Wstrząsające...
Niektóre wydarzenia i "bohaterów" znam z mediów. Pamiętam Trynkiewicza umieszczonego w zakładzie zamkniętym w Gostyninie i aż nie chce mi się wierzyć, że był on obiektem westchnień wielu inteligentnych kobiet. Pamiętam informacje o płockim więzieniu i popełnionych - w "dziwny" sposób - samobójstwach sprawców zbrodni Olewnika. Zaskakujące, że w odstępie zaledwie paru miesięcy targnęli się na swoje życie więźniowie (w jednym zakładzie karnym) odpowiedzialni za okup, nieludzkie traktowanie i w efekcie śmierć biznesmena. Pamiętam również reportaż o chłopcu, który przez kilkanaście lat uważany był za opóźnionego w rozwoju, bo taką diagnozę postawili polscy "specjaliści", a w rezultacie był on tylko niedosłyszący. Przez błędne zdiagnozowanie choroby przez kilkanaście lat prowadzone było złe nauczanie.
To tylko trzy przykłady z tej książki... Ile jeszcze takich sytuacji nie jest spisanych i nie ujawniło światło dzienne?
Polska odwracała oczy i NIESTETY odwraca je nadal...

Wstrząsające...
Niektóre wydarzenia i "bohaterów" znam z mediów. Pamiętam Trynkiewicza umieszczonego w zakładzie zamkniętym w Gostyninie i aż nie chce mi się wierzyć, że był on obiektem westchnień wielu inteligentnych kobiet. Pamiętam informacje o płockim więzieniu i popełnionych - w "dziwny" sposób - samobójstwach sprawców zbrodni Olewnika. Zaskakujące, że w odstępie...