W książce znalazłam wszystko to co lubię: silna bohaterka dążąca do celu, mimo wszystkich trudności jakie stają jej na drodze, wątek kryminalny, którego nie mogę zbyt szybko rozgryźć. Musiałam czekać na ostatnie strony powieści, żeby wszystko stało się jasne. Akcja w książce nie zwalnia ani na chwilę, odnosi się wrażenie, że gdy tylko na chwilę oderwiemy się od książki, zamyślimy to może nam umknąć coś istotnego. Bardzo lubię książki z wątkiem "sądowo-prawniczym", gdzie część akcji toczy się na sali sądowej. Jeśli rozprawa jest dobrze prowadzona, a pytania zaskakujące, to czyta się świetnie. Tak właśnie jest w tym przypadku. "Koroner" to doskonała lektura dla każdego. Sama postać bohaterki jest bardzo ciekawa, z jednej strony twarda babka w pracy, z drugiej nie radzi sobie w życiu prywatnym, ma za sobą nieudane małżeństwo, nienajlepsze relacje z synem i uzależnienie, z którym nie potrafi walczyć, a na dodatek na jej drodze staje przystojny "samotnik".
Śmierć nastolatków, spiski na wyższych urzędowych szczeblach, pieniądze, układy i ona, Pani Koroner, która chce dojść do prawdy bo obiecała to sobie i rodzinom ofiar.

W książce znalazłam wszystko to co lubię: silna bohaterka dążąca do celu, mimo wszystkich trudności jakie stają jej na drodze, wątek kryminalny, którego nie mogę zbyt szybko rozgryźć. Musiałam czekać na ostatnie strony powieści, żeby wszystko stało się jasne. Akcja w książce nie zwalnia ani na chwilę, odnosi się wrażenie, że gdy tylko na chwilę oderwiemy się od książki,...