Nie ma innej ciemności
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Inspektor Marnie Rome (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- No Other Darkness
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2016-10-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-12
- Liczba stron:
- 404
- Czas czytania
- 6 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379764938
- Tłumacz:
- Agnieszka Brodzik
- Tagi:
- kryminał literatura angielska Londyn niebezpieczeństwo poszukiwanie przemoc śledztwo zabójstwo
Marnie Rome – bohaterka najlepszego kryminału 2015 roku w Wielkiej Brytanii – powraca. Więcej mroku, więcej strachu, więcej niepokoju…
W ogrodzie jednego z domów na nowo powstałym osiedlu przypadkiem zostaje znaleziony stary bunkier, a w nim… ciała dwóch chłopców. Nie wiadomo, kim byli ani w jaki sposób zginęli, wiadomo natomiast, że zwłoki przeleżały tam około pięciu lat. Fakt, że bracia nie figurują w policyjnych kartotekach jako zaginieni nie ułatwia śledztwa. Czy to możliwe, żeby najbliżsi zgotowali im taki los?
To najtrudniejsza sprawa w karierze londyńskiej detektyw. Marnie Rome będzie musiała odsunąć na bok emocje i całą energię włożyć w znalezienie mordercy sprzed lat.
W obcej skórze wciskało w fotel. Nie ma innej ciemności sprawi, że strach zostanie z Wami na jeszcze dłużej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zbyt wiele miłości
Sarah Hilary przebojem wdarła się na brytyjski rynek wydawniczy, zostając laureatką prestiżowej nagrody za najlepszą brytyjską książkę kryminalną 2015 roku. Jej druga powieść potwierdza, że Hilary ma talent - jest jeszcze bardziej mroczna i wciągająca, po prostu lepsza.
Terry Doyle przypadkiem odkrywa na swojej posesji stary bunkier. Okazuje się, że spoczywają w nim ciała dwóch chłopców. Na miejsce przyjeżdża inspektor Marnie Rome i jej ekipa. Tak w skrócie zaczyna się „Nie ma innej ciemności”. Przed policją mnóstwo pytań: kim są te dzieci, kto je tam umieścił, kiedy i jak zmarły? Śledztwo nie będzie łatwe, zarówno ze względu na ciężar emocjonalny jaki z sobą niesie, jak i na mnożące się, wzajemnie wykluczające tropy. W kręgu podejrzeń stają nie tylko najbliżsi chłopców, ale też z pozoru przykładna rodzina z przedmieść, która znalazła bunkier, zbuntowany nastolatek, który z nimi mieszka czy ich sąsiad – ekscentryczny kolekcjoner zabawek. A do tego wszystkiego dochodzą jeszcze tzw. preppersi (warto zwrócić uwagę na ten ciekawy wątek). Nie wiadomo też, jaki związek ze sprawą może mieć przyrodni brat pani komisarz, zamknięty za zabójstwo jej rodziców i czego chce od niej jej były chłopak, natrętny dziennikarz. Przeszłość Marnie znów daje znać o sobie, wystawiając panią detektyw na próbę. Tym samym poznajemy kolejne fakty z jej życia, co każe się nam zastanowić, ile jeszcze skrywa ona tajemnic. Przyznam, że z powieści na powieść lubię tę postać coraz bardziej właśnie za jej tajemniczość. Jest intrygująca, inteligentna i bezkompromisowa i ciekawa jestem, jakie jeszcze doświadczenia ją ukształtowały.
Wydarzenia w „Nie ma innej ciemności” śledzimy z punktu widzenia policji, ale autorka oddaje też głos innym członkom tego dramatu. Dramatu rodzinnego, jak się okaże. Ciężko o nim pisać, nie zdradzając zbyt wiele z fabuły, ale jedno można powiedzieć – Sarah Hilary znowu koncentruje swoją uwagę wokół ważnego, trudnego tematu. Funkcjonowanie rodziny, małżeństwa, a także depresja poporodowa – to zagadnienia, które porusza poprzez historię śledztwa w sprawie śmierci dwójki braci. Niełatwe relacje rodzinne są też udziałem zarówno Marnie, jak i jej współpracownika Noah Jake’a. Hilary pyta, czy można kochać za bardzo, pokazuje, jak można przesadzić z troską i miłością i do czego może to doprowadzić. Ofiarami zbyt wielkiej miłości są nie tylko martwe maluchy z bunkra, ale być może też sama Marnie. Podobnie jak „W obcej skórze”, „Nie ma innej ciemności” jest znowu po części kryminałem, a po części powieścią o kobiecie borykającej się z traumą z przeszłości. I to chyba jest główny wyróżnik dotychczasowej twórczości Sarah Hilary.
Gwarantuję, że kiedy zacznie czytać „Nie ma innej ciemności” nie będziecie mogli się oderwać. We „W obcej skórze” brakowało mi trochę napięcia, dreszczyku emocji, narastającego niepokoju. Tym razem nie zabrakło niczego. Autorce kilkakrotnie udało się mnie zmylić, zaskoczyć i zszokować. Oprócz tego, że porusza naprawdę ciekawe, ważne tematy, ta powieść to przede wszystkim dobrze napisany, wciągający kryminał z wartką akcją. I bardzo dobra kontynuacja. Polecam.
Malwina Sławińska
Oceny
Książka na półkach
- 304
- 245
- 54
- 5
- 4
- 4
- 4
- 4
- 4
- 4
Cytaty
Nie ma innej ciemności niż ta żyjąca w nas.
Wszyscy jesteśmy sami w ciemności, wszyscy umieramy.
OPINIE i DYSKUSJE
Nie lubię kryminałów, w których motywem zbrodni są choroby psychiczne. To takie pójście na łatwiznę, bo trudno się doszukiwać logiki w działaniach sprawcy.
Cóż, właściwie to bardziej thriller niż kryminał. A ja lubię kryminały, zagadki, szukanie rozwiązania, sprawdzanie tropów, alibi.
Zdecydowanie za bardzo to wszystko emocjonalne.
Nie lubię kryminałów, w których motywem zbrodni są choroby psychiczne. To takie pójście na łatwiznę, bo trudno się doszukiwać logiki w działaniach sprawcy.
Pokaż mimo toCóż, właściwie to bardziej thriller niż kryminał. A ja lubię kryminały, zagadki, szukanie rozwiązania, sprawdzanie tropów, alibi.
Zdecydowanie za bardzo to wszystko emocjonalne.
Zmęczyła mnie ta książka. Pierwszy tom cyklu oceniam pozytywnie, natomiast drugi będzie kojarzył mi się z ogólnym pomieszaniem z poplątaniem i uzasadnianiem bezkarności tak zwanych psychicznie chorych. Nigdy nie rozumiałem tej ponurej koncepcji, że dorosły człowiek może nie odpowiadać za swoje czyny, bo tak zwany lekarz uzna, że miał biedaczek ograniczoną poczytalność. Jeśli ktoś wyrządził innym krzywdę, musi zostać trwale odizolowany od otoczenia. To nie jest nawet funkcja kary, tylko elementarnej prewencji. To czy w przekonaniu jakiegoś niedouczonego psychiatry, czy innego szamana, zdawał sobie sprawę co robi, czy nie – nie powinno mieć znaczenia. Jest głęboko niemoralne i obrzydliwe, że można po kilku latach podpisać papierek i takie indywiduum wypuścić na wolność, bo jest ponoć wyleczone. Nie ma znaczenia, czy jeden człowiek zabija drugiego, bo chce go okraść, czy dlatego, że tak kazali mu Marsjanie. Efekt jest dokładnie taki sam. Wracając do samej powieści – pomijając samą konstrukcję i wstrętne dla mnie teorie, niezrozumiałe jest działanie większości bohaterów, sama intryga kryminalna jest nieprzekonująca, a chaotyczne zakończenie pozostawiło mnie z niesmakiem.
Nie będę kontynuować lektury tej serii.
Zmęczyła mnie ta książka. Pierwszy tom cyklu oceniam pozytywnie, natomiast drugi będzie kojarzył mi się z ogólnym pomieszaniem z poplątaniem i uzasadnianiem bezkarności tak zwanych psychicznie chorych. Nigdy nie rozumiałem tej ponurej koncepcji, że dorosły człowiek może nie odpowiadać za swoje czyny, bo tak zwany lekarz uzna, że miał biedaczek ograniczoną poczytalność....
więcej Pokaż mimo toWypożyczyłam ją z biblioteki i ciągle przedłużając termin oddania leżała u mnie dobre pół roku, jakoś nie byłam do niej przekonana.
Nie miałam wcześniej przyjemności czytać żadnego kryminału, to mój pierwszy. Nie potrafię przez to porównywać pomiędzy innymi,
potrafię jednak powiedzieć z głębi siebie, jak bardzo ta książka mi się spodobała.
Co musi się wydarzyć, aby skrzywdzić tak bliskie sobie osoby?
Jak choroby psychiczne potrafią nas zmienić, czy są wybaczalne?
Czy bezpieczeństwo daje szczęście?
Na te i inne pytania wyczerpująco odpowie wam ta historia. Autorka poruszyła niezwykle ważny temat, o którym nie myślimy na co dzień.
Książka bardzo głęboko do mnie dotarła, nie mogłam się od niej oderwać, czułam, że sprawę rozwiązuje razem z główną bohaterką (z inspektor Marnie Rome),w każdym rozdziale zaskakiwała mnie nowymi informacjami, czasem musiałam oderwać się od tekstu, żeby mieć czas na poukładanie sobie tego w głowie.
Była to dla mnie niezwykła przygoda, na pewno niebawem sięgnę po kolejne książki w tym gatunku. Polecam tę książkę każdej duszyczce, a szczególnie tym którzy tak jak ja dopiero zapoznają się z kryminałami.
Wypożyczyłam ją z biblioteki i ciągle przedłużając termin oddania leżała u mnie dobre pół roku, jakoś nie byłam do niej przekonana.
więcej Pokaż mimo toNie miałam wcześniej przyjemności czytać żadnego kryminału, to mój pierwszy. Nie potrafię przez to porównywać pomiędzy innymi,
potrafię jednak powiedzieć z głębi siebie, jak bardzo ta książka mi się spodobała.
Co musi się wydarzyć, aby...
Napiszę tak spora ilość stron, bardzo ciekawa fabuła. Nie spotkałam się z taką, ale to nie zmienia faktu, że skróciłabym ją o połowę. Poruszony bardzo ważny temat na który trzeba rozmawiać i duża rola rodziny, żeby obserwować swoje żony, kobiety, które urodziły dzieci. Psychoza poporodowa w tym przypadku dotknęła nie tylko kobiety, ale również mężczyznę (kobiety się leczy, ale o mężów, mężczyzn się nie dba).
Mamy Londyn, mamy tunele pod Tamizą tak one nadal istnieją. Ilu ludzi tam zginęło? To właśnie pytanie zadawałam sobie czytając książkę ... Ile jest takich kobiet, które chcą zrobić krzywdę swoim dzieciom? Jak radzą sobie lekarze? I czy warto adoptować większą ilość dzieci? Kim są prepersi i koczownicy? To wszystko nasuwa się po przeczytaniu tego kryminału. Nie polecam, ale nie odradzam.
Napiszę tak spora ilość stron, bardzo ciekawa fabuła. Nie spotkałam się z taką, ale to nie zmienia faktu, że skróciłabym ją o połowę. Poruszony bardzo ważny temat na który trzeba rozmawiać i duża rola rodziny, żeby obserwować swoje żony, kobiety, które urodziły dzieci. Psychoza poporodowa w tym przypadku dotknęła nie tylko kobiety, ale również mężczyznę (kobiety się leczy,...
więcej Pokaż mimo to"Nie ma innej ciemności" druga część z komisarz Marnie Rome w roli głównej i kolejna trudna sprawa do rozwiązania.
Powiem tak, gdyby cała książka była chociaż w połowie tak ciekawa jak jej 150 ostatnich stron była bym zadowolona zdecydowanie bardziej a tak muszę się zadowolić końcówką.
Co musi się wydarzyć żeby chcieć skrzywdzić bliskich których się tak bardzo kocha?
Ile zła może wyrządzić jedna błędna decyzja.
Jak bardzo nasza psychika jest krucha? Czy można zapomnieć o wyrządzonej nam krzywdzie i żyć dalej?
To właśnie na te pytania znajdziemy odpowiedź czytając tę książkę.
Przyznam szczerze, że już dawno nie czytałam tak długo. Nie mogłam znaleźć wspólnego języka przez co najmniej pół książki dukałam jakbym dopiero uczyła się czytać. Chciałabym to wytłumaczyć przepracowaniem ale jakoś nie wydaje mi się żeby to był powód (no chyba, że faktycznie słabo czytam ;))
Wprawdzie "W obcej skórze" też nie zwaliło mnie z nóg ale w obu częściach historie bohaterów zdecydowanie są na plus. Nie są to wymyślne bajki a realistyczne i bolesne sytuacje z którymi ktoś na pewno miał do czynienia i to sprawia, że czytając nie raz można się przerazić i wzruszyć.
Dlatego też mimo słabego (dla mnie) początku nie żałuje czasu poświęconego tej książce, do tego końcówka rozdzierająca serce i pozostawiająca wiele do myślenia. Co by było gdyby…..
Czy warto przeczytać? Oczywiście, warto chociażby po to by poznać powód dla którego dwóch małych chłopców znalazło się w bunkrze, gdzie zmarli w samotności i ciemności.
Pozdrawiam
J
"Nie ma innej ciemności" druga część z komisarz Marnie Rome w roli głównej i kolejna trudna sprawa do rozwiązania.
więcej Pokaż mimo toPowiem tak, gdyby cała książka była chociaż w połowie tak ciekawa jak jej 150 ostatnich stron była bym zadowolona zdecydowanie bardziej a tak muszę się zadowolić końcówką.
Co musi się wydarzyć żeby chcieć skrzywdzić bliskich których się tak bardzo kocha?
Ile...
Nie przekonała mnie do siebie. Książka strasznie mnie męczyła, czytałam i czytałam i czytałam, ale nie mogłam złapać z nią wspólnego języka. Historia niby świetna, super pomysł, poruszone ważne tematy ale...... Całość ratuje jakieś 100 ostatnich stron. Raczej nie sięgnę po inne tytuły tej pisarki
Nie przekonała mnie do siebie. Książka strasznie mnie męczyła, czytałam i czytałam i czytałam, ale nie mogłam złapać z nią wspólnego języka. Historia niby świetna, super pomysł, poruszone ważne tematy ale...... Całość ratuje jakieś 100 ostatnich stron. Raczej nie sięgnę po inne tytuły tej pisarki
Pokaż mimo toSarah Hilary na kartach tego przyjemnego grubaska zdecydowanie się rozkręciła. Nie ma innej ciemności to drugi tom serii o komisarz Marnie Rome oraz sierżancie Noah Jake'u. Pierwszy tom, którego recenzję znajdziecie tutaj W obcej skórze - Sarah Hilary RECENZJA spodobał mi się tak ogromnie, że nie było szansy, aby nie przeczytać kolejnych (jest ich 4).
Nie ma innej ciemności opowiada o dwóch małych chłopcach, któych ciała zostają znalezione w podziemnym bunkrze. Ciała te znajdowały się tam 5 lat. Już samo to zachęca mnie do tej powieści - wiem już, że mogę spodziewać się dogłębnego śledztwa, mnóstwa niewiadomych i zagadek. Spokoju nie dawało mi jednak pytanie czy po tak długim czasie uda się wogóle odnaleźć sprawcę takiej zbrodni. Po drugie, z racji tego, że sama jestem matką, sprawy z dziećmi w roli glównej poruszają mnie najmocniej dlatego musiałam się dowiedzieć co kryje się za tą historią.
Autorka na kartach powieści porusza problem psychozy poporodowej, nawet nie depresji tylko psychozy, którą bardzo doglębnie poznajemy. Dowiadujemy się o halucynacjach, omamach, niepoczytalności, niebezpieczeństwie z rąk osoby owładniętej tą chorobą. Z drugiej strony zagladamy w psychikę czlowieka, który stracił wiele w swoim życiu i rozpadł się na milion kawałków, a co więcej nie miał znikąd pomocy. Żadem psychiatra ani lekarz nie zajął się nim należycie. Przeczytamy do czego zdolny jest taki człowiek, jak poczucie winy zmienia psychikę, co robi z nami od środka. Do czego jesteśmy zdolni po traumatycznych przeżyciach.
Powieść bardzo wciąga, to już nawet nie chodzi o zaskakujące zwroty akcji ale o to, że teoretycznie od początku wiemy, kto jest mordercą. Czekamy na odpowiedź dlaczego, aż tu nagle okazuje się, że autorka znowu daje nam prztyczka w nos i pod koniec powieści odwraca wszystko do góry nogami. Wprowadza fałszywe tropy, po których czytelnik z chytrym uśmieszkiem podąża by nagle potknąć się na własnych przypuszczeniach.
Powieść prowadzona w trzeciej osobie przeplatana jest pierszoosobową narracją domniemanego sprawcy zbrodni. Niby wiemy kto to, ale nijak nie mozemy połączyć go ze sprawą. Autorka daje nam wędkę a nie gotową rybę dzięki czemu czytanie jest o tyle przyjemniejsze, że aktywnie uczestniczymy w prowadzeniu śledztwa razem z Marnie i Noah. Uwierzcie mi na słowo, że powieść ta zaangażuje wasze szare komóki do myślenia detektywistycznego.
Nie zrażajcie się absolutnie brakiem znajomości pierwszego tomu ( choć ja z całęgo serca polecam zacząć czytać serię od początku) ponieważ w kolejnym fakty dotyczące komisarz Rome są zgrabnie wplaane w główne wątki. Historia Marnie również jest ciekawa, kobieta zmaga się z włąsnymi demonami, niesie na barkach niejeden cieżąr, przeszłość dopada ją cały czas od nowa.
Nie ma innej ciemności jest fascynującą podróżą w głąb ludzkiej pychiki, motywów, które kierują ludźmi przy podejmowaniu decyzji takich a nie innych. Poruszany wątek obsesyjnej kontroli bezpieczeństwa też odgrywa dużą rolę w całej fabule a mnie zaciekawił niezmiernie. Pod przykrywką bezpieczeństwa i troski czają się potwory i straszne pobudki, a może to tylko psychika płata figle?
Wielowątkowość powieści, skomplikowani acz rzeczywiści, wykreowani do końca bohaterowie, nienachalny styl i język, dość łatwy odbiór powieści sprawiają, że czytanie staje się przyjemnością. Dla miłośników thrillerów będzie to prawdziwa gratka - macie moją gwarancję. Moje ręce już wyciągają się w kierunku tomu trzeciego i choć będzie to oddzielna historia to jednak polubiłam Marnie Rome i z przyjemnością sprawdzę co u niej słychać.
Sarah Hilary na kartach tego przyjemnego grubaska zdecydowanie się rozkręciła. Nie ma innej ciemności to drugi tom serii o komisarz Marnie Rome oraz sierżancie Noah Jake'u. Pierwszy tom, którego recenzję znajdziecie tutaj W obcej skórze - Sarah Hilary RECENZJA spodobał mi się tak ogromnie, że nie było szansy, aby nie przeczytać kolejnych (jest ich 4).
więcej Pokaż mimo toNie ma innej...
Jestem niezwykle zadowolony, że trafiłem na tę serię. Z każdą kolejną częścią autorka coraz fajniej się rozwija, jeśli chodzi o fabułę, jaką chce przekazać czytelnikowi.
Terry Doyle podczas prac ogrodowych niespodziewanie odkrywa bunkier, a w nim zwłoki dwójki małych dzieci. Okazuje się, że dzieciaki nie żyją już od pięciu lat. To niestety początek - będą znikać kolejni.
Tak pokrótce bardzo dużo się dzieje. Sporo zaskakujących zwrotów akcji, które nie pozwolą wam odpocząć od książki. W trakcie śledztwa autorka powraca do historii rodzinnej swojej głównej bohaterki. W między czasie poznajemy Alison i Asther, które odsiadują wyroki za zabójstwo dzieci. Okazuje się, że niedługo jedna z osadzonych wychodzi niedługo na wolność! Czy to oznacza dopiero początek walki o to, aby poznać historię zamordowanych dzieci, czy wręcz przeciwnie, aby zapobiec kolejnych morderstw, a przede wszystkim odnalezienie tych już zaginionych.
W pewnym sensie poruszająca historia. Dobrze, że autorka odeszła od zbędnych opisów sytuacji, a skupiła na bohaterach.
Niesamowicie historia wciąga, a przede wszystkim to, że zmienność bohaterów jest nieprzewidywalna do samego końca. Zdołasz się już polubić z co niektórymi, a później okazuje się, że niesamowicie grali? Na końcu nie wiesz kogo ci bardziej jest żal?
Jestem niezwykle zadowolony, że trafiłem na tę serię. Z każdą kolejną częścią autorka coraz fajniej się rozwija, jeśli chodzi o fabułę, jaką chce przekazać czytelnikowi.
więcej Pokaż mimo toTerry Doyle podczas prac ogrodowych niespodziewanie odkrywa bunkier, a w nim zwłoki dwójki małych dzieci. Okazuje się, że dzieciaki nie żyją już od pięciu lat. To niestety początek - będą znikać...
Świetna kontynuacja. Zaskakująca. Poziom został utrzymany, co bardzo mnie cieszy. Jak najbardziej polecam.
Świetna kontynuacja. Zaskakująca. Poziom został utrzymany, co bardzo mnie cieszy. Jak najbardziej polecam.
Pokaż mimo toNo cóż, co mi nie "zatrybilo" z ta książka. Myślę, że obiektywnie jest ona w porządku, ale najwyraźniej nie dla mnie.
No cóż, co mi nie "zatrybilo" z ta książka. Myślę, że obiektywnie jest ona w porządku, ale najwyraźniej nie dla mnie.
Pokaż mimo to