Wtem denat
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Autokorekta (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Mięta
- Data wydania:
- 2023-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-10-25
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367690423
- Tagi:
- wydawnictwo komedia komedia kryminalna denat
Ciemne chmury zebrały się nad wydawnictwem JaMas…
Gdy wraz z nadejściem jesiennej słoty na jaw wychodzą skutki uboczne redaktorskiego zgonu, w wydawnictwie JaMas zjednoczone siły redakcji, pecha i sekretariatu muszą się zmierzyć z ojcem dyrektorem oraz widmem rychłego bezrobocia. Nic dziwnego, że w tych okolicznościach rzucony żartem desperacki pomysł szybko staje się ostatnią deską ratunku.
Los całego wydawnictwa spoczywa teraz w kierowniczych rękach Wojciecha Szumskiego zwanego Sztywnym, który razem z krasnoludzką sekretarką i ekspertem do spraw rusza na daleki wygwizdów. Tam, w zapomnianym ośrodku wojskowym, mają się odbyć jedyne w swoim rodzaju warsztaty survivalowo-literackie dla wąskiego grona wybrańców.
I to by nawet mogło wypalić, gdyby nie kolejny denat znienacka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wydawnicze warsztaty zbrodni
Pracownicy wydawnictwa JaMas nie mają łatwego życia: najpierw nagle przytrafił im się trup w łazience, potem minęło kilka miesięcy i wtem… czyżby kolejny denat? Ale wszystkie te zbrodnie nie są nawet ich największym problemem, bo wobec wizji bankructwa kierownikowi promocji i sekretarce przychodzi się zmierzyć z największymi antagonistami rynku wydawniczego: z autorami… Czy warsztaty dla początkujących pisarzy pozwolą im ocalić wydawnictwo, nie tracąc przy tym zdrowych zmysłów? Pozostaje się przekonać.
„Wtem denat” Marty Kisiel to kolejna odsłona perypetii pracowników wydawnictwa JaMas, których poznaliśmy w powieści „Nagle trup”. Gdy skrajnie niekomunikatywny ojciec dyrektor zwołuje zebranie, aby między kolejnymi ciasteczkami wyjaśnić swoim pracownikom, w jak trudnej znaleźli się sytuacji, pojawia się niekonwencjonalny pomysł na ratunek: warsztaty dla twórców kryminałów. I tak w opuszczonym ośrodku wojskowym gromadzi się grupa ludzi zafascynowanych zbrodnią – oczywiście taką literacką. Ale czy tylko? Listopadowa aura, brak zasięgu, wiadomość z pogróżkami, zaginięcie i potajemne śledztwo składają się na kryminalną warstwę powieści. Natomiast bohaterowie, ich relacje i rozmowy, mordowanie lazanii i zabezpieczanie odcisków owsianką – to już czysta komedia. W sumie daje to typową dla Marty Kisiel komediowo-kryminalno-obyczajową mieszankę, zapewniającą kilka godzin wciągającej lektury.
Poza samą zbrodnią „Wtem denat” poświęca dużo miejsca praktykom wydawniczym, tym dobrym i tym złym, promocji i zmaganiom ze współczesnym rynkiem, gdzie ostatnio o autorów jest łatwiej niż o czytelników. Daje to autorce okazję do krytyki zarówno twórców kryminałów, jak i wydawnictw typu vanity press. Dużo tu wzajemnych oskarżeń i podejrzeń, zadawnionych żali, a pod koniec nawet czegoś na kształt zbiorowej psychoanalizy. Kto wie, może Marta Kisiel tworzy właśnie na naszych oczach nowy podgatunek: komedię kryminalno-wydawniczą?
Zmiana miejsca akcji i dodanie nowych bohaterów dobrze służą powieści, pozytywnie wpływając na dynamikę grupy i zmuszając do współpracy osoby, które nie najlepiej się dogadują, co staje się oczywiście źródłem licznych potyczek słownych i złośliwości. Sama zagadka została sprytnie zagmatwana, trochę w stylu Agathy Christie, oczywiście we współczesnej odsłonie. Rozwiązanie wymagałoby drobnego dopracowania w kwestii motywu i doprecyzowania przebiegu końcowych wydarzeń, bo pozostaje nieco niedomknięte, ale mimo to jest wiarygodne i satysfakcjonujące.
Oby pracownikom JaMas w przyszłości przytrafiła się jeszcze jakaś zbrodnia – a ostatnia strona sugeruje, że jest na to nadzieja.
Agnieszka Kruk
Wyróżniona opinia
Druga część cyklu pn. „Autokorekta” została dorwana przed oficjalną premierą dzięki udostępnieniu jej w przedsprzedaży w Legimi. Nie mogłam się wprost doczekać kontynuacji książki „Nagle trup”, szczególnie od kiedy dowiedziałam się, że bohaterem przewodnim będzie mój ulubieniec, Wojciech Szumski. No, po lekturze tej powieści tylko utwierdziłam się w moich serdecznych uczuciach wobec kierownika pecha! Na początku czytania czułam się nieco zagubiona, bo wrzucona retrospekcja była mocno rozbudowana. I przynajmniej raz zgubiłam się w kilkuosobowym dialogu, co kto mówił. Ale szybko złapałam właściwy flow i poleciało. Bardzo, ale to bardzo pasuje mi styl pisania i poczucie humoru Marty Kisiel. Te określenia, te aluzje, te smaczki! Przy wrzuconych mimochodem respiratorach parsknęłam fińską owsianką – osiągnęłam masę krytyczną. Co do samej fabuły… Katastroficzne wieści przekazane przez ciamkającego właściciela wydawnictwa JaMas popychają Sztywnego do sarkastycznego pomysłu na warsztaty pisarskie z dreszczykiem. I ku zgrozie pomysłodawcy wszyscy pracownicy wydawnictwa zapalają się do tej inicjatywy. A że firma stoi na skraju bankructwa, organizacja wyjazdu jest mocno… oszczędna… Co może pójść nie tak? (pytam retorycznie, bo wiadomo, że sporo 😆) Zestawienie racjonalnego do bólu Szumskiego (któremu się wydaje, że w pisaniu chodzi o… no cóż… pisanie) z grupą pisarzy debiutantów cierpiących na przeróżne pisarskie przypadłości – no to był majstersztyk. A już zdanie „Wojciech Szumski pomyślał sobie, że praca w wydawnictwie to byłaby czysta przyjemność, gdyby nie autorzy” rozłożyło mnie na łopatki! Takich smaczków jest więcej… 😎 Książka kończy się bardzo miłą informacją, że to jeszcze nie koniec. Nie mogę się już doczekać tomu trzeciego. A na kolejnego nieboszczyka nominuję… Paragona… 😉
Oceny
Książka na półkach
- 517
- 170
- 96
- 61
- 41
- 23
- 23
- 16
- 16
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
1. Jeszcze gorsze niż pierwsza część.
2. Bohaterowie nudni, intryga właściwie nieobecna.
3. Rozwiązanie zagadki kuriozalne.
4. Ta książka nie jest zabawna tylko żenująca - poziom żartów uwłacza inteligencji czytelnika...
1. Jeszcze gorsze niż pierwsza część.
Pokaż mimo to2. Bohaterowie nudni, intryga właściwie nieobecna.
3. Rozwiązanie zagadki kuriozalne.
4. Ta książka nie jest zabawna tylko żenująca - poziom żartów uwłacza inteligencji czytelnika...
Wydawnictwo JaMas stoi na krawędzi. Jedynym ratunkiem wydaje się karkołomny pomysł zorganizowania warsztatów pisarskich w zapomnianym przez Boga, ludzi i zasięg telefoniczny poligonie. Stworzone tam arcydzieła kryminału mają dać upadającemu wydawnictwu fortunę, sławę albo chociaż wyciągnąć je z zapaści finansowej. Plan jest piękny, ale jak zwykle wykonanie pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza kiedy w tajemniczych okolicznościach znika jeden z uczestników.
Muszę szczerze powiedzieć, że ta część moim zdaniem jest słabsza od I tomu cyklu. Z ekipy wydawnictwa ostało się tylko dwóch panów. „Starszaki” reprezentowane są jedynie w postaci Michała Mogiły, na którego barkach spoczęło prowadzenie śledztwa, mimo stosunkowo niskiej szarży. A propos szarż to nagle, w rozdziale 23, starszy sierżant staje się starszym aspirantem i nie wiadomo, czy to awans, czy pomyłka. Ogólnie, mimo że nadal jest zabawnie to opowieść nieco straciła rozpęd i pojawiły się bluzgi, co jest chyba nowością w twórczości Marty Kisiel. Ciekawa jestem w którym kierunku rozwinie się ta historia w trzeciej części.
Wydawnictwo JaMas stoi na krawędzi. Jedynym ratunkiem wydaje się karkołomny pomysł zorganizowania warsztatów pisarskich w zapomnianym przez Boga, ludzi i zasięg telefoniczny poligonie. Stworzone tam arcydzieła kryminału mają dać upadającemu wydawnictwu fortunę, sławę albo chociaż wyciągnąć je z zapaści finansowej. Plan jest piękny, ale jak zwykle wykonanie pozostawia wiele...
więcej Pokaż mimo toPodupadające wydawnictwo JaMas po utracie Głaziny i wiszącej nad nim wizji utraty tekstów głównego autora, musi znaleźć sposób na uratowanie tonącego okrętu.
Tym sposobem miały być "warsztaty literackie z elementami twórczego survivalu". Grupa początkujących autorów zostaje zaproszona na szkolenie, prowadzone przez przedstawicieli policji, w osobach Mogiły i Pozgonnego. Pracownicy JaMas oferują im doskonałe warunki do stworzenia powieści kryminalnej. Dzieje się jednak coś niezwykłego: autorzy nie chcą pisać. W dodatku zatrudniony do promocji wydarzenia influencer znika w tajemniczych okolicznościach.
Po jego zaginięciu w sieci pojawiają się relacje reklamujące event, choć w tej dziczy trudno złapać zasięg.
Okazuje się, że celebryta jest znany z nieczystych zagrań i wiele osób mogło mieć do niego żal.
Książka jest trochę przegadana. Choć nie brak w niej zabawnych sytuacji, zagadka kryminalna nie jest zbyt wymagająca. Trup znajduje się dopiero pod koniec i bardzo szybko zostaje wytypowany sprawca. Pierwsza część jakoś bardziej mi się podobała. Być może był to urok nowości. Tu wracamy do bohaterów już znanych, choć pojawiają się też nowe osoby (potencjalni autorzy). Czekam na trzeci tom.
Podupadające wydawnictwo JaMas po utracie Głaziny i wiszącej nad nim wizji utraty tekstów głównego autora, musi znaleźć sposób na uratowanie tonącego okrętu.
więcej Pokaż mimo toTym sposobem miały być "warsztaty literackie z elementami twórczego survivalu". Grupa początkujących autorów zostaje zaproszona na szkolenie, prowadzone przez przedstawicieli policji, w osobach Mogiły i Pozgonnego....
Zdecydowanie gorsze od tomu pierwszego. Żarty wymuszone i nieśmieszne.
Zawiodłem się, dotąd ta autorka była pewniakiem, że książka będzie dobra.
Zdecydowanie gorsze od tomu pierwszego. Żarty wymuszone i nieśmieszne.
Pokaż mimo toZawiodłem się, dotąd ta autorka była pewniakiem, że książka będzie dobra.
Ten tom był dużo lepszy niż "Bagle trup". Miło i lekko się czytało. Ale nie nastawiajcie się na super wątek kryminalny🙃 Duży plus za to, że cały czas coś się działo🙂
Ten tom był dużo lepszy niż "Bagle trup". Miło i lekko się czytało. Ale nie nastawiajcie się na super wątek kryminalny🙃 Duży plus za to, że cały czas coś się działo🙂
Pokaż mimo toTę książkę czyta się zbyt szybko! Jest zabawna, lekka i przyjemna. Dla mnie podobieństwo do twórczości Joanny Chmielewskiej to wielki plus.
Tę książkę czyta się zbyt szybko! Jest zabawna, lekka i przyjemna. Dla mnie podobieństwo do twórczości Joanny Chmielewskiej to wielki plus.
Pokaż mimo toWtem denat – to świetny tytuł dla kryminału.
Ależ ja się ubawiłam, co chwilę parskałam śmiechem, bo bohaterowie tej książki są cudownie naiwni i nieporadni, oprócz jednego. Tego, który prawie wyprowadził w pole śledczych, ale się mu nie udało…
Idealne czytadło na weekend (tak, wiem, skopiowałam opis z I tomu, bo odczucia mam identyczne).
Wtem denat – to świetny tytuł dla kryminału.
Pokaż mimo toAleż ja się ubawiłam, co chwilę parskałam śmiechem, bo bohaterowie tej książki są cudownie naiwni i nieporadni, oprócz jednego. Tego, który prawie wyprowadził w pole śledczych, ale się mu nie udało…
Idealne czytadło na weekend (tak, wiem, skopiowałam opis z I tomu, bo odczucia mam identyczne).
Druga część - (prawie) tak samo dobra jak pierwsza (oceniam na gwiazdkę mniej),super zabawna, świetne postacie i klimat.
Bardzo mnie ucieszyło, że tutaj głównymi bohaterami jest akurat dwójka tych, których najbardziej polubiłam z pierwszej części: sekretarka i Sztywny oraz - w roli drugoplanowej - Jucha. Choć trochę mnie rozczarowało, że Szumski okazał się jakimś tragiczno-romantycznym bohaterem, nieszczęśliwie podkochującym się w mimozie...
Wciągająca - ostatnie ponad 100 stron przeczytałam w jeden dzień, co mi się bardzo rzadko zdarza; ja nie umiem przeczytać powieści w jeden wieczór...
Intryga kryminalna nietypowa - denat jest dopiero na końcu, wcześniej - nieoficjalne poszukiwania zaginionego.
A co do tej gwiazdki mniej - jakby jednak odrobinkę słabszy dowcip, nie wiem, czy to już efekt przyzwyczajenia, czy co... Czytając pierwszą część kilka(naście?) razy śmiałam się w głos - tutaj ani razu. I takie przesadzone, skomplikowane porównania kojarzyły mi się z Rogozińskim...
Ale czekam niecierpliwie na kolejny tom!!
Druga część - (prawie) tak samo dobra jak pierwsza (oceniam na gwiazdkę mniej),super zabawna, świetne postacie i klimat.
więcej Pokaż mimo toBardzo mnie ucieszyło, że tutaj głównymi bohaterami jest akurat dwójka tych, których najbardziej polubiłam z pierwszej części: sekretarka i Sztywny oraz - w roli drugoplanowej - Jucha. Choć trochę mnie rozczarowało, że Szumski okazał się jakimś...
Niniejsza książka jest drugą częścią cyklu, pewne wydarzenia są powiązane, dlatego na wstępie zachęcam do sięgnięcia w pierwszej kolejności po "Nagle trup", coby nic Ci nie umknęło, a humor sytuacyjny bawił tak, jak powinien 😉.
Gdy myślisz, że nie może się zdarzyć już nic gorszego... to wiedz, że jesteś w błędzie. Wydawnictwu JaMas za sprawą treści pewnego testamentu grozi bankructwo. Głazina ogląda świat zza krat, na jej pomoc nie ma co liczyć, niestety. Towarzystwo chwyta się więc ostatniej deski ratunku, którą jest... survivalowo-literacki obóz dla początkujących autorów. No kto by pomyślał! Dzielnymi mentorami będzie "święta trójca": Wojciech Szumski - sztywny kierownik działu promocji, pan Sekretarka - Arkadiusz Krawczyk oraz przedstawiciel służb mundurowych aktualnie cieszący się urlopem - Michał Mogiła. Stary, trochę zapomniany ośrodek wojskowy umiejscowiony na niezłym wygwizdowie stoi otworem i zaprasza w swoje jakże skromne salony powyżej wymienionych, a także garstkę wybrańców z podgatunku ludzkiego o nazwie Pisarz. Początkujący, rzecz jasna! Nie może też zabraknąć influ - blogera Rafała Manieckiego, który to będzie relacjonował całe przedsięwzięcie w mediach społecznościowych. Wydawałoby się, że w zasadzie, na upartego... to może się udać. Aż wtem... denat! Serio. Serio serio.
Podkreślałam to już wiele razy, ale tak całkiem monotematycznie wspomnę kolejny raz: uwielbiam twórczość Marty Kisiel! Swoją przygodę zaczęłam parę lat wstecz od "Dożywocia" i ta miłość trwa do dziś. Podobno istnieje coś takiego, jak klątwa drugiego tomu i tak delikatnie, jednym pośladkiem przycupnęła sobie na powieści, by "Wtem denat" nie mógł dorównać pierwszej części cyklu. Owszem, było zabawnie, a jakże! Jednak zdecydowanie mniej tu kisielowych heheszków niżeli w "Nagle trup". Odlewy z owsianki bawią za to wyjątkowo mocno 😅. Zagadka kryminalna nie jest może wybitnie skomplikowana, ale jej rozwiązanie... istny majstersztyk. No kto by pomyślał? Poraz kolejny jestem zachwycona barwnymi, wyrazistymi postaciami, skrajnie różnymi, a zarazem z tak mocnymi osobowościami. Że cała historia została napisana pięknym językiem to wiadomo, prawda? Marta Kisiel potrafi nawet ładnie, poetycko przeklinać 😅. Chyba nie muszę więc ukrywać swej radości, że drugi tom nie był tym ostatnim? Chetnie stanę ponownie w progach wydawnictwa JaMas, bo bawię się całkiem dobrze!
Niniejsza książka jest drugą częścią cyklu, pewne wydarzenia są powiązane, dlatego na wstępie zachęcam do sięgnięcia w pierwszej kolejności po "Nagle trup", coby nic Ci nie umknęło, a humor sytuacyjny bawił tak, jak powinien 😉.
więcej Pokaż mimo toGdy myślisz, że nie może się zdarzyć już nic gorszego... to wiedz, że jesteś w błędzie. Wydawnictwu JaMas za sprawą treści pewnego testamentu...
Jak wygląda codzienna praca w wydawnictwie i z jakimi problemami muszą mierzyć się pracownicy, możemy dowiedzieć się dzięki Marcie Kisiel, która w swoim cyklu Autokorekta pokazuje pracę wydawnictwa „od kuchni”. ;) W drugim odcinku cyklu, Wtem denat znana ałtorka* pochyla się nad profesjonalną organizacją warsztatów literackich.
Ciemne chmury zebrały się nad wydawnictwem JaMas…
Gdy wraz z nadejściem jesiennej słoty na jaw wychodzą skutki uboczne redaktorskiego zgonu, w wydawnictwie JaMas zjednoczone siły redakcji, pecha i sekretariatu muszą się zmierzyć z ojcem dyrektorem oraz widmem rychłego bezrobocia. Nic dziwnego, że w tych okolicznościach rzucony żartem desperacki pomysł szybko staje się ostatnią deską ratunku.
Los całego wydawnictwa spoczywa teraz w kierowniczych rękach Wojciecha Szumskiego zwanego Sztywnym, który razem z krasnoludzką sekretarką i ekspertem do spraw rusza na daleki wygwizdów. Tam, w zapomnianym ośrodku wojskowym, mają się odbyć jedyne w swoim rodzaju warsztaty survivalowo-literackie dla wąskiego grona wybrańców.
I to by nawet mogło wypalić, gdyby nie kolejny denat znienacka.
Wydawnictwu na ratunek.
Po raz kolejny mogę się tylko zachwycać pomysłem i lekkim piórem Marty Kisiel.
Idea ratowania wydawnictwa poprzez organizację warsztatów survivalowo-literackich w zapomnianym ośrodku wojskowym wypadła po prostu wybornie. Szczególnie w zestawieniu z plejadą postaci, wśród których bryluje sztywny niczym kij od miotły Szumski, a wtórują mu niezwykle charyzmatyczni, zadufani w sobie, pełni własnych pomysłów na życie, ale nie weny pisarze debiutanci, oraz zawsze gotowy do boju Sekretarka.
Fabuła może nie jest mocno skomplikowana, a sama intryga nie powala na kolana, ale w zestawieniu z wszelakimi gagami sytuacyjnymi, grupowymi sesjami „psychoanalizy” i innymi nawiązaniami do świata wydawniczego oraz tych całych Internetów, wypada na prawdę fajnie.
Dlatego jeżeli lubicie tego typu niezobowiązujące lektury, pełne humoru i odniesień do rzeczywistego świata, to koniecznie sięgnijcie po Wtem denat Marty Kisiel. Uśmiech na twarzy gwarantowany, a przemyślenia dotyczące zastałej rzeczywistości gratis.
Polecam!
Czyta wyśmienicie Bartosz Głogowski.
https://unserious.pl/2024/02/wtem-denat/
Jak wygląda codzienna praca w wydawnictwie i z jakimi problemami muszą mierzyć się pracownicy, możemy dowiedzieć się dzięki Marcie Kisiel, która w swoim cyklu Autokorekta pokazuje pracę wydawnictwa „od kuchni”. ;) W drugim odcinku cyklu, Wtem denat znana ałtorka* pochyla się nad profesjonalną organizacją warsztatów literackich.
więcej Pokaż mimo toCiemne chmury zebrały się nad wydawnictwem...