Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ten tom bardzo mi się podobał: od wzruszającego początku, przez zabawny środek, do intrygującego zakończenia. Yogi jak zwykle przeuroczy- oficjalnie mianuję go swoim ulubieńcem. Najbardziej zachwycił mnie moment, kiedy zaczął wychowywać Garekiego. Sam Gareki również w tyle nie zostaje, jako Kiciuś podbił moje serce. A Nai? Nai jak to Nai- niewinne dziecko, którego nie sposób nie lubić. I na koniec: kto z Was chciałby mieć jeszcze takiego Yukkina?

Ten tom bardzo mi się podobał: od wzruszającego początku, przez zabawny środek, do intrygującego zakończenia. Yogi jak zwykle przeuroczy- oficjalnie mianuję go swoim ulubieńcem. Najbardziej zachwycił mnie moment, kiedy zaczął wychowywać Garekiego. Sam Gareki również w tyle nie zostaje, jako Kiciuś podbił moje serce. A Nai? Nai jak to Nai- niewinne dziecko, którego nie...

Po anime zabrałam się za mangę i... Jestem oczarowana :)

Po anime zabrałam się za mangę i... Jestem oczarowana :)

Znalazłam ten tomik w księgarni, gdy stał samotnie obok innej mangi tego wydawnictwa. Był zafoliowany, więc do środka zajrzeć nie było sposób. Zaryzykowałam i kupiłam.
Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę: historia i postaci bardzo przypadły mi do gustu. Kreska jest jedyna w swoim rodzaju, co czyni ten tytuł wyjątkowym. A na dodatek wszystko owiane jest mgiełką tajemnicy...
W podejrzanej dzielnicy Chinatown mieści się podejrzany sklepik. Prowadzi go podejrzany młody chłopak, który za paczkę słodyczy zrobi praktycznie wszystko. Co znajdziesz w sklepie? Wejdź, jeśli jesteś wystarczająco odważny, a zostaniesz właścicielem wyjątkowego, niezwykle rzadkiego zwierzęcia. Ale pamiętaj: jeśli złamiesz którąś z zasad i przydarzy się nieszczęście, sklep nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności. Zdecydowałeś się? W porządku. A zatem, proszę się nim dobrze opiekować.
Jedyne czego żałuję, to to, że tak szybko dobrnęłam do tylnej okładki, a kolejna część jeszcze się nie ukazała. W każdym razie mogę śmiało polecić tę mangę tym, którzy lubią tajemniczą, nieco mroczną atmosferę.

Znalazłam ten tomik w księgarni, gdy stał samotnie obok innej mangi tego wydawnictwa. Był zafoliowany, więc do środka zajrzeć nie było sposób. Zaryzykowałam i kupiłam.
Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę: historia i postaci bardzo przypadły mi do gustu. Kreska jest jedyna w swoim rodzaju, co czyni ten tytuł wyjątkowym. A na dodatek wszystko owiane jest mgiełką...

Wokół Ciebie ciemna noc, absolutna cisza. Wszyscy inni już śpią, tylko Ty siedzisz w pokoju nad lekturą "Metra". Nie czujesz zmęczenia, połykasz stronę za stroną nieubłaganie zbliżając się do tylnej okładki. Ale tak naprawdę jesteś w metrze...
Znajdujesz się setki kilometrów dalej, w ciemnym tunelu moskiewskiego metra. Szybko idziesz za Artemem, trzymając w pogotowiu swój karabin. I nagle gdzieś za Twoimi plecami pojawia się Coś, które z każdą chwilą jest coraz bliżej Ciebie. Skrada się szybko,a Tobie przypominają się wszystkie opowieści o ludziach, którzy przepadli w tunelach. I wtedy ogarnia Cię strach...

A jednak ta książka coś w człowieku zmienia: patrzę na otaczający mnie świat z większym zachwytem i szacunkiem, zupełnie, jakbym widziała go po raz pierwszy.

Wokół Ciebie ciemna noc, absolutna cisza. Wszyscy inni już śpią, tylko Ty siedzisz w pokoju nad lekturą "Metra". Nie czujesz zmęczenia, połykasz stronę za stroną nieubłaganie zbliżając się do tylnej okładki. Ale tak naprawdę jesteś w metrze...
Znajdujesz się setki kilometrów dalej, w ciemnym tunelu moskiewskiego metra. Szybko idziesz za Artemem, trzymając w pogotowiu swój...

Książka jest świetna, czyta się ją szybko, łatwo i przyjemnie. Krótko mówiąc, pozycja obowiązkowa dla każdego fana gier z serii Guild Wars. Realia gry zostają nieco przybliżone.
"Duchy Askalonu" to pierwsza od dłuższego czasu książka, w której nikogo nie znielubiłam. Najbardziej do gustu przypadła mi krzyżowiec Riona Grady, choć byłam w szoku, gdy okazała się "tą złą". Siedziałam tylko i w kółko powtarzałam "Co?! Nie! Nie, nie, nie, nie! Riona! Dlaczego?!" Czy tylko ja wyobrażałam sobie zupełnie inne zakończenie?
W każdym razie, jest to książka warta polecenia i na pewno wrócę do niej za jakiś czas.

Książka jest świetna, czyta się ją szybko, łatwo i przyjemnie. Krótko mówiąc, pozycja obowiązkowa dla każdego fana gier z serii Guild Wars. Realia gry zostają nieco przybliżone.
"Duchy Askalonu" to pierwsza od dłuższego czasu książka, w której nikogo nie znielubiłam. Najbardziej do gustu przypadła mi krzyżowiec Riona Grady, choć byłam w szoku, gdy okazała się "tą złą"....

"Hetalia" z każdym kolejnym tomem staje się coraz lepsza. Gdy zobaczyłam ją w sklepie, dostałam ataku szczęścia :D

"Hetalia" z każdym kolejnym tomem staje się coraz lepsza. Gdy zobaczyłam ją w sklepie, dostałam ataku szczęścia :D