Bóg zapłacz!
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- ...archipelagi...
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2000-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-88221-25-6
Debiut powieściopisarski prozaika i poety, autora Powrotu do Breitenheide, opowiada o klęsce pokolenia, które schodzi ze sceny życia w obliczu nowego świata. To pierwsza polska powieść o Erze Wodnika.
Akcja rozgrywa się w latach czterdziestych XXI wieku. U Kowalewskiego nie ma jednak futurystycznych wizji: autor, podobnie jak w swoich opowiadaniach, pozostaje pesymistycznym realistą. Bohater Bóg zapłacz! jest najzwyklejszym starym człowiekiem. Nieuleczalnie chory, trafia do szpitala, by zostać uśmiercony wedle przyjętej procedury. Bohaterowie Kowalewskiego z pasją rozprawiają o życiu. W dialogach pełno egzystencjalnych sentencji albo międzypokoleniowych sporów, a szczegóły scenografii z przełomu lat 60. i 70. nabierają rangi symbolu minionego świata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 93
- 82
- 12
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Książka, intrygująca, irytująca i do głębi poruszająca!
Gatunek: socjologizujące science fiction, tak bym to określił, ale mniejsza z etykietkami. Mamy tutaj przedstawioną społeczno – inżynieryjną antyutopię. Świat kreowany przez autora jest doskonały, do bólu doskonały! Jest kompletnie bezideowy, a jeżeli jest jakaś idea tutaj, to jest nią skrajny hedonizm! W świecie doskonałym nie ma miejsca na inności, na fuszerki też nie. Rozwalające się socrealistyczne blokowiska są z zapałem rozbierane. Natomiast dla ludzi myślących inaczej, czy niepełnosprawnych, zagubionych życiowo, w świecie idealnym nie ma miejsca! Są problemem, który trzeba załatwić. Robi się to humanitarnie, śmiertelny zastrzyk i pozamiatane! Miejsce akcji mało istotne, ale dla porządku, można podać: Olsztyn. Akcja ma miejsce gdzieś za jakieś 20/30 lat, a więc za naszego życia. Dzisiejsze pokolenie 30/40 latków, jest wtedy gdzieś w wieku emerytalnym. Ludzi tych nikt nie rozumie, z tej racji, że to pokolenie miało jeszcze jakieś idee, i żyło jakimiś wartościami. A ten "nowy wspaniały świat" jest anty-ideologiczny. A więc ludzie, którzy kierowali się jakimiś wartościami, jako pieprzone dinozaury, będą musiały trafić na śmietnik historii!
Do władzy dojdzie pokolenie uzależnione od gier komputerowych i ta metaforyka przełoży się na ich sposób myślenia i porządkowania świata, który będzie ściśle precyzyjnie zorganizowany, niczym dobrze zaprojektowana maszyna. Człowiek jest tutaj śrubką. Śrubka jest ważna dla mechanizmu maszyny, ale bez przesady, śrubkę, zawsze można wymienić na nowszy model*
Metaforyczna śrubka musi być posłuszna! Czytanie będzie uważane za rozrywkę klasy próżniaczej. Właściwie po co pozwalać srubce czytać i myśleć, żeby diabli ją kusiło myślozbrodniami? Głupimi przecież łatwiej rządzić.
Nawet co ciekawe religia jest anty-ideologiczna, ma być przydatna systemowi, zmuszać ludzi do posłuszeństwa wobec władzy, w innym wypadku miejsca dla religii nie ma.
Problem śmierci, którym się autor zajmuje, podlega tutaj mechanizmowi centralnego planowania, jednostka społeczna dostaje od władzy informacje, że jest zbędna i w związku z tym ma udać się do tzw żółtego pokoju, i bezboleśnie zdechnąć jak pies!
Przyznacie, jest to przerażająca wizja świata, bez duszy, wartości i wrażliwości na drugiego człowieka, a więc jest skrajnie przejaskrawiona? A jednak jest zadziwiająco realistyczna, bo coraz więcej ludzi woli zajmować się tym jak przejść kolejny level w idiotycznej grze komputerowej, niż dumać o tym co pisał Proust.
Książka jest bardzo dobra, bezwgzlędnie każdy powinien ją przeczytać.
Tytuł mówi sam za siebie;
"Bóg zapłacz!"
Ad.
* Metaforykę maszyny i śrubek zapożyczyłem z książki Michaiła Hellera, Maszyna i śrubki, jak hartował się człowiek sowiecki, Warszawa 1989, skądinąd bardzo ciekawe pomieszanie koncepcji antropologii filozoficznej z historią i teorią polityki.
Książka, intrygująca, irytująca i do głębi poruszająca!
więcej Pokaż mimo toGatunek: socjologizujące science fiction, tak bym to określił, ale mniejsza z etykietkami. Mamy tutaj przedstawioną społeczno – inżynieryjną antyutopię. Świat kreowany przez autora jest doskonały, do bólu doskonały! Jest kompletnie bezideowy, a jeżeli jest jakaś idea tutaj, to jest nią skrajny hedonizm! W świecie...