Każdy ma prawo do spełniania swoich pragnień, bez względu na wiek. Książka ta uświadamia nam, że "starzy" ludzie mają takie same pragnienia i pomimo, że one nas oburzają mogą dotknąć każdego.
"Jesteśmy starzy...
Rzecz w tym, że człowiek nie czuje tego w środku, za to po człowieku wszyscy to widzą."
"...żeby nie było tak, że umrzesz nie spróbowawszy, jak cudownie jest się pieprzyć z miłości."

Pomimo oporów spowodowanych niemoralnymi marzeniami erotycznymi starszego pana, przebrnęłam i nie żałuję. Książka uświadomiła mi, że każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji. A, że po pięćdziesiątce to nie wypada?!
Dobra książka, jednak nie wrócę do niej po latach, chyba, że na starość będę miała podobne przeżycia - wtedy sięgnę po nią, żeby dodała mi odwagi.
"Życie może nie jest czymś, co przemija jak wzburzona rzeka Heraklita, lecz jedyną okazją, by odwrócić się na ruszcie i smażyć na drugim boku przez następne dziewięćdziesiąt lat."

„Nawet moralność jest tylko kwestią czasu.”
"...sława to taka gruba dama, która co prawda z nami nie sypia, ale kiedy człowiek się budzi, nie kto inny a właśnie ona zawsze stoi przy łóżku i bacznie nam się przygląda."

"W seksie szukamy pociechy, gdy cierpimy na niedostatek miłości."

Każdy ma prawo do spełniania swoich pragnień, bez względu na wiek. Książka ta uświadamia nam, że "starzy" ludzie mają takie same pragnienia i pomimo, że one nas oburzają mogą dotknąć każdego.
"Jesteśmy starzy...
Rzecz w tym, że człowiek nie czuje tego w środku, za to po człowieku wszyscy to widzą."
"...żeby nie było tak, że umrzesz nie spróbowawszy, jak cudownie jest się...