Biblioteczka
Opowiadania nierówne, ale warto sięgnąć, chociażby aby zobaczyć, jak wygląda życie "po drugiej stronie lustra".
Opowiadania nierówne, ale warto sięgnąć, chociażby aby zobaczyć, jak wygląda życie "po drugiej stronie lustra".
Pokaż mimo toKrótka i nieco inna forma, stawiająca pytanie o walkę nad własnym losem.
Krótka i nieco inna forma, stawiająca pytanie o walkę nad własnym losem.
Pokaż mimo toPoczątkowo zachwyca estetyką słowa, pozwala się otulić treścią. Od połowy styl zaczął być nużący, a dialogi infantylne. Ps. Dzisiaj taki zawód nazywamy copywritingiem!
Początkowo zachwyca estetyką słowa, pozwala się otulić treścią. Od połowy styl zaczął być nużący, a dialogi infantylne. Ps. Dzisiaj taki zawód nazywamy copywritingiem!
Pokaż mimo toPłaski język, miliony powtórzeń, nijacy bohaterowie i dialogi bez zdania złożonego. Nie do końca rozumiem dla kogo jest książka: dla dorosłego, czy dla dziecka?
Płaski język, miliony powtórzeń, nijacy bohaterowie i dialogi bez zdania złożonego. Nie do końca rozumiem dla kogo jest książka: dla dorosłego, czy dla dziecka?
Pokaż mimo toBardziej przekartkowana niż przeczytana. Wyłuskana historia głównego bohatera wzrusza, ale owinięta jest w całą masę banałów, przez co staje się nudna i przegadana.
Bardziej przekartkowana niż przeczytana. Wyłuskana historia głównego bohatera wzrusza, ale owinięta jest w całą masę banałów, przez co staje się nudna i przegadana.
Pokaż mimo toGeograficznie lata świetlne stąd, a tak po ludzku blisko obok. Świetne, krótkie formy!
Geograficznie lata świetlne stąd, a tak po ludzku blisko obok. Świetne, krótkie formy!
Pokaż mimo toDuże oczekiwania i jeszcze większe rozczarowanie. Ogawa pisze nierówno, tu nie tylko zaliczyła dołek, ale też zaprzepaściła dobry pomysł. Porównanie do Orwella mocno nie ma miejscu.
Duże oczekiwania i jeszcze większe rozczarowanie. Ogawa pisze nierówno, tu nie tylko zaliczyła dołek, ale też zaprzepaściła dobry pomysł. Porównanie do Orwella mocno nie ma miejscu.
Pokaż mimo toSpokojna narracja, dobrze poprowadzona fabuła. Czyta się z przyjemnością!
Spokojna narracja, dobrze poprowadzona fabuła. Czyta się z przyjemnością!
Pokaż mimo toRewelacyjna. Trochę magiczna, trochę przerażająca.
Rewelacyjna. Trochę magiczna, trochę przerażająca.
Pokaż mimo toCiepła, otulająca, jesienna, niewymagająca.
Ciepła, otulająca, jesienna, niewymagająca.
Pokaż mimo toKiedy wiesz już, że do opowiadań azjatyckich musisz mieć odpowiednią dozę zrozumienia tematu i tła, pojawia się Matsuda i miernik wywala w kosmos.
Kiedy wiesz już, że do opowiadań azjatyckich musisz mieć odpowiednią dozę zrozumienia tematu i tła, pojawia się Matsuda i miernik wywala w kosmos.
Pokaż mimo toCiekawa propozycja, dzieląca świat autorki na "przed i po". Uniwersalność historii to druga kwestia. Ciekawie jest zetknąć się z krótkimi formami z Azji, to bez wątpienia coś, czego u nas brakuje.
Ciekawa propozycja, dzieląca świat autorki na "przed i po". Uniwersalność historii to druga kwestia. Ciekawie jest zetknąć się z krótkimi formami z Azji, to bez wątpienia coś, czego u nas brakuje.
Pokaż mimo toKilkanaście odmian smutku i żalu zanurzone w azjatyckim sosie, niekoniecznie lekkostrawnym. Dobra odskocznia, ciekawe formuły, nie zawsze proste historie.
Kilkanaście odmian smutku i żalu zanurzone w azjatyckim sosie, niekoniecznie lekkostrawnym. Dobra odskocznia, ciekawe formuły, nie zawsze proste historie.
Pokaż mimo toZ jednej strony opowieść, która otula. Z drugiej: łopatologicznie podane postacie, czarno-biały świat.
Z jednej strony opowieść, która otula. Z drugiej: łopatologicznie podane postacie, czarno-biały świat.
Pokaż mimo toKażda książka wychodząca poza nasz krąg kulturowy z zasady powinna być warta przeczytania. Lektury nie żałuję, spodziewałam się jednak czegoś innego. Tu minimalizm formy idzie w parze z zupełnie innym widzeniem świata, co może być trudne do przyswojenia.
Każda książka wychodząca poza nasz krąg kulturowy z zasady powinna być warta przeczytania. Lektury nie żałuję, spodziewałam się jednak czegoś innego. Tu minimalizm formy idzie w parze z zupełnie innym widzeniem świata, co może być trudne do przyswojenia.
Pokaż mimo toKsiążka, która łopatologicznie punktuje patologie życia kobiety w Korei, i która mimo to przedstawia główną bohaterkę przedmiotowo. Ni to obyczajówka, ni to reportaż.
Książka, która łopatologicznie punktuje patologie życia kobiety w Korei, i która mimo to przedstawia główną bohaterkę przedmiotowo. Ni to obyczajówka, ni to reportaż.
Pokaż mimo toPełen pakiet: książka budziła we mnie znużenie, zniechęcenie, wewnętrzną niewygodę, zaintrygowanie i subtelny podziw dla narracyjnych fikołków autora. Niewątpliwie to ciekawa alternatywa dla znanych nam opowieści grozy.
Pełen pakiet: książka budziła we mnie znużenie, zniechęcenie, wewnętrzną niewygodę, zaintrygowanie i subtelny podziw dla narracyjnych fikołków autora. Niewątpliwie to ciekawa alternatywa dla znanych nam opowieści grozy.
Pokaż mimo toAzjatycka proza nie przestanie mnie zaskakiwać.
Azjatycka proza nie przestanie mnie zaskakiwać.
Pokaż mimo to
Gdyby była to moje pierwsze opowiadania azjatyckie, byłabym zachwycona. Ale nie są - i mam wrażenie czytania kolejnych historii tkanych z subtelności i niedomówień, o ludziach, którzy nie potrafią wyrażać emocji.
Gdyby była to moje pierwsze opowiadania azjatyckie, byłabym zachwycona. Ale nie są - i mam wrażenie czytania kolejnych historii tkanych z subtelności i niedomówień, o ludziach, którzy nie potrafią wyrażać emocji.
Pokaż mimo to