Do Lolelaj. Gejowska utopia

Okładka książki Do Lolelaj. Gejowska utopia Bartosz Żurawiecki
Okładka książki Do Lolelaj. Gejowska utopia
Bartosz Żurawiecki Wydawnictwo: Wydawnictwo Szafa literatura piękna
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Szafa
Data wydania:
2017-02-03
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-03
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788388141201
Tagi:
anegdota celebryci gej homoseksualizm LGBT literatura polska plotka relacje międzyludzkie uczucie Warszawa współczesna obyczajowość życie celebryty
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Replika #103 Mariusz Kurc, Krzysztof Tomasik, Bartosz Żurawiecki, praca zbiorowa
Ocena 7,0
Replika #103 Mariusz Kurc, Krzys...
Okładka książki Replika #102 Mariusz Kurc, Krzysztof Tomasik, Bartosz Żurawiecki, praca zbiorowa
Ocena 6,0
Replika #102 Mariusz Kurc, Krzys...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Trzy poziomy szczęścia...



356 29 123

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
78 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
12
11

Na półkach:

Ojeeej. Ojeeej. Ja nie wiem co powiedzieć. Nie chcę być narzekaczką, więc sobie tłumaczę, że nie jestem po prostu targetem tej książki. Choć sądziłam, że na pewno będę i wyniosę coś mądrego, nastawiałam się na ekscytującą lekturę. Główne vibes' y są millenialsowe, takie... prymitywne i "stand-upowe" - rozumowanie ego top, bez smaku... Przeczytałam 50 stron próbując się przekonać w trakcie, że może coś się zmieni, ale w końcu zaczęłam przerzucać kartki, do samego końca, analizując to wszystko. No i nie, nie zmienia się. Nie podoba mi się też styl pisania. Szkoda!

Ojeeej. Ojeeej. Ja nie wiem co powiedzieć. Nie chcę być narzekaczką, więc sobie tłumaczę, że nie jestem po prostu targetem tej książki. Choć sądziłam, że na pewno będę i wyniosę coś mądrego, nastawiałam się na ekscytującą lekturę. Główne vibes' y są millenialsowe, takie... prymitywne i "stand-upowe" - rozumowanie ego top, bez smaku... Przeczytałam 50 stron próbując się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
348
84

Na półkach:

Mohasem

Mohasem

Pokaż mimo to

avatar
69
2

Na półkach:

Bohaterowie może byliby ciekawsi gdyby nie zostali potraktowani po macoszemu. Sam bohater jest nieciekawy. Temat ma potencjał, ale zabrakło w tym wszystkim jakiejś głębi

Bohaterowie może byliby ciekawsi gdyby nie zostali potraktowani po macoszemu. Sam bohater jest nieciekawy. Temat ma potencjał, ale zabrakło w tym wszystkim jakiejś głębi

Pokaż mimo to

avatar
1690
1690

Na półkach: ,

Co tylko wezmę do ręki książkę z gejami w roli głównej to szlag mnie trafia. Czy ja muszę czytać o gejach od strony penisa we wzwodzie lub (niestety) nie? Tylko knajpy, seks, narkotyki, wóda i znowu seks? Książka Michała Witkowskiego „Lubiewo” była słaba. Wulgarna. Okropna. Bartosza Żurawieckiego „Do Lolelaj” trochę lepsza, bo o kulturę słowa gdzieniegdzie się ociera, o literaturę, sztukę oraz film a i o człowieku w geju też się zająknie. O jego samotności, odrzuceniu i depresji. To na marginesie. Centralnie i tak stoi …. no wiecie co. O heterykach też powstają beznadziejne książki, ale czyta się je świetnie! Natomiast geje… no cóż… Mam nadzieję dożyć dobrej książki o homoseksualistach. Takich co by mieli oprócz depresji i genitaliów jeszcze coś. Najlepiej głowę i jakieś życie poza barem i jego toaletą. Może być.

Co tylko wezmę do ręki książkę z gejami w roli głównej to szlag mnie trafia. Czy ja muszę czytać o gejach od strony penisa we wzwodzie lub (niestety) nie? Tylko knajpy, seks, narkotyki, wóda i znowu seks? Książka Michała Witkowskiego „Lubiewo” była słaba. Wulgarna. Okropna. Bartosza Żurawieckiego „Do Lolelaj” trochę lepsza, bo o kulturę słowa gdzieniegdzie się ociera, o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
6

Na półkach: ,

Brakuje tej książce ciekawych aspektów

Brakuje tej książce ciekawych aspektów

Pokaż mimo to

avatar
56
20

Na półkach: ,

Po przeczytaniu pierwszej strony a w sumie pierwszego akapitu pomyślałem sobie "To jest to czego moja dusza pragnie". W tym momencie nie było dla mnie istotne co jest napisane w tej książce tylko jak! Może dla niektórych to porównanie wyda się dość kontrowersyjne ale od razu na myśl przyszedł mi Wiesław Myśliwski. Uwielbiam tego autora za to właśnie jak pisze. Gdyby W. Myśliwski pisał o tym, że patrzy w niebo i widzi chmurę czytałbym to z zapartym tchem. Podobnie jest z Bartoszem Żurawieckim. Nie czytałem innych książek tego autora, ale na pewno sięgnę po nie z ciekawości. Wam również polecam!



"Do Lolelaj" jest przedstawiona z perspektywy Mateusza, głównego bohatera i narratora, który w bardzo ciekawy sposób bez konkretnego czasu przedstawia nam swoje życie i przemyślenia, które nie wychodzą po ze teren gejowskiego klubu LOLELAJ. Mateusz jest dziennikarzem średniego wieku, który wraz z kolegami z branży wolne chwile spędza w gejowskim klubie.



Poznajemy wielu bohaterów, istotnych lub mniej ale z każdym wiąże się jakaś historia czy anegdota.

W ironiczny, śmieszny ale i też czasem brutalny sposób poznajmy życie homoseksualistów za zamkniętymi drzwiami. W miejscu, które jest ostoją, w którym każdy może być sobą. Tym kim chce. Są młodzi i starsi. Są heterycy i przegięte ciotki. Są ludzie, którzy szukają miłości, i są tacy, którzy przychodzą do klubu by zanurzyć się w ciemnościach darkroom-u. Klub Lolelaj staje się jakby nie z tego świata. Po przekroczeniu progu przenosimy się do innej rzeczywistości. Zrozumieją to tylko Ci, którzy w takich miejscach bywają. Z jednej strony świat zamknięty a z drugie dla każdego otwarty i przyjazny.



Bartosz Żurawiecki opisuje bardzo szczerze życie gejów w Polsce. Nie boi się mówić otwarcie o spontanicznym seksie, tęsknocie za miłością, depresji, alkoholu i wolnością czynu. Książka bywa czasem wręcz nieprzyzwoita przez co nabiera bardzo realnego charakteru.

Przez niektóry ukazany świat w "Do Lolelaj" jest bardzo kontrowersyjny i niesmaczny. Natomiast wszystkim przeciwnikom "podziemnego świata" gejów radziłbym zastanowić się nad tym, o czym wy rozmawiacie będąc na piwie z najlepszymi kumplami. Świat nie różniący się niczym.


"Do Lolelaj" To jak jak usiąść z przyjacielem z rozmawiać o wszystkim. Tak własnie prezentuje się ta książka.

https://oskar-gaywmiescie.blogspot.com/2019/04/ksiazki-lgbt-cz2.html

Po przeczytaniu pierwszej strony a w sumie pierwszego akapitu pomyślałem sobie "To jest to czego moja dusza pragnie". W tym momencie nie było dla mnie istotne co jest napisane w tej książce tylko jak! Może dla niektórych to porównanie wyda się dość kontrowersyjne ale od razu na myśl przyszedł mi Wiesław Myśliwski. Uwielbiam tego autora za to właśnie jak pisze. Gdyby W....

więcej Pokaż mimo to

avatar
219
212

Na półkach:

Spodziewałem się lektury bardziej bezgranicznie radosnej a tu tymczasem wyszło autorowi coś pośrodku. ani za wesoło ani za smutno, pisanie lekko oporne i ciut nierówne. Czytałem przedtem "Ja i 66 moich miłości" i spodziewałem się czegoś podobnego, ale w międzyczasie autor dużo spoważniał, ale czy został pisarzem "dojrzałym" to trudno powiedzieć.
Ale oczywiście trzeba podkreślić że książka ma poważne zalety, jest odważna i szczera, bezkompromisowa, a dla wielu czytelników nie do strawienia, co samo w sobie sprawia "innym" czytelnikom wielką przyjemność. Pisana z perspektywy "straconego" pokolenia osób ze środowiska gejowskiego, wyrastających w latach późnego komunizmu a więc którym młodość (którą przecież jednak wszyscy mamy tylko raz w życiu) została zabrana w ostatnim momencie komunizmu...

Spodziewałem się lektury bardziej bezgranicznie radosnej a tu tymczasem wyszło autorowi coś pośrodku. ani za wesoło ani za smutno, pisanie lekko oporne i ciut nierówne. Czytałem przedtem "Ja i 66 moich miłości" i spodziewałem się czegoś podobnego, ale w międzyczasie autor dużo spoważniał, ale czy został pisarzem "dojrzałym" to trudno powiedzieć.
Ale oczywiście trzeba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
55

Na półkach: ,

Książka lekka z dużą dawką ironii. Wykpione wszystkie branżowe postawy wobec związków, miłości, samotności i innych celów w życiu.

Książka lekka z dużą dawką ironii. Wykpione wszystkie branżowe postawy wobec związków, miłości, samotności i innych celów w życiu.

Pokaż mimo to

avatar
109
92

Na półkach:

http://slowemczytane.blogspot.com/2017/02/do-lolelaj-tutaj-kreci-sie-swiat.html

http://slowemczytane.blogspot.com/2017/02/do-lolelaj-tutaj-kreci-sie-swiat.html

Pokaż mimo to

avatar
226
72

Na półkach: , ,

przezabawna, ironiczna, rozerotyzowana
- fanom 'lubiewa' polecam

przezabawna, ironiczna, rozerotyzowana
- fanom 'lubiewa' polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    112
  • Przeczytane
    95
  • Posiadam
    25
  • LGBT
    5
  • Teraz czytam
    4
  • 2018
    3
  • LGBT+
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • LGBT
    2
  • 2017
    1

Cytaty

Więcej
Bartosz Żurawiecki Do Lolelaj. Gejowska utopia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także