Kobiety Witkacego. Metafizyczny harem
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2016-08-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-08-31
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324043088
- Tagi:
- literatura polska Witkacy wspomnienia kobiety
- Inne
Mroczny artysta i jego demony.
Szalał za nimi z wzajemnością. Sprawiały, że był pijany szczęściem, albo staczał się na dno rozpaczy. Arystokratki i służące, podlotki i poważne matrony, aktorki i doktorowe. Demoniczne. Znane dziś z kart powieści, portretów, fotografii i… listów do Żony.
Witkacy - wysoki, przystojny z błyskiem w oku. Artysta. Nie był monogamistą, nie był wierny, nie obiecywał miłości po grobową deskę. Nie rozumiał słowa „zdrada”. Braterstwo dusz cenił na równi z rozkoszami cielesnymi.
Jadwiga, jego Żona - zielonooka, rudowłosa, o zmysłowych ustach. Ich małżeństwo trwało szesnaście burzliwych lat, dzieliły ich setki kilometrów, ale wiedzieli o sobie wszystko. Pisał do niej: „Ty jednak jesteś jedyna i na to nie ma rady. Wszystkie baby możliwe są niczym wobec Ciebie”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zakopiański Pigmalion
Jego Wysokość Witkacy. Pisarz, dramaturg, filozof a przede wszystkim jedna z najbarwniejszych postaci polskiego dwudziestolecia międzywojennego. Wszechstronnie utalentowany, nieustannie poszukujący swojej Czystej Formy. Postać, która pozostawiła po sobie niepowtarzalną, artystyczno-literacką spuściznę. Niemniej fascynującym wydaje się być dzisiaj prywatne życie Stanisława Ignacego Witkiewicza.
Małgorzata Czyńska – dziennikarka i historyk sztuki – przybliża nam dzieje bogatego życia uczuciowego autora „Pożegnania jesieni”. „Kobiety Witkacego” to zgrabnie napisana a prowadzona z niezwykłym wyczuciem opowieść o kolejnych – mniej lub bardziej ważnych – związkach artysty. Co ciekawe, nie jest to typowo odtwórcza historia, ale raczej dobrze udokumentowana, wciągająca gawęda z reporterskim zacięciem.
Od początku podążamy za autorką kluczem skojarzeń śledząc konkretną postać, biorąc udział w wydarzeniu lub analizując ważny motyw związany z życiem artysty. Przykładowo, w pierwszym rozdziale odwiedzamy wraz z Witkiewiczem warszawskie mieszkanie jego żony – Jadwigi z Unrugów. Następnie przyglądamy się bliżej historii znajomości tej przedziwnej pary a potem szybko przeskakujemy do zakopiańskiego pensjonatu prowadzonego przez Marię – matkę artysty. Lekki, opisowy styl ułatwia przyswajanie dużych ilości informacji. Ileż tu sławnych nazwisk! Boy-Żeleński, Micińscy, Kossakowie, Sabała-Krzeptowski, Kasprowicz a nawet Sienkiewicz. Witkacy – błyskotliwy gwiazdor międzywojennej, zakopiańskiej bohemy – jest mile widziany w każdym, szanującym się towarzystwie. Nie trzeba dodawać, że jest też równie pożądanym przez kobiety.
Bogate życie uczuciowo-erotyczne zdaje się być zarówno błogosławieństwem jak i największym przekleństwem Witkacego. Tytułowy „metafizyczny harem” nie jest tu – jak na ironię – jedynie zwiewną metaforą. Witkacy uwielbia kobiety. Błyskotliwy, inteligentny, intrygujący. Przykuwa uwagę kobiet w różnym wieku i o różnym pochodzeniu. Zakochany – potrafi niespodziewanie oświadczyć się po kilku dniach znajomości. Znudzony, równie szybko odchodzi, doprowadzając oczarowane kochanki do rozpaczy. Gorszy stateczne damy opowiadając się wprost za wolnymi związkami i z uporem maniaka łamiąc społeczne konwenanse. Aktorka Ada Solska, poetka Maria Pawlikowska-Jasnorzewska czy Zofia Boyowa Żeleńska – to tylko niektóre ze znanych kobiet, które ulegną zgubnemu urokowi demonicznego artysty.
Czyńska stara się zachować zdrowy dystans, opisując kolejne „wybryki” swojego Bohatera. Owszem, przytacza rozmaite, zresztą czasem przezabawne anegdoty i dykteryjki. Unika jednak niepotrzebnego epatowania wulgarnością i kontrowersjami. Opisując kolejne związki Witkacego prezentuje je czytelnikowi z kilku różnych perspektyw. Mówiąc krótko, stara się Demonicznego Artystę uczłowieczyć. Witkiewicz w jej ujęciu nie jest starzejącym się erotomanem, ale raczej fatalistycznym Twórcą. Pigmalionem, który cierpi i tęskni a przy tym nieustannie stara się stworzyć swoją idealną Kobietę - Galateę. Towarzyszenie mu w tej podróży, od obiecującego początku do tragicznego końca, jest fascynującym i przejmującym przeżyciem. Nie tylko czytelniczym.
Katarzyna Pryga
Wyróżniona opinia
Świetna książka o okropnym bohaterze. Wielki artysta – mały człowiek. Malarz, pisarz, fotograf. Bon vivant, nonkonformista, hedonista. Co prawda Małgorzata Czyńska opowiada o Witkacym tylko przez pryzmat otaczających go kobiet, jednak coś mi mówi, że nie polubilibyśmy się ze Stasiem… powiedzieć, że był krnąbrnym indywidualistą to jak powiedzieć o wrzątku, że jest ciepły. Niedopowiedzenie roku. Ja bym powiedziała, że robił co chciał i nie liczył się z nikim. Mam wrażenie, że jedyne, co go napędzało, to zdobywanie kolejnych kobiet. I to zdobywanie wyłącznie dla posiadania trofeum. Oczywiście, jako że jest początek XX wieku, to wszystko jest pięknie ubrane w wyznania miłosne, wiersze, listy, ale to nadal rodzaj kolekcjonowania, a nie szukanie czegoś prawdziwego. Nawet nie będę starała się wymieniać nazwisk wszystkich kobiet, o których pisze autorka książki (sam Witkacy ich nie pamiętał zdaje się…), ale przekrój jest przebogaty – arystokratki i dziewczyny niższego stanu, artystki i robotnice, niezależnie od wieku, stylu, generalnie musiała wpaść mu w oko i była na straconej pozycji. A jak już którejś nie mógł mieć, to dopiero robił się dramat… Witkacy na tyle gubił się w ich ilości, że przez nieuwagę zaczął się umawiać z kilkoma naraz, co często próbował na gwałt odkręcać. Zdecydowana większość z nich naiwna, ufna, wierząca, że dla niej właśnie Witkacy zmieni się („ona go kocha i ona go zmieni”), bo ją właśnie kocha. Jedyną osobą, która chyba nie mogła czuć się oszukana, była Nina – żona Witkacego – bo ona przed ślubem dostała jasne stanowisko Witkacego co do ich przyszłości i na co może liczyć (a właściwie, że liczyć nie może absolutnie na nic). Poza stosunkiem do kobiet z tej biografii wyziera obraz naprawdę rozpuszczonego dzieciaka, któremu wszystko wolno, który jest artystą, więc nie rozumie konwenansów. A jeśli nawet je rozumie, to ma je za nic. Jest członkiem bohemy, która rozbija się po Zakopanym i spędza czas głównie na dobrej zabawie. I wymagać od wielkiego Witkacego czegoś takiego jak szacunku do innych, zajmowania się domem, jakiejkolwiek pomocy najbliższym to co najmniej potwarz. Przepraszam, ale ja w tej postaci nie widzę ani głębi ani bogactwa osobowości. We mnie narastała raczej frustracja, złość, rezygnacja. Tyle o samym artyście. Natomiast książka napisana jest świetnie (na co dowodem są moje emocje). Narracja współczesna przepleciona jest oryginalnymi fragmentami z listów, innych publikacji. Do tego rozdziały są ilustrowane portretami kobiet, o których Czyńska pisze. Ja bardzo lubię jej język, który jest specyficzny, ale tworzy klimat tej historii. Nie mogłam się oderwać od tej biografii, jak zresztą od Łempickiej tej samej autorki. Masa ciekawostek, które tworzą całość. To nie jest typowa biografia, faktograficzna, historiograficzna. To ma budowę powieści, czegoś linearnego, ale nieokreślonego co do miejsca i czasu w każdym zdaniu. Ponieważ Czyńska mówi nam, jaki Witkacy był, a nie koncentruje się na jego losach. O wydarzeniach z jego życia mówi poprzez jego osobowość, a nie kalendarium. Ja polecam książki Małgorzaty Czyńskiej każdemu miłośnikowi sztuki, który chce odnaleźć w wielkich ludziach człowieczeństwo. Te książki takie właśnie są. Nie opowiadają o sztuce, dziełach dla nich samych. Pokazują artystę. W normalnym świecie. Wśród normalnych ludzi. Ja nie mogę doczekać się kolejnego tytułu i sama się zastanawiam, do jak bardzo kontrowersyjnej postaci dotrze Czyńska tym razem.
Oceny
Książka na półkach
- 728
- 500
- 112
- 20
- 16
- 12
- 7
- 7
- 5
- 5
Opinia
Książka o "idealnym mężu", który nie mógł się odnaleźć w monogamicznej rzeczywistości. Witkacy nie mógł zrozumieć, dlaczego kobiety nie chciały się zgodzić na jego styl życia. Jego nieprzystosowanie do życia można tłumaczyć po prostu życiem w innej, artystycznej rzeczywistości.
Książka napisana bardzo dobrze, czyta się z przyjemnością, połknęłąm ją w jeden wieczór. Może niepotrzebnie została zaburzona chronologia - Witkacy umiera, a w następnym rozdziale poznajemy kolejną członkinię metafizycznego haremu.
Ogólnie warto przeczytać.
Książka o "idealnym mężu", który nie mógł się odnaleźć w monogamicznej rzeczywistości. Witkacy nie mógł zrozumieć, dlaczego kobiety nie chciały się zgodzić na jego styl życia. Jego nieprzystosowanie do życia można tłumaczyć po prostu życiem w innej, artystycznej rzeczywistości.
więcej Pokaż mimo toKsiążka napisana bardzo dobrze, czyta się z przyjemnością, połknęłąm ją w jeden wieczór. Może...