Zamachowiec

Okładka książki Zamachowiec
Liza Marklund Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Annika Bengtzon (tom 4) Seria: Czarna seria kryminał, sensacja, thriller
472 str. 7 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Annika Bengtzon (tom 4)
Seria:
Czarna seria
Tytuł oryginału:
Sprängaren
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2010-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-04-01
Liczba stron:
472
Czas czytania
7 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375541670
Tłumacz:
Paweł Pollak
Tagi:
literatura szwedzka Annika Bengtzon
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
813 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1196
157

Na półkach: ,

I oto zagościł u mnie pierwszy autor kobieta. Po prawdzie niby Casey Hill to w połowie kobieta, ale ciężko określić, która dokładnie połowa, więc się nie liczy. W związku z płcią autora mam nielichy dylemat: jak zjadę książkę, to wyjdę na szowinistyczną męską świnie jak pochwale to na ciepłe kluchy i pantoflarza, i co ja mam biedna sierotka teraz zrobić? Wiem, tak ogólnie sobie ponarzekam, to nikt się nie będzie czepiać, bo i o co?

Jak biorę ostatnimi czasy kryminał do ręki, to patrzę jaki zawód wykonywał ten co go napisał. Spytacie czemu? Od razu wiem, kto będzie prowadził śledztwo. Jak pisarz był lekarzem, to sprawę rozwiąże Chirurg Poirot; koronerem, to śledztwo przeprowadzi Szerlok Patolog Holmski; dziennikarzem, redaktor Marlowe na tropie itd. Nie sprawdza się to tylko wtedy, kiedy autorem jest pisarz, bo wtedy, to nawet jakiś detektyw rozwiązuje zagadkę. Co nudniejsze, potrafi to być zwykły policyjny detektyw, zero wyobraźni po prostu. Przecież wszyscy wiemy, że w policji, to tylko durnie pracują, a na dokładkę analfabeci, i całe szczęście, bo jakby to któryś przeczytał, to dopiero miałbym przerąbane. Co najlepsze, ci pozapolicyjni śledczy zupełnie spokojnie radzą sobie, bez odcisków, śladów, ton raportów, broni masowego rażenia i o dziwo są skuteczni jak cały Interpol do kupy. I tylko takie dwie myśli mi nie dają teraz spokoju: kto wpadł na pomysł "Ojca Mateusza", i całe szczęście, że za pióro nie chwycił nikt z wodociągów i kanalizacji, bo to dopiero mogłaby być śmierdząca sprawa.

Pisarstwem zajmuję się o tak właśnie, piszę sobie, a muzom, nie wiem więc jak wyglądają umowy i na czym to polega. Jednak patrząc po półkach w księgarni takie podejrzenie się wdarło w me myśli, zarobek zależy od ilości stron. Przychodzi, dajmy na to, jakaś Marklund do wydawcy. - Nie popisała się pani, tylko 400 stron. Proszę popatrzeć na Stiega ten to pojechał, ponad 600 i to tylko dlatego, że mu redakcja i korekta dwieście wycięła. O albo taki King, 1000 stron. Proszę się poprawić pani Marklund albo polecimy po premii. I potem mamy jakieś takie wątki, o jakimś synu z pierwszego małżeństwa. Ni w pięć, ni w dziewięć, po co, na co, co ten wątek wniósł do opowieści poza kilkoma stronami, ani nie zmylił pogoni, ani nie dołożył nowych tropów. Za to książka spęczniała, doszło po kilka stron i ma ich teraz 470, i premia wpadła. Chyba jest to jedyne w miarę logiczne wyjaśnienie niektórych fragmentów, ja innego nie widzę.

Znacznie więcej na http://niepamietnikfprefecta.blogspot.com/2012/03/zamach-owiec-na-barana.html

I oto zagościł u mnie pierwszy autor kobieta. Po prawdzie niby Casey Hill to w połowie kobieta, ale ciężko określić, która dokładnie połowa, więc się nie liczy. W związku z płcią autora mam nielichy dylemat: jak zjadę książkę, to wyjdę na szowinistyczną męską świnie jak pochwale to na ciepłe kluchy i pantoflarza, i co ja mam biedna sierotka teraz zrobić? Wiem, tak ogólnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 429
  • Chcę przeczytać
    649
  • Posiadam
    297
  • 2013
    21
  • Ulubione
    16
  • Kryminały
    14
  • Kryminał
    13
  • 2011
    13
  • Liza Marklund
    12
  • Czarna Seria
    10

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zamachowiec


Podobne książki

Przeczytaj także