W pierwszym tomie trylogii autor przedstawia drogę, jaką przebył Cyceron, który, wykorzystując swój zasadniczo jedyny zasób – potencjał intelektualny – stał się jednym z najbadziej wziętych adwokatów Starożytnego Rzymu w I wieku p.n.e., a następnie zrobił zawrotną karierę polityczną. Powieść stanowi rzekomą reonstrukcję zaginionej biografii Cycerona autorstwa jego niewolnika, Tirona. Cyceron przedstawiony jest jako jednostka bardzo ambitna, błyskotliwa i niesamowicie pracowita. Doskonale zna mechanizmy polityki oraz relacje pomiędzy poszczególnymi elementami życia społeczno-politycznego ówczesnej Republiki. Śledząc jego perypetie mamy możliwość obserwacji momentu powstania pęknięcia w obrębie tkanki życia demokratycznego Republiki, które w ciągu następnych kilkudziesięciu lat doprowadziło do wyłonienia się cesarstwa i kultu jednostki sprawującej najwyższą władzę.

Książka napisana jest w sposób ciekawy, poniekąd bardziej przypomina thriller prawniczy niż powieść historyczną. Autor starannie przygotował się do pracy, dzięki czemu czytelnik ma możliwość wglądu w zasady funkcjonowania administracyjnego i politycznego Starożytnego Rzymu. Na te aspekty położony jest główny nacisk i to stanowi, przynajmniej dla mnie, źródło pewnego niedosytu. Mianowicie, powieść Harrisa jest tak silnie skupiona na przedstawieniu rywalizacji politycznej, iż pomija praktycznie inne elementy życia społecznego ówczesnej Republiki. Wszyscy bohaterowie są sportretowani głównie z punktu widzenia ich roli w rozgrywkach o władzę. Nie dowiadujemy się o nich nic więcej, podobnie jak nie dowiadujemy się nic więcej o ówczesnych realiach. Starożytni Rzymianie z jednej strony byli do nas bardzo podobni (i to widać wyraźnie w tej książce), z drugiej strony mieli zwyczaje, poglądy czy zachowania, które były dla nas szokująco barbarzyńskie. W powieści zabrakło mi właśnie oddania tej specyfiki społeczeństwa, które z jednej strony stworzyło podwaliny pod naszą współczesność, z drugiej zaś należało do świata przeszłości dla nas tak odmiennej.

Niemniej jednak uważam, że książka warta jest przeczytania i chętnie zapoznam się z pozostałymi tomami trylogii.

W pierwszym tomie trylogii autor przedstawia drogę, jaką przebył Cyceron, który, wykorzystując swój zasadniczo jedyny zasób – potencjał intelektualny – stał się jednym z najbadziej wziętych adwokatów Starożytnego Rzymu w I wieku p.n.e., a następnie zrobił zawrotną karierę polityczną. Powieść stanowi rzekomą reonstrukcję zaginionej biografii Cycerona autorstwa jego...