Chyba najlepsza część ze wszystkich. Każda ma jakiś morał i mówi o ważnych problemach społecznych. Tym razem mamy do czynienia z przemocą w domu. Strach, przemoc, chęć ucieczki, wybaczenie, chwila spokoju i kolejna fala przemocy.

Chyba najlepsza część ze wszystkich. Każda ma jakiś morał i mówi o ważnych problemach społecznych. Tym razem mamy do czynienia z przemocą w domu. Strach, przemoc, chęć ucieczki, wybaczenie, chwila spokoju i kolejna fala przemocy.

Dziwnie czytało mi się tę część z takim przeskokiem czasowym. Ponad pięć lat to spory przeskok i ciężko było mi wczuć się w akcję z tą całą dzieciarnią w tle.
Sama sprawa kryminalna nawet całkiem spoko, weszłaby jak złoto jako odcinek jakiegoś CSI 🙌🏻🤣

Dziwnie czytało mi się tę część z takim przeskokiem czasowym. Ponad pięć lat to spory przeskok i ciężko było mi wczuć się w akcję z tą całą dzieciarnią w tle.
Sama sprawa kryminalna nawet całkiem spoko, weszłaby jak złoto jako odcinek jakiegoś CSI 🙌🏻🤣

Najsłabsza książka Rogali. Kolejne zwroty akcji niezwykle łatwe są do przewidzenia, tożsamość zabójcy też łatwo rozgryźć. Na szkodę "Kwestii winy" działa głównie zbyt wiele narratorów (serio, fabuła byłaby dużo bardziej zaskakująca, gdyby połowy narratorów nie było, tak samo akcja stałaby się żwawsza),ale również niemal maniakalne wracanie do kwestii przemocy domowej. Dobrze, że Rogala porusza ten problem, jednak tworzenie z tego długiego wywodu-pogadanki w sześciu częściach, w których wiele tez się powtarza, wywołuje w czytelniku raczej złość niż zrozumienie.

Najsłabsza książka Rogali. Kolejne zwroty akcji niezwykle łatwe są do przewidzenia, tożsamość zabójcy też łatwo rozgryźć. Na szkodę "Kwestii winy" działa głównie zbyt wiele narratorów (serio, fabuła byłaby dużo bardziej zaskakująca, gdyby połowy narratorów nie było, tak samo akcja stałaby się żwawsza),ale również niemal maniakalne wracanie do kwestii przemocy domowej....

Książka dość wciąga ale nie potrzebne są te ciągłe wspominki z wcześniejszych części. Zdecydowanie za dużo tego. Szczególnie jeśli ktoś czytał wcześniejsze części. Dodatkowo męczące są sformułowania które autorka tak często powtarza: parsknęła śmiechem albo odwzorowała znak cudzysłowu w powietrzu. Ileż razy można czytać te same zwroty?

Książka dość wciąga ale nie potrzebne są te ciągłe wspominki z wcześniejszych części. Zdecydowanie za dużo tego. Szczególnie jeśli ktoś czytał wcześniejsze części. Dodatkowo męczące są sformułowania które autorka tak często powtarza: parsknęła śmiechem albo odwzorowała znak cudzysłowu w powietrzu. Ileż razy można czytać te same zwroty?

Trochę szkoda, że już przeczytałam całość, nie zawsze po kolei, ale jednak to była niesamowita przygoda! Uwielbiam ten duet!

Trochę szkoda, że już przeczytałam całość, nie zawsze po kolei, ale jednak to była niesamowita przygoda! Uwielbiam ten duet!

najsłabsza z wszystkich

najsłabsza z wszystkich

Przyjemna pozycja kończąca losy mojej ulubionej pary bohaterów. Śledztwo jak zwykle ciekawe i wciągające. Czekam na kontynuację!

Przyjemna pozycja kończąca losy mojej ulubionej pary bohaterów. Śledztwo jak zwykle ciekawe i wciągające. Czekam na kontynuację!

Po przeczytaniu 8 tomów cyklu mogę powiedzieć, że jest to rewelacyjna seria książek. Myślę, że każdy miłośnik kryminałów znajdzie w nich coś dla siebie. Gorąco polecam.

Po przeczytaniu 8 tomów cyklu mogę powiedzieć, że jest to rewelacyjna seria książek. Myślę, że każdy miłośnik kryminałów znajdzie w nich coś dla siebie. Gorąco polecam.

Polecam wszystkim kobietom i nie tylko

Polecam wszystkim kobietom i nie tylko

Miejscami za dużo dydaktyzmu, bohaterowie wyglaszają kwestie trochę jakby oczytywali informacje z ulotki o przemocy domowej. Może jednak dzięki temu jakaś kobieta dzięki książce coś zrozumie, wyrwie się z jakiejś toksycznej relacji.

Miejscami za dużo dydaktyzmu, bohaterowie wyglaszają kwestie trochę jakby oczytywali informacje z ulotki o przemocy domowej. Może jednak dzięki temu jakaś kobieta dzięki książce coś zrozumie, wyrwie się z jakiejś toksycznej relacji.