Czwarta powieść Lyndy La Plante i zdecydowanie najsłabsza. Przeciętna, zupełnie nie zapowiadająca tak udanej serii z Anną Travis. Przewidywalna akcja, rozwlekła narracja, papierowa bohaterka. Aż dziw, że kolejne części są tak dobre. Jeden z najsłabszych kryminałów, jakie ostatnio przeczytałam. Niekoniecznie.

Czwarta powieść Lyndy La Plante i zdecydowanie najsłabsza. Przeciętna, zupełnie nie zapowiadająca tak udanej serii z Anną Travis. Przewidywalna akcja, rozwlekła narracja, papierowa bohaterka. Aż dziw, że kolejne części są tak dobre. Jeden z najsłabszych kryminałów, jakie ostatnio przeczytałam. Niekoniecznie.

Kryminał mocno połączony z romansem, a nawet dwoma. Fakt, że głównego podejrzanego poznajemy dosyć wcześnie całkowicie mi nie przeszkadzał, ponieważ domysły dopiero później przekształciły się w pewne dowody. Książka daje możliwość poznania zachować socjopatów, co było niezwykle ciekawym doświadczeniem.
Czekam na więcej książek z Anną Travis w roli głównej.

Kryminał mocno połączony z romansem, a nawet dwoma. Fakt, że głównego podejrzanego poznajemy dosyć wcześnie całkowicie mi nie przeszkadzał, ponieważ domysły dopiero później przekształciły się w pewne dowody. Książka daje możliwość poznania zachować socjopatów, co było niezwykle ciekawym doświadczeniem.
Czekam na więcej książek z Anną Travis w roli głównej.

bardzo dobra książka. nie jest to może Gerritsen,ale bardzo mnie zaciekawiała. jeden z lepszych kryminałów jakie ostatnio czytałam. zadziwiające jest to, że już w opisie mamy powiedziane kto jest mordercą. i to może zniechęcać. ale droga do znalezienia mordercy to jedno, a droga do udowodnienia zarzucanych mu czynów to drugie - fascynująca i niezwykle ciekawa.

bardzo dobra książka. nie jest to może Gerritsen,ale bardzo mnie zaciekawiała. jeden z lepszych kryminałów jakie ostatnio czytałam. zadziwiające jest to, że już w opisie mamy powiedziane kto jest mordercą. i to może zniechęcać. ale droga do znalezienia mordercy to jedno, a droga do udowodnienia zarzucanych mu czynów to drugie - fascynująca i niezwykle ciekawa.

Czy byłam aż tak głodna porządnego kryminału? Czy ostatnie klasyki aż tak mnie zawiodły??? Czy po prostu to jest świetna książka??? Tak, lubię takie książki, polecam, ja osobiście już szukam innych tytułów tej autorki, mam nadzieję, że będą tak samo dobre. Ciekawy temat, ciekawe postaci, brak niepotrzebnych przydługich opisów, detektyw Anna bardzo fajna, a ja aż zapragnęłam poznać Jej przełożonego Langtona :)czekam na drugą część!!!

Czy byłam aż tak głodna porządnego kryminału? Czy ostatnie klasyki aż tak mnie zawiodły??? Czy po prostu to jest świetna książka??? Tak, lubię takie książki, polecam, ja osobiście już szukam innych tytułów tej autorki, mam nadzieję, że będą tak samo dobre. Ciekawy temat, ciekawe postaci, brak niepotrzebnych przydługich opisów, detektyw Anna bardzo fajna, a ja aż zapragnęłam...

Podobno autorka jest laureatka nagrody im. Edgara Allana Poe...
Po przeczytaniu tej książki ( zeszło mi z tym 2 tygodnie )aż trudno mi w to uwierzyć. Nic tu nie ma rewelacyjnego - ot zwykły, bardzo przewidywalny, przeciętny kryminał. Mało tego - nie czyta się go jak powieść ale jakby reportaż z kroniki kryminalnej. Co za pomysł, żeby od razu na początku ujawnić sprawcę? Gdzie wtedy suspens? Gdzie napięcie, gdzie możliwość typowania sprawcy przez czytelnika? Wątek romansowy, aczkolwiek dyskretny ale też naiwny i moim zdaniem niepotrzebny.
Typowy materiał na bardzo kiepski film klasy B a nawet C.
Mistrz Poe, gdyby przeczytał chyba zdziwiłby się, za co ta nagroda jego imienia?

Podobno autorka jest laureatka nagrody im. Edgara Allana Poe...
Po przeczytaniu tej książki ( zeszło mi z tym 2 tygodnie )aż trudno mi w to uwierzyć. Nic tu nie ma rewelacyjnego - ot zwykły, bardzo przewidywalny, przeciętny kryminał. Mało tego - nie czyta się go jak powieść ale jakby reportaż z kroniki kryminalnej. Co za pomysł, żeby od razu na początku ujawnić sprawcę?...

Mimo, że akcja trochę się ciągnie, to książka naprawdę jest ciekawa ;)

Mimo, że akcja trochę się ciągnie, to książka naprawdę jest ciekawa ;)

z początku trochę mnie nawet nudziła, ale nawet się nie zorientowałam jak mnie totalnie wciągnęła...

z początku trochę mnie nawet nudziła, ale nawet się nie zorientowałam jak mnie totalnie wciągnęła...

dawno czytałam , ponoć dobra

dawno czytałam , ponoć dobra

Dla mnie swietna, wciagająca lektura.

Dla mnie swietna, wciagająca lektura.

Na początku wyjawienie od razu zabójcy średnio mi się podobało. Ale z każdą przeczytaną kartką coraz bardziej zaczęłam cieszyć się, że mimo, że z góry wiadomo, kto był mordercą, musieli do tego dojść. A wyrachowanie Alana i jego późniejsze zachowanie opisane było perfekcyjnie (dużą rolę odegrał również profiler w policji, bez niego myślę, że nie doszliby aż tak szybko, ze to na pewno On zabił). Szczerze polecam. Czyta się tak dobrze, że aż nie szkoda mi było snu aby dokończyć książkę;)

Na początku wyjawienie od razu zabójcy średnio mi się podobało. Ale z każdą przeczytaną kartką coraz bardziej zaczęłam cieszyć się, że mimo, że z góry wiadomo, kto był mordercą, musieli do tego dojść. A wyrachowanie Alana i jego późniejsze zachowanie opisane było perfekcyjnie (dużą rolę odegrał również profiler w policji, bez niego myślę, że nie doszliby aż tak szybko, ze...