rozwińzwiń

Sopoty

Okładka książki Sopoty Tomasz Słomczyński
Okładka książki Sopoty
Tomasz Słomczyński Wydawnictwo: Czarne Seria: Sulina reportaż
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Sulina
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2023-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-15
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381916547
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Opowiem ci o Sopocie



715 92 557

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
207 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
454
18

Na półkach: ,

Bardzo długo zbierałam się do przeczytania książki - w końcu za namową przyjaciółki zabrałam ją w podroż .... do Sopotu. W mojej ocenie, to najlepszy sposób na czytanie tej książki. Spacer Monciakiem, poszukiwanie szlaku Borsuka w Rezerwacie, godzinne czytanie książki na plaży w Sopocie, wsłuchując się w szum morza, krzyk mew, napotykając kolejnych spacerowiczów z psami. Z jednej strony więc szum morza, z drugiej - śpiew ptaków w trakcie porannego spaceru w Rezerwacie - zupełnie jakbym przypadkowo znalazła się na darmowym koncercie wyjątkowej orkiestry. Gdy zamykałam oczy, czułam, że przenoszę się do tego Sopotu sprzed lat, a miasto kryje w sobie więcej, niż tylko turystyczne atrakcje. Wizytę nad morzem zakończyłam już w tradycyjny sposób - spacerem wzdłuż morza z Sopotu do Gdyni (napotkałam dziki i łabędzie). A dzięki książce Sopoty, moja kolejna podróż do Trójmiasta była bardziej emocjonalna i prawdziwa, niż kiedykolwiek wcześniej.

Bardzo długo zbierałam się do przeczytania książki - w końcu za namową przyjaciółki zabrałam ją w podroż .... do Sopotu. W mojej ocenie, to najlepszy sposób na czytanie tej książki. Spacer Monciakiem, poszukiwanie szlaku Borsuka w Rezerwacie, godzinne czytanie książki na plaży w Sopocie, wsłuchując się w szum morza, krzyk mew, napotykając kolejnych spacerowiczów z psami. Z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
72

Na półkach: ,

Znam Sopot trochę krócej niż autor i bardzo cieszę się, że ten reportaż został wydany. Książka, mimo że nie napisana górnolotnym językiem, to jednak wzbudziła moje zainteresowanie. "Sopoty" zabrały mnie w niepowszedni spacer po wszystkich dzielnicach dawnego i współczesnego kurortu Trójmiasta. Ten bogaty zbiór faktów i osobliwych przemyśleń pozostawił u mnie duży znak zapytania, dokąd tak naprawdę zmierza Sopot.

Znam Sopot trochę krócej niż autor i bardzo cieszę się, że ten reportaż został wydany. Książka, mimo że nie napisana górnolotnym językiem, to jednak wzbudziła moje zainteresowanie. "Sopoty" zabrały mnie w niepowszedni spacer po wszystkich dzielnicach dawnego i współczesnego kurortu Trójmiasta. Ten bogaty zbiór faktów i osobliwych przemyśleń pozostawił u mnie duży znak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
88

Na półkach: ,

To kolejny reportaż T. Słomczyńskiego o Kaszubach, który przeczytałam. Ciekawy i napisany pięknym językiem.

To kolejny reportaż T. Słomczyńskiego o Kaszubach, który przeczytałam. Ciekawy i napisany pięknym językiem.

Pokaż mimo to

avatar
255
170

Na półkach: ,

Nie zachwyciła mnie ta książka. Mieszkam w Trójmieście, więc Sopot znam, bywam tam regularnie i zupełnie nie czuję tej magii, o której pisze autor. Czuję natomiast, że jest to przeładowane turystami miasto, które przestaje być zdatne do życia dla miejscowych (i o tym trochę w tej książce jest). Na pewno początek jest ciekawy, jest sporo ciekawostek o tym jak Sopot powstawał. Ale później jest już słabiej.

Nie zachwyciła mnie ta książka. Mieszkam w Trójmieście, więc Sopot znam, bywam tam regularnie i zupełnie nie czuję tej magii, o której pisze autor. Czuję natomiast, że jest to przeładowane turystami miasto, które przestaje być zdatne do życia dla miejscowych (i o tym trochę w tej książce jest). Na pewno początek jest ciekawy, jest sporo ciekawostek o tym jak Sopot...

więcej Pokaż mimo to

avatar
614
175

Na półkach: , ,

Niestety przed chwilą skasowałem prawie całą opinię którą napisałem, więc podejmę jeszcze 1 próbę.
Trochę się wahałem , ile gwiazdek przyznać autorowi za jego nową książkę SOPOTY. Po krótkim wahaniu zaznaczyłem siedem gwiazdek , bo szczególnie druga część książki przypadła mi do gustu.
Po przeczytaniu ponad 20 opinii czytelników LC doszedłem do wniosku , że sporo osób jest nieco zawiedziona z różnych względów, a część zachwyca się trochę może na wyrost...
Dla mnie sposób opowiadania autora ,który rozpoczyna swoją relację od odnalezienia wśród szpargałów planu miasta. Poprzez opisywanie przygód swoich rówieśników na podwórku w Kamiennym Potoku ,gdzie rodzice otrzymali pierwsze mieszkanie. Aż do momentu napisania pierwszego wiersza w wieku 20lat i ścinania żywopłotu u rodziców w 2021 roku, wyjątkowo mi odpowiada.
W Sopocie bywam dość często, a dzięki tej książce postaram się trochę inaczej popatrzeć i zobaczyć więcej, bo naprawdę warto.
Na koniec krótki cytat , który pochodzi oczywiście z opisanej przez autora historii i odnosi się do mojego rodzinnego miasta w sposób delikatnie zawoalowany >> siedzimy pośrodku Dolnego Monciaka , przy Jaśku Rybaku, sączymy czarne specjale i patrzymy, jak piana opada na trotuar...

sposób nieco tylko zawoalowany >>

Niestety przed chwilą skasowałem prawie całą opinię którą napisałem, więc podejmę jeszcze 1 próbę.
Trochę się wahałem , ile gwiazdek przyznać autorowi za jego nową książkę SOPOTY. Po krótkim wahaniu zaznaczyłem siedem gwiazdek , bo szczególnie druga część książki przypadła mi do gustu.
Po przeczytaniu ponad 20 opinii czytelników LC doszedłem do wniosku , że sporo osób jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
175

Na półkach:

Trochę za dużo grzybów w tym barszczu i smak się zgubił. Początkowe rozdziały były bardzo zachęcające i traktujące o historii miasta. Potem jest passus i wchodzi autor jako bohater i mieszkaniec. A na koniec próba znalezienia recepty na Sopot według pomysłu aktywistów ze stajni Mencwela. Najciekawszy jest jednak sam Sopot

Trochę za dużo grzybów w tym barszczu i smak się zgubił. Początkowe rozdziały były bardzo zachęcające i traktujące o historii miasta. Potem jest passus i wchodzi autor jako bohater i mieszkaniec. A na koniec próba znalezienia recepty na Sopot według pomysłu aktywistów ze stajni Mencwela. Najciekawszy jest jednak sam Sopot

Pokaż mimo to

avatar
544
515

Na półkach: ,

Ciekawa perspektywa.

Ciekawa perspektywa.

Pokaż mimo to

avatar
448
214

Na półkach:

Ciekawie się czyta o miejscach, w których się było albo często się odwiedza. Jestem z Trójmiasta, a Sopot uważam sympatyczne miasteczko, więc ta książka idealnie wpasowuje się w mój tok myślenia o tym mieście. Sopoty to na pewno nie jest książka stricte historyczna ani biograficzna miasta. To raczej taki zbiór anegdotek, wolnych myśli i wniosków na temat tego miasta. Szanuję, że autor zadał sobie trud znalezienia i mam nadzieję, przeczytania bibliografii. Książka jest miła w odbiorze, całkiem dobrze się ją czyta. Możliwe, że dla osób niezbyt obeznanych z atmosferą Trójmiasta/topografią będzie troszkę chaotyczna. Ja bawiłam się nieźle podczas tej lektury.

Ciekawie się czyta o miejscach, w których się było albo często się odwiedza. Jestem z Trójmiasta, a Sopot uważam sympatyczne miasteczko, więc ta książka idealnie wpasowuje się w mój tok myślenia o tym mieście. Sopoty to na pewno nie jest książka stricte historyczna ani biograficzna miasta. To raczej taki zbiór anegdotek, wolnych myśli i wniosków na temat tego miasta....

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
32

Na półkach:

Ta pozycja nie odbiega za bardzo od ostatnich standardów polskich autorów serii Sulina. Opowieść o jakimś przyciągającym uwagę miejscu skompilowana mniej więcej według tego samego schematu: trochę historii, parę rozmów i mnóstwo osobistych wrażeń. W tym przypadku to historie z dzieciństwa. Jestem w podobnym wieku co autor i też lubię sobie powspominać tamte "patologiczne" czasy, ale nie w druku, na litość boską.
W końcowym efekcie po Sopocie (czy też Sopotach, jak chce autor) tylko się prześlizgujemy. Ciekawe opowieści z historii przedwojennej, ale potem coraz bardziej miałko. A współczesność to już w ogóle poziom raczej niezbyt porywającego artykułu z Wyborczej, tylko dłuższego. W sumie aż trudno uwierzyć, że autor jest dziennikarzem. Zatruta zatoka w latach 80.? Aż się prosi porozmawiać z aktywistami społecznymi z tamtych czasów, z władzami, z kimś, kto się tym tematem zajmował. Ach, po prostu przestawiliśmy chodzić na plażę i parę rówieśników autora od tamtej pory nie czuje, że mieszka nad morzem. Strajki na wybrzeżu w 1980 r.? Raczej ckliwa opowiastka z życia ukrywającego się w stanie wojennym Bogdana Borusewicza (jego żona była przyjaciółką matki autora, co za pójście na łatwiznę i źle skrywane własne kombatanctwo). Skandal z Zatoką Sztuki, zaginięcie Iwony Wieczorek (byłam wtedy akurat w Sopocie u koleżanki, pamiętam, jak wstrząsnęło to jej rodziną, która też miała 19-letnią córkę),prostytutuowanie nieletnich? Wszystko to zamienia się w kolorowy obrazek młodych nagabywaczek szukających właścicieli grubszych portfeli. Nie musiałoby to być dziennikarstwo śledcze, bo tym zapewne zajmują się inni, ale jednak jakiś ślad na współczesnym Sopocie to zostawia. Obecni włodarze miasta też jakoś aniołkowato wychodzą na tym obrazku, choć przecież afer nie brakowało.
Zgrabnie napisane, ale niespecjalnie zajmujące, a ostatnie rozdziały wręcz mi się dłużyły, bo cały czas powtarzały się te same wątki i myśli.

Ta pozycja nie odbiega za bardzo od ostatnich standardów polskich autorów serii Sulina. Opowieść o jakimś przyciągającym uwagę miejscu skompilowana mniej więcej według tego samego schematu: trochę historii, parę rozmów i mnóstwo osobistych wrażeń. W tym przypadku to historie z dzieciństwa. Jestem w podobnym wieku co autor i też lubię sobie powspominać tamte "patologiczne"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
13

Na półkach:

Trochę przeszkadzało mi to, że książka jest pamiętnikiem z dzieciństwa autora, a ja przecież go nie znam i nie czuję, że te historie są dla mnie wartościowe.

Dobrze, że to nie tylko pamiętnik, ale również książka o Sopocie i jego historii. Bywałem tam wielokrotnie, ale zawsze w dolnej jego części, która pomimo uroku nie do końca trafiała w moje gusta. Zawsze się dziwiłem, że pozwolono na disneylandyzację tak pięknego miasta. Po przeczytaniu książki na pewno odwiedzę Górny Sopot i zgubię się w starych, mocno zadrzewionych ulicach tego miasta.

Może Disneylandyzacja polskich obszarów turystycznych to dobry pomysł na następną książkę?

Trochę przeszkadzało mi to, że książka jest pamiętnikiem z dzieciństwa autora, a ja przecież go nie znam i nie czuję, że te historie są dla mnie wartościowe.

Dobrze, że to nie tylko pamiętnik, ale również książka o Sopocie i jego historii. Bywałem tam wielokrotnie, ale zawsze w dolnej jego części, która pomimo uroku nie do końca trafiała w moje gusta. Zawsze się dziwiłem,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    245
  • Chcę przeczytać
    196
  • Posiadam
    32
  • 2023
    29
  • Teraz czytam
    12
  • 2024
    8
  • Reportaż
    5
  • Audiobook
    5
  • Legimi
    4
  • Przeczytane 2023
    3

Cytaty

Więcej
Tomasz Słomczyński Sopoty Zobacz więcej
Tomasz Słomczyński Sopoty Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także