Nic odkrywczego- powielony schemat ale sposób prowadzenia narracji sprawia że fajnie się słucha.

Nic odkrywczego- powielony schemat ale sposób prowadzenia narracji sprawia że fajnie się słucha.

Rzadko sięgam po kryminały, ba praktycznie nigdy. Tu wyjątek zrobiłem trochę przez zrządzenie losu, bo wspólnie z kumpelą zaczęliśmy słuchać książki podczas dłuższej podróży, no i się wciągnąłem. Fanem gatunku nadal nie zostałem, ale podejrzewam, że istnieje wiele dużo lepszych kryminałów, które być może by mnie przekonały do tego typu książek.

Mnie również zaskoczył fakt, że od początku wiemy, kto jest mordercą. Był to krok dość ryzykowny. Przez to śledztwo nie jest intrygujące, a wręcz męczące jest to jak detektywi miotają się w swoich nietrafionych poszlakach. Chyba jednak rzeczywiście byłoby ciekawiej razem z inspektorami prowadzić śledztwo i rozwiązywać sprawę.

Z drugiej strony podobało mi się dokładne pokazanie motywów oraz sposobu myślenia mordercy. Na pewno nie byłoby to możliwe bez wyjawienia mordercy na samym początku. Ogólnie jednak powieść okazała się dość przewidywalna i w sumie chyba tylko raz dałem się zaskoczyć autorce.

Mimo swojej przewidywalności, trzeba przyznać, że fabuła wciąga i książkę czyta się z zainteresowaniem, zwłaszcza pod koniec. Na pewno pomaga w tym całkiem niezły styl pisarski autorki. Główni bohaterowie nie zrazili mnie do siebie, ale czy zapałałem do nich sympatią to w sumie nie wiem. Inspektor Luc Callanach często zachowywał się dość dziwnie. Jest w książce parę sprzeczności czy nielogiczności i nie zawsze wszystko się spina tak jak powinno.

Czy żałuję, że przeczytałem tę książkę? Nie.
Czy sięgnę po kolejne części? Nie wiem.

Rzadko sięgam po kryminały, ba praktycznie nigdy. Tu wyjątek zrobiłem trochę przez zrządzenie losu, bo wspólnie z kumpelą zaczęliśmy słuchać książki podczas dłuższej podróży, no i się wciągnąłem. Fanem gatunku nadal nie zostałem, ale podejrzewam, że istnieje wiele dużo lepszych kryminałów, które być może by mnie przekonały do tego typu książek.

Mnie również zaskoczył fakt,...

Ta książka dla mnie ma wiele plusów, ale i minusów. Z tych pozytywnych stron - doceniam, że tyle wątków było zaczętych, poprowadzonych ciekawie i dokończonych. Z drugiej strony, trochę to wszystko sztampowe, a do tego akcja głównego wątku rozwija się długo, a kończy szybko, taka dysproporcja. Na pewno warto było przeczytać, może sięgnę po kolejne części, ale po tej pierwszej nie stałam się na pewno wierną fanką, co najwyżej życzliwym obserwatorem.

Ta książka dla mnie ma wiele plusów, ale i minusów. Z tych pozytywnych stron - doceniam, że tyle wątków było zaczętych, poprowadzonych ciekawie i dokończonych. Z drugiej strony, trochę to wszystko sztampowe, a do tego akcja głównego wątku rozwija się długo, a kończy szybko, taka dysproporcja. Na pewno warto było przeczytać, może sięgnę po kolejne części, ale po tej...

audiobook

audiobook

Ciekawa, trzyma w napięciu, przedstawia wspaniały Edynburg i okolice, a bohaterowie dają się lubić na tyle, że chce się czytać dalej (może nawet kolejne części serii). Jednak niezrozumiały jest dla mnie wątek z perspektywy mordercy, który sprawa, że żadnej zagadki nie ma, bo czytelnik od początku zna wszystkie triki sprawcy. O ile ciekawszy byłby to kryminał, gdybyśmy razem z Callanachem starali się zrozumieć, o co kaman!

Ciekawa, trzyma w napięciu, przedstawia wspaniały Edynburg i okolice, a bohaterowie dają się lubić na tyle, że chce się czytać dalej (może nawet kolejne części serii). Jednak niezrozumiały jest dla mnie wątek z perspektywy mordercy, który sprawa, że żadnej zagadki nie ma, bo czytelnik od początku zna wszystkie triki sprawcy. O ile ciekawszy byłby to kryminał, gdybyśmy razem...

Kryminał, którego nie dałam rady skończyć, co samo w sobie świadczy o tym, ze jest kiepsko. Przewidywalne postacie i męczące wstawki przedstawiające punkt widzenia mordercy. Zupełnie nie czuję tego klimatu, bez wyrzutów odłożyłam.

Kryminał, którego nie dałam rady skończyć, co samo w sobie świadczy o tym, ze jest kiepsko. Przewidywalne postacie i męczące wstawki przedstawiające punkt widzenia mordercy. Zupełnie nie czuję tego klimatu, bez wyrzutów odłożyłam.

Książka jako kryminał jest mocno przeciętna. Zupełnie niepotrzebny w niej atak autorki na Kościół katolicki i zniekształcenie obrazu ludzi broniących życie. Smutne jest to jak w książce można zdeformować obraz instytucji i ludzi którzy mogą mieć inne poglądy od autorki tej książki

Książka jako kryminał jest mocno przeciętna. Zupełnie niepotrzebny w niej atak autorki na Kościół katolicki i zniekształcenie obrazu ludzi broniących życie. Smutne jest to jak w książce można zdeformować obraz instytucji i ludzi którzy mogą mieć inne poglądy od autorki tej książki

Szkocja ,tajemnice ,niespodzianki, morderstwa oraz nietuzinkowy inspektor .wciągająca lektura.

Szkocja ,tajemnice ,niespodzianki, morderstwa oraz nietuzinkowy inspektor .wciągająca lektura.

Średnia, przewidywalna.

Średnia, przewidywalna.

Średni, dobry kryminał.

Średni, dobry kryminał.