rozwińzwiń

Różowe tabletki na uspokojenie

Okładka książki Różowe tabletki na uspokojenie Krystyna Janda
Okładka książki Różowe tabletki na uspokojenie
Krystyna Janda Wydawnictwo: Świat Książki publicystyka literacka, eseje
250 str. 4 godz. 10 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2003-01-01
Liczba stron:
250
Czas czytania
4 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
8373118799
Tagi:
Janda
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
769
395

Na półkach: ,

Janda nigdy nie należała do grona moich ulubionych aktorów, jednak jej felietony czyta się z wielką przyjemnością. Warto poszerzać swoje horyzonty.

Janda nigdy nie należała do grona moich ulubionych aktorów, jednak jej felietony czyta się z wielką przyjemnością. Warto poszerzać swoje horyzonty.

Pokaż mimo to

avatar
975
502

Na półkach:

Niestety po 20 latach felietony tracą na aktualności.
Za najlepszy uznaję tekst w sprawie kobiet, ich praw i kobiecości jako kategorii myślenia.

Niestety po 20 latach felietony tracą na aktualności.
Za najlepszy uznaję tekst w sprawie kobiet, ich praw i kobiecości jako kategorii myślenia.

Pokaż mimo to

avatar
3762
3704

Na półkach:

Ciekawe eseje z dwudziestoletniej perspektywy. Część refleksji czysto historyczna, część uniwersalna.

Ciekawe eseje z dwudziestoletniej perspektywy. Część refleksji czysto historyczna, część uniwersalna.

Pokaż mimo to

avatar
9
5

Na półkach:

Napisana lekko i z humorem.

Napisana lekko i z humorem.

Pokaż mimo to

avatar
44
7

Na półkach:

Zaskakująco przyjemnie się czyta felietony Jandy. Zwłaszcza gdy pisane słowo wizualizuje się z ekspresją Kryśki którą znamy z ekranu :)

Zaskakująco przyjemnie się czyta felietony Jandy. Zwłaszcza gdy pisane słowo wizualizuje się z ekspresją Kryśki którą znamy z ekranu :)

Pokaż mimo to

avatar
366
266

Na półkach: ,

Janda z innej epoki. I rozumiem to dwojako. Z jednej strony jest to Janda szczesliwa żona, niezaanagzowana politycznie, Janda sprzed 20 lat i więcej. Obecnie to jest inny czlowiek. Z drugiej strony widzę, że mnie i Jandę dziwli przepaść pokoleniowa. Z perspektywy roku 2020 taka religijność i drobne westchnienia do naszej polskiej PRL-owskiej biedy są dla mnie odległe i nieco niezrozumiałe, choć identyfikowałam takie zachowania u moich starszych krewnych. Nie mniej jednak, podejście do życia jako procesu, do upływającego czasu i tego na co go przeznaczamy są bardzo nowoczesne. Wiele mogę wynieść z tego. Aha no i imponuje mi to, że Janda nie wstydzi się tego, że jest silną kobietą, dochodzi do wniosku, że właściwie to jest facetem. Nawet mierzy się ze swoim doświadczeniem osaczenia i znudzenia swoim pierwszym chłopakiem. Rewelacja. To jest mi bardzo bliska postawa, bo nie słyszałam właściwie żeby ktokolwiek albo raczej którakolwiek przyznawała się do takich dominujących cech publicznie.

Janda z innej epoki. I rozumiem to dwojako. Z jednej strony jest to Janda szczesliwa żona, niezaanagzowana politycznie, Janda sprzed 20 lat i więcej. Obecnie to jest inny czlowiek. Z drugiej strony widzę, że mnie i Jandę dziwli przepaść pokoleniowa. Z perspektywy roku 2020 taka religijność i drobne westchnienia do naszej polskiej PRL-owskiej biedy są dla mnie odległe i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
19

Na półkach:

Przeczytałam dwa razy. I mam ochotę na kolejny raz.

Przeczytałam dwa razy. I mam ochotę na kolejny raz.

Pokaż mimo to

avatar
940
940

Na półkach: ,

Jakoś tak nie przepadam za współczesną Krystyną Jandą. Z ikony aktorstwa przemieniła się w jakiś rozhisteryzowany symbol walki z aktualną władzą tego kraju, rozgorączkowaną i rozpolitykowaną. Kiedyś uwielbiałem czytać jej wypowiedzi, dzienniki, słuchać wywiadów, teraz więcej w nich skarg, pretensji, żali. Można być społecznie zaangażowanym, jak najbardziej. Ale we wszystkim są jakieś granice żeby się nie stać groteskowym i absurdalnym. Dlatego tak chętnie sięgam po troszeczkę starszą twórczość literacką Jandy, sprzed tego czasu.

„Różowe tabletki na uspokojenie” to zbiór felietonów będący kwintesencją tego, co lubię w pisarstwie Jandy. Takie małe historyjki o życiu – pełne ciepła, wrażliwości, humoru, inteligentne, subtelne, wyważone. Mnóstwo ciekawych anegdot związanych z ludźmi kina i teatru. W felietonach tych jest czasem poważnie, czasem frywolnie ale autorka nigdy nie przekracza granicy dobrego smaku ani prywatności. Dawkuje ją umiejętnie, nie „sprzedaje” wszystkiego. Wyłania się z nich równa babka, zabawna, mądra, ciepła i z ogromnym dystansem do siebie. Nie kreuje się na divę, nie gwiazdorzy, nie popada w megalomanię. I właśnie taką Krystynę Jandę lubię najbardziej, nie tę aktualną.

I żeby nie było nieporozumień – moja opinia tyczy się jedynie pisarskiej twórczości Krystyny Jandy a nie aktorskiej. To już zupełnie inna bajka i w kwestii aktorstwa Janda już zawsze będzie dla mnie wybitną aktorką o przeogromnym talencie.

Jakoś tak nie przepadam za współczesną Krystyną Jandą. Z ikony aktorstwa przemieniła się w jakiś rozhisteryzowany symbol walki z aktualną władzą tego kraju, rozgorączkowaną i rozpolitykowaną. Kiedyś uwielbiałem czytać jej wypowiedzi, dzienniki, słuchać wywiadów, teraz więcej w nich skarg, pretensji, żali. Można być społecznie zaangażowanym, jak najbardziej. Ale we wszystkim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
527
310

Na półkach: ,

Uwielbiam Krystynę Jandę jako aktorkę i jako pisarkę. Właśnie taką, jaka jest. Podziwiam zarazem jej kunszt aktorski jak i talen pisarski. Cenię za otwartość, szczerość i charyzmę. Uwielbiam jej błyskotliwość. I taka jest też ta książka. Ten zbiór felietonów to spojrzenie Krystyny Jandy na małe i ciut większe sprawy codzienne. Felietony pisane z wigorem, tryskające energią. Nastrajają optymistycznie i wciągają niesamowicie. Doskonała lektura.

Uwielbiam Krystynę Jandę jako aktorkę i jako pisarkę. Właśnie taką, jaka jest. Podziwiam zarazem jej kunszt aktorski jak i talen pisarski. Cenię za otwartość, szczerość i charyzmę. Uwielbiam jej błyskotliwość. I taka jest też ta książka. Ten zbiór felietonów to spojrzenie Krystyny Jandy na małe i ciut większe sprawy codzienne. Felietony pisane z wigorem, tryskające energią....

więcej Pokaż mimo to

avatar
451
443

Na półkach:

Że p. Janda poszła na ugodę i dała się namówić redakcji na rezygnację z dialogowych felietonów, to jestem w szoku, bo to właśnie ceniłam, gdy natykałam się na te formy. Na szczęście i w tym zbiorze ich nie brak. Całość czyta się szybko, z błędów technicznych wyłapałam chyba z jedną literówkę, no wstyd, ale cóż, u mnie ten tom nie zagrzewa miejsca na półce, chociaż anegdota o Janku Gajosie, broń Boże wszystkich fanów, nie Kłosie, jest prawdziwą perełką. I tyle, do przeczytania, do przekazania, niekoniecznie do zapomnienia, bo parę zdań było życiowych i dało mi do myślenia, ale to refleksja przejściowa. Nie mniej czasu nie straciłam, aczkolwiek za dużo nie ma co się rozpisywać, lepiej poznać.

Że p. Janda poszła na ugodę i dała się namówić redakcji na rezygnację z dialogowych felietonów, to jestem w szoku, bo to właśnie ceniłam, gdy natykałam się na te formy. Na szczęście i w tym zbiorze ich nie brak. Całość czyta się szybko, z błędów technicznych wyłapałam chyba z jedną literówkę, no wstyd, ale cóż, u mnie ten tom nie zagrzewa miejsca na półce, chociaż anegdota...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 072
  • Chcę przeczytać
    349
  • Posiadam
    262
  • Ulubione
    32
  • Literatura polska
    11
  • Teraz czytam
    11
  • 2013
    6
  • 2014
    5
  • Felietony
    5
  • 2012
    5

Cytaty

Więcej
Krystyna Janda Różowe tabletki na uspokojenie Zobacz więcej
Krystyna Janda Różowe tabletki na uspokojenie Zobacz więcej
Krystyna Janda Różowe tabletki na uspokojenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także