Czy dużym nietaktem będzie, kiedy napiszę, że Kuba Sobański to jeden z moich ulubionych bohaterów? I wcale nie chodzi mi tu o to, że darzę go jakąś wielką sympatią (tak się przecież nie da!: D),ale podziwiam jego spryt i umiejętność myślenia wielowymiarowo. To jest niesamowite, że z tak zapartym tchem i z tak ogromnym zaangażowaniem śledzę jego poczynania. Im dalej brnę w tę serię, tym bardziej jestem ciekawa jaką przyszłość dla bohatera zaserwuje autor : )

Czy dużym nietaktem będzie, kiedy napiszę, że Kuba Sobański to jeden z moich ulubionych bohaterów? I wcale nie chodzi mi tu o to, że darzę go jakąś wielką sympatią (tak się przecież nie da!: D),ale podziwiam jego spryt i umiejętność myślenia wielowymiarowo. To jest niesamowite, że z tak zapartym tchem i z tak ogromnym zaangażowaniem śledzę jego poczynania. Im dalej brnę w...

Sonia Wodzińska, uczennica Kuby Sobańskiego dostaje anonimowe listy, w których ktoś informuje, że zna jej wszystkie sekrety. Duma nie pozwala jednak poprosić o pomoc Kuby. Postanawia zmierzyć się z wrogiem sama. W tym czasie Raj Sobańskiego zdaje się wracać do normalności. Jego związek z Doną rozkwita, a firma przynosi zyski. Jego spokój burzy jednak morderstwo, którego się nie spodziewał...

Ahh Adrianie. Nie wiem jak mam to powiedzieć...
Diabełek nic nie stracił na swojej mroczności, a Ty @adrian_bednarek_pisarz nic nie straciłeś ze swojego talentu opowiadania o psychopatach😈
Kolejny Diabełek jest tak samo genialny, jak wszystkie poprzednie🔥
W tej części widzimy trochę inna twarz Kuby Sobańskiego. Kuby, który się boi bo nie wiem z kim przyszło mu się zmierzyć. Jednak Sobański nie byłby sobą, gdyby tego strachu nie zamienił w swoją największą siłę - nienawiść.
Wszystkie emocje, które odczuwa Kuba, Sonia i wszyscy bohaterowie, odczuwamy również My czytelnicy. Akcja nie zwalnia nawet na chwilę, a my pędzimy razem z nią próbując zgadnąć kto jest tajemniczym Listonoszem. Mi się osobiście to nie udało i mocno się zaskoczyłem rozwiązaniem zagadki.
Tak więc książka "Rywal Diabła" cały czas trzyma poziom całej historii, co nie zawsze jest spotykane w tylu tomowej serii🔥

Polecałem, polecam i będę polecać😈

Sonia Wodzińska, uczennica Kuby Sobańskiego dostaje anonimowe listy, w których ktoś informuje, że zna jej wszystkie sekrety. Duma nie pozwala jednak poprosić o pomoc Kuby. Postanawia zmierzyć się z wrogiem sama. W tym czasie Raj Sobańskiego zdaje się wracać do normalności. Jego związek z Doną rozkwita, a firma przynosi zyski. Jego spokój burzy jednak morderstwo, którego się...

Dziekuje losie za Storytel i mozliwosc przewijania do przodu. Nie dawalam rady juz sluchac tych nieustannych scen dzikiego seksu. Szkoda, ze nie mozna wyciszyc zalosnego pseudomlodziezowego slangu. Byloby "wyczesanie". "Wziac prychol" przepelnilo czare goryczy.

Dziekuje losie za Storytel i mozliwosc przewijania do przodu. Nie dawalam rady juz sluchac tych nieustannych scen dzikiego seksu. Szkoda, ze nie mozna wyciszyc zalosnego pseudomlodziezowego slangu. Byloby "wyczesanie". "Wziac prychol" przepelnilo czare goryczy.

Rewelka, jak cala seria. Z jednym wyjatkiem. Podczas jej czytania, bylo mi tak strasznie przykro :(

Rewelka, jak cala seria. Z jednym wyjatkiem. Podczas jej czytania, bylo mi tak strasznie przykro :(

Nie wiem, jak to autor robi, ale moim zdaniem udaje mu się pisać tę serię na niezłym, równym poziomie. :) Przyznam, że późno domyśliłem się, kto był tym tytułowym "rywalem" i to świadczy, że autor sprytnie skonstruował intrygę. Dla miłośników tej serii to pozycja obowiązkowa!

Nie wiem, jak to autor robi, ale moim zdaniem udaje mu się pisać tę serię na niezłym, równym poziomie. :) Przyznam, że późno domyśliłem się, kto był tym tytułowym "rywalem" i to świadczy, że autor sprytnie skonstruował intrygę. Dla miłośników tej serii to pozycja obowiązkowa!

To była niezła jazda. Autor potrafi zaskakiwać, budować napięcie, a Sobański na drugie imię powinien mieć Skuteczność...

Naprawdę dobrze skonstruowana część, nawet jeśli kilka wątków czy momentów wciąż mnie gryzie. Kilka szalonych zwrotów akcji, sporo krwi. Fabuła rozwijała się dość powoli, stopniowo się rozkręcając, może nieco zbyt wolno w porównaniu do reszty serii, ale stworzyło to jednak ciekawy klimat, w którym – jak zawsze przy Diabełkach – przepadłam.

Nasłabszym punktem w moim odczuciu jest zakończenie, przy którym liczyłam na tradycyjne zatrzymanie akcji serca, a ledwie lekko zgubiło mi rytm.

Ale te wychodzenie Kuby z każdej sytuacji obronną ręką zaczyna być już naprawdę frustrujące xD

To była niezła jazda. Autor potrafi zaskakiwać, budować napięcie, a Sobański na drugie imię powinien mieć Skuteczność...

Naprawdę dobrze skonstruowana część, nawet jeśli kilka wątków czy momentów wciąż mnie gryzie. Kilka szalonych zwrotów akcji, sporo krwi. Fabuła rozwijała się dość powoli, stopniowo się rozkręcając, może nieco zbyt wolno w porównaniu do reszty serii, ale...

Mam już dosyć Kuby Sobańskiego i w ogóle nie jest mi żal Soni Wodzińskiej. Znudziły mi się polowania na podobizny znienawidzonego przez nich rodzeństwa, urządzane przez tę dwójkę bohaterów. Mam nadzieję, że autor nie będzie zbytnio przedłużał tego cyklu bo jest już po prostu i zwyczajnie męczący. Z drugiej strony czasami nie mogę się nadziwić ludzkiej naiwności. I przeraża mnie myśl, że takie indywidua mogą sobie spokojnie chodzić po ulicach i spotykać się z innymi ludźmi. A nawet wydaje się, że mają jakieś uczucia.

Mam już dosyć Kuby Sobańskiego i w ogóle nie jest mi żal Soni Wodzińskiej. Znudziły mi się polowania na podobizny znienawidzonego przez nich rodzeństwa, urządzane przez tę dwójkę bohaterów. Mam nadzieję, że autor nie będzie zbytnio przedłużał tego cyklu bo jest już po prostu i zwyczajnie męczący. Z drugiej strony czasami nie mogę się nadziwić ludzkiej naiwności. I przeraża...

„ Najważniejsze jest atakować tam, gdzie wróg nie będzie się bronił „ Sun Tzu

Nieznajomy wysyła Soni listy, w których twierdzi, że odkrył jej tajemnice. Kobieta staje się cieniem samej siebie, przerażona, a nawet nie wie z jak groźnym przeciwnikiem się mierzy. Musi radzić sobie z tym sama.

Kuba ułożył sobie życia z Dona i postanawia odpuścić zemstę na byłej uczennicy. Jednak jest ktoś jeszcze, ktoś kto wie dużo o Soni. A jej problemy to także jego problemy.

Jak potoczą się przygody tych bohaterów?
To historia gdzie tajemnice mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Wciągające, zaskakujące i trzymające w napięciu.

„ Najważniejsze jest atakować tam, gdzie wróg nie będzie się bronił „ Sun Tzu

Nieznajomy wysyła Soni listy, w których twierdzi, że odkrył jej tajemnice. Kobieta staje się cieniem samej siebie, przerażona, a nawet nie wie z jak groźnym przeciwnikiem się mierzy. Musi radzić sobie z tym sama.

Kuba ułożył sobie życia z Dona i postanawia odpuścić zemstę na byłej uczennicy....

Zdecydowanie super książka! Nie zawiodłam się, bo działo się bardzo dużo. Wątek Soni - rewelka! Jeśli autor postanowił zakończyć serię Sobańskiego to zrobił to idealnie !

Zdecydowanie super książka! Nie zawiodłam się, bo działo się bardzo dużo. Wątek Soni - rewelka! Jeśli autor postanowił zakończyć serię Sobańskiego to zrobił to idealnie !

„Rywal diabła” to już szósty i ostatni tom przygód Kuby Sobańskiego. Po całym cyklu czuję zazdrość patrząc na męża, który zaczytuje się w tom za tomem z prędkością światła. Już samo to znaczy, że są to absolutnie genialne powieści, które bardzo trudno odłożyć, a jeszcze trudniej pożegnać się z ulubionymi bohaterami.

Relacje Soni i Kuby bardzo się rozluźniły od kiedy Sobański związał się z Doną - jej przyjaciółką. Dlatego też nie ma on pojęcia, że kobieta otrzymuje tajemnicze listy których nadawca chwali się odkryciem jej zbrodni. Sonia nie ma pojęcia, kim jest jej przeciwnik, ale wie, że musi mu sama stawić czoła. Dalsze losy bohaterów gnają jak koń w galopie i trudno za nimi nadążyć, a ja oczywiście nie chcę zdradzać całej fabuły. Czy Kuba zdąży zdać sobie sprawę, że prześladowca Soni może zagrażać również jemu? I jaki będzie miało to wpływ na dalsze losy bohaterów?

O tym tomie, jak i o całej serii nie napiszę już nic odkrywczego. Niezmiennie jestem zachwycona kreacją bohaterów, idealnie dobranymi dialogami oraz szczegółowością i dokładnością opisywanych miejsc. Akcja rozgrywa się w Krakowie, z którego kojarzę pewne ulice czy obiekty, dlatego tym łatwiej było mi wczuć się w historię i wyobrazić sobie świat otaczający Kubę.

U Adriana Bednarka każdy szczegół ma znaczenie. Może to być rzucony przelotnie komentarz, niewinne spojrzenie czy też odczuwana w danym momencie emocja. Przy tym język jest prosty i przystępny, a autor oddaje możliwość przedstawienia swojej historii samemu Sobańskiemu, który doskonale ukazuje ją formie pamiętnika z niewieloma wstawkami Soni.

Na szczególną uwagę zasługuje finał tej książki. Autor bowiem słowo za słowo słowem wyrzuca z siebie totalnie zaskakujące zakończenie, którego absolutnie się nie spodziewałam, ale ten zabieg zdecydowanie przyprawił mnie o szybsze bicie serca. Z czystym sumieniem polecam cały cykl o Kubie Sobańskim, gdyż każdy składający się na niego tom jest na wyrównanym poziomie i tak samo wciągający. Mam nadzieję, że i Was porwie do swojego świata tak, jak zrobił to ze mną.

„Rywal diabła” to już szósty i ostatni tom przygód Kuby Sobańskiego. Po całym cyklu czuję zazdrość patrząc na męża, który zaczytuje się w tom za tomem z prędkością światła. Już samo to znaczy, że są to absolutnie genialne powieści, które bardzo trudno odłożyć, a jeszcze trudniej pożegnać się z ulubionymi bohaterami.

Relacje Soni i Kuby bardzo się rozluźniły od kiedy...