Święta księga cholernego Proutto
Bóg Zoasów, pozbawiony swoich Zoasów (na własne zresztą życzenie),musi pocieszyć się jedynym ocalałym wyznawcą, sceptykiem Proutto. Sceptyk Proutto, jako jedyny ocalały, natychmiast przestaje być sceptyczny. A Bóg, zwany przezeń Gisou, doskonale potrafi to wykorzystać. Obu protagonistom nie brakuje zresztą inwencji i wyobraźni. Żyją więc sobie sami na wyspie, jak Robinson i Piętaszek, hołubiąc swój szczególny związek.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 264
- 100
- 43
- 9
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
To nie ty wydalasz ekskrementy, to one odrzucają cię z odrazą. Zważ na ich chwalebne przeznaczenie: zmieszane z glebą wzbogacają ją o dobroczynne pierwiastki, których ty nie potrafisz wykorzystać, bo jesteś zbyt głupi. No a ty, jaką szlachetną misję wypełniasz? Kogo wzbogacasz? Opychasz się, żresz, niszczysz przyrodę. Twój gnój jest więcej wart od ciebie.
OPINIE i DYSKUSJE
Dziwna książka, ciężka do oceny. To moje drugie spotkanie z Toporem, pierwszy Chimeryczny Lokator był absolutnie genialny, polecam w stu procentach. Święta księga była zupełnie inna, pierwsza połowa ciekawa i zabawna, delikatny absurd, z humorem, jednak po pojawieniu się Aby robi się jakoś inaczej i dziwniej:)
Niemniej polecam przeczytać, książka tak krótka, że można przeczytać w moment, a pomysł na historie o Bogu posiadającego jednego wyznawce jest interesujący;)
Dziwna książka, ciężka do oceny. To moje drugie spotkanie z Toporem, pierwszy Chimeryczny Lokator był absolutnie genialny, polecam w stu procentach. Święta księga była zupełnie inna, pierwsza połowa ciekawa i zabawna, delikatny absurd, z humorem, jednak po pojawieniu się Aby robi się jakoś inaczej i dziwniej:)
więcej Pokaż mimo toNiemniej polecam przeczytać, książka tak krótka, że można...
Najbardziej pokręcona, dziwna i posrana historia, jaką kiedykolwiek zdarzyło mi się przeczytać.
Podrzucił mi ją mój tata (patrzcie, czego on uczy swoją jedyną córkę).
Początek mocno mnie zaintrygował, na pierwszych stronach było śmiesznie.
Potem zaczęło się robić trochę dziwnie, mniej więcej w momencie, gdy zaczęto rozmawiać o odchodach.
Następnie (mówię w dużym skrócie, bo nie mam ochoty streszczać tu całej książki) pojawiła się Aba. A mój mózg gdzieś wyparował.
Pomińmy te wszystkie chore pomysły naszego boga, jego sadystyczne upodobania i... ekhm, inne rzeczy.
Bo pod tym wszystkim autor świetnie obrazuje, choć w nieco satyrycznej postaci, zaślepionych wiarą fanatyków religijnych oraz władcę, który zaczyna zauważać, że poświęcił się dla swoich niewolników, bo pomimo tego, że uprzykrza im życie na wszelkie możliwe sposoby, to oni również na pewien sposób go zniewolili - zajmując wszystkie jego myśli.
Najbardziej pokręcona, dziwna i posrana historia, jaką kiedykolwiek zdarzyło mi się przeczytać.
więcej Pokaż mimo toPodrzucił mi ją mój tata (patrzcie, czego on uczy swoją jedyną córkę).
Początek mocno mnie zaintrygował, na pierwszych stronach było śmiesznie.
Potem zaczęło się robić trochę dziwnie, mniej więcej w momencie, gdy zaczęto rozmawiać o odchodach.
Następnie (mówię w dużym skrócie, bo...
Opowiadanie siecze deszczem pytań:
- jak bardzo można dać się upokarzać w imię wiary ?
- kim byłby Bóg bez swoich wyznawców ?
- kto komu jest bardziej potrzebny: Bóg wyznawcom, czy odwrotnie ?
...
Topor na ostro i bez pardonu. Warto przeczytać.
Opowiadanie siecze deszczem pytań:
Pokaż mimo to- jak bardzo można dać się upokarzać w imię wiary ?
- kim byłby Bóg bez swoich wyznawców ?
- kto komu jest bardziej potrzebny: Bóg wyznawcom, czy odwrotnie ?
...
Topor na ostro i bez pardonu. Warto przeczytać.
Ta książka nie poddaje się szufladkowaniu. Ni to satyra, ni rozprawa, sporo humoru i ironii, nieco drwiny, a między tym kilka myśli na temat: jak wierzymy? Nie: w co, ale właśnie: jak.
Ta książka nie poddaje się szufladkowaniu. Ni to satyra, ni rozprawa, sporo humoru i ironii, nieco drwiny, a między tym kilka myśli na temat: jak wierzymy? Nie: w co, ale właśnie: jak.
Pokaż mimo toHistoria o tym, że mając niewolników, niewolimy się sami, nawet wtedy, gdy nie ponosimy za nich żadnej odpowiedzialności. Książka o fanatyzmie, o ślepej wierze w coś, czego nie potrafimy zrozumieć.
Mocna rzecz i jak zawsze u Topora- dobra!
Historia o tym, że mając niewolników, niewolimy się sami, nawet wtedy, gdy nie ponosimy za nich żadnej odpowiedzialności. Książka o fanatyzmie, o ślepej wierze w coś, czego nie potrafimy zrozumieć.
Pokaż mimo toMocna rzecz i jak zawsze u Topora- dobra!
Życiowe, bardzo życiowe
Życiowe, bardzo życiowe
Pokaż mimo toCiekawa krótka książeczka. Cały Topor. Przeczytać warto i przemyśleć to i owo.
Ciekawa krótka książeczka. Cały Topor. Przeczytać warto i przemyśleć to i owo.
Pokaż mimo toJakieś takie niezbyt.
Jakieś takie niezbyt.
Pokaż mimo toOd dawno wiadomo, że bogowie, choćby najpotężniejsi, nie istnieją bez wyznawców. A ci z kolei bywają wnerwiający... Przezabawne, aczkolwiek za krótkie.
Od dawno wiadomo, że bogowie, choćby najpotężniejsi, nie istnieją bez wyznawców. A ci z kolei bywają wnerwiający... Przezabawne, aczkolwiek za krótkie.
Pokaż mimo to