Superman w literaturze masowej. Powieść popularna: między retoryką a ideologią
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy publicystyka literacka, eseje
240 str. 4 godz. 0 min.
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Tytuł oryginału:
- Il superuomo di massa
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1996-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-06-02497-4
- Tłumacz:
- Joanna Ugniewska
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 282
- 257
- 58
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Superman w literaturze masowej. Powieść popularna: między retoryką a ideologią
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Umberto Eco analizuje strukturę powieści popularnej, schematy narracyjne oraz techniki literackie stosowane przez twórców literackich supermenów, których tak lubimy – jak się okazuje nieprzypadkowo.
Książka jest bardzo ciekawa, także dla laików.
Eco pisze, że pierwszą teorię intrygi stworzył Arystoteles, analizuje jego schemat fabularny w odniesieniu do "Edypa" i "Dyliżansu" Johna Forda. Umberto Eco streszcza wyróżniki modelu Arystotelesa, opisuje cechy powieści tzw. problemowej i popularnej, jest też mowa o toposach oraz iteracji i agnicji. Pojawia się także powieść gotycka. Eco analizuje "Tajemnice Paryża" i powieść "Żyd, wieczny tułacz" Eugeniusza Sue, "Hrabiego Monte Christo" oraz "Trzech muszkieterów" Aleksandra Dumasa. W swoich rozważaniach opisuje cechy nadczłowieka, protagonisty, dominatora i wreszcie supermena. Czytamy o Atosie, Bondzie, Tarzanowi, Monte Christo, Mowglim, Cyrusie Smithu – wiele ich łączy :)
Specjalistyczna wiedza jest podawana w bardzo przejrzysty sposób, Umberto Eco jest zarówno doskonałym teoretykiem, jak i praktykiem, patrz: "Imię róży".
Umberto Eco analizuje strukturę powieści popularnej, schematy narracyjne oraz techniki literackie stosowane przez twórców literackich supermenów, których tak lubimy – jak się okazuje nieprzypadkowo.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest bardzo ciekawa, także dla laików.
Eco pisze, że pierwszą teorię intrygi stworzył Arystoteles, analizuje jego schemat fabularny w odniesieniu do "Edypa" i...
Dobra, ale dla wyrobionego czytelnika, orientującego się też trochę w literaturoznawstwie.
Dobra, ale dla wyrobionego czytelnika, orientującego się też trochę w literaturoznawstwie.
Pokaż mimo toAnaliza bestselerowych bohaterów, co czyni ich aż tak popularnymi. Obnaża autorskie tricki.
Analiza bestselerowych bohaterów, co czyni ich aż tak popularnymi. Obnaża autorskie tricki.
Pokaż mimo toPostanowiłem powrócić do tej recenzji, bo przypadkowo znalazłem dostęp do książki:
http://docplayer.pl/15293443-Umberto-eco-superman-w-literaturze-masowej.html
Z przyjemnością ponownie ją przekartkowałem i nim przytoczę dotychczasową moją pisaninę, chcę wymienić pozycje, którym Umberto Eco przypisał szczególną uwagę, a są to:
Eugeniusz Sue "Tajemnice Paryża" (klasyka, niedoceniona na LC 6,22 (95 ocen i 6 opinii),szczegółową analizę Eco podsumował: „Tajemnice Paryża są oczywiście kiczowate..."
Luigi Natoli "Beati Paoli" - romans z sycylijską mafią w tle, chyba w Polsce nieznany;
William Beckford "Wathek: opowieść arabska", na LC 5,83 (29 ocen i 5 opinii),porównywana powiastkami filozoficznymi Woltera
Aleksander Dumas – "Hrabia Monte Christo";
Pierre – Alexis Ponson du Terrail – "Rocambole" – 4 książki na LC, ale tej nigdzie nie znalazłem;
Pitigrilli - objete w PRL cenzurą jako pornografia, obecnie 7 pozycji na LC
Ian Fleming - "Casino Royale" LC 6,53 (447 ocen i 38 opinii) i następne; cala seria z James Bond
Stara recenzja:
Na LC 6,72 (139 ocen i 5 opinii),zaledwie 5 opinii; moja (10 gwiazdek) dostała 44 plusy.
Czytelnicy uwielbiają trzy jego hochsztaplerskie powieści, za które postawiłem trzy pały, podczas gdy Eco był poważnym uczonym i napisał wiele cennych dzieł, w tym omawiane. Szerzej o nim na moim blogu http://wgwg1943.blogspot.ca/search?q=Eco
Z notki Wydawnictwa:
"..W intrygujących szkicach Eco pokazuje, jak pisarze tworzyli od wieków mit nadczłowieka i doskonalili swoje techniki, aby zakorzenić go w naszej świadomości. Analizując utwory z różnych epok, zabiera nas w niezwykłą podróż w czasie, w której spotkamy takie postaci, jak agent 007 James Bond, Tarzan, Fantomas, Arsène Lupin czy hrabia Monte Christo.
Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy chcą wiedzieć, jak działa kultura popularna..".
Jest to analiza kształtowania mitu nadczłowieka przez pisarzy. Mamy tu i Edgara Rice Burroughs twórcę Tarzana, i Piere-Alexisa wicehrabiego Ponson du Terrail, autora "Wyczynów Rocambole'a", i Iana Fleminga twórcę Jamesa Bonda i Aleksandra Dumasa (ojca) z jego "Hrabią Monte Christo" itd, itd. ECO zaskoczył mnie rozwinięciem swego twierdzenia, że
"...żródłem i wzorem NiIETZSCHEAŃSKIEGO NADCZŁOWIEKA był nie ZARATUSTRA, lecz MONTE CHRISTO".
Ubawiłem się setnie, gdy Eco skomentował to zaskakujące zestawienie:
„...Różnica między Dumasem a Nietzsche (żeby ograniczyć się tylko do jednej) polega właśnie na tym: Nietzsche dojrzał historycznie (posiada też po temu zdolności intelektualne) do skończenia z poszukiwaniem transcendentnych uzasadnień, niezależnie od ceny, jaką przyjdzie mu zapłacić (i akceptując społeczne potępienie). Dumas nie posiada takich umiejętności spekulacji teoretycznej, a poza tym musi przecież sprzedać swój produkt, przede wszystkim jednak ze względu na Ducha Czasów nie wie, jak określić swego bohatera. I tak nadczłowiek stanie się wysłannikiem Boga...”
. Otóż, pewnie podobnie jak duża część czytelników "Hrabiego..", odbierałem historię Dantesa jako triumf sprawiedliwości, zwycięstwo pokrzywdzonego nad wszystkimi nikczemnikami. Umberto Eco, uważany za wirtuoza analizy tekstowej, skupił się na końcowej partii książki, gdy hrabia Monte Christo staje się autorytarnym władcą, NADCZŁOWIEKIEM, i sam sobie przypisuje prawo do ferowania wyroków, stając się pierwowzorem dla faszyzmu. Eco mówi zresztą o "wiecznym faszyzmie", w którym "złudną rolę substytutu odgrywa podrzucona masom przesadna gloryfikacja człowieka". Kulty Nerona czy Napoleona, Hitlera czy Stalina najtrafniej podsumował Chesterton:
"Nie jest tak, że odkąd ludzie przestali wierzyć w Boga, nie wierzą w nic, lecz, że wierzą w byle co".
Wspaniała książka, gorąco polecam 10/10
Postanowiłem powrócić do tej recenzji, bo przypadkowo znalazłem dostęp do książki:
więcej Pokaż mimo tohttp://docplayer.pl/15293443-Umberto-eco-superman-w-literaturze-masowej.html
Z przyjemnością ponownie ją przekartkowałem i nim przytoczę dotychczasową moją pisaninę, chcę wymienić pozycje, którym Umberto Eco przypisał szczególną uwagę, a są to:
Eugeniusz ...
Kolejny pozycja z cyklu nadrabianie Umberto Eco. Wielką przyjemność sprawia mi wertowanie dorobku zmarłego pisarza (to zdanie brzmi makabrycznie). Stwierdziłem, że skupię się na tych tekstach, które uczyniły go wielce szanownym również w środowiskach inteligenckich, czyli jego tekstach naukowych. Akurat "Superman w literaturze masowej" to książka, którą ciężko zakwalifikować, a wszystko przez niebywałą umiejętność samego pisarza. Sam tekst utrzymany jest w konwencji pół-naukowej i pół-anegdotycznej. Sam autor twierdzi, że jego wywody mają przypominać raczej luźne przemyślenia, jednak nie przeszkadza mu to na np. bardzo skrupulatną analizę strukturalistyczną książek o Jamesie Bondzie. I to właśnie mnie urzekło w tej książce. Eco zrobił coś, co wydawałoby się absurdem wśród profesorów, czyli wziął pod lupę kulturę masową. Dzięki swojej erudycji, inteligencji i niebywałej umiejętności obserwacji włoski pisarz przeprowadził bardzo ciekawą analizę Supermana w literaturze. Oczywiście nie chodzi o bohatera z DC Comics, a raczej o nadczłowieka, lecz wyraz ten jest nacechowany przez używanie tego terminu przez Nietzschego. W języku oryginału nie dochodzi do tego małego nieporozumienia, gdyż po włosku superuomo, czyli superman właśnie dotyczy raczej niemieckiego filozofa. Komikosowy Superman w oryginale zwany był Nimbo Kid albo Ciclone. Ciekawa analiza tego, co wydaje się banalne. Czasem dowodzi ten banał, a czasem ukazuje jakiś smaczek w literaturze masowej. Fragment o Jamesie Bondzie jest genialny i dokładność analizy Eco przywodzi na myśl "Morfologię bajki" Proppa. Świetny tekst naukowy i do tego naprawdę wciągający.
Kolejny pozycja z cyklu nadrabianie Umberto Eco. Wielką przyjemność sprawia mi wertowanie dorobku zmarłego pisarza (to zdanie brzmi makabrycznie). Stwierdziłem, że skupię się na tych tekstach, które uczyniły go wielce szanownym również w środowiskach inteligenckich, czyli jego tekstach naukowych. Akurat "Superman w literaturze masowej" to książka, którą ciężko...
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta stanowi zbiór esejów Umberto Eco poświęconych literaturze popularnej. Ze względu ma formę eseju nie są to teksty ściśle naukowe, język jest dość swobodny, nie podważa to jednak solidnej, literaturoznawczej analizy omawianych utworów. Zawiodą się z pewnością na tej książce ci, których przykuło słowo "Superman", w polskim wydaniu podkreślone również poprzez ilustrację na okładce, wywołuje bowiem jednoznaczne skojarzenie z bohaterem komiksowym. Tymczasem Eco używa słowa "superuomo" (wł. oryginał) na określenie nadczłowieka, jednostki wybitnej, reprezentowanej w literaturze przez bohaterów takich jak d'Artagnan, hrabia Monte Christo czy James Bond. Żaden z esejów nie omawia szczegółowo komiksów, myślę że był to raczej chwyt wydawców, żeby przyciągnąć czytelnika (w Polsce poprzez skojarzenie z Supermanem, na włoskim oryginale grafika przedstawia nie wiedzieć czemu Batmana). Niemniej, jak już wspomniałam, analizy literaturoznawcze przedstawione w książce są bardzo ciekawe i jest to z pewnością pozycja obowiązkowa dla każdego zainteresowanego literaturą popularną.
Książka ta stanowi zbiór esejów Umberto Eco poświęconych literaturze popularnej. Ze względu ma formę eseju nie są to teksty ściśle naukowe, język jest dość swobodny, nie podważa to jednak solidnej, literaturoznawczej analizy omawianych utworów. Zawiodą się z pewnością na tej książce ci, których przykuło słowo "Superman", w polskim wydaniu podkreślone również poprzez...
więcej Pokaż mimo toBłyskotliwe.
Błyskotliwe.
Pokaż mimo toŚwietna książka, w której Eco ukazuje dlaczego tak lubimy supermena, Jamesa Bonda i co nas powinno gorszyć, a pociąga. Fascynująca analiza i interpretacja różnych odmian literatury popularnej od powieści szpiegowskiej do romansu.
Świetna książka, w której Eco ukazuje dlaczego tak lubimy supermena, Jamesa Bonda i co nas powinno gorszyć, a pociąga. Fascynująca analiza i interpretacja różnych odmian literatury popularnej od powieści szpiegowskiej do romansu.
Pokaż mimo to