rozwińzwiń

Na gorącym uczynku

Okładka książki Na gorącym uczynku Joanna Jurgała-Jureczka
Okładka książki Na gorącym uczynku
Joanna Jurgała-Jureczka Wydawnictwo: Zysk i S-ka biografia, autobiografia, pamiętnik
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2022-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-22
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382025088
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
820
503

Na półkach: ,

Otwieram książkę i przenoszę się w czasie. Kolejny raz uciekam do dawnych lat, gdzie każdy zapach był tym szczególnym, a świat tętnił paletą barw. Otwieram drzwi do przestrzennego salonu, spotykając tam ikony polskiej kultury, znane osobistości krzątające się w sobie znanym celu - przyłapani na gorącym uczynku - jak pisała autorka tego zawieszonego w przeszłości zbioru felietonów.

✒️A kogóż ja tu widzę! Przed oczami przemyka mi postać nieszczęśliwie zakochanego poety Adama Asnyka, oskarżonego o religianctwo Henryka Sienkiewicza, a nawet sławnego twórcę pewnego wesela Stanisława Wyspiańskiego. Oczywiście to nie wszystkie znane persony, bo widać przechadzającą się Marię Konopnicką, romansującego Mickiewicza czy Kazimierza Przerwę - Tetmajera tworzącego w myślach nowe dzieło. Nadal jednak nie wszyscy się tu zebrali, toteż czekam więc dalej wyłapując z tekstów autorki wszelkie smaczki na temat naszych artystów, chwytam się każdego śladu jaki po sobie zostawili, wyczuwam smak epok, unoszę ponad nimi. Pragnę więcej i tyle dostaję, albowiem za innymi drzwiami czeka na mnie następna porcja ciekawostek, nigdy wcześniej nie znanych mi informacji oraz skupisko uczuć wygrzebanych z czeluści zakurzonych dokumentów.

📖W tej książce spotkałem duchy tych, którzy nie mogą już opowiedzieć swych losów, a wówczas na pomoc przychodzi autorka mogącą usłyszeć ich szept, spisując pokrętne losy żywota, nadając im nowy rys. Doceniam empatię z jaką do nich podchodzi, wrażliwość wyczuwalną na każdej stronie, plastyczne ujęcie słowa i pasję przełamującą wszelkie tabu. Idę, nie zatrzymując się, bo wiem, że sporo jeszcze artystów czeka na spotkanie. Rozumiem motywację, staram się zrozumieć emocję, czyny, zdania przez nich wygłaszane i wiem, że jeśliby usunąć legendę w jaką obrośli, to zauważę ludzi - po prostu najbardziej ludzkich w swym człowieczeństwie.

Otwieram książkę i przenoszę się w czasie. Kolejny raz uciekam do dawnych lat, gdzie każdy zapach był tym szczególnym, a świat tętnił paletą barw. Otwieram drzwi do przestrzennego salonu, spotykając tam ikony polskiej kultury, znane osobistości krzątające się w sobie znanym celu - przyłapani na gorącym uczynku - jak pisała autorka tego zawieszonego w przeszłości zbioru...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
181

Na półkach: , , ,

Bardzo przyjemna książka. Trochę taki retro Pudelek. Lekkie, nie wiem czy aż eseje, raczej zbiorek anegdot, myślowych mgnień, skojarzeń, napomknięć. O artystach, intelektualistach, muzach, kochanicach, matronach, dziwakach i skandalistach minionych epok. Jacy byli, zanim wieki ubrały ich w brąz, koturn i wsadziły w kanon lektur obowiązkowych? Konopnicka, namiętna femme fatale, wybitni poeci, chorzy z zazdrości o dokonania kolegów po piórze, nie do wytrzymania egocentryczni, plujący jadem na widok zgrabniejszej metafory czy nazwiska przyjaciela wydrukowanego większą czcionką akapit wyżej.
Antymuza Teofila Pytko, której nikt z jej współczesnych nie lubił i nie cenił, ale to ją delikatny, nieśmiały, genialny Wyspiański, malował, kochał namiętnie, sam się tej miłości i namiętności dziwiąc. Świetna historia. Jeden z rozdziałów w swojej książce 'Służące do wszystkiego' poświęciła jej też Joanna Kuciel-Frydryszak.
Książka, do której z przyjemnością będę wracać.

Bardzo przyjemna książka. Trochę taki retro Pudelek. Lekkie, nie wiem czy aż eseje, raczej zbiorek anegdot, myślowych mgnień, skojarzeń, napomknięć. O artystach, intelektualistach, muzach, kochanicach, matronach, dziwakach i skandalistach minionych epok. Jacy byli, zanim wieki ubrały ich w brąz, koturn i wsadziły w kanon lektur obowiązkowych? Konopnicka, namiętna femme...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Joanna Jurgała - Jureczka należy do pisarek, po których książki lubię sięgać, ponieważ z wielką wprawą zaczarowuje rzeczywistość. Jej książki o Kossakach intrygują, pozwalają przenieść się w przeszłość i lepiej poznać tę niezwykłą rodzinę twórców i badaczy. Właśnie z tego powodu sięgnęłam po kolejną jej publikację. „Na gorącym uczynku” udowadnia, że Joanna Jurgała-Jureczka jest też świetną felietonistką potrafiącą wyciągnąć z historii mało znane smaczki, zakreślić sylwetkę pokazać powiązania między różnymi artystami, odkurzyć portretu wielu ważnych postaci. Kilkanaście felietonów pozwala nam na poznanie ikon polskiej kultury, zaciekawić się autorami szkolnych lektur. Dzięki niej poloniści będą mieli okazję zaintrygować uczniów i zachęcić do poznawania tekstów. Bardzo ważna rzecz, której zabrakło w spisie treści to wskazanie konkretnych nazwisk przy rozdziałach lub indeksu nazwisk ułatwiający wyszukiwanie konkretnych informacji. Pewnie nie brano tej opcji pod uwagę. Zapewne miał być to zbiór felietonów, który ma sprawić czytelnikowi przyjemność, poszerzyć wiedzę, zaintrygować, ale nie służyć jako narzędzie wspierające pracę nauczycieli. A szkoda. Mam jednak nadzieję, że to nie zniechęci tej grupy zawodowej do sięgania i będą mieli całe mnóstwo anegdot dla swoich uczniów. A tych jest tu naprawdę dużo. Do tego opowiedziane barwnie, poruszające wyobraźnię, uświadamiające jak bardzo światek artystyczny jest powiązany, a czasami klasistowski i dyskryminujący. Zwłaszcza, kiedy w grę wchodzi bratanie się z osobami spoza ich kręgów. Z drugiej strony możemy obserwować niesamowitą otwartość, ciągłe poszerzanie wiedzy i dążenie do doskonalenia, wytyczania nowych ścieżek.
Kreślone przez pisarkę portrety są niczym szkice, ale nakreślone wprawną ręką, pozwalające rozpoznać określone postaci. Wydawałoby się, że historie o ludziach, których poznaje się w szkole będą nudne. Nic bardziej mylnego. Ich wizerunki są odkurzone, pozbawione wieloletniej naleciałości i pomnikowości. Dostajemy sylwetki żywe, wręcz namacalne i pobudzające wyobraźnię. Poznajemy fakty, dzięki którym stają się bardziej ludzcy. Są to w pewien sposób genialne osoby z całym mnóstwem wad i zalet, toczące różnorodne osobiste wojenki, zrzeszający się w grupki pasjonatów, lekkoduchy i przedsiębiorcze postacie. Szczególnie wyraziste i pasjonujące dla mnie były sylwetki kobiet, które potrafiły przebić się w czasach, kiedy główne role kobiety ograniczały się do bycia żoną i matką. A tu mamy nie tylko matki, ale też pisarki, poetki, redaktorki, które potrafiły wychować dzieci i przeciwstawić się woli rodziców. Czytając publikację Joanny Jurgały-Jureczki uświadomimy sobie jak wielki wpływ na powodzenie różnych pomysłów ma towarzystwo, w którym się znajdujemy, z którym mamy kontakt. Z kolei męskie sylwetki doskonale wpisują się w patriarchalne schematy bufonów, mizoginów, którzy winę za swoje niepowodzenia zrzucają na płeć piękną łamiącą serca. Na szczęście nie wszyscy tacy byli. Mamy tu też sylwetki twórców doceniających swoje życiowe partnerki, dostrzegający jak wiele mogli stworzyć dzięki ich dbałości o sprawy przyziemne. Autorka w swojej książce porusza także problem niedoceniania wielu, niezrozumienia, wyśmiewania ich życiowych wyborów, jak to było w przypadku Wyspiańskiwgo. Pojawiają się też takie zapomniane postaci jak sekretarka Piłsudskiego, poetka Iłłakowiczówna.
W publikacji widać kunszt i trud autorki, która trafnie wybrała ciekawe wydarzenia z życia różnych postaci, aby niektóre można było ułożyć w całość, dokładniej zobaczyć ich powiązania oraz uchwycić ich niezwykłość. Kolejne felietony mają w sobie coś z plotki, przez co stają się atrakcyjniejsze dla czytelników. Mamy pokazanie ich działań, przyglądanie się relacjom. I tym sposobem widzimy Konopnicką nie tylko jako poetkę i matkę ośmiorga dzieci, ale jako seksowną kusicielką, na której punkcie stracił rozum nie jeden mężczyzna. Te plotkarskie sensacje powodują ożywienie postaci. Jednak zachowano w nich umiar, dzięki czemu unikamy tu atmosfery taniej sensacji i odzierania z szacunku. Do tego teksty napisane są w taki sposób, że może sięgnąć po nie każdy. Nie tylko znawcy literatury. Może zastąpić opowiadania, czy powieści lub książki historyczne przenoszące nas w różne czasy. Do tego kolejne rozdziały mają bardzo zróżnicowaną długość. Jednym twórcom pisarka poświęciła kilka stron, innym kilkanaście, wplotła w tekst zdjęcia pozwalające na zobaczenie jak wyglądali. Do tego ciekawymi informacjami bywają spisy rzeczy, które po twórcach zostały.
Zysk i S-ka Wydawnictwo
Joanna Jurgała-Jureczka
#JoannaJurgałaJureczka #Nagorącymuczynku #duchyartystów #MariaKonopnicka #elizaOrzeszkowa #LudwikGumplewicz #MaksymilianGumplewicz #HenrykHektorSiemiradzki #MałgorzataSabaudzka #pizza #medium #duchy #EustapiaPalladino #julianochorowicz #janmatejko #bolesławprus #stanisławaTomczykówna #jadwigadomańska #adammickiewicz #AdamAsnyk #Henryksienkiewicz #Julianprzyboś #Mariadąbrowska #ZofiaCzartoryska #StanisławAugustPoniatowski #deotyma #laurapytlińska #JanKasprowicz #józefpiłsudski #KazimieraIłłakowiczówna #Mariawielopolska #LudominRóżnicki #julianklaczko #kossakowie

Joanna Jurgała - Jureczka należy do pisarek, po których książki lubię sięgać, ponieważ z wielką wprawą zaczarowuje rzeczywistość. Jej książki o Kossakach intrygują, pozwalają przenieść się w przeszłość i lepiej poznać tę niezwykłą rodzinę twórców i badaczy. Właśnie z tego powodu sięgnęłam po kolejną jej publikację. „Na gorącym uczynku” udowadnia, że Joanna Jurgała-Jureczka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Kogo Joanna Jurgała-Jureczka przyłapała „na gorącym uczynku”? Duchy. Znana do tej pory z pisania o rodzie Kossaków badaczka podjęła się nowego projektu. Aby go zrealizować przywołała duchy artystów. Nie w sensie dosłownym, chociaż wątki spirytystyczne pojawiają się w książce. Pisarka poszperała w ich życiorysach i niczym rasowy poszukiwacz skarbów, odnalazła perełki. A perły nie są kryształowe.

Rzucę kilka nazwisk, które powinniście kojarzyć ze szkoły: Mickiewicz, Wyspiański, Konopnicka, Przerwa-Tetmajer, Sienkiewicz. Wielkie nazwiska, prawda? Zapewne na lekcjach języka polskiego mówiliście o ich dziełach. Jakie to wszystko piękne i doniosłe. Zapewne wasz nauczyciel wzniósł te postacie na piedestał i podkreślał jak wielcy Polacy to byli. Nie ujmując talentu, dokonań itp. można zapomnieć, że to byli ludzie, a nie bożki, że jak ludzie mieli swoje problemy, słabostki, pragnienia, że podejmowali raz mądre, raz głupie decyzje. Joanna Jurgała-Jureczka przypomina o tym, a wręcz skupia się na ich ludzkiej naturze.

Można powiedzieć, że „Na gorącym uczynku. Duchy artystów” to plotkarska publikacja. Pierwszy tekst traktuje o Marii Konopnickiej i na jego przykładzie uzasadnię skąd moja opinia. „(…) polska poetka, ta, która pisze przecudne wiersze, że ojczyzna to ziemia święta; ta, która pyta – kochasz ty dom, rodzinny dom...”[1]. Prawdziwa „matka-Polka” (ósemka dzieci). Joanna Jurgała-Jureczka, zamiast wzdychać nad jej talentem, pyta prosto z mostu: „Czy Maria Konopnicka była seksowna i zmysłowa? (…) czym przywabiała? W jaki sposób flirtowała i kokietowała?”[2]

Czy wypada, czy nie wypada rozgrzebywać – jak autorka książki cytuje za tygodnikiem „Rola” - prywatno-rodzinno-szlafrokowe sprawy?[3] Nie jest to do końca eleganckie, jednakże osoby publiczne są często na to skazane, a w tej publikacji mamy z takimi do czynienia. W tym miejscu muszę podkreślić, że autorce „Na gorącym uczynku” udało się zachować należny bohaterom książki szacunek. Nie ma w niej atmosfery taniej sensacji, co dla mnie jest ogromnym plusem. Nie chcę się z nikogo śmiać, czy umniejszać jego osiągnięć. Lubię za to poznawać ludzkie oblicze twórców, a do tego chłonąć klimat, obyczajność epoki w jakiej żyli.

Zostanę jeszcze na moment przy stylu w jakim napisano książkę. Ma ona w sobie coś takiego, że wydaje się dla każdego – no to mi się zrymowało. Nieważne, czy interesujesz się szeroko pojętą sztuką. Nie musisz. To nie ma być powtórka z języka polskiego. Czy to ważne, że o postaciach historycznych? Często życie pisze ciekawsze historie, niż te rodzące się w umysłach pisarzy.

Teksty o poszczególnych osobach składają się z krótkich akapitów. Zazwyczaj wpływa to pozytywnie na szybkość czytania, i pewnie jest tak również w tym przypadku, jednak mi nieco zaburzało to płynność. Troszkę rwały mi się opowiadane historie. Nie znaczy to, że nie czytałam ich z przyjemnością – była ona ogromna. Natomiast wydaje mi się, że połączenie niektórych fragmentów sprawiłby, że tekst byłby bardziej potoczysty.

„Inne wieją wiatry, które uchylają firany w pokojach ludzi, którzy są na topie. Chcemy zobaczyć co jest w środku”[4]. Dlaczego mamy czytać wyłącznie o współczesnych celebrytach? Może jestem dziwna, ale mnie dużo bardziej interesują ci, którzy mimo upływu lat żyją dzięki swoim pracom, a nie sezonowe gwiazdki. „Na gorącym uczynku” idealnie wpisuje się w te zainteresowania.

[1] Joanna Jurgała-Jureczka, „Na gorącym uczynku. Duchy artystów”, wyd. Zysk i s-ka, Poznań 2022, s. 15.
[2] Tamże, s. 16.
[3] Tamże, s. 31.
[4] Tamże, s. 32.

Kogo Joanna Jurgała-Jureczka przyłapała „na gorącym uczynku”? Duchy. Znana do tej pory z pisania o rodzie Kossaków badaczka podjęła się nowego projektu. Aby go zrealizować przywołała duchy artystów. Nie w sensie dosłownym, chociaż wątki spirytystyczne pojawiają się w książce. Pisarka poszperała w ich życiorysach i niczym rasowy poszukiwacz skarbów, odnalazła perełki. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
137

Na półkach:

Duchy Artystów, bardziej i mniej znanych pojawiają się w szeregu anegdot i opowiadań. Niektórym autorka poświęca kilka stron, innym kilkanaście. Poznajemy sekrety ich życia, odkrywamy miłosne uniesienia oraz największe tajemnice skrywane przez lata. Autorka zaczyna swoją opowieść od kokietującej mężczyzn Konopnickiej -matki ośmiorga dzieci, otrzymującej posiadłość od narodu polskiego z okazji 25 lecia pracy literackiej. Prowadzi nas dalej między innymi przez zakamarki życia zakochanego w swojej uczennicy Przybosia, poznajemy splecione losy Sienkiewicza i Stalina, a także Piłsudskiego i Kazimiery Iłłakowiczówny oraz Matejki całkowicie zależnego od małżonki. Po tej lekturze już nic nie będzie takie jak wcześniej, szkolne, idealne. Waszą wiedzę może zaburzyć nadmiar nowych faktów, ale może warto pokusić się o te informacje? Ta książka na pewno nie jest łatwa. Niektóre fragmenty trzeba czytać kilkukrotnie, aby zapamiętać i zrozumieć, ale na pewno warto po nią sięgnąć. Bo któż z nas nie lubi wchodzić w życie znanych osobistości, zaglądać do ich rodzin i poznawać domowych sekretów?

"Kiedy umarł Mickiewicz zrobiono spis rzeczy, które po nim pozostały: para brzytew, sześć par skarpet, trzy pary flanelowych kalesonów(...)Ponadto do publicznej wiadomości podano także inny spis, a był to spis bielizny. Świat się dowiedział więc, że mistrz Mickiewicz miał koszul dziesięć, gatek siedmioro...Rozpętała się dyskusja. Jak to? Po co światu wiedza o gaciach wieszcza? Zostawił epopeję narodową, romantyczny dramat. Czy musimy mu wypominać kalesony i kawałek mydła? - Skoro cudzoziemcy , jak na przykład Germanie czczą swoich mistrzów i spisali bieliznę po Schillerze i faworyty Goethego, to my tym bardziej powinniśmy szanować spuściznę duchową i pamiątki wszelkie po wieszczach naszych! Wszystkie! Nawet kalesony!"

http://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2022/04/mama-czyta-na-goracym-uczynku-duchy.html

Duchy Artystów, bardziej i mniej znanych pojawiają się w szeregu anegdot i opowiadań. Niektórym autorka poświęca kilka stron, innym kilkanaście. Poznajemy sekrety ich życia, odkrywamy miłosne uniesienia oraz największe tajemnice skrywane przez lata. Autorka zaczyna swoją opowieść od kokietującej mężczyzn Konopnickiej -matki ośmiorga dzieci, otrzymującej posiadłość od narodu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach:

Joanna Jurgała - Jureczka to doskonała pisarka, świetna resarcherka i pasjonatka rodziny Kossaków. Tą książką udowodniła, że jest także bardzo dobra felietonistką.
Na gorącym uczynku to zbiór kilkunastu felietonów o ikonach polskiej kultury, bohaterach i autorach lektur szkolnych. Trochę może dziwna tematyka, ale bardzo ciekawa i doskonale zaserwowana. Felietony świetnie mi się podczytywało przez ostatnie kilka tygodni, stopniowo, co kilka dni po jednym.
Zarówno tematyka tak ogólnie, jak i treść felietonów, podejście do wielu spraw, ukazanie bohaterów w takim, a nie innym świetle, zaskakuje i to bardzo.
Generalnie to książka o postaciach, faktach, bohaterach znanych nam ze szkoły. Niby nic takiego, banał, nuda. Nic bardziej mylnego. Autorka znane z pozoru postaci, fakty zaserwowała w zupełnie nowy, wyjątkowy i bardzo ciekawy sposób. Wiele postaci spadnie z piedestału, przynajmniej częściowo. Wiele, jak np. nasz wieszcz, Adam Mickiewicz, okaże się nadętymi bufonami. Tak, dobrze czytacie.
Wielu objawi nam się, jako co najmniej dyskusyjne moralnie osoby. Długo można by tak pisać.
Postaci znane, podziwiane, otoczone nimbem wielkości, zostają odarci z wielkości, odbrązowieniu, ukazani jako malutcy albo co najmniej zwyczajni ludzie. Ukazana jest także druga strona medalu, niedocenianie wielu, jak np. Wyspiańskiego, nierozumienie ich, wyśmiewanie się z nich. Jurgała - Jureczka wydobyła także z mroku zapomnienia postaci ciekawe, ale mało znane, jak chociażby sekretarka Piłsudskiego, poetka Iłłakowiczówna.
Od pierwszych stron rzuca się w oczy, iż autorka zadała sobie bardzo dużo trudu żeby przebrnąć przez ogromną ilość materiału źródłowego, zgromadzić fakty, anegdoty, oddzielić te pewne od dyskusyjnych czy wręcz fikcyjnych. Dzięki tak żmudnej pracy powstała naprawdę ciekawa, pasjonująca książka po którą warto sięgnąć. Polecam.

Joanna Jurgała - Jureczka to doskonała pisarka, świetna resarcherka i pasjonatka rodziny Kossaków. Tą książką udowodniła, że jest także bardzo dobra felietonistką.
Na gorącym uczynku to zbiór kilkunastu felietonów o ikonach polskiej kultury, bohaterach i autorach lektur szkolnych. Trochę może dziwna tematyka, ale bardzo ciekawa i doskonale zaserwowana. Felietony świetnie mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1425
1195

Na półkach:

Tak jak lubię literaturę faktu, zwłaszcza tą, która odnosi się do ukazywania nieznanych kulisów życia wielkich postaci historycznych, tak – co z przykrością stwierdzam, najnowszy tytuł autorstwa Joanny Jurgały-Jureczko „Na gorącym uczynku. Duchy artystów” do mnie nie przemówił, wręcz czułam się odrobinę zawiedziona lekturą.
Spodziewałam się czegoś w rodzaju felietonów wybitnej znawczyni literatury – Joanny Siedleckiej i na to też liczyłam mając świadomość postaci, po które sięgnęła Autorka, a galeria to zaiste zacna. Poczynając od Adama Mickiewicza, Henryka Sienkiewicza, czy Marii Konopnickiej po Kazimierę Iłłakowiczówną, Juliana Przybosia, Juliana Ochorowicza, siostry Kossakówny – Magdalenę Samozwaniec i Joannę Pawlikowską-Jasnorzewską, po samego Józefa Piłsudskiego. Miałam zatem nadzieję, za niebywałą ucztę intelektualną, okraszoną odrobiną tajemniczości, wręcz spirytualizmu, co sugerował i sam tytuł książki, jak i równie sugestyjna okładka.
Ten seans spirytystyczny nie wywołał jednak duchów przeszłości i z trudem ujawnił ich tajemnice. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że realizacja pomysłu na książkę legła gdzieś w gruzach licznych dygresji, które sprawiły, że ciężko się było skupić na jej przekazie i zrozumieć intencje Autorki. Przysłowiowo łapiąc wiele srok za jeden ogon, w przytaczaniu licznych anegdot, dykteryjek i opowiastek o tuzach polskiej historii, gubiła jasność i czytelność przekazu, a tym samym trudno się było zorientować kto w istocie jest główną postacią jej felietonu i komu poświęciła ona zasadniczą uwagę. Być może taki był właśnie zamysł Autorki, aby to właśnie te postaci drugoplanowe w każdym z rozdziałów odgrywały pierwsze skrzypce? Trudno mi to ocenić, gdyż zagubiam się w tej książce jak dziecko we mgle.
Przeskakiwanie z tematu na temat, przenoszenie się w czasie i przestrzeni utrudniało mi odbiór treści, które Autorka chciała przekazać. Nie odbierając bynajmniej ogromnej wiedzy jaką dysponuje Autorka dotyczącą kulisów życia sławnych Polaków, miałam wrażenie, że chęć podzielenia się z Czytelnikiem całością posiadanych informacji, w jak największej ilości szczegółów, doprowadził do zatarcia granic między zasadniczym przekazem rozdziału. Chociaż jestem doświadczonym czytelnikiem, nie ukrywam, że miałam poczucie zagubienia i nie potrafiłam odnaleźć właściwego klucza dla rozszyfrowania schematu, na którym oparta została ta książka. Nawet zatem wtedy, gdy Autorka gdzieś przykuła moją uwagę intrygującą treścią, przeskok za chwilę na zupełnie inny temat i snucie dalszej opowieści w przeciwnym kierunku sprawiał, że traciłam zainteresowanie tym, w jaki dalszy sposób Autorka chciałaby mnie zaskoczyć, a tym samym im dalej brnęłam w jej treść, z tym większą trwogą sięgałam po każdy kolejny rozdział.
Żeby nie było jednak tak, że nie znalazłam żadnej przyjemności w lekturze „Na gorącym uczynku” to pragnę zapewnić, że znalazł się jasny punkt na tej mrocznej mapie. Były nimi przepiękne, zupełnie nieznane mi zdjęcia postaci, stanowiących kanwę rozważań Autorki. Każde z nich zostało dodatkowo opisane, również krótką anegdotą, a tym samym idealnie ilustrowało warstwę literacką tej książki.
Chociaż więc na mnie lektura tej książki nie zrobiła tak wielkiego wrażenia jak na innych Czytelnikach, to kilka smaczków wyłuskanych z jej treści, które pozwoliły mi przez te krótkie chwile spojrzeć w nieco inny sposób, odrobinę z przymrużeniem oka na osobistości polskiego panteonu sław, sprawia, że zachęcam Was do tego, abyście sami przekonali się czy owe duchy, na które powołuje się Autorka zawładną Waszą duszą, czy też tak jak ja pozostaniecie obojętni na ich urok. Sprawdźcie to, spróbować zawsze warto😊

Tak jak lubię literaturę faktu, zwłaszcza tą, która odnosi się do ukazywania nieznanych kulisów życia wielkich postaci historycznych, tak – co z przykrością stwierdzam, najnowszy tytuł autorstwa Joanny Jurgały-Jureczko „Na gorącym uczynku. Duchy artystów” do mnie nie przemówił, wręcz czułam się odrobinę zawiedziona lekturą.
Spodziewałam się czegoś w rodzaju felietonów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
391
352

Na półkach:

Dziś o książce, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i zainspirowała do odświeżenia sobie kilku „szkolnych tekstów”. Boy- Żeleński, jako wskrzesiciel martwych posągów, oraz Ferdynand Hoesick, z którego maniery zaglądania geniuszom do łazienki i sypialni liczni się śmiali, przywołani już we wstępie wytyczają szlak, którym będziemy podążać za autorką.
„Na gorącym uczynku” to zbiór felietonów o „ikonach polskiej kultury, bohaterach i autorach lektur szkolnych”. Joanna Jurgała – Jureczka ukazuje ludzkie oblicze tych, których kulturowo ustawiliśmy na piedestale. Mickiewicz, Sienkiewicz, Asnyk – czy można o nich mówić inaczej niż zgłoskami pełnymi szacunku i zachwytu?
Ta książka zachwyca finezją. Ukazuje znane postaci w zupełnie inny sposób… bardziej ludzki i inspirujący. Zachęca, by spojrzeć na teksty „szkolnych Twórców” z nowej perspektywy i dać im szansę, na jaką zasługują. Oni również żyli i tworzyli w określonych przestrzeniach społecznych, oni również ulegali pokusom popularności, oni również kreowali lub pozwalali, by inni kreowali ich rozpoznawalność.
Joanna Jurgała – Jureczka dotarła do wielu bardzo ciekawych i „zakurzonych” informacji, zręcznie je zespoliła z okolicznościami i stworzyła nowe, pełniejsze i bardziej ludzkie postaci… które chce się poznać na nowo. Polecam lekturę, najlepiej niespieszne delektowanie się tekstem, który burzy pewne (wyniesione ze szkoły) wyobrażenia.
„geniusz ucharakteryzowany na bożka traci głębię, a biografia nie może być hagiografią”
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk.

Dziś o książce, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i zainspirowała do odświeżenia sobie kilku „szkolnych tekstów”. Boy- Żeleński, jako wskrzesiciel martwych posągów, oraz Ferdynand Hoesick, z którego maniery zaglądania geniuszom do łazienki i sypialni liczni się śmiali, przywołani już we wstępie wytyczają szlak, którym będziemy podążać za autorką.
„Na gorącym uczynku”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
158

Na półkach:

Joanna Jurgała - Jureczka, stworzyła zbiór felietonów, który porywa wyobraźnię oraz serca. Wiele historii mnie osobiście zaskoczyło, część poznałam od zupełnie innej strony.

Autorka jest matką, wręcz królową bestsellerów o rodzie Kossaków, dlatego " Na gorącym uczynku" jest na swój sposób nowym rozdziałem w jej karierze. Nie miałam okazji czytać cyklu o Kossakach i szczerze, po tym co spotkało mnie w jej najnowszym dziele, żałuję, że tak późno zetknęłam się z jej twórczością.

Dajcie się porwać książce, poznajcie na nowo znane nazwiska, osobistości o których uczono nas w latach szkolnych, autorka obnaża ich z poprawności, jaką budowano wokół nich przez lata. Zobaczcie prawdziwe oblicze ludzi, którzy czasem jak dzisiejsi celebryci, kreowali swoją pozycję na pustym przekonaniu o ich wyjątkowości i chociaż posiadali talent, to siła ich samych ( aby nie rzec próżność) potrafiła sprytnie stworzyć mocny wizerunek na kolejne pokolenia.

W pamięci zapada min historia Adama Mickiewicza, która została zestawiona z historią Juliana Ochorowicza - robi wrażenie i ukazuję swego rodzaju bufonade polskiego wieszcza. Myślę, że gdyby Mickiewicz dzisiaj żył, odnalazł by się w świecie kreowanym przez media społecznościowe.

Polecam Wam również zwrócić uwagę na opis Wyspiańskiego, którego traktowano bardziej jak dziwaka, niż artystę. Dopiero Wesele otworzyło oczy Stasia, jednak Anioł Śmierci już czekał za rogiem. Gdyby nie jego ciocia, umierałby w samotności, a przecież miał żonę, dzieci i tylko 38 lat.

Autorka prezentuje nam losy znanych nazwisk, wskazując jak upływający czas lub potrzeba czasów wśród wielu środowisk, może stworzyć na nowo pomnik z pisarzy, poetów czy malarzy. Niektóre historię pokazują obraz kobiet, które musiały żyć dla swoich ślubnych i wg ich widzimisię - wydaję się to niezłą abstrakcją, czytając min dzienniczek Zofii Czartoryskiej, dedykowany do jej córki w dniu ślubu.

Pojawiają się w książce takie tematy i sytuację, napisane przez autorkę interesującym językiem, że człowiek z automatu googloje nazwiska i szuka więcej info, zdjęć, opisów etc.

Bardzo polecam te konkretną książkę, gdyż naprawdę potrafi wiele wyjaśnić, otworzyć umysł na minione czasy oraz sprawić, że czas upłynie bardzo szybko.

Joanna Jurgała - Jureczka, stworzyła zbiór felietonów, który porywa wyobraźnię oraz serca. Wiele historii mnie osobiście zaskoczyło, część poznałam od zupełnie innej strony.

Autorka jest matką, wręcz królową bestsellerów o rodzie Kossaków, dlatego " Na gorącym uczynku" jest na swój sposób nowym rozdziałem w jej karierze. Nie miałam okazji czytać cyklu o Kossakach i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2556
839

Na półkach: , , ,

Na gorącym uczynku to zbiór felietonów powstałych na przestrzeni lat dla prasy z dodatkiem nowych tekstów. Podczas pracy nad poprzednimi książkami Joanna Jurgała-Jureczka, dotarła do ciekawych informacji dotyczących epizodów życia artystów, polityków, pisarzy. To jedynie drobiazgi, wydarzenia, po których doświadczeniu zasadniczo nic nie ma się do powiedzenia, których być może powinno się wstydzić, którą nie powinno się chwalić i która nie powinna przedostać się do publicznej wiadomości. To swego rodzaju też rodzaj współczesnej plotki, stare wiadomości, które właśnie niekiedy po raz pierwszy zostały rozpowszechnione.

https://slowemmalowane.blogspot.com/2022/04/joanna-jurgaa-jureczka-na-goracym.html

Na gorącym uczynku to zbiór felietonów powstałych na przestrzeni lat dla prasy z dodatkiem nowych tekstów. Podczas pracy nad poprzednimi książkami Joanna Jurgała-Jureczka, dotarła do ciekawych informacji dotyczących epizodów życia artystów, polityków, pisarzy. To jedynie drobiazgi, wydarzenia, po których doświadczeniu zasadniczo nic nie ma się do powiedzenia, których być...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50
  • Chcę przeczytać
    49
  • Posiadam
    5
  • 2022
    4
  • Audiobook
    2
  • Biografia
    2
  • Historia
    2
  • 2023
    2
  • Nowości 2022
    2
  • Wspomnienia/pamiętniki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Na gorącym uczynku


Podobne książki

Przeczytaj także