Brytyjski pisarz, dziennikarz i komentator polityczny, wyróżniony tytułem Felietonisty Roku. Absolwent wydziału literatury angielskiej Uniwersytetu w Cambridge. Pracował jako reporter telewizji BBC, dziennikarz prasowy i komentator polityczny w brytyjskich dziennikach „The Observer”, „Sunday Times” i „The Daily Telegraph”.
Harris jest autorem kilku światowych bestsellerów, napisanych w konwencji thrillera powieści nawiązujących do wydarzeń z historii starożytnego Rzymu (Pompeje, Cycero, Spisek i Dyktator),drugiej wojny światowej oraz współczesnej polityki. Cztery z nich (Vaterland, Enigma, Archangielsk i Autor widmo) zostały zekranizowane, m.in. przez Romana Polańskiego. Książki Harrisa przetłumaczono na 30 języków. W czasach działalności dziennikarskiej napisał kilka książek z gatunku literatury faktu, między innymi na temat wojny o Falklandy czy fałszywych dzienników Hitlera.
W 1992 roku ukazał się Vaterland, jego pierwsza powieść, opowiadająca alternatywną wersję historii, w której naziści wygrywają drugą wojnę światową. Zarówno Vaterland, jak i wydaną trzy lata później Enigmę wkrótce sfilmowano. Na podstawie Archangielska z 1999 roku powstał miniserial telewizyjny.
W XXI wieku Robert Harris podjął tematykę historii starożytnego Rzymu w powieści Pompeje oraz w Trylogii rzymskiej obejmującej książki Cycero, Spisek i Dyktator. Natomiast w roku 2007 opublikował powieść Autor widmo – historię o brytyjskiej polityce na najwyższych szczeblach. Na jej podstawie razem z Romanem Polańskim napisał scenariusz do filmu Ghost Writer. Ich praca została nagrodzona Cezarem za najlepszy scenariusz adaptowany. Współpraca i przyjaźń z Polańskim zaowocowała powieścią Oficer i szpieg, w której Harris, zachowując dokumentalną wierność historycznym faktom, brawurowo opisuje sprawę Dreyfusa − największy polityczny skandal we Francji pod koniec XIX wieku.
Nasza wiara jest żywa, ponieważ chadza ręka w rękę ze zwątpieniem. Gdyby była tylko pewność, a nie byłoby zwątpienia, to nie byłoby tajemnic...
Nasza wiara jest żywa, ponieważ chadza ręka w rękę ze zwątpieniem. Gdyby była tylko pewność, a nie byłoby zwątpienia, to nie byłoby tajemnicy, a zatem nie byłoby potrzeby wiary.
Przeczytałem tę książkę w całości przez szacunek dla autora. Nie lubię też przerywać powieści w połowie i odkładać na półkę. Jednak po przeczytaniu mam jeden wniosek - nic by się nie stało gdybym nie skończyła tej lektury. Starałam się w trakcie zrozumieć dlaczego Harris wybrał taką historię do opowiedzenia. Co mam wynieść? Gdzie tkwi klucz? Czy opisywanie dzień za dniem ucieczki zbiegów ma jakiś cel? Czy mam zastanowić się nad sensem ich życia, ich decyzji lub może raczej nad tym jak mały wpływ mieli na swoje losy? Nie znam odpowiedzi na żadne z tych pytań. I jestem zdziwiona, bo Robert Harris to świetny pisarz, potrafi pisać rewelacyjnie. Ale nie tym razem.
Tysiąc lat temu miała miejsce apokalipsa Cywilizacja pogrążyła się w chaosie. Kościół przywrócił porządek świata. Teraz on rządzi a scjentyzm jest zakazany jako prosta droga do piekła. 2025 to był ostatni rok normalności. Kościół przywrócił łacinę jako kolejny bastion przeciw scjentyzmowi, który został uznany za herezję. Książka jest prosta jak i jej postapokaliptyczny świat. Powtórka ze średniowiecza. Taki bez technologii. Minimum szczegółów. Bohaterowie też nieliczni. Intryga... Cóż, trudno się zachwycić. Książka dobrze napisana. Jest dama wysokiego rodu, mężczyzna zakochany jeden, drugi, są pocałunki i oświadczyny. Jest też skarb. Jako postapo rozczarowująca. Jako wieczorne czytanie spełnia swoje uspokajające zadanie.