Długi taniec za kurtyną. Pół wieku Armii Radzieckiej w Polsce

Okładka książki Długi taniec za kurtyną. Pół wieku Armii Radzieckiej w Polsce Grzegorz Szymanik, Julia Wizowska
Okładka książki Długi taniec za kurtyną. Pół wieku Armii Radzieckiej w Polsce
Grzegorz SzymanikJulia Wizowska Wydawnictwo: Czarne Seria: Reportaż reportaż
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Reportaż
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2019-01-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-16
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380497887
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Po północy w Doniecku Grzegorz Szymanik, Julia Wizowska
Ocena 7,2
Po północy w D... Grzegorz Szymanik, ...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Piknik na skraju Polski



1703 361 268

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
209 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
90
54

Na półkach:

Gdyby sugerować się tytułem, temat książki można by porównać do góry lodowej. Patrzysz na to co wystaje nad taflę wody i myślisz: wiadomo o czym to będzie. Tymczasem dostajesz wszystko to, co kryje się pod lustrem oceanu. Jest to książka nasycona treścią, pozbawiona narracji (w kontekście narzucania interpretacji). Olbrzymie uznanie należy się za oddanie głosu świadkom i uczestnikom wydarzeń. Dlatego naprawdę warto zajrzeć pod lustro wody.

Gdyby sugerować się tytułem, temat książki można by porównać do góry lodowej. Patrzysz na to co wystaje nad taflę wody i myślisz: wiadomo o czym to będzie. Tymczasem dostajesz wszystko to, co kryje się pod lustrem oceanu. Jest to książka nasycona treścią, pozbawiona narracji (w kontekście narzucania interpretacji). Olbrzymie uznanie należy się za oddanie głosu świadkom i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
565

Na półkach:

W większości wstrząsające reportaże o sowietach w Polsce od 1945 r. do 1993 r. Autorzy z wielkim sukcesem dotarli do prawdziwych uczestników wydarzeń - pobytu i stacjonowania radzieckich sołdatów w Polsce. Książka ze wszech miar warta przestudiowania dla dopełnienia oglądu rzeczywistości komunistycznej w naszym kraju oraz dodatkowo charakterów i sposobu myślenia sąsiadów.

W większości wstrząsające reportaże o sowietach w Polsce od 1945 r. do 1993 r. Autorzy z wielkim sukcesem dotarli do prawdziwych uczestników wydarzeń - pobytu i stacjonowania radzieckich sołdatów w Polsce. Książka ze wszech miar warta przestudiowania dla dopełnienia oglądu rzeczywistości komunistycznej w naszym kraju oraz dodatkowo charakterów i sposobu myślenia sąsiadów.

Pokaż mimo to

avatar
916
915

Na półkach:

Spodziewałem się książki odsłaniającej historię, stawiającą żołnierzy Armii Radzieckich w skrajnie negatywnym świetle. Tymczasem reportaże zawarte w tym zbiorze cechuje spory obiektywizm. Autorzy bardzo często przesuwają optykę na punkt widzenia ludzi, ani dobrych ani złych, którzy zrządzeniem losu i odgórnych decyzji znaleźli się w miejscu i czasie, w których postrzegani byli, jako intruzi a nawet okupanci. Tak więc otrzymujemy liczne, bardzo często wzruszające, opowieści tych, którym niekoniecznie po drodze było z wytycznymi dowódców i mocodawców. Którzy zwyczajnie chcieli realizować swoje pasje, kochać i... po prostu przetrwać.

Druga strona medalu, którą odsłania ten zbiór reportaży, to ogromne marnotrawstwo zasobów, jakie nastąpiło po 1991 roku. Kradzieże, spekulacje i dewastacja ośrodków wojskowych i powiązanej z nimi infrastruktury, na skalę porównywalną z barbarzyństwem rodem z wieków średnich.

Bardzo ciekawa, niejednoznaczna i uświadamiająca publikacja, która może podważyć ugruntowane uprzedzenia i przekonania. Polecam!

Spodziewałem się książki odsłaniającej historię, stawiającą żołnierzy Armii Radzieckich w skrajnie negatywnym świetle. Tymczasem reportaże zawarte w tym zbiorze cechuje spory obiektywizm. Autorzy bardzo często przesuwają optykę na punkt widzenia ludzi, ani dobrych ani złych, którzy zrządzeniem losu i odgórnych decyzji znaleźli się w miejscu i czasie, w których postrzegani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
74

Na półkach: ,

Zaczyna się ciężko, miałem wrażenie że autorzy chcą pokazać "Sowietów z ludzką twarzą", ale nic bardziej mylnego. Dużo ciekawych wątków i niejednoznacznych historii.

Zaczyna się ciężko, miałem wrażenie że autorzy chcą pokazać "Sowietów z ludzką twarzą", ale nic bardziej mylnego. Dużo ciekawych wątków i niejednoznacznych historii.

Pokaż mimo to

avatar
147
120

Na półkach:

Kilka historii byłych żołnierzy czy ich rodzin, poprzeplatanych faktami historycznymi. Ot krótka, książka do poduszki. Miłośnicy ludzkich historii, będą zadowoleni. Historycy i i osoby, które chciałyby więcej informacji, raczej nie. Ale warto przeczytać.

Kilka historii byłych żołnierzy czy ich rodzin, poprzeplatanych faktami historycznymi. Ot krótka, książka do poduszki. Miłośnicy ludzkich historii, będą zadowoleni. Historycy i i osoby, które chciałyby więcej informacji, raczej nie. Ale warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Już za podjęcie tego najbardziej niebezpiecznego tematu należą się gratulacje, bo czyż nie jest prawdą, że jedyne co Polsków łączy to nienawiść do kacapów? I to nie z powodu okupacji sowieckiej czy zbrodni Stalina, a zakorzeniona odmiennością religii, bo wpajane w nasz naród „przedmurze chrześcijaństwa” skutkuje, mimo słusznej uwagi Kisiela:
„Bo ta POLSKA, powstała z kaprysu Stalina, czy jej ustrój komuś się podoba, czy nie jest jedynym państwem polskim, jakie istnieje na całym globie....”
Kto nie wierzy, niech trochę poczyta o negatywnym nastawieniu Churchilla do Polaków, co najmniej od zerwania negocjacji obronnych z ZSRR w 1939 roku. Mogliśmy stać się republiką ZSRR ze skutkiem trwałym. Mimo nienawiści do Polaków ten „kaprys” był częścią wielkiej strategii Stalina w opanowaniu całej Europy.
W ramach okupacji Sowieci byli wszędzie, co ja osobiście pamiętam ze spacerów w Parku Paderewskiego, obecnie Skaryszewskim. Poważnie, to ich poznałem w NRD, gdy przerażeni wychylali się ze swoich mini-miasteczek, by z nami handlować.
„Przerażeni”, co pamiętamy z filmu „Mała Moskwa” i co winno zdominować ten reportaż Bo wszystko się działo w atmosferze wszechpotężnego strachu przed łamiącymi życie konsekwencjami wobec naszych „rosyjskich przyjaciół”. I tu mnie tego brak.
Autorzy podkreślają we wstępie przyczynę różnicy ich poglądów:
„..Kiedy wyjeżdżały ostatnie oddziały, mieliśmy po kilka lat. Pochodzimy z Mazowsza i z Kazachstanu. Wychowywano nas w pogardzie dla radzieckiego żołnierza i w poczuciu dumy z radzieckiego żołnierza..”
Tak, i ta „pogarda” dominuje w naszym społeczeństwie i nie pozwala na obiektywny odbiór książki, która jest niewątpliwie pracowitą próbą nawiązania sensownego dialogu.
Wadą książki jest obfitość tematów na dwustu paru stronach, wynikająca, chyba, z braku doświadczenia autorów, bo samo zasygnalizowanie problemu może wypaczyć zamiar, jak np. bulwersujące spojrzenie, przykre dla polskiego czytelnika:
„…Kroczy przez Polskę Armia Czerwona. Z listów jej żołnierzy zarekwirowanych przez cenzurę: Cześć Pola! Naród tu bardzo biedny, na 4–5 osób hektar ziemi, chleb jedzą raz dziennie, a i tego maksymalnie 10 deko. Nawet nie mają pojęcia, jak się gotuje barszcz ukraiński. Oprócz modlitewnika niczego nie czytali. Nas traktują dobrze, zwłaszcza biedni…”
Prawda w oczy kole? I dlatego książkę polecam wyłącznie czytelnikom doświadczonym, o pewnym poziomie wiedzy historycznej. Na pewno NIE rusofobom. Przeładowanie tematów, czego nie niweluje nawet chronologia, z drugiej strony odwaga (prawie) debiutantów, więc z najlepszymi życzeniami na przyszłość- 7/10

Już za podjęcie tego najbardziej niebezpiecznego tematu należą się gratulacje, bo czyż nie jest prawdą, że jedyne co Polsków łączy to nienawiść do kacapów? I to nie z powodu okupacji sowieckiej czy zbrodni Stalina, a zakorzeniona odmiennością religii, bo wpajane w nasz naród „przedmurze chrześcijaństwa” skutkuje, mimo ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
1

Na półkach: ,

Temat ciekawy, ale brakowalo jakiegos lepiej pokazanego wspolnego mianownika, jednej indywidualnej historii, ktora by je przeplatala.

Temat ciekawy, ale brakowalo jakiegos lepiej pokazanego wspolnego mianownika, jednej indywidualnej historii, ktora by je przeplatala.

Pokaż mimo to

avatar
608
150

Na półkach:

Czyta się dobrze, ale zebranie się "do kupy" dwojga ludzi, z których jedno wychowywane było w pogardzie dla Związku Radzieckiego, a drugie w uwielbieniu do niego, to za mało, by powstał dobry reportaż.
Czuć, że nie jest to kompleksowe, a pobieżne. Temat jest świetny, ale uchwycono go bez emocji i kolorytu. Ot, kilka faktów zamiast pełnego obrazu tamtych czasów i miejsc.

Czyta się dobrze, ale zebranie się "do kupy" dwojga ludzi, z których jedno wychowywane było w pogardzie dla Związku Radzieckiego, a drugie w uwielbieniu do niego, to za mało, by powstał dobry reportaż.
Czuć, że nie jest to kompleksowe, a pobieżne. Temat jest świetny, ale uchwycono go bez emocji i kolorytu. Ot, kilka faktów zamiast pełnego obrazu tamtych czasów i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
993
632

Na półkach:

Sądzę, że autorzy tej książki wykonali kawał dobrej roboty. W formie reportażu portretują rzeczywistość, którą współtworzyły sowieckie oddziały. Dysponujemy wnikliwym rysem sytuacji w Legnicy, nazywanej ''Małą Moskwą".

Na kartach tej książki przewijają się takie osobistości jak: Konstanty Rokossowski, Wiktor Kulikowa, Nikita Chruszczow.

https://ladymakbet33.blogspot.com/2020/01/historia.html

Sądzę, że autorzy tej książki wykonali kawał dobrej roboty. W formie reportażu portretują rzeczywistość, którą współtworzyły sowieckie oddziały. Dysponujemy wnikliwym rysem sytuacji w Legnicy, nazywanej ''Małą Moskwą".

Na kartach tej książki przewijają się takie osobistości jak: Konstanty Rokossowski, Wiktor Kulikowa, Nikita...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
674
450

Na półkach:

Bardzo dobre przedstawienie tej jakże trudnej historii, miast widm w zachodniej Polsce, gdzie żyły tysiące wojskowych z ZSRR i gdzie Polacy nie mieli wstępu. Takie miejsca do dziś zawierają nutkę tajemniczości, które odkrywa autor w swoim bardzo wciągającym reportażu.

Bardzo dobre przedstawienie tej jakże trudnej historii, miast widm w zachodniej Polsce, gdzie żyły tysiące wojskowych z ZSRR i gdzie Polacy nie mieli wstępu. Takie miejsca do dziś zawierają nutkę tajemniczości, które odkrywa autor w swoim bardzo wciągającym reportażu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    321
  • Chcę przeczytać
    274
  • Posiadam
    47
  • 2019
    26
  • Reportaż
    15
  • 2020
    7
  • Teraz czytam
    4
  • E-book
    4
  • Literatura faktu
    4
  • Wydawnictwo Czarne
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Długi taniec za kurtyną. Pół wieku Armii Radzieckiej w Polsce


Podobne książki

Przeczytaj także