-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2019-10-10
2017-11-22
Kiedy tylko zobaczyłam, że Tess napisała nową książkę (w dodatku z cyklu Rizzoli/Isles) od razu zamówiłam ją przed premierą i grzecznie czekałam na przesyłkę. Dni dłużyły się w nieskończoność ,a kiedy już miałam ją w ręce słyszę zza pleców "ja, ja czytam pierwszy"...no i czytał. Zachwycał się co trochę i mówił,że wie kto jest mordercą (co chwile zmieniał zdanie). Jak on mnie denerwował :)! Przecież ja też chciałam już zatopić się w świecie Tess Gerritsen, dowiedzieć się co nowego wymyśliła. Wreszcie skończył i przepadłam na 6h. Rewelacyjnie autorka wplotła śmierć świętych na których wzorował się morderca. Z chęcią poczytam sobie więcej na ten temat. Zazwyczaj tak jest,że po książkach Tess sięga się po dodatkowe materiały, chce się dowiedzieć jeszcze więcej. Stara ,dobra Tess wróciła! Czekam z niecierpliwością na 13 tom cyklu.
Kiedy tylko zobaczyłam, że Tess napisała nową książkę (w dodatku z cyklu Rizzoli/Isles) od razu zamówiłam ją przed premierą i grzecznie czekałam na przesyłkę. Dni dłużyły się w nieskończoność ,a kiedy już miałam ją w ręce słyszę zza pleców "ja, ja czytam pierwszy"...no i czytał. Zachwycał się co trochę i mówił,że wie kto jest mordercą (co chwile zmieniał zdanie). Jak on...
więcej mniej Pokaż mimo to
Omijajcie z daleka!
Omijajcie z daleka!
Pokaż mimo to