Monika Gniewosz myślała, że wszystko złe co mogło spotkać jej rodzinę, minęło. Trochę się myliła. Martwa panna młoda, historie rodzinne, zazdrosne panny i porwanie. A w tym wszystkim musi znaleźć czas na miłość.
Kolejny tom, który był bardzo dobrą historią.

Monika Gniewosz myślała, że wszystko złe co mogło spotkać jej rodzinę, minęło. Trochę się myliła. Martwa panna młoda, historie rodzinne, zazdrosne panny i porwanie. A w tym wszystkim musi znaleźć czas na miłość.
Kolejny tom, który był bardzo dobrą historią.

Moja ulubiona seria autorstwa pani Małgorzaty Rogali. Cieszę się, że to jeszcze nie koniec przygód sympatycznej policjantki Moniki Gniewosz i wszystkich mieszkańców Pełni. (tak zapowiada autorka) Idealna seria do słuchania podczas sprzątania, prasowania i gotowania. Podczas mieszania składników na ciasto na chwilę klikam "stop". To mogłoby się skończyć "nieszczęśliwym wypadkiem" 🙃
Gorąco polecam wszystkie książki autorki 👌

Moja ulubiona seria autorstwa pani Małgorzaty Rogali. Cieszę się, że to jeszcze nie koniec przygód sympatycznej policjantki Moniki Gniewosz i wszystkich mieszkańców Pełni. (tak zapowiada autorka) Idealna seria do słuchania podczas sprzątania, prasowania i gotowania. Podczas mieszania składników na ciasto na chwilę klikam "stop". To mogłoby się skończyć "nieszczęśliwym...

Najnowszy tom cyklu z Moniką. To specyficzne książki, które bardzo lubię. Tutaj oprócz kryminału jest bardzo rozbudowana sfera obyczajowa, psychologiczna. A takie powieści lubię.
Polecam!

Najnowszy tom cyklu z Moniką. To specyficzne książki, które bardzo lubię. Tutaj oprócz kryminału jest bardzo rozbudowana sfera obyczajowa, psychologiczna. A takie powieści lubię.
Polecam!

Świetna książka. Znakomita intryga, ciekawi bohaterowie, no i - jak zwykle - piękny, elegancki styl i język Autorki.
Cieszę się, że w życiu Moniki i jej bliskich wszystko zmierza ku dobremu :).
Zgadzam się z innymi Czytelnikami, że wątek porwania był mocno naciągany - zwłaszcza wejście bez żadnego wsparcia - ale w tych książkach tak już po prostu jest :)

Świetna książka. Znakomita intryga, ciekawi bohaterowie, no i - jak zwykle - piękny, elegancki styl i język Autorki.
Cieszę się, że w życiu Moniki i jej bliskich wszystko zmierza ku dobremu :).
Zgadzam się z innymi Czytelnikami, że wątek porwania był mocno naciągany - zwłaszcza wejście bez żadnego wsparcia - ale w tych książkach tak już po prostu jest :)

Super się czytało. Okazało się, że nie potrzebuję snu, tak mnie wciągnęło. Polecam całą serię.

Super się czytało. Okazało się, że nie potrzebuję snu, tak mnie wciągnęło. Polecam całą serię.

Bardzo fajnie się bawiłem przy tej książce. Nie ma tu zbyt długich opisów różnych procedur. Wątki też nie są nadmiernie przeciągane, żeby denerwować czytelnika. Do tego to taki lekki kryminał obyczajowy.
Polecam książki Małgorzaty Rogali.

Bardzo fajnie się bawiłem przy tej książce. Nie ma tu zbyt długich opisów różnych procedur. Wątki też nie są nadmiernie przeciągane, żeby denerwować czytelnika. Do tego to taki lekki kryminał obyczajowy.
Polecam książki Małgorzaty Rogali.

Pewniak, po tytuły autorki można sięgać w ciemno, zawsze bardzo dobre przemyślane kryminały. Solidna robota i przyjemność czytania, najlepiej czytać od początku serii, bo jest trochę wątków obyczajowych, niby nie wpływają na bieżącą zbrodnię, ale dają komfort czytania.

Pewniak, po tytuły autorki można sięgać w ciemno, zawsze bardzo dobre przemyślane kryminały. Solidna robota i przyjemność czytania, najlepiej czytać od początku serii, bo jest trochę wątków obyczajowych, niby nie wpływają na bieżącą zbrodnię, ale dają komfort czytania.

Nie tak miało być. Powinni żyć długo i szczęśliwie, tak jak to bywa w hollywoodzkich filmach, a przede wszystkim w ludzkich marzeniach. Jednak ktoś brutalnie zmienił życiowy scenariusz. Dlaczego? Kto stoi za tym, co wydarzyło się? Nic nie dzieje się bez przyczyny, a za nią kryją się emocje, mroczne, bolesne i przede wszystkim zabójcze!

Co wydarzyło się na weselnym przyjęciu na oczach gości? Nikt niczego nie zauważył, kiedy ktoś popełnił morderstwo. Jak to możliwe? Tego musi dowiedzieć się podkomisarz Monika Gniewosz. Czyżby doszło do zbrodni? Wiele na to wskazuje, że tak. Pytanie kim jest zabójca w takim razie i jaki miał motyw bądź motywy. Świeżo poślubiony mąż ofiary pochodził z Pełni, ale jego żona nie znała tutaj nikogo. Nic nie zapowiadało tragedii, chociaż czy na pewno? Zespół dochodzeniowy bierze pod lupę gości i przygląda się okolicznościom morderstwa. Gdzieś kryje się prawda, może w ludzkich sekretach? Każdy wbrew pozorom je ma, niekiedy o wiele mroczniejszy niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Jednak dotarcie do nich nie jest proste, ale kiedy uważniej policjanci zaczynają się przyglądać niepasującym do siebie fragmentom zaczynają dostrzegać niepokojące dopasowanie. Śmierć panny młodej była pomyłką czy trucizna była przeznaczona właśnie dla niej? Podkomisarz Gniewosz powinna się skupić na śledztwu, lecz niełatwo poświęcić się pracy jeśli w tym samym czasie drży się o bezpieczeństwo córki. Jak jej porwanie wpłynie na wynik dochodzenia? Dramatyczne wydarzenia zawisły nad Pełnią…


Zbrodnia. Śledztwo. Tajemnice. Strata. Przeszłość i teraźniejszość. Tyle, aż lub tylko wystarczy by stworzyć niesamowicie klimatyczny kryminał, w którym czytelnik od samego początku czuje mrowienie i czeka, kiedy przysłowiowa bomba spadnie w dół i rozpocznie się zabójczy wyścig. A ten rozpoczyna się w chwili, kiedy wydaje się nam, że jesteśmy na niego przygotowani. Nic bardziej mylnego. Małgorzata Rogala doskonale gra postaciami, tymi znanymi i całkiem nowymi oraz oczywiście łańcuchem przyczynowo-skutkowym. Wszystko to składa się na kryminalną fabułę, w której nie ma prostych pytań, nawet to, kto zabił ma drugie dno. Zagadka zatacza coraz większe kręgi, zagarniając w nie coraz to nowe osoby i przypuszczalne motywy. Podczas lektury zdajemy sobie sprawę, iż tak naprawdę nikt i nic nie jest takie jak nam się wydawało. „Zbrodnia przed północą” jest wielowarstwową historią, w jakiej nie ma niczego przypadkowego, każde element, mniejszy czy większy, odgrywa rolę. Oddzielne wątki zdają się, na pierwszy rzut oka, nie mieć ze sobą dużo wspólnego i kierują czytelniczą uwagę w zupełnie innym kierunku, aż do momentu, gdy zaczynają opadać maski, a bohaterowie sięgają głębiej i dalej. Małgorzata Rogala jest pisarką, tworzącą książki, jakie nie czyta się raz, wraca się do nich i odkrywa kolejne niuanse rasowego kryminału, w jakim jak na dłoni widać jak niekiedy mało wiemy o ludziach wokół nas.

Nie tak miało być. Powinni żyć długo i szczęśliwie, tak jak to bywa w hollywoodzkich filmach, a przede wszystkim w ludzkich marzeniach. Jednak ktoś brutalnie zmienił życiowy scenariusz. Dlaczego? Kto stoi za tym, co wydarzyło się? Nic nie dzieje się bez przyczyny, a za nią kryją się emocje, mroczne, bolesne i przede wszystkim zabójcze!

Co wydarzyło się na weselnym...

Na Panią Małgorzatę Rogalę i jej książki natknęłam się przypadkiem na targach książki. Sięgnęłam wtedy po książkę "Za cenę śmierci" i przepadłam. Teraz sięgnęłam po kolejną pozycję i tym razem się nie zawiodłam. Książka jest pełna napięcia, wciągająca o strachu, rodzacej się miłości i nienawiści. Odłożycie ją tylko po to, żeby zrobić sobie nową kawę. Polecam

Na Panią Małgorzatę Rogalę i jej książki natknęłam się przypadkiem na targach książki. Sięgnęłam wtedy po książkę "Za cenę śmierci" i przepadłam. Teraz sięgnęłam po kolejną pozycję i tym razem się nie zawiodłam. Książka jest pełna napięcia, wciągająca o strachu, rodzacej się miłości i nienawiści. Odłożycie ją tylko po to, żeby zrobić sobie nową kawę. Polecam

Po pierwszym tomie trafiłem na czwarty. Wiele się nie zmieniło. Wszystko dość schematyczne i momentami naiwne. Dominuje lekka obyczajówka, wątek porwania wstawiony trochę na siłę i mało poważny, a rozwiązania łatwo się domyślić w połowie, ale napisane dość lekko, więc można przeczytać bez bólu.

Po pierwszym tomie trafiłem na czwarty. Wiele się nie zmieniło. Wszystko dość schematyczne i momentami naiwne. Dominuje lekka obyczajówka, wątek porwania wstawiony trochę na siłę i mało poważny, a rozwiązania łatwo się domyślić w połowie, ale napisane dość lekko, więc można przeczytać bez bólu.