Książka bardzo wciągająca, napisana lekko, łatwa do czytania. Autorka opisuje nie tylko kobiety z obrazów, ale kreśli też atmosferę czasu i miejsca, omawia życiorys autora, okrasza to mnóstwem ciekawostek. Książka odpowiednia nie tylko dla wielbicieli malarstwa.

Książka bardzo wciągająca, napisana lekko, łatwa do czytania. Autorka opisuje nie tylko kobiety z obrazów, ale kreśli też atmosferę czasu i miejsca, omawia życiorys autora, okrasza to mnóstwem ciekawostek. Książka odpowiednia nie tylko dla wielbicieli malarstwa.

Polskich malarzy znamy wielu, ale czy znamy kobiety widniejące na tychże obrazach? Niejednokrotnie były one muzami artystów i ich wielkimi miłościami. Czytamy o Janie Matejko i jego zazdrosnej żonie Teodorze, której oblicze pojawiło się na wielu obrazach mistrza. Czytamy o Stanisławie Wyspiańskim, który nie lubił Krakowa, a jednak jest z nim najbardziej kojarzony. Czytamy o Malczewskim i Podkowińskim. O tych dwóch ostatnich usłyszałam po raz pierwszy. Wielka szkoda, że nie usłyszałam o nich w szkole. Ani słówka. Warto przeczytać i poszerzyć swoje horyzonty jeśli chodzi o polską historię i polskich mistrzów malarstwa. POLECAM

Polskich malarzy znamy wielu, ale czy znamy kobiety widniejące na tychże obrazach? Niejednokrotnie były one muzami artystów i ich wielkimi miłościami. Czytamy o Janie Matejko i jego zazdrosnej żonie Teodorze, której oblicze pojawiło się na wielu obrazach mistrza. Czytamy o Stanisławie Wyspiańskim, który nie lubił Krakowa, a jednak jest z nim najbardziej kojarzony. Czytamy o...

Bardzo dobra książka. Wiele ciekawostek, dużo informacji, których nigdzie wcześniej nie czytałam, obszerne opisy życia i malarzy i modelek. Polecam!

Bardzo dobra książka. Wiele ciekawostek, dużo informacji, których nigdzie wcześniej nie czytałam, obszerne opisy życia i malarzy i modelek. Polecam!

Ciekawy zbiór opowieści o paniach, które zostały sportretowane na niektórych polskich obrazach.

Jest tu kilka rozdziałów o przedstawicielkach arystokracji, o muzach znanych malarzy i o aktorkach.
Dzięki tej książce dowiedziałam się, dlaczego królowa Jadwiga na obrazach Jana Matejki wygląda tak, a nie inaczej, a także kogo malował Jacek Malczewski.
Wyjaśniło się także, dlaczego "Szał uniesień" Władysława Podkowińskiego znajduje się i w Krakowie i na przykład w Płocku.

Książka jest bardzo interesująca, niemniej same obrazy są raczej pretekstem do snucia opowieści.

Ciekawy zbiór opowieści o paniach, które zostały sportretowane na niektórych polskich obrazach.

Jest tu kilka rozdziałów o przedstawicielkach arystokracji, o muzach znanych malarzy i o aktorkach.
Dzięki tej książce dowiedziałam się, dlaczego królowa Jadwiga na obrazach Jana Matejki wygląda tak, a nie inaczej, a także kogo malował Jacek Malczewski.
Wyjaśniło się także,...

Odpadłam bardzo szybko, bo na rozdziale z Madonną Ostrobramską. Mając w pamięci inne teksty autorki, liczyłam na coś z pazurem, a żmudne i siermiężne opisy tworzenia pieśni wokół obrazu mnie skutecznie zniechęciły. Być może dalej jest lepiej, ale nie będę sprawdzać.
Gdy wrócę do książek autorki, z pewnością nie sięgnę już po ten tytuł.

Odpadłam bardzo szybko, bo na rozdziale z Madonną Ostrobramską. Mając w pamięci inne teksty autorki, liczyłam na coś z pazurem, a żmudne i siermiężne opisy tworzenia pieśni wokół obrazu mnie skutecznie zniechęciły. Być może dalej jest lepiej, ale nie będę sprawdzać.
Gdy wrócę do książek autorki, z pewnością nie sięgnę już po ten tytuł.

Przyjemnie się czyta. Jeśli ktoś nie ma dużej wiedzy o wymienionych w książce artystach, to dostaje pigułkę ciekawostek, które zachęcają do dalszego zgłębiania wiedzy na ich temat.
Mnie osobiście pani Iwona po raz kolejny wygoniła do zwiedzania wystaw i domów, w których wspomniani artyści tworzyli swoje dzieła.

Przyjemnie się czyta. Jeśli ktoś nie ma dużej wiedzy o wymienionych w książce artystach, to dostaje pigułkę ciekawostek, które zachęcają do dalszego zgłębiania wiedzy na ich temat.
Mnie osobiście pani Iwona po raz kolejny wygoniła do zwiedzania wystaw i domów, w których wspomniani artyści tworzyli swoje dzieła.

Bardzo ciekawa książka. Można się z niej dowiedzieć wielu ciekawostek o znanych bądź mniej znanych kobietach oraz malarzach. Jednocześnie pozostawia lekki niedosyt, ale moim zdaniem jest to na plus, ponieważ prowokuje do dalszej pogłębiania wiedzy.

Bardzo ciekawa książka. Można się z niej dowiedzieć wielu ciekawostek o znanych bądź mniej znanych kobietach oraz malarzach. Jednocześnie pozostawia lekki niedosyt, ale moim zdaniem jest to na plus, ponieważ prowokuje do dalszej pogłębiania wiedzy.

Książka Iwony Kienzler ,,Kobiety ze słynnych polskich obrazów. Boskie, natchnione, przeklęte” to zbiór opowieści o ośmiu obrazach, ale nie tylko.

W tych historiach poznajemy artystów, którzy je tworzyli, jak i historie osób sportretowany. A niekiedy są to historie tragiczne, chociaż nie raz pojawia się tam też miłość.

Autorka wybrała obrazy z przestrzeni wieków. Znajdziemy tu informacje o obrazie Matki Boskiej Ostrobramskiej, Wyspiańskiego czy obrazach z XX wieku. Moją ulubioną historią jest chyba ta o Helenie Modrzejewskiej 😊

Książka spodobała mi się na tyle, że postaram się dorwać tom o kobietach z obrazów europejskich tej autorki.

Jeśli lubicie sztukę i w przyjemny, łatwy sposób chcecie poznać historie kryjącą się za kilkoma rodzimymi obrazami to polecam!

Książka Iwony Kienzler ,,Kobiety ze słynnych polskich obrazów. Boskie, natchnione, przeklęte” to zbiór opowieści o ośmiu obrazach, ale nie tylko.

W tych historiach poznajemy artystów, którzy je tworzyli, jak i historie osób sportretowany. A niekiedy są to historie tragiczne, chociaż nie raz pojawia się tam też miłość.

Autorka wybrała obrazy z przestrzeni wieków....

Dla mnie merytoryczna a jednocześnie ciekawa i pokazująca postacie malarzy jak również ich muz w sposób bardzo przystępny. Nie trzeba być jakimś wybitnym znawcom sztuki aby móc sięgnąć po tą pozycję. Myślę, że dla osób, które interesują się historią będzie to miłe zaskoczenie.

Dla mnie merytoryczna a jednocześnie ciekawa i pokazująca postacie malarzy jak również ich muz w sposób bardzo przystępny. Nie trzeba być jakimś wybitnym znawcom sztuki aby móc sięgnąć po tą pozycję. Myślę, że dla osób, które interesują się historią będzie to miłe zaskoczenie.

Popularyzacji wiedzy historycznej będę zawsze przyklaskiwać, a Iwona Kienzler to robi. Ma na swoim koncie wiele książek o bardzo różnorodnej tematyce, choć żadna z nich niczego nadzwyczajnego nie odkrywa. Czytelnicy jednak chcą ją czytać. Co przyciąga? Autorka zaprasza nas na historyczne ploteczki, bo kto nie chciałby wiedzieć, dlaczego modelka Wyspiańskiego była nieszczęśliwa, z jakiego powodu Podkowiński zniszczył swój najsłynniejszy obraz itd. W książce znajdują się odpowiedzi na te pytania, a przy okazji trochę informacji o malarzach, epoce, historycznym tle. Niezbyt to ambitne, ale czy wszyscy od razu muszą mierzyć się z historią na uniwersyteckim poziomie?

Popularyzacji wiedzy historycznej będę zawsze przyklaskiwać, a Iwona Kienzler to robi. Ma na swoim koncie wiele książek o bardzo różnorodnej tematyce, choć żadna z nich niczego nadzwyczajnego nie odkrywa. Czytelnicy jednak chcą ją czytać. Co przyciąga? Autorka zaprasza nas na historyczne ploteczki, bo kto nie chciałby wiedzieć, dlaczego modelka Wyspiańskiego była...