Friend of the Devil

Okładka książki Friend of the Devil Peter Robinson
Okładka książki Friend of the Devil
Peter Robinson Wydawnictwo: Hodder & Stoughton Cykl: Inspektor Banks (tom 17) kryminał, sensacja, thriller
430 str. 7 godz. 10 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Inspektor Banks (tom 17)
Wydawnictwo:
Hodder & Stoughton
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wydania:
2007-01-01
Liczba stron:
430
Czas czytania
7 godz. 10 min.
Język:
angielski
ISBN:
034083689X
Tagi:
Alan Banks Annie Cabbot
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1627
639

Na półkach: ,

Bardzo mi się podobało jak zagmatwane to było i jak wszystkie sprawy się przenikały. Bardzo ciekawie poprowadzona fabuła. Niektóre rozmowy było trochę takie nienaturalne, wymuszone ale ogólnie polecam do czytania :)

Bardzo mi się podobało jak zagmatwane to było i jak wszystkie sprawy się przenikały. Bardzo ciekawie poprowadzona fabuła. Niektóre rozmowy było trochę takie nienaturalne, wymuszone ale ogólnie polecam do czytania :)

Pokaż mimo to

avatar
566
558

Na półkach: ,

Niezły kryminał, w którym akcja toczy się wokół dwóch śledztw w sprawie zabójstw.

Niezły kryminał, w którym akcja toczy się wokół dwóch śledztw w sprawie zabójstw.

Pokaż mimo to

avatar
110
107

Na półkach: , , , ,

Na jednym z nadmorskich klifów odnaleziono martwą, sparaliżowaną kobietę z podciętym gardłem, natomiast niedaleko od tego miejsca w Eastvale, gdzie znajduje się pełno, mrocznych uliczek, ciało brutalnie zgwałconej, a następnie zamordowanej dziewczyny. Do pierwszego śledztwa zostaje przydzielona inspektor Annie Cabbot, a do drugiego detektyw Alan Banks. Po odkryciu prawdy o kobiecie z klifu, wychodzą na jaw nierozwiązane dotąd sprawy z przeszłości, które sprawiają, że drogi detektywów krzyżują się, przez co łączą oni siły, aby móc rozwikłać tą zagadkę.

Akcja powieści jest dynamicznie poprowadzona, z chwilą badania i przemyśleń sprawy, następują a nuż nowe fakty, które nakierowują śledztwo na inny trop. Z moich domysłów związanych z jej postępowaniem to nie spodziewałabym się zakończenia pierwszego dochodzenia, natomiast już drugiego od około połowy byłabym w stanie przewidzieć. Nie oznacza, że ten wątek był jakoś niedopracowany, lecz bardziej opierał się na schematach, a za to pierwszy miał nawiązania jak się okazuje do poprzedniego tomu, którego nie miałam okazji czytać, przez co też ostatecznie niezbyt mogłam się domyślić jego rozwiązania. Co do stylu, jakim jest napisania książka nie mam nic do zarzucenia i przechodząc dalej, to pojawiają się tutaj urywki z życia prywatnego detektywów, które bywają odskocznią od głównego toru powieści. Ogólnie bohaterowie przekonali mnie oni łatwo do siebie, i najbardziej z nich wszystkich polubiłam najbardziej Templetona, przekonywując mnie do siebie swoją bezwzględnością i ciętym językiem. Może nie jest to kryminał wysokich lotów, ale jednak solidnie napisany, zapięty od a do z, na którym na pewno ci co sięgają po tego typu książki od czasu do czasu jak ja, będą w pełni usatysfakcjonowani i zadowoleni z lektury.

Na jednym z nadmorskich klifów odnaleziono martwą, sparaliżowaną kobietę z podciętym gardłem, natomiast niedaleko od tego miejsca w Eastvale, gdzie znajduje się pełno, mrocznych uliczek, ciało brutalnie zgwałconej, a następnie zamordowanej dziewczyny. Do pierwszego śledztwa zostaje przydzielona inspektor Annie Cabbot, a do drugiego detektyw Alan Banks. Po odkryciu prawdy o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach: ,

Przyjaciółka diabła to 17. tom przygód inspektora Banksa.
Ale bez obaw, każdy tom można czytać niezależnie od siebie. I chociaż w kolejnych częściach oprócz zagadki kryminalnej śledzimy także prywatne perypetie bohatera, to i tak bez znajomości wcześniejszych części cyklu dacie sobie radę. Autor licznymi nawiązaniami do przeszłości daje szansę na komfortową lekturę każdemu czytelnikowi.
Tym razem, jak i w poprzednich częściach cyklu, mamy miks dobrze prowadzonego śledztwa, ciekawej zagadki, ludzkich problemów i problemów osobistych inspektora Banksa.
Akcja i samo śledztwo (bardzo zręcznie prowadzone) są bardziej skomplikowane niż w innych tomach serii. Mamy bowiem do czynienia z podwójnym zabójstwem popełnionym w dwóch różnych miastach. Pośród opuszczonych nadmorskich klifów znalezione zostaje ciało sparaliżowanej kobiety z podciętym gardłem, a kilka kilometrów od tego miejsca, w Eastvale, w mrocznym labiryncie średniowiecznych uliczek, zwłoki zamordowanej i zgwałconej dziewiętnastolatki. Czy te okrutne zbrodnie coś ze sobą łączy?
Banks pracuje nad jedną zbrodnią, Cabbot nad drugą. Czy będą musieli połączyć siły?
Plusem serii są niewątpliwie sylwetki głównych bohaterów. Alan Banks i Anne Cabbot to postaci całkowicie odmienne od skandynawskich policjantów, detektywów, których znamy z wielu książek. Co prawda każde z nich ma za sobą trudne przeżycia, w bagażu doświadczeń trudne relacje z wieloma ludźmi, ale są przy tym normalnymi, a nie stroniącymi od wszystkich i wszystkiego ludźmi. Każde z nich ma swoje smutki, radości, problemy, sukcesy i porażki i w tym tkwi ich siła. Z Banksem i Cabbot, przynajmniej z większością ich zachowań, może utożsamiać się wielu z nas. Bardzo ich polubiłam w trakcie lektury kolejnych tomów serii.
Poza doskonałymi bohaterami Przyjaciółka diabła ma same plusy.
Fabuła (zarówno wątki główne, jak i poboczne) jest bardzo misternie skonstruowana i tak poprowadzona, iż do końca nie wiadomo o co chodzi. Rozwiązanie wyłania się z mroków zagadek i tropów na ostatnich stronach książki.
Poza tym opisy życia angielskiego miasta i miasteczka. Są one sporym atutem książki i doskonale uzupełniają skomplikowane dochodzenie.
Ilością nakreślonych szczegółów, dosyć powolnym tempem akcji, klasycznie prowadzonym dochodzeniem Robinson nawiązuje do najlepszych, klasycznych, angielskich kryminałów. Jestem przekonana, iż wielbiciele tego typu literatury będą lekturą Przyjaciółki diabła usatysfakcjonowani. Gorąco polecam.

Przyjaciółka diabła to 17. tom przygód inspektora Banksa.
Ale bez obaw, każdy tom można czytać niezależnie od siebie. I chociaż w kolejnych częściach oprócz zagadki kryminalnej śledzimy także prywatne perypetie bohatera, to i tak bez znajomości wcześniejszych części cyklu dacie sobie radę. Autor licznymi nawiązaniami do przeszłości daje szansę na komfortową lekturę każdemu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3075
2468

Na półkach: , ,

212/2019 (E)

212/2019 (E)

Pokaż mimo to

avatar
142
141

Na półkach:

"Przyjaciółka diabła" to kolejny dobry kryminał! Może nie idealny, ale naprawdę dobry. Ciała dwóch zamordowanych kobiet zostają znalezione w dwóch różnych miastach. Sprawami zajmują się dwie różne ekipy detektywistyczne z Annie Cabbot oraz Alanem Banksem na czele. Aby odnaleźć mordercę lub morderców, będą musieli połączyć siły.
Podczas lektury nie udało mi się samodzielnie rozwiązać zagadki. Wciągnęłam się, stworzyłam w głowie niezliczone teorie, ale żadna z nich nie okazała się tą właściwą. Na ogół trudno było mi się oderwać od lektury, bo każda poszlaka intrygowała mnie coraz bardziej, ale zdarzyło się kilka nudniejszych fragmentów (i to był ten największy minus). Na szczęście, autor dość szybko pokrywał je odpowiednią dawką akcji.

"Przyjaciółka diabła" to kolejny dobry kryminał! Może nie idealny, ale naprawdę dobry. Ciała dwóch zamordowanych kobiet zostają znalezione w dwóch różnych miastach. Sprawami zajmują się dwie różne ekipy detektywistyczne z Annie Cabbot oraz Alanem Banksem na czele. Aby odnaleźć mordercę lub morderców, będą musieli połączyć siły.
Podczas lektury nie udało mi się samodzielnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
574
494

Na półkach: ,

Ostatnim czasem, mam gorszy okres. Zauważyłam, że unikam kryminałów i thrillerów aby się nie dobijać. Jednak tęsknota za mocniejszym dreszczykiem przyszła niespodziewanie, a na półce czekała książka autorstwa Petera Robinsona – Przyjaciółka diabła, zabrałam się za jej czytanie.
Styl autora ma w sobie coś przyciągającego, to moje drugie spotkanie z jego twórczością. ,,Przyjaciółka diabła” to 17 tom z serii z Alanem Banksem. Żałuję, że nie mam wszystkich części na półce. Wydawnictwo Sonia Draga do tej pory wydała 13 książek, mam nadzieję, że kiedyś będą miała w swojej biblioteczce cały komplet. Fenomenalnie zostały wydane przez wydawnictwo. Moje dwie części, które posiadam, bardzo ciekawie prezentują się na półce, a sama zawartość jest godna uwagi.
Dlaczego jestem tak zadowolona z lektury? Peter Robinson stworzył ciekawych bohaterów. Nie mamy tutaj, zgrywających herosów detektywów, a zwyczajnych ludzi. Alan jest po rozwodzie, ma dwójkę dorastających dzieci. Czuję się trochę zagubiony, praca nie daje mu już takiej satysfakcji jak kiedyś. Dodatkowo jest w patowej sytuacji z Annie. Rozsądek mówi jedno, serce drugie. Natomiast problemy wspomnianej bohaterki, są typowe dla każdej kobiety. Ciężko jej pogodzić się z upływającym czasem. Problemy w pracy oraz w życiu prywatnym sprawiają, że kiedy może chcę się od tego odciąć. Wplątując się przez to zawsze w kłopoty. Czytamy o nich i widzimy ich realność, wręcz namacalność. Za to polubiłam pióro Robinsona, że między lejącą się krew i leżące trupy, wplótł prawdziwe życie i jego problemy. Pokazał, że praca detektywa mimo swojego mrocznego klimatu jest też pracą, którą wykonują ludzie tacy jak my. Mający swoje życie poza pracą, które nie zawsze jest sielanką. Sam wątek morderstw ciekawy, zastanawiałam, się jak autor wybrnie z tego wszystkiego i mimo, że zabrakło w tym fajerwerków, miało to sens. Mylące tropy, napięcie budowane stopniowo i zakończenie, które niczym klamra zamyka fabułę książki, tworząc dobrą propozycję na ten zimowy wieczór. Autor dba o szczegóły, nie pozostawia nie domkniętych spraw. Mimo, że jest to kolejna część z serii, nie przeszkadzało mi to. Bez wiedzy poprzednich można, traktować ją jaką osobną historię, choć dla fanów znających serię, może sprawić więcej frajdy.
W kryminałach najbardziej lubię moment przesłuchań świadków, uwielbiam tą psychologiczną grę śledczych z potencjalnymi przestępcami. Chwyty poniżej pasa, poker face, czy uderzenia z znienacka gradobiciem pytań, może pokonać każdego. Banks robi to dobrze, co pokazał i tym razem.
Podsumowując, ,,Przyjaciółka diabła" to książka pełna mroku, niesprawiedliwości życia i tragicznych historii, jednak gdzieś w tym wszystkim ukrywają się ludzie, którzy pragną być po prostu szczęśliwi.
Polecam.

Ostatnim czasem, mam gorszy okres. Zauważyłam, że unikam kryminałów i thrillerów aby się nie dobijać. Jednak tęsknota za mocniejszym dreszczykiem przyszła niespodziewanie, a na półce czekała książka autorstwa Petera Robinsona – Przyjaciółka diabła, zabrałam się za jej czytanie.
Styl autora ma w sobie coś przyciągającego, to moje drugie spotkanie z jego twórczością....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1308
708

Na półkach: , , , ,

Bardzo dobrze pamiętam swoje pierwsze spotkanie z Robinsonem. Było nieudane z mojej strony. Książka była brana i odkładana. Nie umiałam się odnaleźć w jego stylu. Aż nagle przyszedł ten dzień. Wzięłam, przeczytałam i koniecznie chciałam więcej. Poszła, więc kolejna. A teraz nie wyobrażam sobie życia bez Petera i jego serii z inspektorem. Zdecydowanie muszę nadrobić zaległości.

Anglia. Eastvale. Starszy inspektor Banks prowadzi kolejną sprawę. Tym razem zamordowano i zgwałcono młodą dziewczynę. Do zabójstwa doszło w tak zwanym labiryncie, czyli mrocznym skupisku średniowiecznych uliczek. Pada aluzja do pojawienia się seryjnego mordercy, ale jakoś nikt nie pała, by w to uwierzyć.
W tym samym czasie Inspektor Anna Cabbot dostaje do rozwiązania zagadkę zabójstwa niepełnosprawnej kobiety. Jej ciało na wózku inwalidzkim znajduje spacerowicz z psem. Kobieta miała poderżnięte, gardło co wszystkich szokuje. Nie mówiła, nie poruszała się. Nie wiadomo czy w ogóle rejestrowała cokolwiek z otoczenia. Jednak komuś zależało na jej zabiciu. Miejsce znalezienia ciała jest specyficzne. To brzeg klifu, a to oznacza, że można ją było po prostu zepchnąć i "nie brudzić sobie rąk". A jednak ktoś wybrał całkiem inną metodę. Okazuje się, że Cabbot i Banks będą musieli połączyć swoje siły, aby rozwiązać wydawało, by się dwie różne zagadki. To, co najbardziej szokuje Alana i Anne to prawdziwa tożsamość niepełnosprawnej ofiary. Wszystko wskazuje bowiem na powrót dwójki sadystycznych morderców, z którymi oboje mieli styczność w przeszłości.

Peter Robinson ma jeden ogromny plus. To znaczy, ma ich wiele, ale ten uderzył centralnie we mnie. Jego bohaterami są prości, codzienni ludzie. Mają problemy, jak każdy z nas, nie prowadzą życia innego niż my. Nie są pracoholikami. To naprawdę wyjatkowe na tle tego, z czym mamy doczynienia aktualnie w literaturze. Nie umiem sobie darować, że jeszcze kilka lat temu nie potrafiłam się do tego autora przekonać. Dziś nie wyobrażam sobie bez niego mojego kryminalnego życia. Cieszę się, że nie odczułam braku poprzednich części w trakcie czytania 17 już tomu przygód Banksa, ale zdecydowanie muszę to nadrobić. Szczególnie że akurat ta część ma swój początek w książce pt. "Kameleon" i nie odpuszczę zapoznania się z nią. To, co mi się podoba to styl Petersona. To nie są zdania proste złożone raptem z kilku słów, a zarazem nie jest to lanie wody. Wszystko ma tu swoje miejsce, jest poukładane i potrzebne. Do tego dobre tempo oraz intrygująca fabuła. Czego może chcieć więcej miłośnik kryminałów? Ja odnalazłam tu komplet swoich potrzeb. Polecam i w odróżnieniu ode mnie zachęcam do czytania po kolei.

Bardzo dobrze pamiętam swoje pierwsze spotkanie z Robinsonem. Było nieudane z mojej strony. Książka była brana i odkładana. Nie umiałam się odnaleźć w jego stylu. Aż nagle przyszedł ten dzień. Wzięłam, przeczytałam i koniecznie chciałam więcej. Poszła, więc kolejna. A teraz nie wyobrażam sobie życia bez Petera i jego serii z inspektorem. Zdecydowanie muszę nadrobić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
149

Na półkach: ,

Detektyw Alan Banks wraz z inspektor Annie Cabbot po raz kolejny stają przed niełatwym zadaniem. Tym razem znajdują się w zupełnie innych Wydziałach, więc ich współpraca jest wysoce powierzchowna. Zajmują się sprawami, które w danym momencie wynikły w ich okręgu. Kobieta w domu opieki z podciętym gardłem oraz zamordowana i zgwałcona młoda Hayley - czy te dwie kobiety coś łączy? Czy są to może dwa zupełnie inne, przypadkowe morderstwa? Na jaw zaczynają wychodzić tajemnice sprzed lat, które w dawnych śledztwach zostały pomyłkowo ominięte. Sprawy zaczynają mieć wspólny mianownik, a Banks wkracza wraz z inspektor Cabbot w wir współpracy. Kto jest mordercą i co nim kierowało? Czy w czasie akcji mogą zginąć przypadkowi obserwatorzy? Tym razem wszystko jest możliwe...

"Przyjaciółka diabła" to już siedemnasty tom przygód inspektora Alana Banksa. Na szczęście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby właśnie teraz przyłączyć się do przygody z tym ironicznym detektywem, ponieważ każda część opowiada o zupełnie innej sprawie, którą bohaterowie usiłują rozwiązać na kartach powieści. Można je czytać nie po kolei lub wręcz losowo, co zdarza mi się robić i w dalszym ciągu wiem co się w nich dzieje.

Kryminały Petera Robinsona to prawdziwy majstersztyk, który zaskakuje w najmniej spodziewanym momencie. Gdy czytelnik zaplanuje sobie swoje zakończenie, przewiduje jak to się zakończy oraz w jakim kierunku brnie akcja, autor zrzuca prawdziwą bombę, która eksploduje i prowadzi akcję książki w zupełnie innym, nieprzewidywanym kierunku. Lubuję się w tego rodzaju powieściach i muszę przyznać, że ten autor swoimi rewelacyjnymi opowieściami zyskał moją sympatię, a przede wszystkim wierną czytelniczkę, która zamierza nadrobić wszystkie tomy tej serii.

Bohaterowie wykreowani są w sposób wspaniały i niezwykle ciepły. Pomimo, że jest tu dość spora różnorodność, bo możemy poznać bohaterów zarówno miłych, ironicznych, chamskich, zaborczych, władczych i słabych, silnych i zawziętych - to każda z postaci jest świetnie wykreowana i sprawia wrażenie rzeczywistej, jak gdyby stały tuż obok mnie. Ogromnie to cenię, ponieważ postacie "płaskie i bezosobowe" to coś, czego nie jestem w stanie znieść w dobrych książkach. Tym razem autor również nie zawiódł.

Emocje, który towarzyszyły mi podczas czytania owej powieści są wręcz nie do opisania. Autor stworzył sytuację, w czasie której czas stanął w miejscu. Być albo nie być. I pomimo kilku fragmentów, które ogromnie mnie zasmuciły, po raz kolejny jestem zaskoczona wspaniałością tej powieści i jestem przekonana, że w najbliższej przyszłości będę kontynuować swoją przygodę z Banksem i Cabbot. Inspektorzy perfekcyjni. Książka zaskakująca i pełna emocji, czym zasłużyła na specjalne miejsce w moim książkowym podium.

Detektyw Alan Banks wraz z inspektor Annie Cabbot po raz kolejny stają przed niełatwym zadaniem. Tym razem znajdują się w zupełnie innych Wydziałach, więc ich współpraca jest wysoce powierzchowna. Zajmują się sprawami, które w danym momencie wynikły w ich okręgu. Kobieta w domu opieki z podciętym gardłem oraz zamordowana i zgwałcona młoda Hayley - czy te dwie kobiety coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
36

Na półkach:

Pierwszy raz zetknęłam się z tym autorem, ale było to bardzo udane spotkanie i na pewno będę do niego jeszcze wracać. Peter Robinson tworzy bowiem świat bardzo realistycznie i akcja powieści jest przemyślana.



W dwóch miasteczkach oddalonych od siebie o kilka kilometrów dochodzi do dwóch, brutalnych morderstw. W jednym ginie starsza kobieta, która zostaje znaleziona martwa na wózku tuż przy klifie, a w drugim młoda dziewczyna, która wracając z imprezy traci życie w zaułku ulicy. W drugim wypadku wygląda to na brutalny gwałt, jednak czy na pewno oba morderstwa są dwiema oddzielnymi sprawami? Sprawdzą to Annie Cabbot i Alan Banks.

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, ale na pewno nie ostatnie. Jak napisałam we wstępie, świat stworzony przez autora jest bardzo realistyczny. Widać, że autor precyzyjnie starał się oddać klimat brytyjskich śledztw. Od początku nie mogłam się oderwać od książki - akcja jest w niej wartka i bardzo chciałam wiedzieć jak cała historia się skończy.

Polecam Wam ten kryminał na zimowe wieczory - idealna propozycja na ferie zimowe i kiepską aurę za oknem. Myślę, że podobnie jak ja nie będziecie w stanie się od niej oderwać.

Pierwszy raz zetknęłam się z tym autorem, ale było to bardzo udane spotkanie i na pewno będę do niego jeszcze wracać. Peter Robinson tworzy bowiem świat bardzo realistycznie i akcja powieści jest przemyślana.



W dwóch miasteczkach oddalonych od siebie o kilka kilometrów dochodzi do dwóch, brutalnych morderstw. W jednym ginie starsza kobieta, która zostaje znaleziona...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    215
  • Przeczytane
    202
  • Posiadam
    51
  • Kryminały
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2013
    3
  • Kryminał, sensacja, thriller
    3
  • Peter Robinson
    3
  • 2019
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Friend of the Devil


Podobne książki

Przeczytaj także