Wydarzenia, które rozgrywają się na tych stronach miały miejsce 20 lat wcześniej, czyli w okolicach urodzenia Norgala. Poznajemy bardzo dokładnie historię Rothgara. Jego pracę jako demonologa, relację z rodzeństwem i ojcem tyranem. Dowiadujemy się sporo istotnych rzeczy o jego seksualnej naturze. Z kluczowych sytuacji, jesteśmy świadkami bestialskiego gwałtu na 13 letniej Nerilli, o który zostają oskarżeni jej bracia. Rozpoczyna się śledztwo, które nie wróży nic dobrego. Kiedy przez braterskie waśnie zostaje powiadomiona Inkwizycja, Rothgar nie ma dokąd uciec. Wtedy z pomocą przychodzi mu książę Fenril, elf. Od tego momentu zaczyna się ekscytująca podróż po meandrach ciał i umysłów.

Ja już wcześniej wspominałam, że jestem oczarowana tym Uniwersum. Autorka wykonała kawał dobrej roboty. Nie jeden bardzo znany pisarz może jej pozazdrościć wyobraźni i dbałości o szczegóły. Postacie są jak żywe. Jednym kibicujemy mocniej, innym życzymy natychmiastowej śmierci. Ja zostałam pochłonięta bez reszty. Polecam wszystkim, którzy lubują się w fantastyce, mają otwarty umysł i nie straszne im są wątki LGBT.

Wydarzenia, które rozgrywają się na tych stronach miały miejsce 20 lat wcześniej, czyli w okolicach urodzenia Norgala. Poznajemy bardzo dokładnie historię Rothgara. Jego pracę jako demonologa, relację z rodzeństwem i ojcem tyranem. Dowiadujemy się sporo istotnych rzeczy o jego seksualnej naturze. Z kluczowych sytuacji, jesteśmy świadkami bestialskiego gwałtu na 13 letniej...

Nie ukrywam że przy książkach E. Raj nieźle się bawię. Sama postać Rothgara jest po prostu znakomita. W sekretach poznajemy dzieje naszego bohatera przed wydarzeniami w I tomie Ucznia Nekromanty. Powiem szczerzę że humor Rothgara jest jak dla mnie wyśmienity.

Nie ukrywam że przy książkach E. Raj nieźle się bawię. Sama postać Rothgara jest po prostu znakomita. W sekretach poznajemy dzieje naszego bohatera przed wydarzeniami w I tomie Ucznia Nekromanty. Powiem szczerzę że humor Rothgara jest jak dla mnie wyśmienity.

Wątek poruszony w "Sekretach" jest bliski mojemu sercu, więc nic dziwnego, że tak bardzo spodobała mi się ta pozycja. Oceniam emocjonalnie, bo inaczej nie potrafię :)

Autorka doskonale poradziła sobie z motywem, który się tutaj pojawił (nie chcę spoilerować) i zupełnie nie czuję dysonansu w związku z tym, co do tej pory wiedziałam o Rothgarze. Wszystko pięknie łączy się z główną serią.

"Sekrety" nie są tylko zwykłym dodatkiem, dla fanów Ucznia to jest pozycja obowiązkowa. Dzięki niej mamy lepszy wgląd w umysł Rothgara i możemy lepiej zrozumieć motywy jego postępowania w Uczniu. Oprócz tego jest to po prostu historia, która mnie osobiście sprawiła wiele przyjemności i utwierdziła w tym, że to uniwersum należy do moich absolutnie ulubionych. Z niecierpliwością czekam na kolejne pozycje, więc droga Autorko - mam nadzieję, że nigdy nie przestaniesz pisać!

Wątek poruszony w "Sekretach" jest bliski mojemu sercu, więc nic dziwnego, że tak bardzo spodobała mi się ta pozycja. Oceniam emocjonalnie, bo inaczej nie potrafię :)

Autorka doskonale poradziła sobie z motywem, który się tutaj pojawił (nie chcę spoilerować) i zupełnie nie czuję dysonansu w związku z tym, co do tej pory wiedziałam o Rothgarze. Wszystko pięknie łączy się z...

Jest to prequel tomu I Ucznia Nekromanty.
Wydarzenia, które się w nim rozgrywają mają miejsce ponad 20 lat wcześniej.
Rothgar jest zupełnie inną osobą. Mniej zgorzkniałą, zdolną nawet do okazania komuś zainteresowania.
Przyznam się, że w takim wydaniu Rothgar bardziej mi się podoba, ale jak wiadomo sytuacje, które mogą się wydarzyć w naszym życiu wpływają na nasze zachowanie.
Tak było również w jego przypadku.
Mocno zaskoczyła mnie natomiast postać Fenrilla.
W pierwszym tomie owszem występuje w niektórych scenach w książce, ale jego osoba nie jest jakoś dla mnie na tyle wyrazista, by powiedzieć o nim coś więcej. Jaki jest? Co sprawia, że pomaga Rothgarowi?
Tutaj mamy to bardzo dobrze wyjaśnione. I powiem szczerze, że bardzo mnie książę Fenrill zaintrygował.
Polecam wszystkim fanom Ucznia Nekromanty. Książka dla osób 18+. Zawiera wątki MM.

Jest to prequel tomu I Ucznia Nekromanty.
Wydarzenia, które się w nim rozgrywają mają miejsce ponad 20 lat wcześniej.
Rothgar jest zupełnie inną osobą. Mniej zgorzkniałą, zdolną nawet do okazania komuś zainteresowania.
Przyznam się, że w takim wydaniu Rothgar bardziej mi się podoba, ale jak wiadomo sytuacje, które mogą się wydarzyć w naszym życiu wpływają na nasze...