kliniki Nieśmiałości, autor wielu książek, z których najbardziej znana to „Psychology and life” (Psychologia i Życie). Działał aktywnie na rzecz popularyzacji psychologii występując w cyklu programów „Discovering Psychology”. Od 2002 prezydent Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego (American Psychological Assocation).
- 3 705 przeczytało książki autora
- 13 743 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Pracuj ciężko w czasie przeznaczonym na pracę. Baw się intensywnie, gdy przychodzi czas na zabawę. Ciesz się słuchaniem starych historii opowiadanych przez babcię, póki wciąż jeszcze żyje. Nawiązuj głęboki kontakt ze swoimi znajomymi. Patrz na dzieci oczami pełnymi cudów, jakimi one same patrzą na świat. Śmiej się z dowcipów i życiowych absurdów. Oddawaj się swoim pasjom i pragnieniom. Gromadź oszczędności na czarną godzinę i zbierz ich wystarczająco dużo, byś mógł wydać je w słoneczny dzień.
Pracuj ciężko w czasie przeznaczonym na pracę. Baw się intensywnie, gdy przychodzi czas na zabawę. Ciesz się słuchaniem starych historii opo...
Rozwiń ZwińWszyscy ludzie są zagadkowi, dopóki w końcu nie znajdziemy w jakimś słowie lub czynie klucza do danego mężczyzny lub kobiety: natychmiast wszystkie ich dotychczasowe słowa i uczynki ukazują nam się w pełnym świetle
Wszyscy ludzie są zagadkowi, dopóki w końcu nie znajdziemy w jakimś słowie lub czynie klucza do danego mężczyzny lub kobiety: natychmiast ws...
Rozwiń ZwińPrawdopodobnie nie byłbyś dłużej tym samym człowiekiem, gdybyś przeszedł tak ciężką dla ludzkiej natury próbę, jaką jest znalezienie się w nowej, dziwnej i okrutnej Sytuacji określanej regułami wszechmocnego Systemu. Nie rozpoznałbyś znanego Ci wizerunku własnej osoby, gdyby skonfrontowano go z wizerunkiem człowieka, jakim się stałeś. Wszyscy chcemy wierzyć w naszą wewnętrzną siłę, w poczucie osobistego sprawstwa, które umożliwia nam przeciwstawianie się zewnętrznym siłom sytuacyjnym, takim, jakie uruchomione zostały podczas Stanfordzkiego Eksperymentu Więziennego. W przypadku niektórych ludzi ta wiara ma uzasadnienie. Stanowią oni zwykle mniejszość (...). Dla wielu to przekonanie o osobistej zdolności do przeciwstawiania się potężnym siłom sytuacyjnym i systemowym nie jest jednak niczym więcej niż pokrzepiającą iluzją własnej na nie odporności. Paradoksalnie, podtrzymywanie takiej iluzji sprawia jedynie, że stajemy się bardziej podatni na manipulacje, ponieważ przestajemy być wystarczająco czujni wobec subtelnych prób wywierania na nas niepożądanych wpływów.
Prawdopodobnie nie byłbyś dłużej tym samym człowiekiem, gdybyś przeszedł tak ciężką dla ludzkiej natury próbę, jaką jest znalezienie się w n...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE