Przyznam się, że książka ta stoi u mnie na półce od 30 lat, ale byłam przekonana, że jest to „młodzieżówka”. Nic podobnego. Opisana jest jako książka przygodowa, ale nie do końca się z tym zgodzę. Dla mnie to bardziej biografia Williama Dampiera (1652-1715)- angielskiego żeglarza i przyrodnika, który niechętnie stał się korsarzem i pierwszy trzykrotnie opłynął świat oraz wprowadził na mapy Australię, określaną wtedy Nową Holandią. Podczas podróży, niekiedy bardzo niebezpiecznych sporządzał swoje zapiski i pamiętniki, które w książce są licznie przytaczane. Notatki Dampiera dotyczyły głównie szczegółowych opisów flory i fauny, które napotykał po raz pierwszy w swoim życiu i z wielką fascynacją, zamiłowaniem i dokładnością je opisywał. W swoich zapiskach zawarł również zbrodnicze i złodziejskie wyczyny pirackich bukanierów, którzy grasowali na wodach głównie Pacyfiku napadając i łupiąc raz większe miasta, raz malutkie wioski. Mając zaledwie 17 lat, Wiliiam zaciągnął się pierwszy raz na okręt jako chłopiec okrętowy. Na początku był tylko przyrodnikiem i nawigatorem. Ulegając swemu pociągowi do włóczęgi po morzach i lądach, których jeszcze nie znał często zmieniał okręty i kapitanów, jak również swoich towarzyszy podróży i natrafiał na okręty pirackie, stając się niechętnie po wielu latach również korsarzem łupiącym statki, głównie hiszpańskie i holenderskie. Po licznych tułaczkach na okrętach, w 1699 roku wyruszył pierwszy raz jako kapitan w służbie królewskiej do nieznanych dotąd wybrzeży Australii i był pierwszym Anglikiem, który postawił stopę na obcym lądzie. Książka ukazuje jego podróże trwające nie raz po 10-20 lat licząc, że dorobi się majątku i powróci do ojczyzny, pokazuje również poznawanie nowych kultur Ameryki Południowej, Indii, różnice kulturowe w napotykanych plemionach oraz handel wymienny w tamtych czasach. Nie jest to jednak dla mnie powieść pełna przygód, która mnie pochłonęła, wręcz nawet przemęczyłam się trochę w połowie czytając kolejny raz o sztormie, o tych samych poczynaniach podczas niego, o tygodniowych pobytach przy brzegu, gdy nic nie działo się poza awanturami na pokładzie i zdobywaniem pożywienia, by zrobić zapasy przed kolejnym kursem w głąb oceanu. Troszkę specyficzna, troszkę jak biografia, chwilami przygodówka, a w to wszystko wplecione teksty z jego pamiętników.

Przyznam się, że książka ta stoi u mnie na półce od 30 lat, ale byłam przekonana, że jest to „młodzieżówka”. Nic podobnego. Opisana jest jako książka przygodowa, ale nie do końca się z tym zgodzę. Dla mnie to bardziej biografia Williama Dampiera (1652-1715)- angielskiego żeglarza i przyrodnika, który niechętnie stał się korsarzem i pierwszy trzykrotnie opłynął świat oraz...

porządna powieść w pirackich klimatach ;)

porządna powieść w pirackich klimatach ;)

Książka trafiła w moje ręce zupełnie przypadkowo - kupiłem zły ebook. jednak historia Dampiera mnie mocno wciągnęła - powieść historyczno-podróżnicza z elementami piractwa i pdkryć geograficznych. Dobra pozycja do autobusu i do poduszki.

Książka trafiła w moje ręce zupełnie przypadkowo - kupiłem zły ebook. jednak historia Dampiera mnie mocno wciągnęła - powieść historyczno-podróżnicza z elementami piractwa i pdkryć geograficznych. Dobra pozycja do autobusu i do poduszki.

Pasjonująca książka przygodowa, oparta na autentycznych wydarzeniach z życia angielskiego pirata i podróżnika Williama Dampiera ( 1652-1715).W książce znajdziemy wiele cytatów pochodzących z jego dzienników.
William Dampier rozpoczął przygodę z morzem w wieku 17 lat, jako chłopiec okrętowy wyruszył do Nowej Funlandii, potem imał się różnych zajęć na Jamajce, handlował drzewem kampeszowym na Morzu Karaibskim, u wybrzeży Peru,Kolumbii i Ekwadoru, by w końcu w 1681 po pieszej przeprawie przez przesmyk panamski, na statku bukanierskim rozpocząć działalność piracką już jako nawigator, napadając w szczególności na statki hiszpańskie. Opłynął wszystkie morza i oceany w strefie równikowej, Amerykę Środkową , oba wybrzeża Ameryki Południowej, zachodnie wybrzeża Afryki, Madagaskar, Przylądek Horn oraz Indie, Indochiny a przede wszystkim całą Indonezję. W 1688 wraz z towarzyszami, jako pierwsi Anglicy ujrzeli bajeczną Terra Australis, odkryli Nową Gwineę i Nową Brytanię. W sumie opłynął trzy razy kulę ziemską. Pod koniec życia w 1699, już jako kapitan w służbie królewskiej, wyruszył na oficjalną podróż odkrywczą do Australii.
Jednocześnie przez całe życie, z zamiłowaniem i szczegółowo notował wszystko co widział w dalekich krajach, opisywał florę i faunę oraz obyczaje i wygląd spotykanych mieszkanców. W swoich dziennikach Dampier niechętnie opisywał swoje sprawy zawodowe, czyli pirackie, lecz było wielu innych, którzy dokładnie opisywali przebieg walk pod piracką flagą. William Dampier miał wiele okazji aby zrezygnować z tej profesji lecz jakoś nie potrafił, ciągle czekał na zdobycie fortuny, aby połączyć się z ukochaną kobietą. I choć nie poszczęściło mu się w zdobyciu majątku ani nie mógł poślubić ukochanej, to osiągnął coś więcej:" poprawił i uzupełnił mapy oceanów nieznanymi do tej pory wyspami; jako pierwszy Anglik postawił stopę na lądzie owej na wpół mitycznej Terra Australis; pomnożył znacznie wiedzę o świecie i zjawiskach przyrody".
Autor bardzo plastycznie i obrazowo przedstawił niebezpieczne podróże Dampiera, bitwy pirackie, spotkania z dzikimi plemionami, opisy dziewiczej dżungli w Panamie, wyspy do których zawijali, walkę o życie i przetrwanie na bezkresach oceanów. Jednocześnie, niekiedy z humorem, opisuje życie na statku pirackim, ciekawie kreśli charaktery wilków morskich, ich mentalność , waleczność i bezwzględność, oraz zbrodniczy proceder jaki uprawiali a także przyjaźnie jakie niekiedy zawiązywały się między białymi i Indianami a także zwierzętami.
Książka nad wyraz godna przeczytania, pochłania całkowicie, rozbudza wyobraźnię i dreszcz emocji. I aż trudno uwierzyć,że to wszystko wydarzyło się naprawdę.

Pasjonująca książka przygodowa, oparta na autentycznych wydarzeniach z życia angielskiego pirata i podróżnika Williama Dampiera ( 1652-1715).W książce znajdziemy wiele cytatów pochodzących z jego dzienników.
William Dampier rozpoczął przygodę z morzem w wieku 17 lat, jako chłopiec okrętowy wyruszył do Nowej Funlandii, potem imał się różnych zajęć na Jamajce, handlował...

ciekawa

ciekawa