Klub 50+
- Kategoria:
- poradniki
- Wydawnictwo:
- Burda Publishing Polska
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380530119
Nie jest za późno!
Ani na miłość, ani na fascynującą pracę,
ani na realizację życiowych pasji!
„Klub 50+” Marioli Bojarskiej-Ferenc jest dedykowana kobietom, które mają apetyt na życie, chcą być nowoczesne, modne, seksowne. Autorka sama jest żywym tego przykładem. Przekonuje, że życie nie kończy się po pięćdziesiątce, że kobietom dojrzałym nie pozostają jedynie kapcie i czytanie wnukom bajek. „Pokażę ci, że może być inaczej” – pisze we wstępie. Radzi, jak zatroszczyć się o ciało i duszę, by być kobietą zdrową, zadowoloną z siebie i szczęśliwą. Na łamy swojej książki zaprosiła cenionych lekarzy specjalistów. Pyta też znane Polki, aktorki, dziennikarki, kobiety biznesu, jak one to robią, że ciągle są piękne. Sięgnij po tę książkę, ćwicz i gotuj z Mariolą Bojarską-Ferenc i bierz z życia pełnymi garściami!
Kobieta po 50. roku życia może być atrakcyjna, pewna siebie, kochana, zadbana, podejmująca wyzwania i spełniająca marzenia. Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej! Twój los w twoich rękach! Pamiętaj, że to ty jesteś panią swojego życia! Mariola Bojarska-Ferenc
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Żeby nie było, dotychczas miałam neutralne podejście do tej postaci medialnej. Ale będąc u rodziców wzięłam sobie i poczytałam tę książkę...
Pani Bojarska "wyżej sra, niż dupę ma". Praktycznie na każdej stronie na siłę stara się osiągnąć transfer autorytetu: moja droga przyjaciółka najlepsza aktorka mówi że, na największym kongresie ktoś twierdził że, wybitna paryska specjalistka z którą uwielbiam prowadzić długie rozmowy do świtu rekomenduje że, dławiąc się krewetką w Mediolanie stwierdziłam że...
...że w hierarchi wartości wygląd jest najważniejszy, do tego stopnia, żeby kupować kremy za kilkaset złotych, odwiedzać gabinety medycyny estetycznej parę razy do roku, zakładać gorset żeby wyszczuplić talię. To jej podejście stanowczo wykracza poza dbanie o siebie i swoje zdrowie. Wręcz często jest sprzeczne z tym drugim. Zakrawa to na obsesję udowaniania całemu światu, że jest się najlepszą fitnesską na kuli ziemskiej i dzięki temu można w nieskończoność opóźniać proces starzenia. To zapewne stąd te pretensjonalne wstawki, ilu to ona programów telewizyjnych nie nagrała, gdzie na drugi koniec świata jeździła na konferencje i jakich luksusowych przyjemności nie jest w stanie sobie odmówić. Też duża część tej opowieści to jest po prostu opowiadanie o sobie, oczywiście w roli głównego przykładu do naśladowania. Nawet ostatni rozdział o stylu i makijażu to przede wszystkim rozprawa nt. osobistych przekonań, która to dobrze odnalazłaby się w wydaniu dla najzagorzalszych fanów śledzących każdy szczegół życia idolki.
Kolejną kującą w oczy rzeczą są nachalne reklamy. Czytając dwie strony tylko o garnkach Philipiaka parsknęłam śmiechem na tym fragmencie: "Mąż śmieje się, że to moja biżuteria kuchenna" - mąż śmieje się sloganem z prezentacji garnków, ale zabawny ten mąż. W podobny sposób wciska się także kilka innych marek...
Jeśli chodzi o wiedzę ekspercką pani Marioli, po lekturze tej książki sądzę, że to pozerka. Jak ktoś, kto przechwala się uczestniczeniem w światowych kongresach, może docenić trening siłowy dopiero jak po 40-stce zaczyna tracić mięśnie? To o czym mówiono na tych kongresach? Słuchała w ogóle? Samo uczestnictwo to jakieś osiągnięcie? Żeby na koniec opisywać ćwiczenia w taki sposób: "Ćwiczenie 1 - Wzmacnia plecy. Powtórz to ćwiczenie w 3 seriach po 12 razy. [jedno zdjęcie z wyciągiem górnym]". Ciekawe ile kongresów (międzynarodowych, międzygalaktycznych...) musi minąć, zanim pani Bojarska odkryje, co tak naprawdę doradza kobietom po 50. twierdząc, że mają wkładać gorset by zatuszować brak talii. Tym samym kobietom, które od lat prowadzą siedzący tryb życia i dopiero zachęcamy je do ćwiczeń. Co się stanie z już i tak ubogim gorsetem mięśniowym.
Podsumowując, po lekturze tej książki jestem zdania, że autorka rozpaczliwie kreuje wizerunek przynależności do wyższych sfer i światowych autorytetów, jednocześnie mając problem z pogodzeniem się, że bez względu na to co robi, to czas i tak płynie, a gdy tak płynie to starzejemy się a nie młodniejemy. Próbuje przekonać nas, że regularne majstrowanie z twarzą to element pozostania energicznym i zmysłowym. Wg mnie różne mogą być powody takich decyzji, ale nie mieszajmy do tego bycia fit.
Żeby nie było, dotychczas miałam neutralne podejście do tej postaci medialnej. Ale będąc u rodziców wzięłam sobie i poczytałam tę książkę...
więcej Pokaż mimo toPani Bojarska "wyżej sra, niż dupę ma". Praktycznie na każdej stronie na siłę stara się osiągnąć transfer autorytetu: moja droga przyjaciółka najlepsza aktorka mówi że, na największym kongresie ktoś twierdził że, wybitna paryska...
Tak jestem 30latką, ale przeczytałam tą książkę :) ze względu na moją mamę, której tą książkę kupiłam. Po prostu lubię takie książki i byłam jej ciekawa. Jest wiele cennych rad :) Porady kosmetyczne bardzo fajne. Bardzo fajny rozdział mądra dieta i w mojej kuchni. Oczywiście wiadomo, że Pani Mariola zna się na tym najlepiej i na dbaniu o figurę. Dużo ćwiczy i zachęca też czytelniczki, ale nie jestem za tym żeby w książkach pokazywać ćwiczenia bo wiadomo, że nikt nie ćwiczy z książkami, ale warte uwagi są poświęcone tej książce przyrządy do ćwiczeń jak i same formy ćwiczenia. Pokazuje jak dbać o ciało, jak je pielęgnować jak i co kobiety 50+ mogą mieć w szafie. Polecam każdej Pani dla których adresowana jest ta książka jak i każdemu kto chce ją przeczytać.
Tak jestem 30latką, ale przeczytałam tą książkę :) ze względu na moją mamę, której tą książkę kupiłam. Po prostu lubię takie książki i byłam jej ciekawa. Jest wiele cennych rad :) Porady kosmetyczne bardzo fajne. Bardzo fajny rozdział mądra dieta i w mojej kuchni. Oczywiście wiadomo, że Pani Mariola zna się na tym najlepiej i na dbaniu o figurę. Dużo ćwiczy i zachęca też...
więcej Pokaż mimo to