Nie ma już czegoś takiego jak tajemnica. Jedyne, co stoi między prawdą, a człowiekiem, który chce ją poznać, to wysiłek, jaki jest skłonny w to włożyć.
- różnica między policjantem, a koronerem jest taka - weszła jej w słowo Jenny - że policjant stara się doprowadzić do oskarżenia, a koroner dotrzeć do prawdy. jedno niekoniecznie musi pokrywać się z drugim.