Nigdy nie będziesz mój

Okładka książki Nigdy nie będziesz mój Justyna Chrobak
Okładka książki Nigdy nie będziesz mój
Justyna Chrobak Wydawnictwo: Dlaczemu literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Dlaczemu
Data wydania:
2023-04-12
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-12
Język:
polski
ISBN:
9788367691208
Tagi:
Patologia Rodzina Przemoc Nastolatka Zakazane czucie
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
271
271

Na półkach:

Dosłownie pochłonęła mnie ta historia bez reszty i przeczytałam ją niemal na jednym wdechu. Dawno już nie zetknęłam się z tak mocno kipiącą emocjami powieścią, która wywarła na mnie ogromne wrażenie i do głębi poruszyła moje serce.

"Nigdy nie będziesz mój" to opowieść przepełniona bólem, strachem i cierpieniem. Życie nie oszczędzało głównych bohaterów, a los co rusz rzucał im coraz to nowe kłody pod nogi.

Oboje dorastali w piekle patologicznej, owładniętej alkoholizmem rodziny. Awantury i libacje alkoholowe w gronie coraz to nowych kompanów do kieliszka były normą. A oni pragnęli tylko odrobiny zainteresowania, czułości i troski, szczyptę miłości.. Czy to tak wiele?

Maksowi udało się wyrwać z tego obłędu i po latach tułaczki osiąść na stałe na Mazurach. Zosia, o czternaście lat młodsza od niego bratanica, jeszcze przez długi czas żyła w piekle, które zgotowali jej rodzice. Chciała odejść i normalnie żyć, jednak jej próby samodzielności zawsze kończyły się fiaskiem..

Któregoś dnia jej życie dosłownie stanęło na głowie i wyrzucona z domu przez ojca, musiała wreszcie powziąć ostateczną decyzję. Znając adres wujka, którego co prawda ledwo kojarzyła z dzieciństwa, ale który jako jedyny zawsze pamiętał o jej urodzinach, postanowiła udać się do niego na odległe Mazury.

Maks, choć zszokowany pojawieniem się Zośki, przygarnął dziewczynę pod swój dach. Pamiętał, jak kiedyś to dzięki niej wyrwał się z bagna alkoholizmu i porzucił zdemoralizowaną rodzinę.

Między tym dwojgiem zaczynają kłębić się niezrozumiałe dla nich uczucia, które tak naprawdę nie mają do tego prawa. Wszak są rodziną..

Emocjonalnie trudna historia, którą czyta się z ogromnym zaangażowaniem, a plastyczne pióro autorki oddaje ogrom cierpienia bohaterów. Poruszone zostały najczulsze struny w moim sercu, gdy czytałam o krzywdzie dziecka, jego bólu, przerażeniu, odrzuceniu przez rodziców. Molestowanie seksualne, przemoc w rodzinie - zarówno psychiczna jak i fizyczna, alkoholizm.. Autorka oddała cały ogrom patologicznych zachowań, które wywarły znaczący wpływ na bohaterów i ukształtowały ich.

Justyno, to była dla mnie naprawdę fascynująca podróż! Świetnie napisana emocjonalna bomba, z wyrazistymi i nieszablonowymi bohaterami, którzy zawładnęli moimi myślami. I mimo tego całego bólu, cierpienia i braku perspektyw, dająca nadzieję na normalność, na czyjeś zainteresowanie, na troskę i na miłość..

Dosłownie pochłonęła mnie ta historia bez reszty i przeczytałam ją niemal na jednym wdechu. Dawno już nie zetknęłam się z tak mocno kipiącą emocjami powieścią, która wywarła na mnie ogromne wrażenie i do głębi poruszyła moje serce.

"Nigdy nie będziesz mój" to opowieść przepełniona bólem, strachem i cierpieniem. Życie nie oszczędzało głównych bohaterów, a los co rusz rzucał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
945
945

Na półkach: , , ,

On uciekł lata temu z piekła, jakim był dom, w którym dojrzewał. Szczęście mu dopisało i rozpoczął nowe życie na mazurskiej wsi, gdzie odnalazł swoje miejsce na ziemi.
Ona dorastała w tym samym piekle co on, a los wcale nie obchodzi się z nią łagodniej. Pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami i dziewczyna staje przed ścianą, nie wiedząc co dalej począć.
Czy ktoś kto co roku wysyła nam tylko życzenia na urodziny może okazać się kimś, kto w kryzsowym momencie uratuje nasze życie? Zofia stawia wszystko na jedną kartę i rusza za ostatnie pieniądze w podróż do swojego wujka, Maksymiliana, którego ledwo pamięta z dziecięcych lat. Pragnie tylko znaleźć bezpieczne miejsce do życia po tym jak jej własny ojciec wyrzuca ją z domu.
Czy Maksymilian zdecyduje się przygarnąć nieletnią Zosie pod swój dach? Czy pomoże jej tak, jak ona pomogła mu bezwiednie będąc małym dzieckiem?

On uciekł lata temu z piekła, jakim był dom, w którym dojrzewał. Szczęście mu dopisało i rozpoczął nowe życie na mazurskiej wsi, gdzie odnalazł swoje miejsce na ziemi.
Ona dorastała w tym samym piekle co on, a los wcale nie obchodzi się z nią łagodniej. Pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami i dziewczyna staje przed ścianą, nie wiedząc co dalej począć.
Czy ktoś...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
267
267

Na półkach:

Maks, mając 15 lat zostaje porzucony przez matkę i będzie od tej chwili pod opieką dwóch przyrodnich braci. Bracia, podobnie jak zmarły ojciec, są alkoholikami. Mija trzy lata i Maks będąc już dorosły, wyprowadza się. W mieszkaniu zostaje czteroletnia Zosia, córka jednego z braci. Dorasta ona w rodzinie patologicznej, w której alkohol, libacje i agresja są na porządku dziennym. Będąc już prawie dorosłą dziewczyną, szuka azylu u ówczesnego chłopaka Marcina. Początkowo go znajduje, ale z biegiem czasu chłopak pokazuje swą prawdziwą twarz. Gdy okazuje się, że jest w ciąży zostaje wyrzucona zarówno przez chłopaka, jak i przez ojca z domu. Nie mając gdzie się podziać, przypomina sobie o wujku Maksie, który co roku na urodziny, wysyłał jej kartki z życzeniami. Jak zareaguje mężczyzna na przyjazd Zosi?

Trafiają się nieraz historie, które bardzo mocno wrywają się do serca. Oto jedna z nich. Składają się na nią ciekawe wątki i jest ich naprawdę dużo. Najbardziej istotnym z nich, który determinuje większość zachowań bohaterów, jest alkohol. Można rzec, że będzie królem tej historii, bo tak naprawdę od niego cała historia się zaczyna. Współuzależnienie od alkoholika, kłótnie, wyzwiska, brak poczucia bezpieczeństwa i brak własnej wartości - oto z czym przyjdzie mierzyć się Zosi i jej matce.

Kolejnym ciekawym punktem jest motyw zakazanej miłości i to jeszcze z różnicą wieku! Tutaj bezsprzecznie walczą serce z rozumem. Kontrowersyjne jest to, że uczucie pojawia się do bratanicy i to w dodatku niepełnoletniej.

Niechciana ciąża to też bardzo wciągający element tej opowieści. Można wczuć się w los głównej bohaterki i uzmysłowić sobie, jak dziewczyna, która nie ma żadnego wsparcia, musi bać się nowej sytuacji w której się znalazła i która zmieni na zawsze jej życie. Pomimo młodego wieku, dziewczyna jest rozsądna i dobrze znosi całą sytuację, lecz nawet jej zdarza się popełnić błędy.

Jeśli jesteśmy już przy dzieciach, to bohaterowie tej historii będą musieli zmierzyć się także z chęcią posiadania dziecka. Chęć bycia rodzicem z ukochaną osobą, będzie popychać do różnych rzeczy, w tym na przykład do szantażu i walki o partnera (choć tu się nie dziwie, bo o takiego faceta jak Maks warto walczyć 😍😍).

Opowieść Justyny Chrobak jest świetnym przykładem tego, że nie jest ważne z jakiej rodziny człowiek pochodzi - jeśli chce uciec od patologii, zawsze jest na to szansa. Funkcjonowanie w rodzinie dysfunkcyjnej i niewydolnej wychowawczo, wcale nie oznacza, że dzieci w niej dorastające muszą skończyć tak samo.

Nie muszę dodawać, że mnie ta historia oczarowała ❤️😍. Zapewniła mi ogrom tylu emocji, począwszy od łez cisnących mi się do oczu, przez niedowierzanie, jak można traktować tak własne dziecko, do radości, gdy błogi spokój zagoszczą w życiu głównych zainteresowanych, a także tej niepewności i dreszczyku podniecenia, do czego doprowadzi ten zakazany związek. Nie jest to kolejny słodki romansik, lecz historia o trudnym życiu, w której pojawiające się uczucie jest punktem zwrotnym w życiu bohaterów. Ta powieść będzie strzałem w dziesiątkę, jeśli szukacie emocjonalnej, poruszającej i ujmującej historii!

Maks, mając 15 lat zostaje porzucony przez matkę i będzie od tej chwili pod opieką dwóch przyrodnich braci. Bracia, podobnie jak zmarły ojciec, są alkoholikami. Mija trzy lata i Maks będąc już dorosły, wyprowadza się. W mieszkaniu zostaje czteroletnia Zosia, córka jednego z braci. Dorasta ona w rodzinie patologicznej, w której alkohol, libacje i agresja są na porządku...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
186
167

Na półkach: , ,

Powiem jedno - nie spodziewałam się takiej historii i już na samym początku spłynęła łza. Okładka pokusiła mnie o myślenie, że będzie nieco romantycznie. A tu autorka ukazała życie z tej gorszej strony. Jeśli liczycie na sielankę to niestety, ale "life is brutal".

"Świat to istne piekło. Nie ma w nim dobra. Jest tylko otaczająca nas bieda i dziwna chęć przetrwania, choć tak ciężko jest sobie wyobrazić, że może nas spotkać jeszcze coś dobrego."

Justyna Chrobak w tej powieści ukazała ciemną stronę codzienności, patologiczną, z alkoholem, kłótniami, zastraszaniem i brakiem poczucia bezpieczeństwa, które małej dziewczynce było bardzo potrzebne. W tym wszystkim Zosia miała wujka Maksymiliana, który wyrywając się z tej chorej rodziny, zostawił ją, ale co roku wysyłał kartkę urodzinową. Gdy w końcu Zosia musiała dorosnąć z dnia na dzień, zaryzykowała i wybrała się w drogę, ale czy na pewno ku lepszemu życiu jak to sobie wyobrażała?

Jak sekret Zosi wpłynie na Maksa i jego narzeczoną? Czy zakazana relacja zniszczy życie dziewczynie?

Bardzo bolało mnie to jak matka bała się męża. Robiła dla niego wszystko, nawet przestała interesować się własnym dzieckiem. Alkohol lał się strumieniami, wyzwisk i szyderom nie było końca, sąsiedzi jak zwykle nie reagowali... I jeszcze jeden wujek z dziwnym spojrzeniem, które nie powinno być skierowane do swojej bratanicy...

Ale nieważny jest start, ważna jest determinacja i siła by zmienić swoje życie na coś lepszego. By zapewnić sobie spokój i znaleźć bezpieczną przystań. Tylko jak poradzić sobie z zakazanym uczuciem, które nie powinno mieć miejsca? Tylko jedna strona wie jak jest naprawdę... Kobieca intuicja jest niezawodna.

"Nigdy nie będziesz mój" to droga przez piekło do raju na ziemi usłana kolcami. Życie jest brutalne, nie każdy ma szczęście wychowywać się w normalnej rodzinie. Ale każdy ma szansę na lepsze życie, trzeba spróbować zaryzykować i odciąć się od przeszłości. Czy tu ryzyko się opłaciło? Polecam sięgnąć po książkę.

Powiem jedno - nie spodziewałam się takiej historii i już na samym początku spłynęła łza. Okładka pokusiła mnie o myślenie, że będzie nieco romantycznie. A tu autorka ukazała życie z tej gorszej strony. Jeśli liczycie na sielankę to niestety, ale "life is brutal".

"Świat to istne piekło. Nie ma w nim dobra. Jest tylko otaczająca nas bieda i dziwna chęć przetrwania, choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
185

Na półkach:

Na książkę trafiłam zupełnym przypadkiem. Moje pierwsze spotkanie z autorką I to bardzo udane. Książka napisana przystępnym językiem o życiowych sprawach. Nie ma zbędnych opisów I dramatów o nic. Jest przemoc, patologia niepewność i rodzące się uczucie. Mi zostaje tylko polecić.

Na książkę trafiłam zupełnym przypadkiem. Moje pierwsze spotkanie z autorką I to bardzo udane. Książka napisana przystępnym językiem o życiowych sprawach. Nie ma zbędnych opisów I dramatów o nic. Jest przemoc, patologia niepewność i rodzące się uczucie. Mi zostaje tylko polecić.

Pokaż mimo to

avatar
900
750

Na półkach: , , ,

Długo zbierałam się do tej książki, a gdy teraz ją przeczytałam to nawet nie wiecie jak żałuję, że tak zwlekałam...

Ta historia jest tak dobra i tak mocna jednocześnie, że 🤯
Justyna Chrobak stworzyła tutaj opowieść o prawdziwych ludziach, trudnościach i szansie na lepsze jutro. A to wszystko na kanwie polskiej rzeczywistości.

Maksymilian uciekł z domu lata temu wyrywając się ze szponów zła. Rozpoczął nowe życie daleko na Mazurach.
Zosia dorasta w tym samym domu co on, a życie zdecydowanie jej nie oszczędza. Czasem to najbliżsi zadają największy ból.
Dziewczyna postawiona pod ścianą decyduje się na podróż do wujka, którego pamięta z dzieciństwa. Do jedynej osoby, która była dobra. Ale co z tego wyniknie?

NIGDY NIE BĘDZIESZ MÓJ to przepiękna historia o odnajdywaniu swojego miejsca na ziemi, nawet wtedy gdy żeby je rozpocząć musisz odciąć się od największego zła jakie można sobie wyobrazić. To historia, która rozczula, wzbudza litość, złość i potęguje nienawiść. To przedstawienie życia, które niestety może wiedzie nie jeden człowiek w Polsce. Ukazanie scenariuszy, na które nikt nie jest gotowy.

Jestem pod wielkim wrażeniem. Wydaje mi się, że to pierwsza powieść autorki jaką miałam przyjemność czytać, ale zdecydowanie nie ostatnia. Bardzo podoba mi się styl pisania i cała fabuła, która zachęca do lektury bez przerw. Wciąga nie pozwalając się oderwać.
Opowieść o Zosi i Maksymilianie to nie taki tam romans, to historia z krwi i kości o uczuciu rodzącym się nie zawsze tam, gdzie powinno. O braniu odpowiedzialności, o dostrzeganiu dobra w drugim człowieku, o szansie na lepszy start. Jeśli lubicie wątek różnicy wieku to tym bardziej sięgnijcie po ten tytuł, ponieważ bohaterów dzieli aż czternaście lat. Zdecydowanie warto się bliżej przyjrzeć ich relacji, która z pozoru zakazana może okazać się największym możliwym dobrem.
Zakończenie to rollercoaster, z którego lepiej nie wysiadać. Trzeba przeczytać całość wręcz na wdechu, żeby na sam koniec móc odetchnąć.
Polecam!

Długo zbierałam się do tej książki, a gdy teraz ją przeczytałam to nawet nie wiecie jak żałuję, że tak zwlekałam...

Ta historia jest tak dobra i tak mocna jednocześnie, że 🤯
Justyna Chrobak stworzyła tutaj opowieść o prawdziwych ludziach, trudnościach i szansie na lepsze jutro. A to wszystko na kanwie polskiej rzeczywistości.

Maksymilian uciekł z domu lata temu wyrywając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
675
506

Na półkach:

„… do szpitala trafiło dziecko z wyraźnymi śladami pobicia… „, „… nietrzeźwi rodzice nie zauważyli, gdy ich dziecko wyszło z domu…”, „… rodzice dziecka mieli ponad dwa promile alkoholu we krwi…".

Jak wiele takich komunikatów słyszycie dziennie? Jak wiele dzieci wychowuje się w rodzinach dotkniętych problemem alkoholowym?

Taką rodzinę przedstawia nam w swojej powieści Justyna Chrobak.
„Nigdy nie będziesz mój” to opowieść o Maksymilianie, któremu udało się wyrwać ze szponów patologicznej rodziny. Mężczyzna miał dużo szczęścia. Wyjechał. Znalazł swoje miejsce na ziemi i oddał się pasji.
Tego szczęścia zabrakło Zosi, która wychowywała się w tym samym piekle co Maks. Codziennie patrzyła na pijanych rodziców. Słyszała ich kłótnie, a potem odgłosy „godzenia się”. Musiała znosić dotyk obleśnego wujka, który groził jej, że jeżeli komuś powie to pożałuje. A ona… ona była tylko dzieckiem. Nieszczęśliwym, zagubionych dzieckiem, które zostało uwięzione w koszmarze, z którego samo nie potrafiło się wydostać.

Pewnego dnia życie Zosi komplikuje się jeszcze bardziej. Ojciec wyrzuca ją z domu, a ona postanawia poprosić o pomoc jedyną osobę, jaka przyszła jej do głowy. Wujek Maks, którego ledwo pamięta jest jej ostatnią deską ratunku. Czy Maksymilian przygarnie i zaopiekuje się nieletnią siostrzenicą? Jak na ten pomysł zareaguje Monika, jego narzeczona?
Mężczyzna pamięta, że to właśnie słowa malutkiej Zosi, które wypowiedziała do niego przed kilkoma laty sprawiły, że postanowił wziąć się za siebie. To ona sprawiła, że wyrwał się z rodzinnego domu i ułożył sobie życie. Nie może teraz zostawić jej w potrzebie. Ale czy zadziwiająco silna więź, która łączy tych dwoje nie okaże się ich zgubą…?

„Życie pisze różne scenariusze, ale ani on, ani ona nie są gotowi na to, co przygotowało dla nich”.

„Nigdy nie będziesz mój” to niesamowicie poruszająca historia. Czytając tę książkę czułam ucisk w klatce piersiowej, który momentami przemieniał się w ból. Autorka porusza bardzo trudne problemy, z którymi mam wrażenie, że zmaga się coraz więcej rodzin.
Alkoholizm rodziców najbardziej uderza w dzieci. Jest źródłem wielu traumatyzujących przeżyć, które mają destrukcyjny wpływ na jego rozwój i mocno wpływają na dorosłe życie. Dziecko wychowujące się w patologicznej rodzinie i nie znające innego życia nie zdaje sobie sprawy, że jest ono toksyczne. Dla niego to codzienność, norma. Jest ono zupełnie bezbronne i podatne na wszelkie formy nadużyć ze strony otoczenia, a szczególnie rodziców.

Zosia nie potrafiła się obronić. Bała się opuścić dom. Tkwiła więc w tym koszmarze, czując się coraz bardziej niekochana, odrzucona i ciągle zagrożona.
Było mi niesamowicie żal i przeraża mnie myśl, że takich dzieci i takich sytuacji jest na świecie więcej.

Nadzieją na to, by odmienić los dziewczyny był Maksymilian, który bez wahania wyciągnął do niej pomocną dłoń. Zaskoczyło go jak wyrosła i wypiękniała. A najbardziej zaskoczyło go to, że tak samo jak on kochała zwierzęta. Zosia marzyła o tym, by zostać weterynarzem. Miała plany, ambicje i ogromną chęć życia, mimo iż przeszła przez piekło. Czuł, że jest jego bratnią duszą.

To moje drugie spotkanie z twórczością Justyny Chrobak i kolejna niesamowita historia, która skradła moje serce. Gorąco polecam.

„… do szpitala trafiło dziecko z wyraźnymi śladami pobicia… „, „… nietrzeźwi rodzice nie zauważyli, gdy ich dziecko wyszło z domu…”, „… rodzice dziecka mieli ponad dwa promile alkoholu we krwi…".

Jak wiele takich komunikatów słyszycie dziennie? Jak wiele dzieci wychowuje się w rodzinach dotkniętych problemem alkoholowym?

Taką rodzinę przedstawia nam w swojej powieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
122

Na półkach:

🧡 RECENZJA 🧡

Tytuł: "Nigdy nie będziesz mój"
Autorka: Justyna Chrobak
Wydawnictwo : Dlaczemu

W książce poznajemy Maksymiliana i Zosię , których łączą podobne przeżycia.
Maksymilian trafia pod opiekę swojego starszego brata, gdzie również warunki życiowe to imprezy zakrapiane alkoholem. Również w takich warunkach żyje mała Zosia. Rozmowa z dziewczyną daje mu dużo do myślenia, postanawia on mienić swoje życie.
Niestety dziewczyna nie miała zbyt kolorowo. Gdy zachodzi w ciążę i jej chłopak Marcin wymusza na niej pozbycia się problemu, a ojciec wyrzuca ją z domu. Postanawia udać się do swojego wujka Maksa,który układa siebie życie na Mazurach.
Dziewczynie tylko on przychodzi na myśl,ponieważ co roku dostaje od niego życzenia urodzinowe.

Czy mężczyzna pomoże swojej bratanicy?
Czy życie tej dwójki w końcu się ułoży?

Autorka porusza bardzo trudną tematykę, której większość społeczeństwa chowa za murami swojego domku. Często niestety rodziny, w których są problemy alkoholowe, ukrywa to przed światem i nie ma żadnej pomocy .
Również poruszony temat młodzieńczej miłości i radzenie siebie samemu bez wsparcia bliskich. Jest bardzo poruszający, ponieważ główna bohaterka zostaje sama w tak młodym wieku i to w ciąży . Nie może liczyć na pomoc bliskich,a w tej sytuacji to rodzina powinna być oparciem.
W książce jest poruszane wiele ciężkich tematów, co czyni ją bardzo ciekawą.

🧡 RECENZJA 🧡

Tytuł: "Nigdy nie będziesz mój"
Autorka: Justyna Chrobak
Wydawnictwo : Dlaczemu

W książce poznajemy Maksymiliana i Zosię , których łączą podobne przeżycia.
Maksymilian trafia pod opiekę swojego starszego brata, gdzie również warunki życiowe to imprezy zakrapiane alkoholem. Również w takich warunkach żyje mała Zosia. Rozmowa z dziewczyną daje mu dużo do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
121
121

Na półkach:

"Nigdy nie będziesz mój" to historia Maksymiliana i Zosi.  Dzieli ich spora różnica wieku i oboje nie mieli łatwego życia. On uciekł i szczęście mu dopisało i rozpoczął nowe życie na mazurskiej wsi. Ona młoda dziewczyna szuka miłości i akceptacji. Spędza dużo czasu że swoim chłopakiem Marcinem, który ma bardzo specyficzne potrzeby, a gdy dowiaduje się o ciąży i o tym, że będzie tatusiem nie wspiera jej,  tylko każe pozbyć się problemu. W domu też nikomu na niej nie zależy, ponieważ najważniejsi są kumple i wódka. Zosia nie wie co robić, boi się! Gdy ojciec poznaje prawdę, to natychmiast wyrzuca ją z domu.  Zrozpaczona dziewczyna za ostatnie pieniądze rusza w podróż do swojego wujka.
Zosia w nowym miejscu opowiada swoją historię, ale nie całą prawdę wyjawia. Wujek wraz ze swoją narzeczoną postanawiają jej pomóc.  Zosi bardzo podoba się w nowym miejscu. Z każdym dniem coraz więcej czasu spędza ze swoim "wujkiem" i zaczyna go nawet kokietować. Maksymilian jak na faceta przystało nie jest obojętny na jej  starania....
Jednak przewrotny los ma wobec Zosi inny plan.
Jak skończy się ta historia??
Czy Zosia znajdzie bezpieczny azyl???
By poznać odpowiedzi na te pytania sami musicie przeczytać tę książkę.
Autorka poruszyła bardzo trudny temat i postawiła na mocne sceny, które wstrząsną czytelnikiem. Szkoda mi było głównej bohaterki, która w tak młodym wieku przeszła tak wiele. Złe wzorce i złe towarzystwo i taki skutek. Bardzo polubiłam Maksymiliana, który bardzo mi zaimponował.
W tej książce dużo jest bólu i cierpienia, ale pojawia się światełko w tunelu, ponieważ los potrafi nas zaskoczyć.  Ta pozycja pokazuje prawdziwe życie i okrutny los młodych ludzi .
Musicie koniecznie poznać tę historię.

"Nigdy nie będziesz mój" to historia Maksymiliana i Zosi.  Dzieli ich spora różnica wieku i oboje nie mieli łatwego życia. On uciekł i szczęście mu dopisało i rozpoczął nowe życie na mazurskiej wsi. Ona młoda dziewczyna szuka miłości i akceptacji. Spędza dużo czasu że swoim chłopakiem Marcinem, który ma bardzo specyficzne potrzeby, a gdy dowiaduje się o ciąży i o tym, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1701
1700

Na półkach: ,

Jeszcze nie zdarzyło mi się, bym nie czuła ekscytacji podczas czytania książek pani Justyny Chrobak. Wiem, że zawsze znajdę tam same dobre rzeczy, dlatego jej książki polecam brać w ciemno. Ale co zauważyłam, to każda kolejna jest jeszcze bardziej dopracowana, bardziej przejmująca i wciągająca. Tutaj zostało poruszone kilka bardzo ważnych w życiu wątków. Pierwszym jest alkohol i osoby go spożywające. Z tego powodu rozpadła się rodzina i pozostały dzieci, które jako dorosłe powielają błędy rodziców. Tylko jeden z ,,braci" stara się walczyć z nałogiem, choć czasem przegrywa. Autorka ukazała jaką walkę z własnym ja toczył Maksymilian, kiedy nie raz podchodził do porzucenia nałogu. To bardzo osobiste opisy, bardzo dużo wnoszące do książki. Mamy też obraz dziecka jednego z braci, które często było pozostawione samemu sobie. Tylko ta dziewczynka wierzyła w Maksymiliana i starała się dawać mu sygnały, że coś jest nie tak, że pijąc nie osiągnie niczego i nie będzie miał nikogo. Następnie mamy przeskoki w czasie, byśmy widzieli co się u nich zmieniało, bądź co pozostawało w gorszym stanie. Pisarka idealnie dobrała zachowania tych ludzi dążących do własnego upadku. Wiem to, bo to znam. Takiego domu nigdy nie można nazywać domem i nigdy nie jest tam bezpiecznie. Każdy rozdział jest pisany z perspektywy postaci, więc dokładnie znamy myśli danej osoby. W ten sposób opowieść potrafiła poruszyć w nas kilka rzeczy o których po przeczytaniu książki się nie tylko myśli, ale i roztrząsa. Czytając książkę dalej widzimy jak ta mała bezbronna dziewczynka dorasta i na jakie sytuacje jest narażona. Nie mając jakby z kogo brać przykładu, robi pewne rzeczy wbrew sobie, wydaje jej się, że są one w porządku, a tak naprawdę nic, to spotyka ją ze swoim chłopakiem takie nie jest. Można by powiedzieć, że jedyne dni, kiedy czuje podświadomie bezpieczeństwo są raz w roku. To czas jej urodzin i kartek, które dostaje od swojego wujka, który jako jedyny uwolnił się z zachowania, które go pogrążało fizycznie i psychicznie. Nie wiele pamięta z dzieciństwa, ale tylko on wyzwala w niej uczucia radości i szczęścia. Z późniejszych splotów wydarzeń zobaczymy jak cienka jest granica między miłością rodzinną, a tą zakazaną. Nie doznając miłości w dzieciństwie, człowiek nie odróżnia osób dobrych od złych. Nie widzi, kiedy jest wykorzystywany i jeśli ktoś poświęca mu swoją uwagę, może bardzo niewłaściwe to zinterpretować. Taki właśnie los spotyka Zuzię, dziecko alkoholików, któremu nie dane było poznać rzeczy dobrych.
Strasznie się przy tej książce wzruszyłam. Bardzo mi się spodobała i polecam czytać takie właśnie książki, gdzie jest przesłanie, które wnoszą dobre rzeczy do naszego życia i pokazują jak łatwo można kogoś skrzywdzić. Bardzo, ale to bardzo ją polecam!

Jeszcze nie zdarzyło mi się, bym nie czuła ekscytacji podczas czytania książek pani Justyny Chrobak. Wiem, że zawsze znajdę tam same dobre rzeczy, dlatego jej książki polecam brać w ciemno. Ale co zauważyłam, to każda kolejna jest jeszcze bardziej dopracowana, bardziej przejmująca i wciągająca. Tutaj zostało poruszone kilka bardzo ważnych w życiu wątków. Pierwszym jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    66
  • Chcę przeczytać
    35
  • Posiadam
    10
  • 2023
    6
  • Legimi
    5
  • Ulubione
    3
  • Romans
    1
  • Polskie
    1
  • Lipiec 2o23
    1
  • Przeczytane w 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nigdy nie będziesz mój


Podobne książki

Przeczytaj także