Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam strasznie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony jest interesująca i przytaczane w niej sprawy mnie interesują, choć nie zawsze mam poglądy zbieżne do autora.
Z drugiej mam wrażenie, że w całej książce Zieje jakąś taka pogarda, szczególnie dla ludzi mieszkających w mieście i wegetarian. Autor sam chodzik do szkoły w mieście i mieszka w mieście ale w książce gdy wypowiada się o ludziach mieszkających w mieście, to robi się niezbyt przyjemnie - a z drugiej strony czy każdy musi być takim miłośnikiem przyrody by spędzać ciągle czas w terenie? Według mnie niekoniecznie. Szczytem był dla mnie fragment, w którym napisał że według WHO najwięcej samobójstw jest popełnianych przez dzieci mieszkające w mieście i teraz cytując autora: "im są potrzebni nie tyle terapeuta czy psycholog ile raczej kumpel na wsi, praca w ogrodzie, spacery po lesie (...)" serio?!
Tak samo fragment, w którym odebrali staruszce psa bo miał dziurawa budę i był trzymany na krótkim łańcuchu. Według autora trzeba było zamiast odbierać psa załatać te dziury w budzie (z tym się zgodzę) i "dać nowy lub dłuższy łańcuch" - naprawdę?...
No i jeszcze jeden przykład hipokryzji gdy autor pisze o tym, że koty wychodzące niszczą populację ptaków i innych zwierząt (prawda), a sam ma kota wychodzącego, który według autora jest chyba jakimś wyjątkiem bo "nie poluje na ptaki"
Takich kwiatków w całej książce jest niestety więcej (jak np. kilkukrotne napisanie Allah przez ch) aczkolwiek są też fragmenty ciekawe i pokazane z innego punktu widzenia (co dla mnie jest czymś na plus)

Mam strasznie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony jest interesująca i przytaczane w niej sprawy mnie interesują, choć nie zawsze mam poglądy zbieżne do autora.
Z drugiej mam wrażenie, że w całej książce Zieje jakąś taka pogarda, szczególnie dla ludzi mieszkających w mieście i wegetarian. Autor sam chodzik do szkoły w mieście i mieszka w mieście ale w książce...

Spodziewałam się kryminału, spotkałam za to powieść obyczajową, stąd ocena taka a nie inna. Wątek obyczajowy opisany bardzo ciekawie i wciągająco, natomiast wątek kryminalny zajmuje może 50 ostatnich stron i jest mocno przewidywalny, niestety. Trochę więcej spodziewałam się po książce z tak dobrymi ocenami i zakwalifikowaną do kategorii "kryminał".

Spodziewałam się kryminału, spotkałam za to powieść obyczajową, stąd ocena taka a nie inna. Wątek obyczajowy opisany bardzo ciekawie i wciągająco, natomiast wątek kryminalny zajmuje może 50 ostatnich stron i jest mocno przewidywalny, niestety. Trochę więcej spodziewałam się po książce z tak dobrymi ocenami i zakwalifikowaną do kategorii "kryminał".

Reportaż rewelacyjny. Zaś treści w nim opisane - przerażające... Książka trudna. Musiałam robić przerwy, żeby przetrawić te uczucia, które się pojawiały.

Reportaż rewelacyjny. Zaś treści w nim opisane - przerażające... Książka trudna. Musiałam robić przerwy, żeby przetrawić te uczucia, które się pojawiały.

Dla mnie RE-WE-LA-CJA! Dawno nie czytałam tak wciągającej książki. Z każdą stroną zastanawiałam się co będzie dalej i jak potoczą się losy bohaterów. Podczas czytania miałam dosłownie klapki na oczach - mogłoby się wokół mnie coś palić a ja i tak bym tego nie zauważyła, tak bardzo zaabsorbowana byłam lekturą. Książka mało przewidywalna - non stop zaskakiwały mnie jakieś zwroty akcji i rzeczy, których w życiu bym nie przewidziała :) Postacie nie są "płaskie" każda ma swoją osobowość, każda jest inna i tak jak już napisałam wcześniej - mało przewidywalna. Nie byłam w stanie odgadnąć co dana postać w danym momencie zrobi, zawsze było to dla mnie wielkim zaskoczeniem.
No i oczywiście sam wątek sci-fi dający do myślenia. Czy faktycznie tak może wyglądać w przyszłości nasz świat?
Bardzo, bardzo polecam wszystkim!

Dla mnie RE-WE-LA-CJA! Dawno nie czytałam tak wciągającej książki. Z każdą stroną zastanawiałam się co będzie dalej i jak potoczą się losy bohaterów. Podczas czytania miałam dosłownie klapki na oczach - mogłoby się wokół mnie coś palić a ja i tak bym tego nie zauważyła, tak bardzo zaabsorbowana byłam lekturą. Książka mało przewidywalna - non stop zaskakiwały mnie jakieś...

Wybitna książka, którą powinien przeczytać każdy, niezależnie od płci. Dzięki niej, dowiedziałam się dużo nowych informacji dotyczących męskiej psychiki i seksualności. Dzięki temu, łatwiej jest mi zrozumieć niektóre męskie zachowania.

Wybitna książka, którą powinien przeczytać każdy, niezależnie od płci. Dzięki niej, dowiedziałam się dużo nowych informacji dotyczących męskiej psychiki i seksualności. Dzięki temu, łatwiej jest mi zrozumieć niektóre męskie zachowania.

Kolejna książka tego autora, zaraz po "Blackout" i "Zero". Z tych wszystkich "części" "Helisa" podobała mi się najmniej. Dla mnie brakowało w niej tego realizmu co w poprzednich książkach. Mimo wszystko czytało się bardzo dobrze, ale bardziej jak powieść sci-fi niż książkę pokazującą, co już niedługo w przyszłości może się wydarzyć.

Kolejna książka tego autora, zaraz po "Blackout" i "Zero". Z tych wszystkich "części" "Helisa" podobała mi się najmniej. Dla mnie brakowało w niej tego realizmu co w poprzednich książkach. Mimo wszystko czytało się bardzo dobrze, ale bardziej jak powieść sci-fi niż książkę pokazującą, co już niedługo w przyszłości może się wydarzyć.

Książka napisana zrozumiałym językiem, wciągająca. Czyta się ją bardzo lekko, a jednocześnie wnosi ogromny ładunek wiedzy o kilku znanych gatunkach ptaków.

Książka napisana zrozumiałym językiem, wciągająca. Czyta się ją bardzo lekko, a jednocześnie wnosi ogromny ładunek wiedzy o kilku znanych gatunkach ptaków.

Świetna książka. Lekka, przezabawna, z fajnymi bohaterami. Bardzo dobrze się ją czyta i świetnie można przy niej wypocząć.

Świetna książka. Lekka, przezabawna, z fajnymi bohaterami. Bardzo dobrze się ją czyta i świetnie można przy niej wypocząć.

Właściwie moja wiedza po tej książce nie została wzbogacona. Potwierdziła ona tylko to, o czym już od dawna wiedziałam - że każde zwierze ma swoją odrębną osobowość i zachowuje się w specyficzny dla siebie sposób.

Właściwie moja wiedza po tej książce nie została wzbogacona. Potwierdziła ona tylko to, o czym już od dawna wiedziałam - że każde zwierze ma swoją odrębną osobowość i zachowuje się w specyficzny dla siebie sposób.

Może się wielu osobom tutaj narażę, a może po prostu nie dorosłam do takiej literatury i jej nie rozumiem? Książka w której trochę nie wiadomo o co chodzi. Niby mowa o ślubie córki, ale jej ojciec przypomina sobie w trakcie mnóstwo różnych rzeczy po drodze i o nich opowiada. Dla mnie wprowadza to bardzo duże zamieszanie i powoduje, że książka jest o wszystkim ale tak naprawdę o niczym. Czegoś innego się spodziewałam po książce napisanej przez laureata nagrody Nobla.

Może się wielu osobom tutaj narażę, a może po prostu nie dorosłam do takiej literatury i jej nie rozumiem? Książka w której trochę nie wiadomo o co chodzi. Niby mowa o ślubie córki, ale jej ojciec przypomina sobie w trakcie mnóstwo różnych rzeczy po drodze i o nich opowiada. Dla mnie wprowadza to bardzo duże zamieszanie i powoduje, że książka jest o wszystkim ale tak...

Lubię biologię, wątki sci-fi, ale dla mnie wątek sci-fi w tej książce jest tak przerysowany, że aż nierealny. Dodatkowo według mnie wątek thrilleru jest tutaj nieprzemyślany, zbyt prostolinijny i bez urozmaicających wątków pobocznych (wszyscy zgadzają się zostać w świątyni, w ogóle nie biorąc pod uwagę, że kiedyś, któreś z nich może zachorować i będą potrzebowali kontaktu ze światem, chociażby po to, żeby zdobyć jakieś lekarstwa...) Niby książka ciekawa, ale jednak chciałam ją już skończyć i zacząć coś innego. Spodziewałam się jednak czegoś lepszego.

Lubię biologię, wątki sci-fi, ale dla mnie wątek sci-fi w tej książce jest tak przerysowany, że aż nierealny. Dodatkowo według mnie wątek thrilleru jest tutaj nieprzemyślany, zbyt prostolinijny i bez urozmaicających wątków pobocznych (wszyscy zgadzają się zostać w świątyni, w ogóle nie biorąc pod uwagę, że kiedyś, któreś z nich może zachorować i będą potrzebowali kontaktu...

Dawno nie czytałam tak cudownej, poruszającej książki. Będzie we mnie "żyła" jeszcze długi czas. Historię Roba śledzi się z zapartym tchem, jest się ciekawym każdej następnej strony. Bardzo ciekawie jest też opisane życie w tamtych czasach - odmienne od siebie kultury, wyznania. Myślę, że jest to książka warta przeczytania i godna polecenia każdemu.

Dawno nie czytałam tak cudownej, poruszającej książki. Będzie we mnie "żyła" jeszcze długi czas. Historię Roba śledzi się z zapartym tchem, jest się ciekawym każdej następnej strony. Bardzo ciekawie jest też opisane życie w tamtych czasach - odmienne od siebie kultury, wyznania. Myślę, że jest to książka warta przeczytania i godna polecenia każdemu.

Szukałam książki fantasy, miałam ochotę przeczytać „Harda” E. Cherezińskiej, ale niestety nie było jej w bibliotece, więc padło na inną książkę tej autorki - Sagę Sigrun. Cóż mogę powiedzieć - książka przyjemna, lekka dobrze się ją czyta. Niestety całość psują sceny erotyczne są tak infantylne, że aż szkoda - psują tę całkiem niezłą książkę… Przydałoby dodać też, że za każdym razem są w zasadzie takie same. Dodatkowo jeszcze te przydługie przypisy… (choć może przeszkadza mi to dlatego, że czytałam wcześniej Mitologię nordycką Gaimana i objaśniane pojęcia są mi znane). Podsumowując, jeśli kogoś nie zrażają tanie sceny erotyczne, to polecam. Ja raczej po następną część nie sięgnę.

Szukałam książki fantasy, miałam ochotę przeczytać „Harda” E. Cherezińskiej, ale niestety nie było jej w bibliotece, więc padło na inną książkę tej autorki - Sagę Sigrun. Cóż mogę powiedzieć - książka przyjemna, lekka dobrze się ją czyta. Niestety całość psują sceny erotyczne są tak infantylne, że aż szkoda - psują tę całkiem niezłą książkę… Przydałoby dodać też, że za...

Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Pełna humoru i barwnych postaci. Cohan ze swoim brakiem szczęki był bezbłędny. Bardzo spodobała mi się również postać Bagażu. Na pewno sięgnę po resztę książek Pratchetta.

Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Pełna humoru i barwnych postaci. Cohan ze swoim brakiem szczęki był bezbłędny. Bardzo spodobała mi się również postać Bagażu. Na pewno sięgnę po resztę książek Pratchetta.

Dałam radę przeczytać tylko połowę. Dawno nie czytałam tak słabej książki i takiego "bełkotu". Temat według mnie jest bardzo interesujący (to przyczyna, dla której w ogóle sięgnęłam po tę książkę), ale niestety się mocno zawiodłam.

Dałam radę przeczytać tylko połowę. Dawno nie czytałam tak słabej książki i takiego "bełkotu". Temat według mnie jest bardzo interesujący (to przyczyna, dla której w ogóle sięgnęłam po tę książkę), ale niestety się mocno zawiodłam.

Fabuła książki właściwie powtórzona z poprzedniej części - wątek ten sam tylko mniej kandydatek. W pewnym sensie nieco przypomina mi Igrzyska śmierci - bohaterka, która nie potrafi się zdecydować, którego chłopaka wybrać. Jak już dużo osób tutaj napisało - niepewność głównej bohaterki jest tak irytująca, że aż ma się ochotę nią potrząsnąć. Skąd więc mimo wszystko tak wiele gwiazdek? Ano dlatego, że mimo wszystko czyta się dość dobrze. Płytka, lekka lektura na ciężki tydzień - świetny "odmóżdżacz".

Fabuła książki właściwie powtórzona z poprzedniej części - wątek ten sam tylko mniej kandydatek. W pewnym sensie nieco przypomina mi Igrzyska śmierci - bohaterka, która nie potrafi się zdecydować, którego chłopaka wybrać. Jak już dużo osób tutaj napisało - niepewność głównej bohaterki jest tak irytująca, że aż ma się ochotę nią potrząsnąć. Skąd więc mimo wszystko tak wiele...

Książka dobra, ale moim zdaniem jest wiele lepszych. Przez tą całą nagonkę spodziewałam się czegoś co odciągnie mnie od reszty świata, że będę siedzieć nie mogąc się oderwać od książki. Niestety, rozczarowałam się. Do samej książki podchodziłam 3 razy, dopiero za 3 razem udało mi się w miarę nie pogubić w nazwiskach i imionach i wiedzieć kto jest kim.
Generalnie: polecam, ale nie należy spodziewać się mega rewelacji ;)

Książka dobra, ale moim zdaniem jest wiele lepszych. Przez tą całą nagonkę spodziewałam się czegoś co odciągnie mnie od reszty świata, że będę siedzieć nie mogąc się oderwać od książki. Niestety, rozczarowałam się. Do samej książki podchodziłam 3 razy, dopiero za 3 razem udało mi się w miarę nie pogubić w nazwiskach i imionach i wiedzieć kto jest kim.

Generalnie: polecam,...

Książka mi się podobała. Napisana prostym językiem, zrozumiała dla wszystkich. To pozycja nie tylko dla rodziców, ale również dla nastolatków - obie strony mogą się czegoś ciekawego o sobie dowiedzieć. Poruszane są tu sprawy np. kieszonkowego dla dzieci lub wspólnych wyjazdów ze znajomymi pod namiot. Polecam ;)

Książka mi się podobała. Napisana prostym językiem, zrozumiała dla wszystkich. To pozycja nie tylko dla rodziców, ale również dla nastolatków - obie strony mogą się czegoś ciekawego o sobie dowiedzieć. Poruszane są tu sprawy np. kieszonkowego dla dzieci lub wspólnych wyjazdów ze znajomymi pod namiot. Polecam ;)

Lubię książki Pilipiuka i czekałam z niecierpliwością, kiedy będę mogła przeczytać "Wampira z M-3", jednak przyznam szczerze, że trochę się zawiodłam. Spodziewałam się większej dawki humoru, której niestety w nadmiarze tu nie znalazłam :P Jednak saga o Wędrowyczu (moim zdaniem) jest dużo lepsza.

Lubię książki Pilipiuka i czekałam z niecierpliwością, kiedy będę mogła przeczytać "Wampira z M-3", jednak przyznam szczerze, że trochę się zawiodłam. Spodziewałam się większej dawki humoru, której niestety w nadmiarze tu nie znalazłam :P Jednak saga o Wędrowyczu (moim zdaniem) jest dużo lepsza.

Dosyć długo zbierałam się do przeczytania tej książki, ale gdy tylko zaczęłam ją czytać, to nie mogłam się od niej oderwać. Naprawdę świetna lektura! Można się przy niej pośmiać, odprężyć. Polecam!

Dosyć długo zbierałam się do przeczytania tej książki, ale gdy tylko zaczęłam ją czytać, to nie mogłam się od niej oderwać. Naprawdę świetna lektura! Można się przy niej pośmiać, odprężyć. Polecam!