Kilka dni temu na swoim instagramie Adrian Bednarek wrzucił informację o swojej książce, której akcja dzieje się w święta wielkanocne. Myślałam, że to nowa książka, ale jakie było moje zdziwinie, że to książka z 2019! Książka typowo w stylu autora, ale jednak widać po nowych książkach, że autor rozkręcą się na dobre ;) "Pasażer na gapę" porwał mnie od pierwszej strony. Polecam te i inne książki autora, jeśli lubicie dobre kryminały.

Kilka dni temu na swoim instagramie Adrian Bednarek wrzucił informację o swojej książce, której akcja dzieje się w święta wielkanocne. Myślałam, że to nowa książka, ale jakie było moje zdziwinie, że to książka z 2019! Książka typowo w stylu autora, ale jednak widać po nowych książkach, że autor rozkręcą się na dobre ;) "Pasażer na gapę" porwał mnie od pierwszej strony....

Bardzo dobrze się czyta, historia od pierwszej strony do końca porywa czytelnika. Super - polecam!

Bardzo dobrze się czyta, historia od pierwszej strony do końca porywa czytelnika. Super - polecam!

Z pewnością nie jest to jedna z najlepszych książek Bednarka, bo czytałam lepsze, ale pod względem całokształtu wypada na plus. Największym atutem tej pozycji jest napięcie towarzyszące czytelnikowi od początku do końca. Bohaterowie są wyraziści, jednak żadnego z nich nie obdarzyłam większą sympatią. Książkę dobrze i szybko się czyta, narrację trzecioosobową z kilku perspektyw oceniam jako udany zabieg. Sama akcja dość interesująca chociaż fajerwerków nie było. Zakończenie niby ok, w pewien sposób zaskakujące, lecz nie wywarło na mnie piorunującego wrażenia. Dobry, ciekawy kryminał, ale nie jest to najwyższa półka. Ode mnie 8/10.

Z pewnością nie jest to jedna z najlepszych książek Bednarka, bo czytałam lepsze, ale pod względem całokształtu wypada na plus. Największym atutem tej pozycji jest napięcie towarzyszące czytelnikowi od początku do końca. Bohaterowie są wyraziści, jednak żadnego z nich nie obdarzyłam większą sympatią. Książkę dobrze i szybko się czyta, narrację trzecioosobową z kilku...

Bardzo mi się podobała.
Nie znałam do tej pory autora!
jak to się dzieje, że co mi wpadnie w ręce i się spodoba - sprawdzam - bach milion książek :D ale to dobrze, będę czytać sobie teraz! :)

Bardzo mi się podobała.
Nie znałam do tej pory autora!
jak to się dzieje, że co mi wpadnie w ręce i się spodoba - sprawdzam - bach milion książek :D ale to dobrze, będę czytać sobie teraz! :)

Dobrze, że juz znam i cenię twórczość autora, bo rozpoczynanie książki infantylnym cytatem z autorki romansów dla młodzieży oznaczałoby, że szkoda czasu na całość. A takto dam szansę.
No i warto było :)

Dobrze, że juz znam i cenię twórczość autora, bo rozpoczynanie książki infantylnym cytatem z autorki romansów dla młodzieży oznaczałoby, że szkoda czasu na całość. A takto dam szansę.
No i warto było :)

było to moje pierwsze spotkanie z Adrianem Bednarkiem i na pewno nie ostatnie. książkę przeczytałam w jeden dzień - pewnie znacie to uczucie kiedy chcecie przeczytać książkę jednocześnie nie chcąc, żeby się skończyła ? tak właśnie jest z tą pozycją

było to moje pierwsze spotkanie z Adrianem Bednarkiem i na pewno nie ostatnie. książkę przeczytałam w jeden dzień - pewnie znacie to uczucie kiedy chcecie przeczytać książkę jednocześnie nie chcąc, żeby się skończyła ? tak właśnie jest z tą pozycją

Wejście w 2024 z przytupem. Zajebista powieść. Oby wszystkie takie były w tym roku. Mega polecam.

Wejście w 2024 z przytupem. Zajebista powieść. Oby wszystkie takie były w tym roku. Mega polecam.

Jak to u Bednarka - akcja pędzi, krew się leje, wulgaryzmy się sypią. Napisana sprawnie, szybko się czyta, w sam raz na dwa wieczory.

Jak to u Bednarka - akcja pędzi, krew się leje, wulgaryzmy się sypią. Napisana sprawnie, szybko się czyta, w sam raz na dwa wieczory.

• PASAŻER NA GAPĘ • ADRIAN BEDNAREK

O Magdzie i Maćku będzie to historia
Łączy ich wiele, ale przede wszystkim miłość i pożądania euforia.

Kochają się bardzo, lecz zostali rozdzieleni. Ona jest na wolności, a on w brudnej celi.

Planują ucieczkę, choć to nie taka prosta sprawa. W każdej chwili zjawić się może policyjna obława

Lecz nie straszny im pościg oraz ucieczka z psychiatryka,
choć wspólne dalsze życie co rusz z rąk im się wymyka

Gdy Pasażer na gapę im szyki krzyżuje, wszystko wskazuje na to, że jego spryt ich połknie... przeżuje... wypluje

Jedno jest pewne: wspólne akcje z tym gościem okazać się mogą cenną nauką, zatem pojawia się pytanie: kto tu kogo zrobi w bambuko?

Zakochani niczym Bonnie i Clyde na dobre i złe - zawsze razem
Oraz Pasażer na gapę na tylnim siedzeniu z wypchanym kradzioną forsą bagażem

Sami widzicie grubo się zaczyna, a przewracając kolejne strony dopiero czeka Was rozkmina!

Sadystyczna gra pasażera kreślona jest krwawą wendetą, jego obecność w kolejnych skokach ciężko więc nazwać zaletą

A jednak pozbycie się go zdaje się praktycznie niemożliwe, choć niektóre pomysły zakochanych mogą wydać Wam się błyskotliwe.

Tej sensacyjnej powieści dałam się uwieść bez reszty, uwielbiam ten klimat: mroczny... brudny... złowieszczy

Bednarek zawsze dostarcza maximum rozrywki, jego książki uzależniają niczym nielegajne używki!

Genialny scenariusz na film tutaj dostrzegam, na przeczytanie tej książki milusińsko dziś nalegam

Jeśli lubicie pędzącą w zawrotym tempie akcję
to zapnijcie pasy, rozsiądźcie się wygodnie- wkrótce poczujecie satysfakcję!

• PASAŻER NA GAPĘ • ADRIAN BEDNAREK

O Magdzie i Maćku będzie to historia
Łączy ich wiele, ale przede wszystkim miłość i pożądania euforia.

Kochają się bardzo, lecz zostali rozdzieleni. Ona jest na wolności, a on w brudnej celi.

Planują ucieczkę, choć to nie taka prosta sprawa. W każdej chwili zjawić się może policyjna obława

Lecz nie straszny im pościg oraz ucieczka z...

Wow! Tutaj naprawdę autor stworzył popapranych bohaterów, a tytułowy pasażer na gapę jest totalnie przerażającą postacią. Po raz kolejny jestem pod wrażeniem jak dobrze Adrianowi Bednarkowi przychodzi opisywanie tego, co siedzi w głowie psychopatów. Jeśli lubicie wciągające, brutalne i krwawe thrillery to “Pasażer na gapę” z pewnością się Wam spodoba.

Wow! Tutaj naprawdę autor stworzył popapranych bohaterów, a tytułowy pasażer na gapę jest totalnie przerażającą postacią. Po raz kolejny jestem pod wrażeniem jak dobrze Adrianowi Bednarkowi przychodzi opisywanie tego, co siedzi w głowie psychopatów. Jeśli lubicie wciągające, brutalne i krwawe thrillery to “Pasażer na gapę” z pewnością się Wam spodoba.