rozwińzwiń

Stacja Europa Centralna

Okładka książki Stacja Europa Centralna Jaroslav Rudiš
Okładka książki Stacja Europa Centralna
Jaroslav Rudiš Wydawnictwo: Książkowe Klimaty literatura piękna
287 str. 4 godz. 47 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Książkowe Klimaty
Data wydania:
2023-08-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-11
Liczba stron:
287
Czas czytania
4 godz. 47 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366505513
Tłumacz:
Małgorzata Gralińska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
187
80

Na półkach:

Stacja Europa centralna to ciekawa lektura, ale jako osoba, która w ciągu roku podróżuję pociągiem maksymalnie 3 razy, to ciężko było objąć rozumem pasję koleją autora jak i jego znajomych, dla ludzi kolei to będzie znakomita literacka podróż, natomiast ja musiałem sobie książkę dawkować, w książce opisane są ciekawe podróże, aż człowiek nabiera ochotę iść na dworzec i samemu przeżyć podobną podróż, może kiedyś ktoś z Polski wyda podobna książkę, gdzie będą zawarte trasy po i z Polski co na pewno byłoby interesujące, z książki dowiesz się m.in. co podaje się w wagonach restauracyjnych, gdzie znajduje się najdłuższy kolejowy tunel oraz poznasz dziwne nazwy stacji oraz lokomotyw.

Stacja Europa centralna to ciekawa lektura, ale jako osoba, która w ciągu roku podróżuję pociągiem maksymalnie 3 razy, to ciężko było objąć rozumem pasję koleją autora jak i jego znajomych, dla ludzi kolei to będzie znakomita literacka podróż, natomiast ja musiałem sobie książkę dawkować, w książce opisane są ciekawe podróże, aż człowiek nabiera ochotę iść na dworzec i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
7

Na półkach: ,

Ani nie jest to wybitnie napisany tekst, ani treść nie jest przesadnie atrakcyjna, ale czyta się płynnie, bo kolej i Europa to dwie bezsprzecznie piękne sprawy.

Ani nie jest to wybitnie napisany tekst, ani treść nie jest przesadnie atrakcyjna, ale czyta się płynnie, bo kolej i Europa to dwie bezsprzecznie piękne sprawy.

Pokaż mimo to

avatar
327
219

Na półkach: , ,

Mam znajomego, który uwielbia zwiedzać Europę z okien pociągów. Stąd wiem, że dla wielu osób podróże koleją są swego rodzaju życiową pasją. Do grona tych osób z pewnością należy czeski autor książki ,,Stacja Europa Centralna" Jaroslav Rudiš. Jego marzeniem było zostanie maszynistą kolejowym. Niestety wada wzroku uniemożliwiła mu realizację pragnienia. Pasja jednak pobudziła go do zwiedzania legendarnych tras kolejowych, odwiedzania słynnych dworców, stacji rozrządowych, małych, zapomnianych stacyjek, podróżnych barów i restauracji.

,,Stacja Europa Centralna" to w dużej mierze podróż w czasie do początków kolei, rozbudowy sieci połączeń między miastami w okresie istnienia Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Rudiš próbuje odnaleźć to, co jeszcze z tamtych czasów zostało: połączenia kolejowe na trasie Berlin-Drezno-Praga-Wiedeń, Wiedeń-Budapeszt-Lubljana-Triest, Wiedeń-Kraków-Przemyśl-Lwów. Podróżuje też nad Morze Bałtyckie i daleką północ fińskimi trasami kolejowymi, wybiera się też na południe, by przez szwajcarskie tunele w Alpach dotrzeć do Włoch i aż na samą Sycylię. Jego opowieści dotyczą opisów współczesnych lokomotyw, budowy i historii dworców kolejowych, specyficznych menu w wagonach restauracyjnych, ale też i odnoszą się do literatury kolejowej, kolejowego bluesa i filmów z motywami pociągów w tle.

To wszystko wydawać by się mogło fantastyczne i pasjonujące. Jednak w opisach autora zabrakło szczypty przygody. Przytłacza natłok wymienianych kolejnych stacji, których nazw trudno spamiętać. Ciekawostką dla polskiego czytelnika z pewnością będzie zachwyt autora nad żurkiem podawanym w Warsie i opis przejazdu przez tunel graniczny między Słowacją a Polską na Przełęczy Łupkowskiej.

Mam znajomego, który uwielbia zwiedzać Europę z okien pociągów. Stąd wiem, że dla wielu osób podróże koleją są swego rodzaju życiową pasją. Do grona tych osób z pewnością należy czeski autor książki ,,Stacja Europa Centralna" Jaroslav Rudiš. Jego marzeniem było zostanie maszynistą kolejowym. Niestety wada wzroku uniemożliwiła mu realizację pragnienia. Pasja jednak pobudziła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1183
406

Na półkach: , ,

Podróż pociągiem to znacznie więcej niż zwykły przejazd między jednym a drugim miejscem. Podczas jazdy można poznać współpasażerów i zawrzeć nowe znajomości.
W czasie jazdy można oczywiście robić zdjęcia, kręcić filmiki, podziwiać widoki i odczuwać satysfakcję, że odwiedziło się zupełnie nowe miejsca. Dzięki takim eskapadom można zwiedzić bardzo wiele ciekawych miejsc i to nie tylko związanych z koleją, ale ogólnie, całą Europę.
Można napić się kawy na stacji, cos przekąsić, wyskoczyć na małe piwko w zupełnie nieznanym miejscu.

Pan Rudiś naprawdę z olbrzymią pasją, zaangażowaniem i miłością opowiada o swoim życiu związanym nieprzerwanie i nierozwiązywalnie z koleją. Dziadek, wujek kuzyn, maszynista, zwrotniczy, zawiadowca. Cała rodzina mniej lub więcej zaplątana w sieci kolejowe.
Sam autor bardzo chciał zostać maszynistą, ale jego wada wzroku wykluczyła go z grona kolejarzy i musiał zadowolić się tylko wiedzą teoretyczną.

Mapy na ścianie, rozkłady jazdy na stole, podłodze, książki związane z koleją, a nawet widok z okna prosto na tory !! Czyż tego nie można nazwać miłością. Do tego liczne i bardzo częste podróże, które autor postanowił dokładnie ze szczegółami opisać w swojej książce. Trzeba przyznać, że ma do tego serce i talent.

Przewijające się przez kolejne strony mijane stacje, nazwy i opisy lokomotyw, opisy połączeń były dla mnie zawikłane i mało zrozumiane. Wygląd kolejnych lokomotyw podglądałam w przeglądarce internetowej. Gorzej z trasami. Mapy nie rozkładałam i w tym momencie czasami się gubiłam.
Podziwiałam również wielką miłość autora do prozy Kafki, Haśka i Hrabala.

Ogólnie powieść bardzo precyzyjnie, z aptekarska dokładnością, starannie i wnikliwie opisana, tylko to nie mój temat, nie moja bajka. Ja bakcyla do podróży mam, ale do kolei niestety nie. I mimo, że dawno temu mieszkałam blisko torów i dźwięk jadących pociągów ogromnie lubiłam, mimo, że w pokoju wszystko na półkach drgało, to miłości do kolei w sobie nie odkryłam.

Jeśli chcecie wybrać się w daleką i długą podróż, poczytać o historiach, które opowiadają tory, dworce, pociągi i ludzie, jeśli chcecie otworzyć okno pędzącego pociągu i wpuścić do przedziału kolejne krajobrazy, barwy, zapachy, zgiełk i świeże powietrze to zapraszam Was w niesamowitą podróż z Panem Rudiśiem.

Podróż pociągiem to znacznie więcej niż zwykły przejazd między jednym a drugim miejscem. Podczas jazdy można poznać współpasażerów i zawrzeć nowe znajomości.
W czasie jazdy można oczywiście robić zdjęcia, kręcić filmiki, podziwiać widoki i odczuwać satysfakcję, że odwiedziło się zupełnie nowe miejsca. Dzięki takim eskapadom można zwiedzić bardzo wiele ciekawych miejsc i to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1087
195

Na półkach: ,

Piąta książka zakończona w tym roku. Gawęda, reportaż, wspomnienia na tematy kolejowe. Podróże pociągami, zapomniane stacje, menu wagonów restauracyjnych, krajobrazy z okien wagonów, architektura kolejowa, ślady historii, hołd dla pionierów kolejnictwa, pite podczas postojów piwo i espresso, a wszystko to napisane z miłością i pasja. Autor chciał zostać maszynistą kolejowym, ale uniemożliwił mu to słaby wzrok, został więc pisarzem.

Piąta książka zakończona w tym roku. Gawęda, reportaż, wspomnienia na tematy kolejowe. Podróże pociągami, zapomniane stacje, menu wagonów restauracyjnych, krajobrazy z okien wagonów, architektura kolejowa, ślady historii, hołd dla pionierów kolejnictwa, pite podczas postojów piwo i espresso, a wszystko to napisane z miłością i pasja. Autor chciał zostać maszynistą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
64

Na półkach:

Kto nie lubi jeździć koleją? Kto nie marzy o tym, by wsiąść do pociągu byle jakiego?

Pewnie każdy z nas. Ale tylko Jaroslav Rudis ma taką wiedzę, by poświęcić temu książkę. Książkę, której strony odjeżdżają same nie czekając na gwizdek konduktora.

To jest książka o kolei, 19 wiecznym internecie. To nie jest książka o kolei, 19 wiecznym internecie.

To książka o życiu, poplątanych torach historii i Europie Środkowej. To książka o podróżach, dworcach i o wszystkim, co dzieje się między nimi.

To książka o cesarstwie Habsburgów, które w sobie tylko wiadomy sposób połączyło Czechów, Niemców, Austryjaków, Włochów, Polaków i Ukraińców poprzez sieć dworców i stacji kolejowych. Które zbudowało dworce, które podziwiać można do dziś. Jak ten w Przemyślu, Lwowie i Stanisławowie.

To książka o sztuce, literaturze i o tym wszystkim, co powstało dzięki podróży żelaznymi torami.

Arcydzieło! Przez wybór tematu, głębie i szerokość w podejściu.

Kto nie lubi jeździć koleją? Kto nie marzy o tym, by wsiąść do pociągu byle jakiego?

Pewnie każdy z nas. Ale tylko Jaroslav Rudis ma taką wiedzę, by poświęcić temu książkę. Książkę, której strony odjeżdżają same nie czekając na gwizdek konduktora.

To jest książka o kolei, 19 wiecznym internecie. To nie jest książka o kolei, 19 wiecznym internecie.

To książka o życiu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
84

Na półkach:

Uwaga! Nie jestem zakręcony na punkcie kolei! Moja opinia dla niektórych może być szokująca. Jeśli Twoje serce pompuje parę z lokomotywy zamiast krwi, zapoznajesz się z tą opinią na własną odpowiedzialność.

Książka, na którą natknąłem się na Gdańskich Targach Książki — a której okładka chwyciła mnie za serce. Początkowo nie wiedziałem więc o niej dosłownie nic i może to wpłynęło na końcową opinię?

Oczywiście, po lekturze pierwszych kilku stron rozumiałem już, że to pozycja obowiązkowa dla pasjonatów kolei, jednak zaczęły we mnie narastać oczekiwania. Spodziewałem się nie tylko ciekawostek, ale też opowieści, historii prawdziwych lub podkręconych fikcją zdarzeń, ale w każdym wypadku: emocji! A co dostałem? Pełna recenzja-wideo dostępna na moim Instagramie (@aakomorowski): www.instagram.com/aakomorowski/

Uwaga! Nie jestem zakręcony na punkcie kolei! Moja opinia dla niektórych może być szokująca. Jeśli Twoje serce pompuje parę z lokomotywy zamiast krwi, zapoznajesz się z tą opinią na własną odpowiedzialność.

Książka, na którą natknąłem się na Gdańskich Targach Książki — a której okładka chwyciła mnie za serce. Początkowo nie wiedziałem więc o niej dosłownie nic i może to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
87

Na półkach:

Na pewno znacie kogoś takiego. To ludzie, których wypełnia żądza i pasja. Ludzie, dla których liczy się dźwięk i zapach. Fascynaci nastawnic, lokomotyw i podkładów. Miłośnicy rozkładów jazdy, dworców i szyn. Są wśród nas, a książka Jaroslava Rudiša (tłum. Małgorzata Gralińska) to wciągający esej o ich pasjach.

Ale zanim o książce to mam dla Was dwie pocztówki. Dworzec jak dworzec, choć cena na aukcji była kuriozalna - dworce są bowiem najdroższe. Druga pocztówka to zdjęcie zrobione robotnikom i robotnicom pracującym na linii kolejowej nieopodal mojej rodzinnej miejscowości. Był rok 1910 i zdjęcie wydrukowano na pocztówce, co świadczy o randze świętowanego tu wydarzenia (zapewne otwarcie przekopu nowej linii).

W tekście o "Stacji Europa Centralna" piszę wam jednak o kimś innym. O mężczyźnie, który - jak sam po latach przyzna - sprawował urząd tak ważny, że wypłata starczała mu na „herbatę i papierosy”. Jadał na kredyt w bufecie, a posadę swoją opisywał jako podłą i bez widoków na poprawę losu.

Wspominał: „Rezydowałem na linii, pomiędzy staciami, we wsi, przylegającej do plantu. I od świtu do nocy musiałem dozorować robót kolejowych. Na przerwy miałem w chłopskiej chałupie izdebkę obok chlewika i pod oknem najpiękniejszą gnojówkę w Rzeczypospolitej; miałem zawsze dziurawe buty, ubranka, pożal się Boże i nigdy nienasycony apetyt. Ale przy tem wszystkiem, miałem lat dwadzieścia, żelazne zdrowie i niezachwianą wiarę w ideały”.

Jeden z najsłynniejszych pracowników kolei w historii polskiej literatury pisywał raporty kolejowe tak kwieciście, że aż naczelnik odesłał jeden z nich, pisząc: „zwracam nowelkę, a proszę o ścisły raport o wypadku. Niech pan się lepiej zajmie służbą, a nie literackimi wypracowaniami”. Nie miały te raporty wzięcia też u literatów. „Jak na urzędnika — raport pod pieskiem; a jak na literata, nowela i owszem podła!” - powiedział mu jeden z nich. Była końcówka XIX wieku, a sprawy te działy się na linii kolei Warszawsko-Wiedeńskiej.

O kim mowa? I co to wszystko ma z książką Rudiša wspólnego?
Tutaj czytamy - https://www.empik.com/pasje/ksiazka-tygodnia-stacja-europa-centralna-recenzja,133067,a

Na pewno znacie kogoś takiego. To ludzie, których wypełnia żądza i pasja. Ludzie, dla których liczy się dźwięk i zapach. Fascynaci nastawnic, lokomotyw i podkładów. Miłośnicy rozkładów jazdy, dworców i szyn. Są wśród nas, a książka Jaroslava Rudiša (tłum. Małgorzata Gralińska) to wciągający esej o ich pasjach.

Ale zanim o książce to mam dla Was dwie pocztówki. Dworzec jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
672
230

Na półkach: , ,

Nie jestem wielką fanką podróży pociągami, ale odnalazłam siebie w tej książce. Po pierwsze - całe swoje dzieciństwo spędziłam w domu w pobliżu stacji kolejowej, po drugie - autor często wspominał o mieście, w którym mieszkam, a po trzecie i pewnie nie ostatnie, ale już dość wyszczególniania co mnie porwało w tej książce - wspominał o ludziach, których kocham (np. Kerouaca).

Dla mnie ten tekst był przesycony miłością do kolei i świata. Z książki wypływa wielka wiedza autora w temacie pociągów, historii Europy oraz geografii, pięknie pisze o miejscach i o podróżach. To bardzo pełna opowieść nie tylko na temat pociągów oraz pasji do nich i pracy na kolei, ale również opowieść o ludziach, tych którzy oddali kolei swoje życie i tych, którzy nią podróżują. Wielokrotne nawiązania do literatury były świetnym dopełnieniem całości tekstu. Rudiš swoją historie opisał w bardzo malowniczym i czułym stylu, pochłonęły mnie jego historie i mimo, że nie podzielam jego pasji to czytało mi się tę książkę bardzo dobrze. Opowieść Rudiša była wciągająca, te wszystkie historie ludzi poprzetykane historiami kolei na pewno na długo będą gościć w mojej głowie. Spodobało mi się pióro autora i żałuję, że jest to dopiero jego pierwsza książka, którą przeczytałam.

Nie jestem wielką fanką podróży pociągami, ale odnalazłam siebie w tej książce. Po pierwsze - całe swoje dzieciństwo spędziłam w domu w pobliżu stacji kolejowej, po drugie - autor często wspominał o mieście, w którym mieszkam, a po trzecie i pewnie nie ostatnie, ale już dość wyszczególniania co mnie porwało w tej książce - wspominał o ludziach, których kocham (np....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2092
52

Na półkach: , , ,

Uwaga, ruszamy w kolejową podróż po Europie z Jaroslavem Rudišem. Dla tych, którzy już znają poprzednie książki tego czesko-niemieckiego pisarza: serię o Aloisie Neblu, Ostatnią podróż Winterberga czy Trieste Centrale, podjęty tu temat nie będzie zaskoczeniem.
Co jest pewne. Ta literacka podróż upłynie w wyborny towarzystwie i ani się obejrzymy będziemy u jej kresu.

Jaroslav Rudiš od dziecka marzył, by zgodnie z rodzinnymi tradycjami związać swoje życie z koleją. Niestety przez słaby wzrok jego młodzieńcze marzenia zostały przekreślone. I nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki temu możemy czytać świetne książki, nie tylko o kolei.

🛤️"Stacja Europa Centralna" to zbiór luźnych tekstów, których bohaterką staje się kolej. Pociągi, piękne trasy, przydworcowe knajpy, kolejowa infrastruktura, pasjonaci, pracownicy kolei i przypadkowi współtowarzysze podróży.

🗺️Wspólnie mkniemy z dużą prędkością po historii i najciekawszych trasach, innym razem zwalniamy i dokładnie obserwujemy szczegóły tego niezwykłego świata.

Okazuje się, że kolej przemawia do nas swoim własnym językiem - tajemnym szyfrem, który skrywają oznaczenia lokomotyw, muzyką i hipnotyzującym dźwiękiem sunących po torach maszyn, zapachem starych parowozów i smakiem - piwa, espresso i lokalnego jedzenia serwowanych w wagonach restauracyjnych. Przesiadamy się z nowoczesnych pociągów do wąskotorówek, z międzynarodowych połączeń do regionalnych składów. Wysiadamy na olśniewających dworcach przypominających katedry i małych stacyjkach, na których toczy się powolne życie.
Tu miłość do kolei łączy się z miłością życia, już nie wiadomo, co jest ważniejsze - sama podróż, czy dotarcie do celu.

"Mój stary przyjaciel trochę się o mnie martwi. Według niego to dziwne, że w niczym się nie specjalizuję, że jestem zwykłym, nudnym, przeciętnym człowiekiem kolei."

🚂Ale my się tym nie martwmy. Dzięki temu otrzymujemy książkę różnorodną, ciekawą, pełną kulturowych odwołań, zachwytów nad kuchnią, opisów ciekawych tras, interesujących informacji na temat kolei i jej historii.

Przeł. Małgorzata Gralińska

Uwaga, ruszamy w kolejową podróż po Europie z Jaroslavem Rudišem. Dla tych, którzy już znają poprzednie książki tego czesko-niemieckiego pisarza: serię o Aloisie Neblu, Ostatnią podróż Winterberga czy Trieste Centrale, podjęty tu temat nie będzie zaskoczeniem.
Co jest pewne. Ta literacka podróż upłynie w wyborny towarzystwie i ani się obejrzymy będziemy u jej kresu....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    114
  • Przeczytane
    69
  • Posiadam
    14
  • 2023
    9
  • 2024
    8
  • Teraz czytam
    3
  • Literatura czeska
    2
  • Historia
    2
  • W biblioteczce
    1
  • [Stan:] Posiadam
    1

Cytaty

Więcej
Jaroslav Rudiš Stacja Europa Centralna Zobacz więcej
Jaroslav Rudiš Stacja Europa Centralna Zobacz więcej
Jaroslav Rudiš Stacja Europa Centralna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także