Urodził się w Ostroszowicach niedaleko Bielawy (Dolny Śląsk). Mieszkał i uczył się w Świdnicy. Jego najsłynniejsza powieść "Panna Nikt" została wydana i przetłumaczona w wielu krajach w Europie, USA i Brazylii. Film wg książki "Panna Nikt" wyreżyserował Andrzej Wajda.
Powieść Tomka Tryzny to proza oryginalna i bardzo emocjonalna, niepisana zgodnie z klasycznymi regułami powieści, a przypominająca pamiętnik połączony z dziwnymi wizjami. Od początku uderza dziecinne słownictwo i naiwność, narratorka dzieli się z nami swoimi skrytymi myślami. Do tego stylu trzeba się przyzwyczaić. Uczestniczymy w przeprowadzce wielodzietnej rodziny ze wsi do dużego miasta oraz trudnych pierwszych dniach w nowej szkole. Bohaterka w obcym miejscu bardzo łatwo ulega fascynacji dwiema koleżankami, które mają wielką potrzebę zdominowania podatnej na manipulacje dziewczyny.
Najciekawsze (i decydujące o tym, że nie jest to lektura dla dzieci) wydaje mi się odważne pokazanie czasu dojrzewania jako okresu, gdy w głowie pojawiają się niepokojące i trudne do opanowania potrzeby posiadania władzy, zabawy innym czy nawet zadawania bólu. Żadna z nawiązanych relacji nie jest normalnym koleżeństwem, a jakąś patologiczną bliskością, która utrudni wejście w dorosłość. Wydarzenia poznajemy tylko oczami narratorki, dodatkowo opisuje nam swoje dziwne sny. Wpływają one na niepokojący klimat, ale dla mnie ta bardziej realna warstwa była ciekawsza, gdyż sugestywnie opisuje lęki młodego człowieka.
Historia nastolatki, która przeprowadzając się ze wsi do miasta chce być za wszelką cenę akceptowana. Styka się ze światem, którego wcześniej nie znała. Światem który jej imponuje ale ją demoralizuje i pozbawia beztroski. Lepiej dla Marysi byłoby gdyby nigdy nie wyjeżdzała. Zadziwiające jak w dobrej prostej dziewczynie może dokonać się taka przemiana w zaledwie 3 miesiące. Jak zaczyna gardzić niegdyś kochaną przez nią mamusią, jak potrafi być bezwzględna